Damian Sławiński zwyciężył w konkurencji amatorów w XVI Biegu Św. Dominika. Zawodnik Zorzy Gdynia pokonał 218 rywali w wieku od 16 do 75 lat na dystansie 3 740 metrów. - Widać, że wraca moda na bieganie. Jesteśmy w przyszłości rozszerzać formułę naszego biegu do Festiwalu Biegowego włącznie - deklaruje Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk
.
W tym biegu mógł wystartować każdy. Nie obowiązywały zaproszenia, ani wymógł odpowiedniej klasy sportowej. Decydowała jedynie kolejność zgłoszeń. Ostatecznie pobiegło 219 zawodników, a metę osiągnęło 217. Najstarszym uczestnikiem był 75-letni Stanisław Niwiński. Natomiast najwolniejszy z biegnących na pokonanie trasy potrzebował ponad 25 minut. Już po pierwszym okrążeniu zjechał z rundy motocyklista, który prowadzi bieg. Już wówczas zaczęło dochodzić do dublowania.
-
Aby wprowadzić pewien porządek na starcie i jednocześnie ułatwić zadanie tym, którzy przyjechali ścigać się o zwycięstwo, to na starcie poustawialiśmy znaczniki. W pierwszej grupie mieli ustawiać się ci, którzy liczyli na czas poniżej 12 minut, w drugiej poniżej 13 i tak dalej - wyjaśnia dyrektor Lange.
Ułatwienie sprawdziło się znakomicie. Najlepsi nie musieli się na pierwszych metrach przedzierać przez gąszcz zawodników, którzy biegli jedynie dla przyjemności. Choć tak naprawdę rywalizacja trwa na każdym miejscu, gdyż walczono nie tylko w klasyfikacji generalnej, ale także w poszczególnych kategoriach wiekowych. W jednej z nich na podium stanął m.in. były minister sportu,
Tomasz Lipiec.
Ze startu najmocniej ruszył
Adam Jóźwik. Jednak 19-latek przeliczył się z siłami. O ile na koniec pierwszej rundy miał kilkusekundową przewagę nad grupą pościgową, to na półmetku ta różnica wynosiła 5 sekund, a na trzeciej rundzie zaczęli wyprzedzać go rywale, którzy lepiej rozłożyli siły. Ostatecznie reprezentant Sławska osiągnął metę na siódmym miejscu.
Na półmetku prowadzenie objął Sławki i nie oddał go już do końca, a jeszcze systematycznie powiększał przewagę nad resztą stawki. -
Zwycięstwo i wynik jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Nie mierzyłem tak wysoko. Biegłem swoim tempem. Moim celem było jedynie poprawienie rezultatów z poprzedniego roku, by czas 11:49 dał mi 9. miejsce - przyznał zawodnik, który od pięciu lat trenuje bieganie pod okiem niegdyś czołowej polskiej maratonki,
Renaty Walendziak.
Sławiński ma 22 lata. Póki co łączy treningi z pracą zawodową. -
Na 3/4 etatu pomagam w kuchni. Ćwiczę głównie wieczorami, 80 procent mojego treningu odbywa się w lesie. Tygodniowo średnio przebiegam około 120 kilometrów. W tym roku największym sukcesem było 8. miejsce w mistrzostwach Polski młodzieżowców na 10 kilometrów w Postominie - dodał zwycięzca Biegu Św. Dominika, które laury odbierał pod Fontanną Neptuna.
Organizatorzy już myślą, jak nie zmarnować rosnącej ponownie mody na bieganie. -
Nasz bieg weryfikuje wszelkie tytuły z bieżni i ulicy, gdyż dajemy możliwość startu obok siebie wszystkim medalistom mistrzostw Polski z różnych dystansów. Cieszymy się również, iż rozwija się amatorskie bieganie. Jeśli znajdą się sponsorzy to pod względem organizacyjnym jesteśmy gotowi do rozszerzenia formuły zawodów. W zależności od potrzeb można podzielić bieg amatorów ma dwa lub też zdecydować się nawet na całodzienny Festiwal Biegowy - ocenia dyrektor Lange, który od 16 lat nieprzerwanie z KL Lechią organizuje imprezę w Gdańsku.
Najlepsi w klasyfikacji generalnej:1. Damian Sławiński (Gdynia) 11:17
2. Mateusz Kąkol (Kościerzyna) 11:25
3. Piotr Łudzik (Kościerzyna) 11:26
4. Tomasz Pokorniecki (Toruń) 11:36
5. Andrzej Labudda (Puck) 11:42
6. Sebastian Wąsicki (Lębork) 11:42
Najlepsi w poszczególnych kategoriach wiekowych:M16: 1. Adam Jóźwik (Sławsko) 11:44, 2. Daniel Pek (Kościerzyna) 12:09, 3. Mateusz Romanowski (Młynary) 12:11
M20: 1. Sławiński 11:17, 2. Kąkol 11:25, 3. Łudzik 11:26
M25: 1. Łukasz Mika (Rydułtowy) 11:48, 2. Maciej Fingas (Ostróda) 12:02, 3. Maciej Grabowski (Gdańsk) 12:11
M30: 1. Hubert Szwankowski (Chojnice) 13:13, 2. Łukasz Karnowski (Żychce) 13:22, 3. Krzysztof Romanowski (Lębork) 14:08
M35: 1. Wiesław Sosnowski (Tczew) 11:49, 2. Roman Ellwart (Puck) 12:14, 3. Tomasz Lipiec (Warszawa) 12:34
M40: 1. Dariusz Guzowski (Słupks) 12:20, 2. Adam Leśnik (Halinów) 13:06, 3. Dariusz Jeszke (Chojnice) 13:17
M45: 1. Jerzy Siemaszko (Opole) 12:19, 2. Bogdan Arendt (Gdańsk) 12:36, 3. Zenon Hartuna (Piece) 12:40
M50: 1. Mariusz Kwiatkowski (Jelenia Góra) 12:35, 2. Bogusław Barański (Trzebiatów) 13:00, 3. Henryk Kuciejczyk (Szydłowo)
M55: 1. Zbigniew Gapski (Starogard Gdański) 13:40, 2. Jerzy Ochota (Police) 13:54, 3. Andrzej Kryszkowski (Gdynia) 14:18
M60: 1. Tadeusz Filipów (Lębork) 15:07, 2. Andrzej Wyganowski (Kołobrzeg) 15:18, 3. Henryk Czerniak (Borzykowo) 15:38
M65: 1. Mieczysław Dobrenko (Sztum) 14:43, 2. Jerzy Szymański 15:39, 3. Zygmunt Milik (Gdańsk) 16:59
M70: 1. Marian Michowski (Wrocław) 18:05, 2. Stanisław Niwiński (Gdańsk) 18:47, 3. Jacek Bandurski (Sopot) 20:55.
jag.
