• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z trybun poleci łacina

star.
5 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Nie musimy się bać, że dzisiejszy mecz Wisła - Lazio nie dojdzie do skutku (transmisja w TVP o 18.00). Wczoraj w godzinach popołudniowych pojawili się w krakowskim klubie: delegat UEFA, Duńczyk Benny Jacobsen oraz trójka sędziów ze Szkocji. Pierwsze swe kroki na stadionie skierowali na boisko, dokładnie obejrzeli murawę i...

- Byli chyba zadowoleni ze stanu murawy, bo stwierdzili tylko: "dobra robota, dobra robota" - opowiadał Jarosław Krzoska, rzecznik prasowy Wisły. Oczywiście, goście unikali dziennikarzy jak ognia.

Norweg Tryqve Bornoe, który w czwartek był delegatem, nie przyjechał ponownie. Arbiter się nie zmienił. Może miał więcej odwagi? W każdym razie "PS" słusznie przypomniał Stuartowi Dougalowi, że w marcu 2001 roku w Oslo nie miał nic przeciwko temu, aby reprezentacje Norwegii i Polski rozegrały mecz w temperaturze minus trzy stopnie. - Murawa została już odmrożona do odpowiedniej głębokości i teraz koncentrujemy się głównie na osuszaniu - relacjonował prace na boisku dyrektor Marek Gorączko. - Teraz w hangarach, które są wietrzone, jest plus osiem stopni. Gdy trwało tylko osuszanie, były całkowicie zamknięte i wtedy było o cztery stopnie więcej. Musimy uważać, aby nie przegrzać trawy.

Miejscowy oddział Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej od kilku dni opracowywał prognozy dla klubu. Na środowy wieczór nie przewiduje się opadów, chociaż przelotnie może sypać śnieg. Noc poprzedzająca spotkanie będzie mroźna - temperatura spadnie do minus 6 stopni. W trakcie gry będzie minus 1, maksimum minus 2.

Od niedzieli wiślacy trenują w... balonie, w którym jest sztuczne boisko trawiaste. Murawy na otwartych stadionach, Hutnika czy Cracovii, są przykryte grubą warstwa białego puchu. W poniedziałek treningi wznowił Maciej Żurawski.

Włosi zameldowali się pod Wawelem kilka godzin po ekipie UEFA. W 20-osobowej kadrze Roberto Manciniego zabrakło Peruzziego, Mihajlovicia i D. Baggio. Całą trójkę wykluczyły względy zdrowotne. Był za to Stanković. - Nie boimy sie ani rywala, ani pogody, ani stanu boiska. Nie daje mi tylko spokoju, że w piłkarzach może zrodzić się podświadoma obawa przed utratą zdrowia, mogącymi się przydarzyć kontuzjami - mówił Mancini. Zaprawdę w Lazio zapanowała niezrozumiała panika. - Pogodziliśmy się z decyzją, że musimy ponownie przyjechać do Krakowa. Obie strony mają do siebie sporo pretensji, ale ja i moi zawodnicy nie chcemy o tym pamiętać.

Od lądowania na lotnisku w Balicach piłkarze z Rzymu znaleźli się pod silną eskortą. Łącznie aż 600 policjantów będzie czuwać nad bezpieczeństwem w okolicach stadionu. - Wiemy, że kibice są wrogo nastawieni do Włochów. Zrobimy wszystko, aby nie dopuścić do incydentów, wejdziemy nawet na stadion - zapowiadał komisarz Tomasz Klimek z Krakowskiej Komendy Policji. - Oprócz policjantów wokół stadionu będzie rozlokowany także sprzęt samochodowy, armatki wodne i więźniarki.

- Na pewno podczas meczu, a także poza stadionem, nie dojdzie do żadnych incydentów, które mogłyby zaszkodzić naszemu klubowi - uspokajał Piotr Pach, szef Klubu Kibica. - Nie będziemy też pikietować hotelu, w którym zamieszka Lazio. - Jednak na stadionie powitamy rzymian gwizdami. Prawdopodobnie pojawią się jakieś transparenty w sektorze dziesiątym. Uczymy się też kilku włoskich słówek, by goście zrozumieli, co sądzimy o nich. Są to określenia raczej nieparlamentarne...

Futbol jest piękny.
Głos Wybrzeżastar.

Opinie (1)

  • piekny mecz

    tylko szkoda, ze taki wynik:(

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Relacje LIVE

Najczęściej czytane