2007-10-13 17:39
DO NORMALNEGO...WSZEDZIE WYZYWAJA NIE TYLKO NA STOCZNI TAKI JEST POLSKI HOKEJ...TO SMUTNE ALE PRAWDZIWE...
2007-10-13 18:15
Faktycznie dwie frajerskie barmki ale bez nich nie byloby emocji ,szkoda nie wykozystanych sytuacji bramkowych przez stocznie ogolnie mecz mi sie podobal,Poziomkowski dobrze gral za Prokopa( 10 min.za niesportowe)czytajac opisy ciekawi mnie kto tak bardzo nie lubi Odrobnego czy przypadkiem to nie........
2007-10-13 21:42
zmień okulary chłopie, bo te cię oszukują! Jak można nie zauważyć krążka, który przekroczył linię bramkową i zawodnik go wyciąga?! Porażka!
ale tak to jest jak się bawisz telefonem za bramką, większość kibiców to widziała jak smarujesz na klawiaturze (chyba sms-a z wynikiem) Sądzę, że gdzieś zdajesz relację live (hokej24?) z przebiegu meczu, wynik itd.
Może zmień profesję z sędziego technicznego na korespondenta! :P
Nie muszę pisać jakie konsekwencje może przynieść tak chybiona ocena sytuacji przez roztargnionego sędziego!
Poza tym, jak coś robisz za co ci płaci klub, to rób to dobrze
i się nie opierdalaj!
2007-10-13 21:53
to ty jeszcze gówno w swoim życiu widać słyszałeś i gówno widziałeś.
Byłeś na jakimś meczu wyjazdowym ze Stocznią? Wiesz co wyprawiają kibice obcych drużyn naszym hokeistom? Mam ci opisać sytuację np. z Torunia, gdzie kibice rzucali śmietnikami w naszych,
a gdy schodzili do szatni kilku wyrostków zaczęło bić naszych po łowach! Kibice z tych nie są dla naszej Stoczni wcale lepsi, wręcz przeciwnie, sam widziałem jak próbują opluć kogokolwiek z naszych, a wyzwiska to już standard. Dobrze że cię tam nie było, bo być może żyłka by ci pękła. Więc mi tu nie mów, że okrzyki w stylu
"Tychy, Tychy, k.... i oprychy" itp. są nie na miejscu.
Może i nie są kulturalne, ale poważnie wpływają na morale drużyny przyjezdnej. A jak nie masz ochoty słuchać, to proponuję idź na szachy popatrz i wsłuchaj się w szelest przesuwanych pionków!.
2007-10-13 21:54
po głowach* :P
2007-10-13 22:02
mówisz że siedzisz naprzeciw drużyny przyjezdnej, hmmm, to coś mi się widzi, że zasiadasz w tzw loży szyderców, więc mi tu nie mów o kulturalnym dopingu tego sektora, bo to już tradycja i ten akurat sektor żywemu nie przepuści :P Stamtąd to dopiero wiąchy lecą, więc sądzę że albo zasiadasz na trybunie (bez)honorowej albo to był twój pierwszy raz :P
2007-10-13 22:03
tychy tychy k...wy i oprychy to mi zwisa kompletnie. ja mowie do tych baranow co wisieli nad zawodnikami z tych i im tam pluli na plecy podczas calego meczu. Nie mam nic przeciwko dopingowi, ale wczesniej na meczach byl spokoj , a nie jak teraz kolesie zaczeli przychodzic i szukac burd. Dotychczas mozna bylo przyjsc i byc spokojnym, ze wyjdzie sie z hali zywym. A jak tak dalej pojdzie to zamiast na mecz stoczniowca , bede przychodzili kibice lechi by wpier....lic ludziom z gdyni, bo sam mecz to za malo atrakcji dla nich, i poszukuja tylko klopotow. bo doping stoczniowcowi rozumiem, ale szukanie burd po meczu to zwykle chamstwo i chuliganstwo.
2007-10-13 22:05
nie naprzeciw tylko nad druzyna przyjezdna
2007-10-13 22:57
to co robią jacyś tam kolesie, nie jest nic innym jak tym samym, co robią kibice z Tych, Craxy, Polonii, czy Torunia. Może to i nie humanitarne zachowanie ;-) zgadzam się, ale jeżeli wpływa to negatywnie z przyjezdnych i ma to pomóc Stoczni to OK.
Co do porównania do kibiców piłkarskich i zachowań to deczko przesadziłeś, no ale to nie mój problem. Poza tym siedzę niedaleko i jakoś nie zauważyłem aby ktoś tam pluł, przesada z twojej strony na maxa. Poza tym przyjezdni, a nawet trener przyjezdnych potrafią sami prowokować tego typu sytuacje. Przykład, proszę bardzo;
poprzedni sezon, mecz Stocznia-Toruń, kierownik drużyny z Torunia w czasie ataku Stoczni na ich bramkę wrzuca na lód drugi krążek, gdy kibice zaczęli wrzeszczeć, sędzia przerywa grę, a on odwraca się do publiki i pokazuje fucka, po czym Dulęba robi to samo. Nikt tego poza widownią, która była za zawodnikami przyjezdnymi nie widział, więc obyło się bez konsekwencji dla nich. Domyśl się jakie tam dopiero c_ u j e poleciały :P Zawodnicy też nie są OK, a do tego ten Proszkiewicz z Tych - pierwszy prowokator.
2007-10-13 23:01
szukanie burd po meczu ??!!
o czym ty chłopie piszesz?
chyba byliśmy na innych meczach :-P
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
