- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (27 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 3 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (48 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (47 opinii)
Lechia znów o krok za Europą
Lechia Gdańsk
Trzeci sezon z rzędu piłkarze Lechii Gdańsk ukończyli tuż za ostatnim miejscem w ekstraklasie dającym prawo gry w europejskich pucharach. W grupie mistrzowskiej zdobyli największą liczbą punktów z dotychczasowych występów, ale i to nie pozwoliło odrobić strat z rundy zasadniczej. W decydującym meczu z Cracovią, przegranym 0:2 potwierdziło się również, że choć Piotr Nowak wiele zmienił na lepsze w grze biało-zielonym, to piętą Achillesa pozostały występy na wyjazdach. - Musimy w każdym meczu prezentować się podobnie jak u siebie. Trzeba zrobić wszystko, aby nie było wahań formy - przyznaje szkoleniowiec, który ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2017 roku z opcja przedłużenia na kolejny rok.
CRACOVIA - LECHIA 2:0. OCEŃ PIŁKARZY ZA MECZ W KRAKOWIE
- Wiosną rozegraliśmy szesnaście najważniejszych spotkań, więc w tym ostatnim meczu stawka nas nie sparaliżowała. Gdyby ktoś na obozie w Turcji, w styczniu powiedział nam, że na koniec sezonu będziemy na 5. miejscu, to każdy z nas wziąłby to zapewnienie w ciemno. Z drugiej strony do tej 4. lokaty zabrakło naprawdę niewiele, więc czujemy się rozczarowani, tym bardziej, że w Krakowie zagraliśmy słabo. Zapłaciliśmy jednak przede wszystkim za straconą pierwszą część sezonu - słusznie na oficjalnej stronie klubu ocenia Mario Maloca.
TAK PISALIŚMY 13 KWIETNIA, PRZED STARTEM GRUPY MISTRZOWSKIEJ: LECHIA MUSI POPRAWIĆ GRĘ NA WYJAZDACH
III - 1956 rok
IV - 2014
V - 1955, 1957, 2015, 2016
VI - 1959
Lechia w grupie mistrzowskiej zdobyła 13 na 21 możliwych punktów. To wynik lepszy niż osiągnęła w dwóch poprzednich sezonach. Dzięki temu jeszcze w ostatniej kolejce biła się o europejskie puchary. Wcześniej taką możliwość miała tylko w 2011 roku, gdy żegnała się ze stadionem przy Traugutta. Wówczas nawet przez kilkanaście minut była w Lidze Europy. W niedzielę, w Krakowie ani przez sekundę nie było wyniku, który premiowałby biało-zielonych występami na międzynarodowej arenie.
- Mieliśmy problemy ze zbieraniem długich piłek, za dużo miejsca zostawiliśmy Cracovii. Te sytuacje, które miał rywal były wynikiem braku organizacji gry. Przed Cracovią otwierały się wolne przestrzenie, gdzie mogła operować piłką. Brakowało nam tego, co nas cechowało przez ostatnie tygodnie. Wiadomo też, że pierwsza bramka jest tym czynnikiem, który wpływa na samą grę. Musimy lepiej wykorzystywać sytuacje, które sobie stwarzamy - analizował na pomeczowej konferencji prasowej Piotr Nowak.
SYMULACJA WYNIKÓW, KTÓRĄ OPUBLIKOWALIŚMY PRZED STARTEM GRUPY MISTRZOWSKIEJ, BEZBŁĘDNIE WSKAZAŁA KOŃCOWĄ KOLEJNOŚĆ NA MIEJSCA 1-4. LECHIA SPISAŁA SIĘ LEPIEJ NIŻ TE ZAŁOŻENIA
rok zwycięstwa remisy porażki punkty
2016 4 1 2 13
2015 2 2 3 8
2014 3 3 1 12
Lechia przegrała puchary w ostatnim meczu, ale tak naprawdę w tym występie jak w soczewce odbiły się słabości gdańszczan z całego sezonu. Przede wszystkim biało-zieloni byli drużyną własnego boiska. Na wyjazdach z 19 meczów 10 przegrali, 6 zremisowali i tylko 3 wygrali. Pod tym względem tylko opuszczający ekstraklasę Górnik Zabrze był słabszy od gdańszczan (2-9-8).
- Mamy puchary, chociaż ostatnio dużo naczytałem się w prasie, że podobno ich nie chcemy. Zdawaliśmy sobie sprawę z siły gdańskiej drużyny, gdyż dysponuje ona klasowymi zawodnikami. Zneutralizowaliśmy środek pola Lechii, operowaliśmy bocznymi sektorami boiska. Jeśli chodzi o założenia taktyczne, to chłopcy wykonali je prawie w stu procentach. Mogliśmy wygrać wyżej, ale z drugiej strony Grzesiek Sandomierski też wybronił parę sytuacji - podsumował Jacek Zieliński, szkoleniowiec Cracovii.
Już przed startem grupy mistrzowskiej pisaliśmy o konieczności gry wyjazdowej, by w grupie mistrzowskiej powalczyć o najwyższe cele. Ale poprawa była tylko w pierwszym meczu w Lubinie, wygranym 2:1. W trzech wyjazdach kończących sezon Lechia nie strzeliła żadnej bramki i zdobyła w nich tylko punkt.
- Pewne rzeczy musimy poprawić, szczególnie jeśli chodzi o grę na wyjazdach. Musimy w każdym meczu prezentować się podobnie jak u siebie. Jeśli weźmiemy pod uwagę cały sezon, to spotkania na wyjazdach, oprócz zwycięstwa w Lubinie, nie były dobre. Trzeba zrobić wszystko, aby nie było wahań formy - podkreśla trener Nowak.
Przypomnijmy, że drużyny, które po sezonie zasadniczym zajmowały miejsca 5-8, w fazie finałowej musiały cztery razy zagrać na wyjazdach, gdy te z pierwszej "4" czterokrotnie występowały u siebie.
TUTAJ WIĘCEJ O USIŁOWANIACH AWANSU LECHII DO EUROPY I WYSTĘPACH W JEDNYM Z PUCHARÓW W 1985 ROKU
sezon miejsce strata punktów pucharów
2008/09 XI 17
2009/10 VIII 16
2010/11 VIII 5
2011/12 XIII 21
2012/13 VIII 8
2013/14 IV 2
2014/15 V 6
2015/16 V 4
LECHIA OTRZYMAŁA LICENCJE ZARÓWNO NA EKSTRAKLASĘ JAK I EUROPEJSKIE PUCHARY
A wyjazdowy bilans, jak również wynik w Krakowie byłyby jeszcze gorsze dla Lechii, gdyby nie eksplozja formy w końcówce sezonu Vanji Milinkovicia-Savicia. 19-latek jest największym indywidualnym wygranym wiosny w gdańskiej drużynie. Rundę zaczynał jako trzeci bramkarz, a rozegrał aż 11 z 16 meczów i na niejako na deser w meczu z Cracovią obronił karnego.
- Jeśli patrzyłbym tylko na siebie, to mógłbym mieć po niedzielnym meczu umiarkowane powody do zadowolenia. Ale jestem przecież częścią zespołu, a jeśli przegrywamy mecz, to o satysfakcji nie może być mowy. Bardzo liczyliśmy, że uda nam się wygrać z Cracovią i awansować do pucharów. Pokazanie się w Europie to cel, do którego dąży każdy piłkarz. Jeśli utrzymamy sam potencjał w drużynie to w przyszłym sezonie musi być lepiej. Trzeba przez cały rok będzie grać tak jak robiliśmy to w rundzie wiosennej - ocenia serbski bramkarz Lechii, który w Gdańsku kontrakt ma ważny jeszcze przez 4 lata.
DWAJ PIŁKARZE LECHII W SZEROKIEJ KADRZE NA EURO 2016
Tabela po 37 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 37 | 21 | 10 | 6 | 70:32 | 43 |
2 | Piast Gliwice | 37 | 20 | 9 | 8 | 60:45 | 40 |
3 | Zagłębie Lubin | 37 | 17 | 9 | 11 | 55:42 | 38 |
4 | Cracovia | 37 | 16 | 10 | 11 | 66:50 | 36 |
5 | Lechia Gdańsk | 37 | 14 | 10 | 13 | 53:44 | 32 |
6 | Pogoń Szczecin | 37 | 12 | 17 | 8 | 43:43 | 30 |
7 | Lech Poznań | 37 | 14 | 6 | 17 | 42:47 | 27 |
8 | Ruch Chorzów | 37 | 11 | 8 | 18 | 40:60 | 21 |
9 | Wisła Kraków | 37 | 12 | 15 | 10 | 61:45 | 32 |
10 | Śląsk Wrocław | 37 | 12 | 12 | 13 | 41:46 | 31 |
11 | Jagiellonia Białystok | 37 | 13 | 6 | 18 | 46:62 | 28 |
12 | Korona Kielce | 37 | 10 | 15 | 12 | 39:45 | 27 |
13 | Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 37 | 10 | 12 | 15 | 39:50 | 26 |
14 | Górnik Łęczna | 37 | 10 | 9 | 18 | 40:53 | 24 |
15 | Górnik Zabrze | 37 | 6 | 18 | 13 | 38:51 | 23 |
16 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 37 | 9 | 12 | 16 | 45:63 | 20 |
* Przed sezonem Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze zostały ukarane odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych.
* Przed rundą wiosenną Lechia Gdańsk oraz Ruch Chorzów zostały ukarane odjęciem jednego punktu za opóźnienia związane z uregulowaniem zobowiązań finansowych
Wyniki 37 kolejki
- Grupa mistrzowska
- Cracovia - LECHIA GDAŃSK 2:0 (1:0)
- Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 3:0 (1:0)
- Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
- Lech Poznań - Ruch Chorzów 3:0 (1:0)
- Grupa spadkowa
- Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Górnik Zabrze 1:1 (0:1)
- Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 1:3 (0:1)
- Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna 3:2 (1:1)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała – Wisła Kraków 3:4 (2:1)
Kluby sportowe
Opinie (189) 8 zablokowanych
-
2016-05-16 14:14
Idźta do Bundesligi
jw
- 5 8
-
2016-05-16 14:16
Do Lechii wraca Bartlomiej Pawlowski
zostanie (umowa do konca przyszlego sezonu) czy go gdzies wypozycza?
Ciekawe jakie transfery bedą w tym sezonie, oby obylo sie bez kadrowej rewolucji, bo znow bedziemy pol sezonu tracic na budowanie druzyny.- 9 2
-
2016-05-16 14:22
Pawlowski i Makuszewski (1)
Skonczyly sie im wypozyczenia. Wisla chce Colaka.
- 8 5
-
2016-05-16 14:47
a na co nam te miernoty?
ich czas minął w Lechii
nikt po nich nie płacze
przecież to piłkarze bez głowy- 3 3
-
2016-05-16 14:26
Pucharów się zachciało...
A wagony to nie łaska?
A przecież jeszcze tylu podstarzałych piłkarzy czeka w zakurzonych rezerwach innych klubów, licząc na wszech przygarniającą Lechię?- 6 6
-
2016-05-16 14:34
Czary mary i znowu uciekły puchary ?
lehjia nic nie znaczy w polskiej piłce nożnej !!!!
- 12 10
-
2016-05-16 14:34
Puchary nie są wkalkulowane w strategię klubu.
Miejsca pięć - osiem.
Tutaj zawodnicy mają się odbudowywać i promować w lidze.
Puchary to zbędne koszty.- 11 4
-
2016-05-16 14:44
2 - 3 nowych grajkow
marco, mak wyleczyć na 100%
pożegnać się z milowym (niech idzie do obozu trenerskiego młodzież uczyć)
i nowak zrobi ekipę na minimum puchary- 8 2
-
2016-05-16 14:50
Jak Nowak dobrze przygotuje i poukłada drużynę do kolejnego sezonu (2)
to Legia mistrza nie obroni, jestem pewien. Tutaj już naprawdę niewiele potrzeba, że walczyć o mistrza.
- 10 8
-
2016-05-16 14:57
chłopie usiądź i uspokój się
- 4 4
-
2016-05-16 15:12
daj już spokój z tym nowakiem
na wyjeździe to atletico może zagrać 3-5-2 , a nie drewniaki z Wawrzyniakiem na czele. Zero taktyki -żywioł i liczenie na fuksa lub stolik.
- 4 6
-
2016-05-16 14:50
O krok to betony były od strefy spadkowej (4)
A nie pucharów
- 12 12
-
2016-05-16 14:56
a jaki to jest? (2)
gdyński styl
- 6 3
-
2016-05-16 17:11
Ja wiem
Kupie -sprzedam
- 5 2
-
2016-05-16 21:13
wezmę i nie zapłacę to jest gdyński styl
min 4 pkt w przyszłym sezonie dla LG od AG
- 2 1
-
2016-05-16 23:20
....szczera prawda kolego.....
..olimpia-lechia.....uff......znowu się udało
- 1 1
-
2016-05-16 15:27
na co te puchary ?
Ludzie po co Lechii na dziś te Puchary ?
Niech Nowak przepracuje okres z Lechią i będą wyniki bo już są.
Legia ma mistrza a też ile razy ją oklepali na wyjazdach ?
Pawłowski trochę odżył w Koronie może u Nowaka zacznie grać na miarę talentu może Makuszewski sobie przypomni jak grał w 1 sezonie. Bo jak na razie to Peszko zagrał 1 mecz z Legią a reszta to jakaś kpina więc Maki zjada go na śniadanie. Mila też nie potrzebny patrząc na skład spokojnie nawet jeżeli nikogo nie kupimy można grać o pierwszą 3. Zobaczycie co zagra Piast, Zagłębie i Cracovia w pucharach po 1 zaraz połowa piłkarzy odejdzie do 2 ligi Angielskiej czy Niemieckiej za parę Euro. Za rok te drużyny podzielą los Lecha czy np Jagielloni tzn trzeba grać z ogórkami z Azerbejdzanu bo jesteśmy w Rankinu Uefa za eskimosami, a to sprawia że nie ma dobrego okresu przygotowawczego sprzedają kogo mogą kupują kogo można lub kto za darmo skapnie (u Filipiaka to na 100 % tak będzie). Więc za rok Śledzie grają z siostrami z Krakowa o ostanie w e-klasie. A Lechia się bije o puchary tylko niech Mandziara wyłączy tel żeby mu Piekarski żandnych Rudychnilsonów nie chciał sprzedawać.- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.