- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (270 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (226 opinii)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (23 opinie)
- 4 Lechia: gratulacje, derby, transfery (12 opinii)
- 5 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 6 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (40 opinii)
Czy Jonasson pozostanie żużlowcem Wybrzeża?
Energa Wybrzeże - żużel
Nie wiadomo czy Thomas Jonasson wystartuje jeszcze w barwach Wybrzeża. Szwedzki żużlowiec odmówił startu w niedzielnym meczem ze Stalą, choć klub dzień wcześniej uregulował część zaległości finansowych wobec niego. Ponadto zachodzą podejrzenia, iż Krystian Pieszczek nie był szczery wobec klubu wycofując się ze startu w meczu ze względu na kontuzję. - To Madsen i Lindgren mieli być "złotówami", a tym czasem potrafią dojść z nami do porozumienia. Szkoda, że najwięcej problemów jest z zawodnikami, którzy właśnie w Wybrzeżu zbudowali swoją markę - mówi sponsor klubu Tadeusz Zdunek.
STAL ROZBIŁA WYBRZEŻE, STRAJK JONASSONA
- W sobotę spełniliśmy roszczenia finansowe Jonassona zawożąc mu pieniądze do Bydgoszczy. Dlaczego w niedzielę odmówił startu? Ciężko mi powiedzieć, to bardzo impulsywny zawodnik. Wystarczy powiedzieć mu jedno słowo nie tak, a on już się obraża. Zawsze są z nim jakieś problemy. Tym razem chodziło o dokument, który prawdopodobnie otrzymał w trakcie negocjacji kontraktowych. Była w nim obietnica, że moja firma obejmie go sponsoringiem indywidualnym i wypłaci mu 100 tysięcy złotych. Ja nic o tym nie wiedziałem, a co więcej, na tym dokumencie nie było podpisu ówczesnego prezesa klubu Roberta Terleckiego. Dla mnie była to więc po prostu kartka papieru - wyjaśnia sponsor tytularny gdańskich żużlowców Tadeusz Zdunek.
Wybrzeże ma niespełna tydzień na to, by zażegnać konflikt z zawodnikiem. W niedzielę drużynę czeka bowiem wyjazdowy mecz w Częstochowie. Porażka będzie oznaczała degradację z ekstraligi, a przecież nawet z Jonassonem w składzie, zwycięstwo nad Włókniarzem byłoby nie lada wyczynem.
- Ciężko mi powiedzieć co dalej. Raczej byłbym za tym, aby atmosfera była zdrowa i jechali ci, którzy chcą jechać. W piątek zrobimy zgrupowanie w Ostrowie Wielkopolskim i zobaczymy kto się na nim stawi - mówi Zdunek.
Jego zdaniem zawodnicy powinni bardziej ufać klubowi w to, że dostaną wszystkie należne im pieniądze. Sponsor zapewnia, że środki na uregulowanie wypłat znajdą się w klubowej kasie po sezonie.
- Mamy pecha, bo pieniądze zaczną nam wpływać we wrześniu. Powoduje to frustrację zawodników, ale przecież są zawodowcami i powinni potrafić poczekać miesiąc, czy dwa. Powinni mieć jakiś zapas środków. Tymczasem w naszym zespole nie ma atmosfery walki - mówi właściciel firmy Renault Zdunek.
KRYSTIAN PIESZCZEK KONTUZJOWANY
W niedzielnym meczu oprócz Jonassona nie wystartował także kontuzjowany Krystian Pieszczek, który przedstawił zwolnienie lekarskie ważne do poniedziałku. W parku maszyn pojawiły się spekulacje, że uraz Krystiana to tylko przykrywka, a decyzja o odpuszczeniu meczu miała to samo podłoże co w przypadku Jonassona. Tym bardziej, że jak poinformował na konferencji prasowej trener Piotr Szymko, Pieszczek bardzo przyzwoicie radził sobie na treningu, który miał miejsce już po jego wypadku w Rawiczu.
Zdunek nie skomentował tych doniesień, ale przyznał, że współpraca z Pieszczkiem nie należy do łatwych. Stwierdził natomiast, iż przed sezonem spodziewał się trudniejszej przeprawy z pozyskanymi zimą Leonem Madsenem i Fredrikiem Lindgrenem. Tym bardziej, iż pierwszy z nich jeszcze przed sezonem pokazał, że nie toleruje opóźnień w wypłatach, a gdy taka sytuacja spotkała go kiedyś we Wrocławiu, kopał w drzwi jednego z pomieszczeń w klubowym budynku.
MADSEN KOPAŁ W DRZWI, BY DOSTAĆ WYPŁATĘ
- Madsen czy Lindgren określani są w żużlowym środowisku "złotówami", a potrafią dojść z nami do porozumienia. Nie narzekają, nie płaczą. Tymczasem najtrudniej jest z tymi, którzy są z Gdańskiem dłużej związani i zbudowali tu swoją markę. Tacy zawodnicy jak Pieszczek czy Jonasson nie powinni pluć na swój klub - zakończył sponsor Wybrzeża.
Statystyki żużlowców Renault Zdunek Wybrzeża po 11. kolejce ekstraligi:
kolejno zawodnik, mecze, biegi, punkty, bonusy, śr. biegowa, śr. meczowa
1. Leon Madsen 8 39 78 4 2,103 9,75
2. Thomas Jonasson 7 34 59 0 1,735 8,43
3. Fredrik Lindgren 7 36 56 4 1,667 8,00
4. Krystian Pieszczek 10 49 60 5 1,327 6,00
5. Artur Mroczka 11 51 50 4 1,059 4,55
6. Renat Gafurow 9 38 31 3 0,895 3,44
7. Marcel Szymko 11 35 17 0 0,425 1,55
8. Patryk Beśko 1 4 2 0 0,250 2,00
9. Dominik Kossakowski 11 33 10 2 0,364 0,91
10. Cyprian Szymko 2 8 1 0 0,125 0,50
11. Krzysztof Wittstock
12. Mathias Thoernblom
Aktualna czołówka ekstraligi pod względem średniej biegowej
1. Jarosław Hampel SPAR Falubaz Zielona Góra 2,481
2. Martin Vaculik Grupa Azoty Unia Tarnów 2,382
3. Janusz Kołodziej Grupa Azoty Unia Tarnów 2,375
4. Krzysztof Kasprzak Stal Gorzów Wlkp. 2,326
5. Greg Hancock Grupa Azoty Unia Tarnów 2,278
6. Piotr Protasiewicz SPAR Falubaz Zielona Góra 2,216
7. Tai Woffinden Betard Sparta Wrocław 2,207
8. Artiom Łaguta Grupa Azoty Unia Tarnów 2,192
9. Nicki Pedersen Fogo Unia Leszno 2,170
10. Darcy Ward Unibax Toruń 2,156
Typowanie wyników
Jak typowano
84% | 384 typowania | Kantor Online Włókniarz Częstochowa | |
2% | 7 typowań | REMIS | |
14% | 65 typowań | RENAULT ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (128) 4 zablokowane
-
2014-08-04 15:58
(1)
Szkoda mi tylko zawodników, którzy przyszli do GKSu w dobrzej wierze i stracili sezon.
- 18 15
-
2014-08-04 16:47
szkoda to kibiców, którzy musieli oglądać tą kpinę...
- 21 1
-
2014-08-04 15:58
Obawiam się ,że żaden dobry zawodnik nie wystartuje w barwach Wybrzeża ....
przez długie lata. Toż oni się wszyscy dobrze znają i wymieniają opinie na temat klubów.
- 20 10
-
2014-08-04 16:00
Panie Zdunek - powiedz DOŚĆ
Panie Zdunek nie żal Panu kasy na ten żałosny klub? Panienki na motorkach, które patrzą by wydębić więcej.
Niech Pan już nie ładuje własnych nerwów i pieniędzy na taki blamaż , jak co tydzień ma miejsce. Są w Trójmieście kluby, które odwdzięczą się Panu zaangażowaniem i rywalizacją : piłka ręczna, rugby, hokej i wiele, wiele innych.- 21 20
-
2014-08-04 16:02
przem
Pierwszego to wypitolil bym gwiazdorka pieszczka a thj zrobil bardzo dobrze
- 13 9
-
2014-08-04 16:03
Trzeba bylo placic na czas a nie metody rodem z sedziego Laguny.. "zawiezlismy pieniadze w sobote"
Żałość panie Zdunek. Kasa ma byc na czas. Sobie tez pan wyplacasz z paromiesiecznym opoznienieniem ?
- 21 10
-
2014-08-04 16:31
Nauczcie się cebulaki, że płaci się na czas. Póki gdańscy amatorzy "zarządzający" klubem tego nie zrozumieją będzie bez zmian.
ps. Renault powinien Zduna ściągnąć z dilerki za antyreklamę RENAULT
- 20 8
-
2014-08-04 16:32
Toż to jest komedia...
ta drużyna już nie ostnieje, nigdy w historii nie było takiego bagna. Zawodnicy nie chcą jechać, lewe zwolnienia lekarskie. To jest drużyna podwórkowa, a nie profesjonalna. Cała polska się z nas śmieje, mimo iż u innych wcale nie jest lepiej.
Za tydzień spotkanie dwóch bankrutów Wybrzeże i Włókniarz.
Z tym że akurat wygranym zostanie ten kto spadnie z eligi, będzie to szansa na odbicie się od dna.- 22 2
-
2014-08-04 16:37
Co ten zdunek pierniczy ze ma dostac we wrzesniu pieniadze jakie ?400000 z miasta i to wszystko
Dla jednego zawodnika niestarczy a co ropiero dlugi z zeszlego roku 3000000zł paranoja niech ktos to wszystko zakonczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 14 11
-
2014-08-04 16:44
dlaczego nie zrobiono AUDYTU przed przejęciem klubu ?!
albo robisz audyt albo świadomie bierzesz klub z długami i nie jęczysz, że musisz spłacać stare zaległości
- 22 2
-
2014-08-04 16:52
a pomyśleć że kiedyś w barażu z Rybnikiem Cox tak zażarcie gonił,że sędzia i publika (5)
tak była zafascynowana ambicją i piękną walką,że mało kto zakumał że 5 kółek pojechali!!!to były czasy!!jak Zenek prawie się zabił gdy zasnął za kierownicą by bronić barw tego klubu!!pamiętacie jak z ręką po poarzeniu jeździł?pierwszym frajerem był Cegła,bo Wybrzeże go z bagna i szamba wyciągnęło,a on(jaja mecz z Rybnikiem) powiedział ze żałuje że minął przeciwnika i przyjechał 3 i Wybrzeże awansowało!!uciekł jak szczur,podobnie THJ,ale Pieszczek...dla klubu który go wychował?zgadza się bagno jest niemiłosierne,szambo że hej,ale ambicje trzeba mieć!nie jest źle bo Częstochowa i inni tak jak Wybrzeże od lat 3,balansują zbankrutowani od kupy lat,a jakoś dają rade,to jest dziwne!!
szkoda historii GKS i kibiców- 45 2
-
2014-08-04 20:38
za darmo bys pracowal?wiesz czym jest sport zawodowy? (4)
...chyba jednak nie masz pojecia
- 6 7
-
2014-08-04 21:44
Za darmo? (2)
Tak jeżdżą za darmo... Pieszczek wszystko co osiągnął ,to za jazdę "za darmo".
Jak słyszę takie opinie,to człowieka szlag trafia. Bajzel totalny jest w klubie to fakt ,ale nie można twierdzić ,że jadą za darmo...- 6 6
-
2014-08-04 22:48
kontrakty maja byc respektowane, nikt normalny za darmo jezdzic nie bedzie (1)
pracowalbys gdyby szef zwlekal ci z pensja pol roku albo dluzej?nie wydaje mi sie,to samo dotyczy zuzlowcow,z jakiej racji maja jezdzic skoro kasa nie jest wyplacana na czas??!!chyba nie wiesz jakie koszta ponosza zawodnicy jesli chodzi o sprzet wiec nie marudz i jesli chcesz pracuj za darmoche lecz od innych tego nie wymagaj. Gks juz jest znany z tego, ze podpisuje kosmiczne kontrakty,a pozniej sie z nich nie wywiazuje
- 7 4
-
2014-08-05 12:41
Zgadzam sie z Tobą, tylko że za darmo to jadą Kossakowski, Beśko i Szymko. Reszta ma jeszcze kontrakty indywidualne. Na miejscu tych sponsorów też bym nie zapłacił tym, którzy nie wyjeżdżają specjalnie do meczu. W końcu zapłacili za reklame. Kij ma dwa końce i takim zachowaniem podcinają też swoją gałąź.
BTW
Widzieliście ostatni bieg ? Jak dla mnie to Kosa poowinien siąść na ławe, a za Niego Beśko. Mam wrażenie że jest bardziej ambitny i wykazuje wiecej woli walki. Choć i tak możemy sie cieszyć bo nasi najmlodsi młodzieżowcy jadą płynnie cały wyścig, z czym problem miał Sperz po kilku sezonach jazdy :)- 1 0
-
2014-08-05 12:27
Za (prawie) darmo to jeździ Mroczka, Szymko, Gafurow i Kossakowski. Reszta dostaje kasę. Fakt, nie tyle co mają w kontraktach ale najprawdopodobniej więcej niż można zarobić w Szwecji czy Anglii. W Polsce wiele klubów ma problemy i mam nadzieję że czasy eldorado są bardzo bliskie końca. Pewnym zawodnikom od tego dobrobytu w d*pach się poprzewracało. Oby w EL nadeszły czasy zarobków na poziomie Anglii - i niech stanie się to prędzej niż poźniej. Dość utrzymywania światowego żużla przez polskie kluby.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.