- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (262 opinie) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (225 opinii)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (23 opinie)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (4 opinie)
- 5 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (39 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (80 opinii)
Ze zmiennym szczęściem
W Gdańsku rozpoczęło się od dwóch bramek dla przyjezdnych, a potem jeszcze Zgoda prowadziła 3:2 i 4:3. Gospodynie pierwszą przewagę (5:4) uzyskały po rzucie Anny Musiał w 11. minucie. Po dwóch trafieniach z rzędu Wiolety Serwy i trzech Oleny Naumienko akademiczki uciekły na 10:5, a mogły mieć jeszcze wyższą przewagę, gdyby ukraińska rozgrywająca wykorzystał karnego.
Po zmianie stron do miejscowych należał początek i koniec połowy. Serwa, Alina Wojtas i Lucyna Wilamowska w 38. min. poprawiły rezultat na 20:11. Natomiast mecz skończył się czterema kolejnymi bramkami akademiczek i zmarnowanym karnym przez rywalki.
Zresztą rzuty z siedmiu metrów obu zespołom w tym meczu sprawiały kłopoty. Gdańskie bramkarki obronił pięć z dziesięciu karnych przyjezdnych! Natomiast akademiczki zmarnowały trzy z ośmiu takich okazji.
DABLEX: Sadowska, Mikszto - Chudzik, Musiał 5, Serwa 5, Naumienko 5, Koniuszaniec, Kulwińska 1, Wilamowska 9, Szwed 3, Wojtas 3, Mielczewska.
ZGODA: Muszioł, Krzymińska, Łakomska - Pohrebniak 4, Pawlik 3, Pastuszyk 1, Stangret, Kozyra 3, Kucińska 2, Obruśnik 2, Weselak 4, Olek 1, Knoroz 1.
Sędziowali: Bochniarz (Poznań), Brenk (Gniezno).
Do play off trzeci w tabeli Łączpol przystępował w korzystniejszej sytuacji niż szósta Politechnika, ale po niedzielnym spotkaniu role się odwróciły. Aby wrócić na decydujący mecz do własnej hali, beniaminek musi wygrać w Koszalinie.
- Po przerwie dziewczyny nie wytrzymały i w pewnym momencie pękły. Rywalki otrzymały też bardzo dużo karnych, bo nam odgwizdywano obronę w kole, ale nie chcę krytykować sędziów. Nie możemy się poddawać. Spróbujemy powalczyć w Koszalinie - przyznaje Beata Kłusewicz, prezes gdyńskiego klubu.
ŁĄCZPOL: Szywierska, Górecka - Sulżycka 1, Andrzejewska 5, Szejerka 1, Stachowska 8, Całużyńska 1, Szott, Zagrodzka, Aleksandrowicz 3.
POLITECHNIKA: Łącz, Morawiec - Szostakowska 1, Kobyłecka 3, Jarzyna 5, Dworaczyk 8, Skipor 2, Cieśla, Goraj 1, Łącz Chmiel 3, Szafulska 3, Czekaj, Borowska.
Sędziowali: Figarski, Żak (Radom).
Pozostałe wyniki pierwszych meczów play off: Zagłębie Lubin - Finepharm-Carlos Jelenia Góra 27:29 (14:14), SPR Safo Lublin - Piotrcovia 41:27 (20:15).
[tabela]
Kluby sportowe
Opinie (34)
-
2008-04-08 15:04
jedziemy azs po mistrza!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-04-08 10:02
Łączpol!!!
Dziewczyny walczcie!!!Wierzymy w Was!!!Nie takie bryły przed Wami były...
- 0 0
-
2008-04-07 22:12
Olena ak trzymaj!!
Oby tak dalej. POZRDOWIENIA ZE SZCZECINA!!
- 0 0
-
2008-04-07 18:23
Kibic miał na myśli mecz Łączpolu z Dablex-em ( AZS AWFiS Gdańsk )...to jakbyś x tego nie wiedział ;-)
- 0 0
-
2008-04-07 14:28
Do kibica.
Aż tak ich nie lubisz ,że mają ponownie przegrać tak jak w niedziele z AZS. To z Ciebie kiepski kibic!
- 0 0
-
2008-04-07 14:00
?
Od kiedy Zagłębie jest drużyną Lubelską ? Chyba zacząłeś kibicowanie z chwilą wejścia Łączpolu do ekstraklasy ? Jak widać z tego to Zagłębie uciekało przed SPR-em a prawdopodobnie potknie sie na Finepharmie. Nie mam nic przeciw a nawet jestem za !!!
- 0 0
-
2008-04-07 13:59
Wierzymy w Was
Łączpol do boju!
- 0 0
-
2008-04-07 12:39
kobieta zmienną jest
W środę będzie inny mecz.Gdynianki zagrają tak jak grały z AZS i pokażą swoje możliwości!!!Trzymamy kciuki i wierzymy w Was dziewczyny!!!
- 0 0
-
2008-04-07 12:07
Łączpolanki dały z siebie wczoraj wszystko co tego dnia mogły i chwała im za to.Koszalin był wczoraj lepszy i trzeba im pogratulować zwycięstwa.
Dziewczyny jednak się nie poddają i będą walczyły do końca.
Nie jest to proste kiedy tyle kontuzji, ale nikt nie może im odmówić chęci walki.
Do póki piłka w grze....i tak dalej.
Dziewczyny - wierzymy, że w Koszalinie podniesiecie się i powalczycie tak jak to potraficie.
Dla nas kibiców z Waszego Klubu Kibica i tak już macie sukces.Wszyscy wróżyli Wam walkę o utrzymanie.- 0 0
-
2008-04-07 10:25
a widzimy że nie było powodu bać się Lublina
Zagłebie przegrało u siebie z Jelfą i w środę może wypasć z czwórki...
i po co była ta kompromitacja w Gdańsku??????- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.