- 1 Arka zapisała się w historii (39 opinii)
- 2 Bardzo ważna wygrana koszykarzy Arki (5 opinii)
- 3 Podrażniony piłkarz Lechii (18 opinii)
- 4 Szkółka żużla ma być najlepsza w kraju (23 opinie)
- 5 Lechia straciła sponsora premium (122 opinie)
- 6 Lodowisko w miejscu oczka wodnego (32 opinie)
Żeglarskie rekordy Sailing Poland Team i Scamp Sailing Team na Bałtyku
Załoga Volvo Ocean 65 Sailing Poland wyznaczyła nowe żeglarskie rekordy w basenie Morza Bałtyckiego. Jako pierwsza zgłosiła chęć ich ustanowienia na trasach Gdynia - Bornholm - Gdynia i Gdynia - Gotlandia - Gdynia. Jeszcze w sierpniu zamierza jednak poprawić uzyskane czasy, a we wrześniu zmierzy się z jedynym możliwym do tej pory rekordem do pobicia - trasą Świnoujście - Gdynia. Z kolei pobiciem rekordu trasy regat Maristo Cup z Sopotu na wyspę Gotska Sandon i z powrotem i to o blisko 20 godzin może pochwalić się załoga Scamp Sailing Team na mniejszej jednostce "Scamp 3".
Załoga Volvo Ocean 65 Sailing Poland żegluje w formule Pro-Am. To oznacza, że załoga składa się z profesjonalnych żeglarzy i z amatorów - pasjonatów żeglarstwa, którzy miejsce na łodzi muszą wykupić.
Jacht dedykowany jest do najtrudniejszy regat dookoła świata. W listopadzie 2021 roku załoga dowodzona przez skippera Macieja "Świstaka" Marczewskiego zamierza wystartować na wokółziemskich regatach The Ocean Race, czyli rywalizacji, która przez lata dla Polski była niedostępna, z braku odpowiedniego sprzętu i łódki.
Sailing Poland na Zatoce Gdańskiej. Niecodzienny finisz Bursztynowego Pucharu Neptuna
Na razie Sailing Poland Team zajęło się ustanawianiem nowych rekordów w basenie Morza Bałtyckiego. Do tej pory jedyny polski morski rekord, który można było pobić to trasa Gdynia - Świnoujście lub Świnoujście - Gdynia. Od 25 października 2009 roku należy on do Romana Paszke, który na Gemini 3 przepłynął ją w ciągu 8 godzin i 55 minut.
Z nim Sailing Poland Team chce zmierzyć się jesienią a wcześniej o Komisji Żeglarstwa Morskiego Polskiego Związku Żeglarskiego, zgłosiła chęć ustanowienia rekordów najszybszego przepłynięcia trasy Gdynia - Bornholm - Gdynia i Gdynia - Gotlandia - Gdynia.
W pierwszym przypadku załoga wyznaczyła czas 60 godzin i 1 minuty. To czas osiągalny dla wielu mniejszych jednostek i znacznie poniżej założeń. Trasa o długości ok. 350 Mm miała zostać pokonana w około półtora dnia. Prognoza pogody sprawdziła się tylko w pierwszą stronę, ale w powrotną dynamicznie zmieniła się na niekorzyść żeglarzy. Niemniej Komitet Rekordu Trasy zajął się ratyfikacją rekordu, którego próba pobicia będzie miała w oknie pogodowym 13-16 sierpnia.
Sailing Poland Team - bieżące informacje
Lepiej poszło ustanawianie rekordu na wynoszącej ponad ponad 400 Mm trasie Gdynia - Gotland - Gdynia, którą udało się pokonać w 46 godzin i 20 minut.
- Czy to szybko? To na pewno niezły wynik, ale ocenić to będzie można dopiero, gdy zmierzymy się z tą trasą drugi raz lub gdy dokona tego jacht porównywalnej klasy. Na pewno jesteśmy zadowoleni z tego jak pracowaliśmy na jachcie. Świetnie sprawiła się cała załoga. Szczególne gratulacje należą się amatorom - dla niektórych z nich tak ciężkie warunki na wodzie były prawdziwym wyzwaniem - poinformował w mediach społecznościowych Jakub Zborowski, press officer Sailing Poland.
Kolejne rejsy na Bornholm i Gotland będą miały miejsce jeszcze w sierpniu, a na wrzesień załoga planuje pobicie rekordu Świnoujście - Gdynia.
Sailing Poland, regatowa maszyna z Volvo Ocean Race na wodach Zatoki Gdańskiej
Rekordem trasy (60 godzin i 14 minuty) podczas regat Maristo Cup (dawniej Sailbook Cup) pochwalić się może natomiast załoga Scamp Sailing Team. Załoga w składzie: Jakub Marciniak, Grzegorz Goździk, Maciej Ślusarek, Maciej Gnatowski, Witold Karałow, Jakub Jankowski, Piotr Obidziński, Andrzej Grabowski, Artur Manista i Jakub Kuba startowała w grupie Open testując nowo-pozyskaną, offshore'ową jednostkę J/V HH42 "Scamp 3".
Pierwszy etap, czyli trasa z Sopotu do leżącego na Gotlandii Visby odbył się przy niemal bezwietrznej aurze. Cel został osiągnięty i po przebyciu ok. 220 Mm załoga jachtu "Scamp 3" wygrała pierwszy etap regat pokonując trasę w 30 godzin i 17 minut.
Drugi etap, wiodący z Visby na północ aż za wyspę Gotska Sandon a potem do Sopotu upłynął pod znakiem trudnych warunków w postaci burz, gradobić, szkwałów i zmian kierunku. Kilka jachtów z powodu awarii musiało się wycofać z regat. Scamp 3 przebył ponad 330 milową trasę w 30 godzin i 7 minut zwyciężając etap i całe regaty. Załoga Scamp 3 pobiła rekord przepłynięcia oby etapów o blisko 20 godzin.
- Popełniliśmy kilka błędów i dużo pracy przed nami, ale znaczące poprawienie dotychczasowego rekordu trasy tych regat pokazuje, ze zeszłoroczne sukcesy były wynikiem ciężkiej pracy i zgrania zespołu oraz potencjał nowej jednostki przed kampanią 21/22 - podsumował Piotr Obidziński.
Scamp Sailing Team - bieżące informacje
- Scamp 3 pomimo podobnej długości bardzo różni się od poprzedniej jednostki. HH42 to offshorowa jednostka, natomiast Soto było typowym jachtem do inshorowych wyścigów typu up & down. Mnogość nowych "patentów" nowego Scampa jest dla nas kolejnym, ciekawym wyzwaniem w rozwoju projektu Scamp Sailing Team - dodał Witold Karałow.
ALAB Brochocki ESS Audio Scamp Sailing Team powstał w 2015 roku rozpoczynając krajowe i zagraniczne starty na 30-letnim, zasłużonym jachcie z Adrmiral's Cup (Reichel Pugh 44). W 2019 roku na jednostce typu Soto 40 załoga zdobyła m.in. brązowy medal Mistrzostw Europy ORC w Oxelosund.
Opinie (10)
-
2020-08-03 14:51
(3)
Same chłopy,gdzie kobiety?
- 0 2
-
2020-08-03 18:25
(1)
Refują bukszpryt.
- 0 0
-
2020-08-03 18:43
obciągają bom'a
- 1 0
-
2020-08-04 17:07
Siedza pod pokladem
I gotują
- 0 0
-
2020-08-03 15:53
A Tomek i Przyjaciele jeszcze żeglują...?
Czy już dotarli do portu na 3 miesiące...?
- 3 2
-
2020-08-03 17:15
Światowa czołówka raczej nie jest zainteresowana biciem rekordów na jeziorze Bałtyckim więc konkurencji dużej nie ma. Mam nadzieję, że doświadczenie zaprocentuje na jakiejś większej imprezie.
- 1 0
-
2020-08-03 17:47
Brawo i tylko tak dalej
- 1 0
-
2020-08-03 18:32
Nie tylko tutaj Polacy odnieśli sukcesy.
Tymczasem zwycięzcą pierwszych międzynarodowych regat meczowych w sezonie, rozegranych w Szczecinie, Polish Match Tour została załoga Albert Riele Sailing Team kpt. jest Przemysław Tarnacki.
- 0 1
-
2020-08-04 10:45
Na Bałtyku można spokojnie jeszcze ze 100 takich tras wyznaczyć i "bić nowe rekordy"
Ale to pic na wodę, fotomontaż - czyli chwyt marketingowy.
- 0 0
-
2020-08-04 16:24
400 mil w 46 godzin z hakiem , to jakies 8.7 wezla. D ... to nie urywa dla takiego jachtu.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.