Niestety, potwierdziły się przedmeczowe rozważania
Daniela Waszkiewicza. Jego podopieczni są zespołem z dolnej półki i w starciu z tym z górnej, w dodatku na wyjeździe, musieli przegrać. Mimo porażki z Zagłębiem Lubin 25:30 (15:17) piłkarze ręczni DGT Wybrzeża zasłużyli na pochwałę za dzielną postawę na sportowej arenie, choć nie widać oznak, aby miała poprawić się ich sytuacja finansowa.
WYBRZEŻE: Czoska, Głębocki - Derdzikowski, Janusiewicz 2, Moszczyński 9, Wita 3, Kuchczyński 1, Markuszewski, M. Siódmiak 4, Walasek, Żynda 3, Malandy 1, A. Siódmiak 2.
Najwięcej dla Zagłębia: Niedośpiał i Jurkiewicz po 7.
- Kiedy piłkarze ręczni otrzymają pieniądze? Identyczne pytanie w naszym klubie prezydentowi Majewskiemu może postawić każdy pracownik - przyznaje
Grzegorz Rywelski, dyrektor Wybrzeża.
Skoro przy ul. Zawodników za normalność zwykło się uznawać anomalia w zakresie obowiązków pracodawcy względem pracownika, to tym drugim nie pozostaje nic innego, jak najlepiej wykonywać boiskowe obowiązki, aby wypromować się na krajowej arenie. W Lubinie ta sztuka po raz kolejny udała się
Damianowi Moszczyńskiemu. W dużej mierze to dzięki bramkom rozgrywającego w pierwszym kwadransie mecz toczył się z lekką przewagą przyjezdnych. Obraz gry zmienił się od wyniku 10:10. Gospodarze zdobyli trzy bramki z rzędu. Z taką też przewagą mogli zejść na przerwę, ale Tomasz Folga nie wykorzystał karnego.
Po zmianie stron obie drużyny grały zrywami. W 34 min było tylko 18:17 dla Zagłębia. Jednak cztery minuty później lubinianie odskoczyli na 22:17. Na kwadrans przed końcem gdańszczanie zbliżyli się na 21:23, ale później nie radzi sobie z powstrzymywaniem młodzieżowych mistrzów Europy. Po kontrach punktował Adrian Niedośpiał, a rzutem z drugiej linii straszył Mariusz Jurkiewicz.
Pozostałe wyniki 10. kolejki:Chrobry Głogów - Śląsk Wrocław 24:33 (14:15), MOSiR Powen Zabrze - AZS AWF Warszawa 23:17 (10:5), Olimpia Piekary Slaskie - Vive Kielce 20:30 (8:16), Wisła Płock - Anilana Mostostal Łódź 41:20 (18:11).