- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (6 opinii) LIVE!
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (55 opinii)
- 3 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 4 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (8 opinii)
- 5 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 6 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (30 opinii)
Zetterstroem: Nie mam żadnego usprawiedliwienia!
Energa Wybrzeże - żużel
Gdańscy żużlowcy przegrali mecz najprawdopodobniej o bezpośredni awans do ekstraligi. Fatalny styl, w którym ulegli u siebie Marmie Hadykówce, nie wróży nic dobrego Lotosowi Wybrzeże przed wyjazdowymi spotkaniami w Rzeszowie i Daugavpils. Wydaje się, że szczytem marzeń podopiecznych Stanisława Chomskiego może być awans do baraży o ekstraligę, ale aby tak się stało, trzeba będzie wygrać u siebie ze Startem Gniezno na koniec I ligi.
Po niedzielnych zawodach długo o przebiegu meczu rozmyślał kapitan drużyny Magnus Zetterstroem. Szwed zaszył się w najdalszej części parku maszyn i analizował mecz wspólnie z Matejem Kusem. W rozmowie z nami przyznał uczciwie, że nie widzi usprawiedliwienia dla swojej postawy.
- Za nami ciężkie zawody, nic nie zadziałało tak jak powinno. Dlaczego? Nie mam na to żadnej odpowiedzi, po prostu nie wiem. Jestem niezwykle rozczarowany. Dobrze idzie mi w Szwecji w Elitserien i w Allsvenskan League, przyzwoicie w Grand Prix, tylko tu w Gdańsku nic mi nie wychodzi, nie mam żadnego usprawiedliwienia dla takiej mojej postawy. To jest sport czasami wystarczy jedno dobre spotkanie i wszystko się zmienia ale na tą chwilę wszystko jakby sprzysięgło się przeciwko mnie. Nie działają jak należy motocykle, próbuję jeden, drugi i nic nie działa - powiedział Zetterstroem.
"Zorro" podkreślił jednak, że on wspólnie z kolegami nadal mają szanse na ekstraligę, choć po meczu takim jak w niedzielę, niewielu w to może uwierzyć.
- W dalszym ciągu jednak mamy szanse na ekstraligę. To jest bardzo trudne zadanie. Możemy oczywiście sprawić niespodzianki i wygrać w Rzeszowie, i Daugavpils, ale nie jesteśmy faworytami - wyjaśnił Szwed. W tej sytuacji kluczowy, ale chyba już tylko w kontekście walki o baraż jest mecz ze Startem Gniezno w Gdańsku (26 września).
Ambitny kapitan Lotosu Wybrzeża tak jak nie rezygnuje z walki o ekstraligę w Polsce, nie zamierza poddać się w walce o pozostanie w Grand Prix. Choć to zadanie jest również bardzo trudne.
- W tej chwili tracę do ósmego miejsca w Grand Prix 20 punktów, to dużo. Musiałbym w następnych zawodach zdobyć 26 punktów a rywal z ósmego miejsca 5, ale to będzie niezwykle ciężkie. Nie poddaję się, będę walczył do końca. Naprawdę bardzo chciałbym jeździć w Grand Prix w przyszłym roku ale jeśli to się nie uda to trudno, otworzą się przede mną inne możliwości. Będę mógł się skoncentrować w 100 procentach na lidze. Zobaczymy co się jeszcze wydarzy, mamy jeszcze 3 turnieje Grand Prix i w każdym będę walczył - zapowiada "Zorro".
Do końca rywalizacji w cyklu Grand Prix pozostały turnieje w Vojens, Terenzano i Bydgoszczy.
- Na torze w Vojens nieźle mi się jeździ, byłem tam skuteczny w barażu Drużynowego Pucharu Świata. Zająłem piąte miejsce w Grand Prix Challenge, lubię ten tor. W Terenzano nigdy jeszcze nie startowałem natomiast w Bydgoszczy będzie wielu jeźdźców, który doskonale znają ten tor, jak Tomasz Gollob czy Andreas Jonsson, ale jestem dobrej myśli - ocenia Zetterstroem. Według niego złoto powinien wywalczyć Tomasz Gollob, jednak Jason Crump nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. - Jedno można powiedzieć: na pewno będzie jeszcze ciekawie - zaznacza.
Z kolei Dawid Stachyra przypomina, że gdańszczanie są w tym roku młoda ekipą i wahania formy są w takich drużynach nieuniknione.
- W ostatnim czasie wkradł się w nasze szeregi kryzys. Nie wszystkie już armaty strzelają jak do tej pory, nie robimy tych punktów już wszyscy na równi, więc ciężko jest o dobry wynik. Mówiłem już to nie raz: jesteśmy drużyną młodą mamy po 24, 25 lat tak jak ja, Paweł Hlib czy Kroner, plus młodzieżowcy, poparci doświadczeniem tylko "Gafura" i "Zorra". Ciężko tutaj mówić o stabilizacji, o powtarzalności wyniku. Niekiedy naprawdę wystrzelimy i potrafimy wygrać w dobrym stylu i są takie mecze gdzie zawiedziemy, tak jak dzisiaj. Trzeba nam nabrać doświadczenia aby powalczyć o lepszy wynik. Uważam, że z takim składem jaki mamy dziś, z takimi nazwiskami jakie mamy w składzie, to wynik, który mamy na tą chwilę trzeba odbierać w kategorii sukcesu - powiedział po porażce z Marmą.
W tej chwili najbardziej realne dla gdańszczan wydaje się być zajęcie drugiego miejsca dającego prawo gry w barażach. Dla najskuteczniejszego jeźdźca Lotosu Wybrzeża obojętne jest z kim przyjdzie jemu i kolegom walczyć w tych spotkaniach.
- Zarówno Częstochowa jak i Bydgoszcz, mimo, że są w dole tabeli, mają doświadczenie ekstraligowe i z niego korzystają, i z jedną, i z drugą ekipą będzie bardzo trudno. Częstochowa nie wiadomo czy będzie osłabiona, tam są problemy ze zdrowiem Karlssona, Bydgoszcz osłabiona, bez Sajfutdinowa, nie wiadomo co z Jonssonem. Ciężko gdybać, jeśli mamy awansować do ekstraligi to nie ma co wybierać Bydgoszcz czy Częstochowa. Trzeba pojechać zrobić swoje i wygrać ale będzie naprawdę bardzo ciężko - powiedział gdański żużlowiec.
Wracając do meczu z Marmą Hadykówką Stachyra przyznał, że jego i kolegów zaskoczył trochę tor, jaki zastali w Gdańsku po opadach deszczu. - Na początku na pewno byliśmy gorzej spasowani. Zarówno mnie jak i kolegów zaskoczył ten tor. Mi udało się odczytać ten tor i dość szybko dobrać takie przełożenia, które pozwoliły mi ścigać się na nim z rzeszowianami na równi ale też nie ma co ukrywać, ze przyjechała drużyna, która ma kim jechać i to ona mierzyła od początku roku w awans -
Tabela po 18 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Marma Hadykówka Rzeszów | 10 | 6 | 1 | 3 | +105 | 16 |
2 | Lotos Wybrzeże Gdańsk | 10 | 5 | 0 | 5 | -83 | 12 |
3 | Start Gniezno | 10 | 4 | 1 | 5 | -53 | 10 |
4 | Lokomotiv Daugavpils | 10 | 3 | 2 | 5 | +31 | 10 |
Mecze pozostałe do rozegrania w grupie walczącej o miejsca 1-4 I ligi
12 września: Marma Hadykówka - LOTOS WYBRZEŻE
19 września: Lokomotiv - LOTOS WYBRZEŻE i Start - Marma Hadyków
26 września: LOTOS WYBRZEŻE - Start i Marma Hadykówka - Lokomotiv
Kluby sportowe
Opinie (135) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-06 10:15
niestety pewnie i to się nie uda ;/ (2)
ale na początku sezonu przecież nikt nie zakładał że walczymy o awans
- 29 1
-
2010-09-06 10:25
zgadzam sie z pierwszym
na duzym farcie w ogole weszli do 4 a i potem wyniki tak sie ukladaja ze inni niemal wpychaja Gdansk do ekstraligi a my nie potrafimy tego wykorzystac
widac ze Dlugopisy nie chca jechac barazy aby nie bylo tak jak rok temu i przegrywaja
mozna zatem wygrac na Lotwie i tam juz zapewnic sobie baraz- 7 0
-
2010-09-06 10:58
Szansa
Jak się ma w życiu szanse, to trzeba je wykorzystywać. Nawet jak założysz sobie, że w przyszłym roku będzie zarabiać 5 tysięcy miesięcznie, a nadarzy się okazja, że możesz zgarniać nawet 2 razy tyle, co zrobisz? Olejesz to i powiesz, nie zakładałem, że będę zarabiał 10 tysięcy. A poza tym awans, mógłby sprawić, że ten tajemniczy sponsor wsparłby klub oraz wyższą frekwencję.
- 5 1
-
2010-09-06 10:31
nie ma kasy nie ma jazdy ! (3)
- 30 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-09-06 14:58
ale żal (1)
że mieszek pusty
- 2 0
-
2010-09-06 21:26
jak lotos wchodzi to źlie zaczyna źle dziać!
nie życzę żadnej drórzynie oprócz arki żeby byli ich sponsorami.
- 1 0
-
2010-09-06 10:45
Matrix (1)
Odnoszę wrażenie, że niektórzy żyją niczym w Matrixie. Budyń opowiada, że miasto jest bogate i się rozwija. Tymczasem młodzi, którzy chcą żyć na przyzwoitym poziomie, wyjeżdżają do Norwegii albo Warszawy. Z drugiej strony jest Maciej Polny - opowiadający chyba od trzech lat o cudownym sponsorze. Jeden i drugi Wami manipuluje. Tylko po to, aby jak najdłużej ciągnąć profity z zajmowanego stanowiska. A tak naprawdę region jest zaniedbany, a budyń i Polny nie są cudotwórcami i niewiele są w stanie zrobić. Dlatego Gdańsk będzie w najbliższych latach miastem kategorii B, a Wybrzeże będzie się miotać w I lidze. Brak dobrych menedżerów to chyba podstawowy problem, ale ci najlepsi albo są w stolicy albo pracują w nielicznych, dobrze prosperujących firmach w 3mieście. Po co mają się zatem pakować w bagno?
- 35 7
-
2010-09-06 21:29
Ten Matrix od jakiś 3 lat całej POlsce fundują POlitycy. Może kiedyś nastąpi przebudzenie. Tylko kiedy, bo zaczynam watpić ...
- 2 3
-
2010-09-06 11:04
musi byc awans musi .......... innej opcji nie ma (1)
jak nie bedzie awansu to lepiej niech rozwiążą drużynę na kilka lat. Tak naprawde to tylko e-liga sie liczy w naszym kraju a ta 1liga to jekis smiech na sali.
- 4 16
-
2010-09-07 08:23
ale po co awans? realnie nie ma kasy więc i najmniejszego sensu nie widzę. Chyba, że pozostawić obecnych zawodników i zgarnąć kasę od TV i ekstraligi...
- 0 0
-
2010-09-06 11:11
(1)
Nie bedzie kasy, to i nie bedzie skladu na ekstralige!!! Obawiam sie ze te dobre czasy kiedy jezdzili Cox, Davis, Schofield, Olszewski, Dera itp. szybko nie wroca! Co mecz pelny stadion, emocje itp. Byl `Majonez` i Rickardsson, Ulamek, Fajfer ale pozniej wszyscy wiemy co bylo. Na ekstralige potrzeba mega kasy, a nie ma jej skad wziasc. Takze przywyknijmy do 1 ligi na dluzej, niestety... Obym sie mylil.
- 16 2
-
2010-09-06 20:17
zgadzam sie z przedmówcą.chodziłem kiedys na tamte mecze,dodam ze cegielski jeszcze jezdził.z tym zarządem na mecz nie pojdę,nie bedę nabijał im portfela za nic nierobienie!
- 4 0
-
2010-09-06 11:14
(1)
Mowicie baraz, ale po co??? Szans zadnych nie mamy z Bydzia czy Czewa. Ok, cudem awansujemy i co dalej??? 95% skladu du wymiany, zostac moglby Jonasson, Stachyra i Gafurow a gdzie reszta?????????????
- 8 2
-
2010-09-06 20:53
a reszta won do Wandy Krakow z naszym kapitanem na czele
- 1 1
-
2010-09-06 11:24
NIE MA SZNAS PO WCZORAJSZEJ WPADCE NA BARAŻ. REALNIE OCENIAJAC SZANSE: (7)
12 września 2010 (niedziela)
Marma Hadykówka Rzeszów - Lotos Wybrzeże Gdańsk 3-0
XIX runda: 19 września 2010 (niedziela)
Start Gniezno - Marma Hadykówka Rzeszów 2-1
Lokomotiv Daugavpils - Lotos Wybrzeże Gdańsk 3-0
XX runda: 26 września 2010 (niedziela)
Lotos Wybrzeże Gdańsk - Start Gniezno 0-3
Marma Hadykówka Rzeszów - Lokomotiv Daugavpils 3-0
1. STAL RZESZÓW 20
2. START GNIEZNO 15
3. LOKOMOTIVE DAUGAVPILS 13
4. WYBRZEŻE GDAŃSK 12- 12 14
-
2010-09-06 11:44
(5)
a dlaczego zakladasz ze przegramy u siebie ze startem???
- 2 1
-
2010-09-06 11:55
Ponieważ od spotkania z Daugavpils (15 sie) jeździmy coraz słabiej, juz to co zobaczyłem w Gnieźnie i wczoraj to masakra. (3)
Takiej porazki u siebie na ta chwile nie pamiętam !!
- 5 0
-
2010-09-06 11:57
Ale na mecz ze Startem oczywiście przyjdę, bo klub trzeba wspomóc zgodnie z naszym hasłem.
- 6 2
-
2010-09-06 11:57
(1)
start to nie rzeszow. Hliba na wczasy, za niego Kroner i moze sie uda :-)
- 3 3
-
2010-09-06 14:37
Wystarczy zamienić Stachyre z Hlibem. Gafurov na prowadzacego pare z Hlibem i Stachyra z młodzieżowcem. Dziwie sie Chomskiemu, że wystawia Hliba bez sprzętu na prowadzacego pare z młodzieżowcem. Paranoja !!
- 4 0
-
2010-09-06 12:15
i tyle w temacie
to co pokazali w ostatnich 2 meczach to antyżużel, więc ma podstawy, aby sądzić, że przegramy ze Startem...
- 2 0
-
2010-09-06 12:21
Z Gnieznem wygramy za 2pkt i o wszystkim zadecyduje mecz Start-Stal. Nie wiadomo jakim składem i z jakim nastawieniem pojedzie Stal bo będzie już pewna awansu.
- 4 0
-
2010-09-06 12:06
Stara
zasada , jest kasa sa wyniki nie ma kasy jest jak jest , jak sie nie ma miedzi to sie z wydechem w domu siedzi !!
- 6 1
-
2010-09-06 12:40
(4)
Ja uważam, że kwestia problemów w tym klubie to nie jest problem dobrych menadżerów. Bez kontaktów w branży nic się zrobić nie da. Prezes Polny jest żółtodziobem w tej materii(mieć pojęcie o żużlu a prowadzić klub to zupełnie inna sprawa). Nic nam nie da zmiana prezesa na jakiegoś Plecha czy Sikorę, ba będzie jeszcze gorzej. Tutaj przydałby się na stanowisku prezesa jakiś biznesmen-pasjonat, kochający ten sport(np Krauze, Karkosik, Komarnicki, Półtorak, Skrzydlewski). Nie dość, że sprawują tą funkcje za darmo to są wiarygodnym partnerem do rozmów dla innych. Niestety takich osób brak...
W dodatku miasto nie robiące nic aby pomóc. Zobaczmy jak jest w wielu innych miastach, tam postawiono na reklamowanie miasta właśnie poprzez sport/kluby a u nas gdzie są dzisiaj zespoły piłki ręczne w Gdańsku(słynącym z dobrej pracy z grupami młodzieżowymi), w jakim miejscu jest Stoczniowiec?? Wybrzeże?? Sponsorzy nie chcą wspierać naszych bo wolą wspierać kluby w innych miastach gdzie z miastem da się współpracować i atmosfera wokół tego jest lepsza.- 20 1
-
2010-09-06 12:51
Menedżerowie (2)
Nie zgadzasz się, ale potem w tekście wymieniasz niezłych menedżerów i podzielasz moją opinię,że takich osób brakuje.
- 0 0
-
2010-09-06 13:45
(1)
Osoby wymieniony przeze mnie nie są menadżerami. Takim kimś jest np Gajewski w Toruniu. Ja mam na myśli prezesów, mających swoje własne firmy i prowadzących interesy a w żużel pakujących własne pieniądze tylko z miłości do tego sportu. Masz przykład choćby pana Krauze, honorowego prezesa/właściciela Prokomu. Klub Wybrzeże będąc spółką akcyjną mógłby zostać oddany komuś takiemu w myśl jakiejś tam umowy satysfakcjonującej zarówno miasto(właściciela klubu) oraz nowego zarządce klubu.
Żużel u nas umiera, zainteresowanie kibiców spada, kluby zadłużone i przekłada się to również na brak zainteresowania ze strony sponsorów. Bez dobrych kontaktów czy własnych pieniędzy nic nie ugrasz.- 3 0
-
2010-09-06 13:47
Menedżer
Prezes jest na swój sposób menedżerem. Ale mniejsza o nomenklaturę. W sumie mamy podobne spostrzeżenia.
- 0 0
-
2010-09-06 13:38
miasto yylko widzi LECHIE
- 0 1
-
2010-09-06 12:44
Szkoda,że to Stachyra nie ma kontraktu na przyszły sezon tylko Hlib, który jedzie z meczu na mecz gorzej. Chomski tego nie zrobi ale ja bym Hliba odstawił na następne mecze w jego miejsce Kus a na juniorce jakiś wychowanek.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.