• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zgoda odprawiona po dwóch meczach

jag.
16 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu po raz drugi z rzędu znalazły się w półfinale play-off. Gdynianki do czołowej czwórki ekstraklasy podążyły najkrótszą drogą, bijąc w dwóch meczach Zgodę Ruda Śląska. Dziś podopieczne Jerzego Cieplińskiego wygrały na wyjeździe 28:25 (8:10), a w pierwszym spotkaniu u siebie triumfowały 32:27. Teraz ze spokojną głową można przystąpić do przygotowań do rewanżu w ćwierćfinale Challenge Cup

.

VISTAL ŁĄCZPOL: Mikszto, Górecka - Sulżycka 4, Głowińska 5, Szott, Jędrzejczyk, Stachowska 5, Lipska 1, Białek, Kotowa 5, Duran 6, Koniuszaniec 2, Kulwińska.

Kibice oceniają



Do Rudy Śląskiej gdynianki przyjechały prosto z Holandii. Nie mogła zagrać Karolina Szwed, która w niedzielnym meczu z Bizztravel nabawiła się kontuzji kolana. - Rozgrywająca w środę zostanie skierowana na szczegółowe badania. Wówczas okaże się jak poważna jest dolegliwość rzepki - wyjaśnia Adrian Struzik, drugi szkoleniowiec Vistalu Łączpolu.

W pierwszej połowie naszej drużynie tylko raz udało się objąć prowadzenie. W 11. minucie było 5:4. Wcześniej i później przed przerwą prowadziły miejscowe, którym tylko zwycięstwo pozwalało na przedłużenie rywalizacji w ćwierćfinale do trzeciego meczu.

Vistal Łączpol do zdecydowanego szturmu przystąpił zaraz po przerwie. - Nie pozwoliliśmy Zgodzie uciec na więcej niż dwie bramki, a po zmianie stron pierwsze 10 minut wygraliśmy 9:2! To otwarcie przesądziły o naszym zwycięstwie - podkreśla trener Struzik.

Do 17:12 wynik śrubowały Monika Głowińska, Ałła Kotowa (po trzy trafienia we wspomnianym okresie), Katarzyna Duran (dwa) i Karolina Sulżycka (jedno).

Zgoda jeszcze zerwała się do walki. W 51. minucie gospodynie zbliżyły się na 20:22. Na kontaktową bramkę nie pozwoliła im Duran, która przy tym wyniku zdobyła 23. bramkę. Natomiast ostatecznie nadzieje drużyny z Rudy Śląskiej zgasiły Głowińska, Monika Stachowska i Kotowa, które z 23:21 poprawiły rezultat na 26:21 w 57. minucie.

Dzięki wygranej Vistal Łączpol jako pierwsza drużyna znalazł się w play-off, gdyż dopiero godzinę później awans zapewnił sobie SPR Lublin. Kolejnym rywalem gdynianek będzie zapewne Interferie Zagłębie Lubin.

W gdyńskich szeregach myśli się zresztą nie tylko o tej rywalizacji, czy zaplanowanym na sobotę rewanżu z Bizztravelem, ale już o przyszłym sezonie. Wszystko wskazuje na to, że Vistalowi Łączpolowi uda się latem pozyskać bramkarkę SPR, wychowankę AZS AWFiS Gdańsk - Małgorzatę Sadowską.

Pozostałe wyniki pierwszej rundy play-off:
SPR Lublin - Start Elbląg 44:18 (24:10) i 39:27 (15:14). Awans SPR; Piotrcovia - Ruch Chorzów 30:22 (12:8), Zagłębie Lubin - KU AZS Politechnika Koszalińska 45:18 (23:10).

Playoff

Ćwierćfinały

Interferie Zagłębie Lubin 1
AZSPolitechnika Koszalin 0
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA 2
Zgoda Ruda Śląska 0
SPR Lublin 2
Start Elbląg 0
Piotrcovia 1
Ruch Chorzów 0

Półfinały

VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA
SPR Lublin

Finał

jag.

Kluby sportowe

Opinie (92) 1 zablokowana

  • Gratulacje !!

    Oby tak dalej , szczególnie w europejskich pucharach!

    • 24 2

  • Super!!!!! (1)

    Kto wpada w sobote na mecz... zapisy u mnie!!!!!!!!!!

    Vistal!!!! łączpol!!!!!

    • 9 3

    • idziesz sam

      • 2 1

  • kibic

    gratulacje

    • 20 2

  • Dzięki dziewczyny,że wytrzymałyście!

    • 20 1

  • kibic

    znowu pojawiły się oceny niezgodne z faktami ludzie przestańcie robić głupoty czysty debilizm

    • 8 4

  • ale może poobstawiamy która z dziewczyn ile bramek rzuciła?;) (1)

    chyba , że już macie takie info tylko ja nic nie wiem hehe

    • 2 9

    • no nie wiesz koles heheh

      • 4 1

  • come back (2)

    Gosia Sadowska wraca do Trójmiasta ! Konkretnie do Łączpolu,he he !!!

    • 12 4

    • (1)

      dla mnie może zostać na tonącym okręcie z Lublina

      • 3 7

      • Hehe, ten okręt tonie już od 10 lat...

        ...i co roku dalej jest niepokonany :). Swoją drogą to tonący był po odejściu Montexu jako sponsora głównego. Bezpański zespół, który cudem się uratował i miał najgorszy sezon w ciągu 15 lat. Zdobył tylko vicemistrzostwo Polski - makabra, nie?.
        15 lat gry w ekstraklasie, 14 tytułów mistrza Polski, 10 pucharów Polski, raz puchar EHF ... Tak, śmiało można powiedzieć, że jest to tonący okręt :).
        Oby dalej tak tonął :) Na razie z Safo iCom, a później może w końcu po tylu latach znajdą dziewczyny jakiegoś solidnego sponsora.
        I jeszcze jedna dygresja. Jeśli porównywać lubelską drużynę piłki ręcznej kobiet do okrętów, to jedyne co mi się nasuwa to NISZCZyCIEL, ile to już drużyn przestało istnieć w ekstraklasie podczas gdy Lublin ma ciągle mistrza? Najdramatyczniejszym przykładem jest AZS AWF Gdańsk, długie lata trenowany przez ojca sukcesów dziewczyn z Lublina. Nie wyszło mu ... jednak, a szkoda, bo to były dla mnie najbardziej emocjonujące pojedynki. Urodziłem się i przez lata kibicowałem Lublinowi. Od kilka lat mieszkam w Gdańsku i szkoda, wielka szkoda że taka rywalizacja jak "Montexu" z AWF Gdańsk już nie ma w lidze czy pucharze.

        Nie mniej powodzenia dla Gdyni ze szczypiornistkami. W Trójmieście sport jest rozproszony, więc nie ma za bardzo nacisku na jedną dyscyplinę, bo sukcesów jest sporo w wielu. W Lublinie jest tylko jedna drużyna odnosząca stale sukcesy w Polsce i zagranicą - SPR :) i wszyscy mieszkańcy chuchają i kciuki trzymają za dziewczyny (poza władzami miasta - pupki). Z przyjemnością obejrzę jeszcze w tym roku finał z udziałem Gdynianek i Lublininek :)

        • 13 0

  • I co panie trenerze,jednak można grac bez Szwed? (2)

    Życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia ale szkoda zawodniczki i niezbyt dobrze świadczy to o trenerze,skoro tylko kontuzja pozwala jej odpocząć i tym samym daje szansę gry innym koleżankom!!!!!!Wykończy ją pan zanim się naprawdę rozwinie.....

    • 14 6

    • ale mialem racje

      pamietasz kto to pisal????

      Ałłaałła...ale boli...

      A gdzie te bramki pani Uli i super transferów z Mołdawii i Rosji?Czy to są może czarne konie Ciepłego????Białek to też miał być filar tego zespołu....ten facet to ma nosa!!!jak on coś wynajdzie to boki zrywać....

      I Z KOGO ZRYWAMY BOKI!!!!

      • 3 8

    • Z Rudą Śląską może tak...ale w Holandii wiadomo co się działo jak zeszła.

      • 2 2

  • do tego wyzej

    czepias sie koles...
    poprzednmio pewnie pisales ze Kotowa sie do niczego nie nadaje
    a tu prosze odpalila jak dostala wiecej minut

    • 8 2

  • (4)

    Głowińska 5, Stachowska 5, czyli bez nich -10. Czy warto pozbywać się takich wartościowych zawodniczek?

    • 16 6

    • (1)

      Powinniśmy sobie życzyć aby to on zechciały zostać w tym klubie!!! A klub z kolei ze swojej strony niech robi wszystko aby je tutaj w Gdyni Zatrzymać

      • 7 3

      • ale żeby zostały w tym klubie dobre zawodniczki trzeba znaleźć im dobrego trenera...kasa kasą a trening i mecz z panem C to męczarnia i nikt tego długo nie wytrzyma

        • 4 7

    • (1)

      Tylko one dwie rzucaję teraz karne....

      • 7 0

      • A tobie żyła pęka z zazdrości!!!

        • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SPR Arka Gdynia

 

Prezes klubu:
Beata Nowińska

Wiceprezes klubu:
Stefan Zegarlicki

Historia:

wrzesień 2019 - zgłoszenie drużyny do rozgrywek II ligi oraz zmiana nazwy zespołów we wszystkich kategoriach wiekowych na SPR Arka Gdynia

listopad 2018 - przejęcie grup młodzieżowych od GTPR Gdynia, który zakończył działalność oraz dokończenie sezonu 2018/19 pod szyldem SPR Gdynia

Kontakt:
Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Gdynia
ul. Korzenna 5B/15​​​​​​​
81-587 Gdynia
 
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane