Wszystko wskazuje na to, że w Atenach Sylwia Gruchała będzie jedyną przedstawicielką gdańskiego floretu. W próbie przedolimpijskiej, którą w stolicy Grecji były zawody Pucharu Świata, podopieczna Tadeusza Pagińskiego spisała się przeciętnie. W 1/8 finału przegrała z Jewgienią Łamonową (Rosja) 13:14.
To były kiepskie dni dla polskiego floretu. Z powodu kontuzji w domu zostały
Magdalena Mroczkiewicz i
Anna Rybicka, co definitywnie przekreśliło ich, i tak już niewielkie szanse wyjazdu na igrzyska. Nadzieje na olimpijki paszport próbowała przedłużyć
Małgorzata Wojtkowiak (Warta Poznań), ale tak jak Gruchała przegrała z Łamonową, tyle że już w 1/32 finału. W tej samej fazie rywalizacji przegrały
Katarzyna Kryczało (z Roxaną Scarlat z Rumunii) i
Magdalena Knop (z Maki Kawanishi z Japonii). Natomiast w ogóle przez eliminacje nie przebrnęła czwarta z gdańskich uczestniczek Pucharu Aten,
Karolina Chlewińska.
Panowie startowali w Kairze. Był to ostatni turniej drużynowych kwalifikacji do igrzysk. Polacy musieli zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc i trzymać kciuki za niepowodzenie Rosjan. Najlepiej już w pierwszym meczu, gdzie mieli walczyć z Egiptem. I gospodarze zrobili niespodziankę, ale pobili... biało-czerwonych 45:43. Na niewiele zdała się dobra forma
Wojciecha Szuchnickiego. Gdańszczanin uzyskał na rywalach pięć trafień zapasu, ale
Sławomir Mocek (Polonia Leszno),
Andrzej Witkowski i
Tomasz Ciepły (obaj Warta Poznań) oddali im aż siedem.
- Nie przyjechała Hiszpania, co sprawiło, że zmieniła się drabinka i to my wpadliśmy na Egipt. Przegrała szanse drużyna, ale jest jeszcze możliwość, by do Aten dostał się choć jeden nasz florecista. Dwaj Europejczycy przebiją się tam poprzez turniej w Gandawie 16 kwietnia - mówi
Ryszard Sobczak, prezes Sietom AZS AWFiS Gdańsk.
W Kairze Polacy zajęli po wygranej z Belgią 45:37 i USA (walkower) dziewiąte miejsce. W finale Niemcy pokonali Rosjan 45:43, a trzecie miejsce zdobyły Chiny po sukcesie nad Koreą Płd. 45:38.
Prawo startu w Atenach zdobyły: Niemcy, Włochy, Chiny, Rosja, Francja, Korea, USA i Egipt.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
