• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PŚ florecistów w dołku

jag.
10 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Po przeciętnym starcie w turnieju drużynowym (szóste miejsce) polscy floreciści nie zachwycili także w indywidualnej części zawodów Pucharu Świata w Szanghaju. Najlepsi z biało-czerwonych pakowali się po 1/16 finału.

W stawce 132 rywali walczyło czterech naszych reprezentantów. Najbardziej rozczarował gdański jedynak. Wojciech Szuchnicki, który w poprzednich zawodach potrafił awansować nawet do szerokiego finału, w Chinach zakończył turniej po pierwszym dniu, czyli po eliminacjach. Zajął 84. miejsce.

Jedną walkę na pucharowej drabince (10:15 z Terencem Joubertem z Francji) stoczył Andrzej Witkowski, który wylądował na 45. pozycji. Rundę dalej zaszli nasi najlepsi. Tomaszowi Ciepłemu 24. lokatę dały wygrana z Toru Yamaguchi (Japonia) 15:10 oraz przegrana z Simone
Vannim (Włochy) 9:15. Na 26. miejsce Sławomira Mocka złożyły się zwycięstwo nad Jurijem Mołczanem (Rosja) 15:14 i przegrana z liderem Pucharu Świata, Salvatore Sanzo (Włochy) 8:15.

Niespodziewanym zwycięzcą zawodów został Zhaozhi Dong. Zawodnik gospodarzy w półfinale wygrał z Andreą Cassarą (Włochy) 15:12, a w finale pokonał Ralfa Bissdorfa w takim samym stosunku. Był to rewanż na Niemcu za zepchnięcie na najniższy stopień podium drugiego Chińczyka, Hanxiong Wu (15:11).
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (3)

  • ...

    Cholera, ale ten Cassara to jakiś koks... Rocznik `84 a jest w czołówce PŚ seniorów.

    • 0 0

  • Osiem cztery- dobry rocznik. A co! Nie tylko w Polsce, ale i na swiecie :)

    • 0 0

  • Będzie dobrze:)

    Wojtek nię martw się,będzie dobrze:) jeszcze pokażesz wszystkim na co cie stać:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane