• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarnowane trzy piłki meczowe

21 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Siatkarki Gedanii były bardzo bliskie wyrównania ćwierćfinału play-off w rywalizacji z Muszynianką Fakro. W Żukowie gospodynie prowadziły w setach 2-0, a w tie-breaku miały aż trzy piłki meczowe. Ostatecznie górą były mistrzynie Polski. Gedanistki uległy 2:3 (25:15, 25:22, 17:25, 17:25, 16:18). W niedzielę w hali przy ul. Armii Krajowej te drużyny zmierzą się po raz kolejny. Początek gry o godzinie 17.00.



GEDANIA: Sawoczkina, Skowrońska, Szymańska, Wellna, Nuszel, Ziemcowa, Durajczyk (libero) oraz Pasznik, Kaliszuk.

MUSZYNIANKA: Becik, Jagieło, Pycia, Frątczak, Mirek, Pykosz, Zenik (libero) oraz Rosner, Śrutowska, Kaczor.

Kibice oceniają

Gospodynie kapitalnie rozpoczęły spotkanie. Muszynianka pierwszy punkt po własnym dobrym zagraniu zdobyła dopiero w 14 akcji! Wcześniej gedanistki prowadziły 11:2, a oba punkty mistrzynie zdobyły po nieudanych zagrywkach Katarzyny Wellny i Natalii Nuszel. Ale te siatkarki można było tylko chwalić za serwis. Atakująca pociągnęła od początku na 5:0, a przyjmująca zmusiła trener Bogdana Serwińskiego do wzięcia dwóch czasów (7:1, 10:1). Na siatce zaś doskonale spisywały się Natalia Ziemcowa i Jana Sawoczkina. Rozgrywająca do pierwszej przerwie technicznej zdobyła już dwa punkty.

Przed drugą przerwą techniczną mistrzynię otrząsnęły się z przewagi. Z 2:11 zbliżyły się na 9:16. Potem znów na zagrywkę weszła Wellna i były kolejne asy i zagrywki przynoszące bezpośrednio punkt. Od prowadzenia 18:9 trener gości zaczął zmieniać skład, dokonał dwóch zmian na przyjęciu i rozegraniu, ale gospodyń nic nie było w stanie wybić z rytmu. Przewaga wzrosła do 10 punktów (21:11). Na siatce znów kapitalnie grała Sawoczkina, która przepychała piłki, mimo że po drugiej stronie były o wiele wyższe rywalki.

Po ataku Wellny było nawet 23:12. Rywalki odpowiedziały trzema punktami z rzędu. Wówczas o przerwę poprosił Grzegorz Wróbel. Po powrocie na parkiet znów przebiła się w ataku Wellna. Natomiast seta w kolejnej akcji zakończyła Nuszel. Gedania wygrała seta aż 25:15!

W drugim secie sędziowie uratowali mistrzynie przed równie nieudanym początkiem. Wellna ewidentnie trafiła serwisem na 2:0, ale arbitrzy odgwizdali aut i skorygowali wynik na 1:1. Pierwszy raz Muszynianka objęła prowadzenie 3:2 po zbiciu w antenkę Elżbiety Skowrońskiej. Gedanistki zaczęły mylić się w ataku, zaczęły się też kłopoty w przyjęciu i na techniczną przyjezdne zeszły z przewagą 8:5, po czterech punktach z rzędu.

Po powrocie do gry Gedania szybko wyrównała. Najpierw zapunktowała Aleksandra Szymańska, po chwili Kamila Frątczak strzeliła w aut, a na 8:8 zagrywką rezultat zmieniła Skowrońska. Prowadzenie wróciło do gospodyń po asie Szymańskiej na 10:9. Przy 13:10 dla gedanistek o czas poprosił znów Serwiński. Po asie Nuszel przewaga wzrosła do 15:11.

Niestety, dwukrotnie w ataku z obejścia zablokowana została Ziemcowa i przy 15:14 o czas prosił Wróbel. Na techniczną po ataku Skowrońskiej udało się zejść z wynikiem 16:15. Wellna zbiciem po taśmie podwyższyła na 19:17. Przy 22:20 czas wziął trener Muszynianki.

Na 23:21 zbiła Nuszel, po chwili ta sama siatkarka zdobyła piłkę setową bezpośrednią z zagrywki! Gdy 22 punkt zdobyła Joanna Mirek, trenerzy Gedanii wzięli przerwę, aby przygotować decydującą akcję. Z całej siły uderzyła Wellna i było po secie!

W trzeciej części na rozegranie mistrzyń wróciła Izabela Bełcik. Tym razem na początek Wellna zepsuła zagrywkę, na 4:0 dla przyjezdnych podwyższyły Frątczak (dwa zbicia) i Aleksandra Jagieło, a 5:0 było po zagrywce Bełcik. Wtedy nastąpił czas dla Gedanii. Po powrocie do gry Izabela asem poprawiła na 6:0 i dopiero wówczas się pomyliła. Pierwsza techniczna była przy wyraźniej przewadze mistrzyń 8:2.

Gedanistki spróbowały odrobić straty. Zbliżyły się na 6:10, ale potem oddały trzy punkty z rzędu. W tym secie atutem nie była już zagrywka, bo na gościach nie robiła większego znaczenia. Przy 8:14 w miejscowych szeregach nastąpiła podwójna zmiana. Połowę "6" Gedanii stanowiły już juniorki. I na tym zakończyły się możliwości roszad, bo w składzie było tylko dziewięć zawodniczek. Mimo to jeszcze przy 10:16 trener Wróbel mówił do podopiecznych: - Wygrajcie to 3:0! Przy 12:19 nastąpiły zmiany powrotne, ale strat zniwelować już nie było można.

Początek czwartej partii był punkt za punkt do 4:4. Muszynianka odskoczyła na 6:4 po kiwce Bełcik i ataku Doroty Pykosz. Z dwoma oczkami różnicy nastąpiła też przerwa techniczna (6:8). Po powrocie do gry rezultat zmieniła Wellna zagrywkami i Sawoczkina kiwką. Gdy zrobiło się 9:8 dla Gedanii, interweniował trener Serwiński. Na tyle skutecznie, że trzy kolejne punkty zdobyły jego podopieczne i o czas musieli prosić miejscowi szkoleniowcy.

Niestety, nadal były kłopoty z przyjęciem serwisów Jagieło, a w ataku z zatrzymaniem Mirek. Przy 9:13 nastąpiła podwójna zmiana Gedanii. Ale nic nie wniosła. Techniczna była przy stracie miejscowych już 10:16. Muszynianka nie mogła nie doprowadzić do tie-breaka. Jednocześnie powiększała przewagę w blokach punktowych (aż 11:3). Gospodyniom udało się jedynie obronić trzy piłki setowe.

Przebieg tie-breaka
0:1 zagrywka punktowa Bełcik, źle w przyjęciu Nuszel, 1:1 atak Wellna, 2:1 blok Nuszel-Szymańska na Jagieło, 3:1 Wellna, CZAS Muszynianka; 3:2 atak Frątczak, 3:3 Sawoczkina ratując piłkę przekroczyła linię środkową, 4:3 Mirek w antenkę, 5:3 piękne obrony, a potem atak Nuszel, 5:4 dotknięcie siatki, CZAS Gedania; 6:4 atak Ziemcowa, 6:5 z drugiej linii Wellna w aut, 6:6 sufit po odbiciu piłki przez Nuszel, 7:6 atak Ziemcowa, 7:7 atak Mirek, 7:8 plas Przybysz; zmiana stron boiska; 8:8 atak Skowrońska, 8:9 atak Jagieło, wchodzi Śrutowska na zagrywkę za Pykosz, 9:9 atak Skowrońska, 9:10 atak Jagieło, choć protesty publiczności, 10:10 Szymańska-Wellna blok na Frątczak, 11:10 w aut atak Frątczak, choć teraz protestuje Muszynianka, 12:10 w aut Frątczak, sędziowie zmienili decyzję, bo najpierw przyznali punkt rywalkom, CZAS Muszynianka, 12:11 atak Frątczak, 13:11 atak Szymańska, Kaliszuk zmienia Nuszel, 13:12 Mirek, zmiana powrotna w Gedanii, wraca Pykosz za Śrutowską, 14:12 Ziemcowa, 14:13 Mirek broni atakiem pierwszą piłkę meczową, CZAS Gedania; 14:14 Pykosz zablokowała Ziemcową i przepadła druga piłka meczowa; 15:14 atak Ziemcowa; zmiana Pasznik za Sawoczkinę na podwyższenie bloku, 15:15 Bełcik - Pykosz blok na Skowrońskiej, wraca Sawoczkina, 15:16 Pykosz zablokowała Ziemcową, 16:16 atak Skowrońskiej i Gedania broni piłkę meczową, 16:17 chaos z obu stron i Skowrońska w siatkę, można było wcześniej odgwizdać podwójne odbicie Muszyniance; 16:18 zła wystawa i zablokowana Skowrońska.

Autor: www.energa-gedania.pl

Playoff

Ćwierćfinały

Aluprof Bielsko-Biała 2
AZS Białystok 0
Centrostal Bydgoszcz 2
MKS Dąbrowa Górnicza 0
Muszynianka Fakro Muszyna 2
Gedania Żukowo 0
Farmutil Piła 2
Gwardia Wrocław 0

Półfinały

Finał



Pozostałe wyniki play-off: Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (8:25, 22:25, 25:23, 9:25), MKS Dąbrowa Górnicza - GCB Centrostal Bydgoszcz 3:1 (18:25, 25:23, 25:19, 25:23), Impel Gwardia Wrocław - Farmutil Piła (23.03).

Kluby sportowe

Opinie (26) 2 zablokowane

  • żuczki - suczki walczyć!

    • 7 0

  • PIERWSZY SET REWELA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    brawu dziewuchy!!!!!

    dobijcie je teraz

    • 2 0

  • CHWM zawsze Żukowem !!!

    • 5 1

  • REWELA DZiewczyny na 3:0 kończymy!!!!

    • 2 1

  • Gedania nic się nie stało, wygramy w czterech

    • 2 1

  • Muszynianka do domu!!!!!!!Z nami (Gedanią Żukowo i Żukowem)nie wygracie!!!!!!!!!!!!!Jesteśmy u siebie!!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 2

  • znowu moderator ślepota kasuje nie te posty co 3eba

    • 1 3

  • ;P

    żart to poprzednie ale wygramy w czwartym secie!

    • 0 1

  • (1)

    już nie jestem optymistą
    dziewczyny wyraźnie nie mają sił i wsparcia w ławce trenerskiej

    co mamy grać pyta Sawoczkina????

    toe-break dla Muszyny!!!

    • 2 3

    • KRETYNIE Savochkina pytała jaką akcję ma zagrac bo w takim momencie trener powinien decydowac i ustalac taktykę! Więc właśnie zwróciła się o wsparcie do ławki. Żenada, że debili nie sieją tylko sami się rodzą

      • 1 1

  • (2)

    mecz świetny , dziewczyny "wystraszyły się" ze moga wygrać 3 : 0 i dlatego mecz sie tak ułozył , zreszta sprawdza sie powiedzenie - kto nie wygrywa 3:0 ten przegrywa 2:3

    tie break niesamowity - ale zasluzenie wygrany przez muszynianke
    sedzia pomylil sie 4 razy z czego 3 razy na niekorzysc muszynianki , gdyby nie to wynik w 5 secie bylby inny

    generalnie gedania zagrala super mecz i zobaczymy co jutro bedzie
    jak zagra jutro tak jak dzis bedzie znowu niesamowite widowisko

    • 2 2

    • tak wynik bylby w 5 secie inny pomysl troche (1)

      przy stanie 10:10 2 pomylki na niekorzysc Muszynianki gdzie powinny miec pkt

      gratuluje Gedanii dobrego meczu jak nie bedziecie sie tak podpalac to beda wygrane

      • 0 2

      • a czy pisalem ze przy stanie 10 :10 ??? wczesniej sie pomylil, tylko realizatorzy nie komentowali...

        • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane