- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (252 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (62 opinie)
- 3 Trefl blisko największego sukcesu od 12 lat (17 opinii) LIVE!
- 4 Wywiad z nowym trenerem Trefla (10 opinii)
- 5 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024 (2 opinie)
- 6 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (482 opinie)
Znów wygrać
Lechia Gdańsk
- Nadchodzą dla nas ciężkie tygodnie, w których pojedziemy do Bytomia i Sosnowca. Jednak zanim przyjdzie żyć tymi meczami, trzeba znów zacząć wygrywać. Sukces nad Odrą da nam nową wiarę w powodzenie walki o ekstraklasę - zapewnia Tomasz Borkowski. Miejscowy szkoleniowiec ma zdecydowanie mniej problemów kadrowych. Liczba absencji w porównaniu z ostatnią kolejką zmniejszyła się z ośmiu do dwóch. Z gry na dwa tygodnie wyłączony jest Mariusz Pawlak, a Karol Piątek, który zimą podpisał w Gdańsku 4-letni kontrakt, nie zagra do końca sezonu, bo podda się operacji kolana. - Z przodu to zawsze sobie jakoś poukładam, dlatego najbardziej cieszę się, że nie będzie już dziurawej obrony - dodaje trener. Siłę gdańskiej defensywy wzmocnią ponownie Jacek Manuszewski, Paweł Pęczak i Marcin Szulik.
Gdańszczanie dobrze wspominają Opole, bo jesienią właśnie tam wygrali pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie (2:0). Teraz nie przeraża ich to, że Odra wiosną zgromadziła od nich o jeden punkt więcej i ani razu nie przegrała. Nie mają też respektu dla Kubika, choć ten ma rachunki do wyrównania. Pomocnik w grudniu 2005 roku podpisał w Gdańsku 1,5-roczny kontrakt, w zimowych sparingach był najskuteczniejszy w drużynie, ale już w kwietniu odsunięto go od zespołu, a następnie rozwiązano umowę z powodu niesportowego prowadzenia się zawodnika. - Pamiętajmy, że gramy w sobotę z Odrą, a nie z Kubikiem - bagatelizuje ten problem Borkowski, który w czasach Kubika na Traugutta był drugim szkoleniowcem w Lechii.
Kibice na stadion powinni zabrać nie tylko atrybuty niezbędne do kibicowania, ale również... długopisy. Na trybunach rozdanych zostnie pięć tysięcy ankiet. Odpowiadając na 16 zawartych w nich pytań, kibice będą mogli wpłynąć na nową strategię rozwoju klubu oraz zgłosić uwagi do organizacji meczów.
Przypomnijmy, że Lechia w dwóch ostatnich meczach zdobyła tylko jeden punkt. Przed tygodniem po raz pierwszy wiosną przegrała. Trener Borkowski próbował "Czarne Koszule" kompletnie zaskoczyć ustawieniem. W porównaniu z meczem z Górnikiem dokonał aż pięciu zmian w wyjściowym składzie. Nie wszystkie były wymuszone kontuzjami. Po raz pierwszy w Lechii w "11" pojawił się pozyskany zimą Dariusz Łomżyński, a po raz pierwszy wiosną do podstawowego składu wpisano Pawła Buzałę i juniora Marcina Pietrowskiego. Weszli oni do gry kosztem Macieja Rogalskiego, kupionego zimą za ponad 100 tysięcy złotych i Piotra Cetnarowicza, autora siedmiu goli w tym sezonie. Nawet po przegranej szkoleniowiec nie uważa, że popełnił błąd: - Starałem się zaskoczyć przeciwnika. Skoro ostatecznie nasze plany w obronie pokrzyżowała kontuzja Pawlaka, to starałem się coś pozmieniać przodu. Maciej w kilku ostatnich meczach zagrał słabiej. Natomiast Piotr miał kłopoty zdrowotne. Przerwa w treningach odbiła się na jego kondycji. Dlatego uznałem, że lepiej będzie jak w Warszawie Cetnarowicz wejdzie, aby w końcówce dokończyć dzieła - wyjaśnia trener Borkowski.
Kluby sportowe
Opinie (72) 6 zablokowanych
-
2007-04-18 15:21
tez slyszalem ze wlasnie walilo cos, teraz juz wiem co, dzieki za podpowiedz bo myslalem ze to kibic obok mnie sie p****** na widok gry naszej lechii
- 0 0
-
2007-04-18 15:18
PRANIE...
Betony zrobiliscie juz pranko tej jednej flagi co wam chlopaki zostawili? ciezko pewnie wyprac kal i mocz, ale wywietrzy sie bo bedzie przeciag na stadionie....hehe
- 0 0
-
2007-04-14 21:46
TYLKO LECHIA!!!!
POZDRAWIAM NORMALNYCH KIBICOW LECHII ...:)))
- 0 0
-
2007-04-14 21:30
tenisiści i złodzeje z ejsmonda...
oj przepraszam z para-olimpijskiej
- 0 0
-
2007-04-14 21:06
Nasza porażka z legią była wkalkulowana
Za długa przerwa w rozgrywkach przez to wykluczenie i chłopaki wypadli z rytmu,ale dalej będzie lepiej i wszystko na ten temat
- 0 0
-
2007-04-14 20:16
poniemiecki Danzig dogadał sie z poniemieckim Opolem i dupablada wyszła
- 0 0
-
2007-04-14 20:15
wisiały jakieś flagi ? ? tak - kibiców z Opola bueuehehehehe
- 0 0
-
2007-04-14 20:14
tylko przegrana z legła była na wyjeździe, a wy umoczyliście u siebie frajerskie pały. może skończy się to gadanie o OE, a ja czekam na derby
- 0 0
-
2007-04-14 20:06
Lepiej przegrać z legią niż z Odrą Opole:)
- 0 0
-
2007-04-14 19:56
sledzie ryje zamknac
legła warszawa - arka korupcja gdynia 3:0
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.