• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zrewanżować się Piotrcovii za pięć przegranych

jag.
4 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Piotrcovia wygrała z Vistalem Łączpolem pięć ostatnich meczów. Czas przerwać tę passę! Piotrcovia wygrała z Vistalem Łączpolem pięć ostatnich meczów. Czas przerwać tę passę!

Nie ma czasu na rozpamiętywanie przegranej walki o finał Challenge Cup. Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu muszą zdobyć się na kolejny, ostatni już w tym sezonie wysiłek. W środę w Piotrkowie Trybunalskim gdynianki rozpoczną rywalizację do trzech zwycięstw o brązowy medal w ekstraklasie. Nasza drużyna nie ma jeszcze kruszcu w swojej kolekcji, Piotrcovia walczy już o dziesiąte miejsce na podium. Początek gry o godzinie 17.00.



- Stać nas na wygranie tej rywalizacji, ale pod warunkiem, że o zwycięstwa walczyć będzie cały zespół. Musimy otrząsnąć się po ostatnich porażkach - podkreśla Jerzy Ciepliński, który po przegranej z Frisch Auf Goeppingen największe zastrzeżenia miał do zmienniczek, że nie potrafiły utrzymać prowadzenia, gdy podstawowym zawodniczkom trzeba było dać odpocząć.

Gdynianki mają prawo być zmęczone, bo w żeńskim szczypiorniaku najdłużej broniły w tym roku honoru Polski w europejskich pucharach. Jednak muszą także jak najszybciej wzmocnić się psychicznie, a to stanie się tylko przez wygrywanie. Vistal Łączpol przegrał bowiem pięć ostatnich meczów (trzy w półfinale play-off, dwa w półfinale Challenge Cup), a ostatni sukces zanotował... 20 marca, kiedy pokonał Bizztravel Dalfsen 31:22, kwalifikując się do półfinałów Challenge Cu.

Również statystyka meczów z Piotrcovią nie jest zachęcająca. Z tą drużyną po raz ostatni gdynianki wygrały 8 lutego 2009 roku! Wówczas jeszcze w hali w Rumi triumfowały 22:15.

Na zakończenie poprzedniego zespoły te drużyny grały ze sobą również o brąz. Piotrcovia wygrała u siebie 27:25 i 22:19, a rywalizację zakończyła w Gdyni, zwyciężając po dogrywce 29:26.

W tym sezonie, w rundzie zasadniczej oba mecze były bardzo wyrównane, ale nieznacznie triumfowały również rywalki - 24:23 w Piotrkowie Trybunalskim i 26:25 w Gdyni.

Historia również przemawia za Piotrcovią. To klub, który od 1987 roku nieprzerwanie gra w ekstraklasie. Mistrzem Polski był w 1993 roku, a po cztery razy zdobywał srebro (1994, 1998, 2003, 2007) i brąz (1990, 1992, 1995, 2009). Dla porównania dorobek gdyńskiego klubu - to trzeci sezon w ekstraklasie oraz czwarte (2009) i siódme miejsce (2008).

Jednak na parkiecie nie gra historia. A stan finansowo-organizacyjny, długość ławki przemawia przemawia za Vistalem Łączpolem. Gdy w Piotrkowie Trybunalskim przyszłość drużyny jest nieznana, to w Gdyni nie szczędzono pieniędzy, aby w trakcie sezonu wzmacniać drużynę. Jeśli byłby medal, rozpocznie się realizacja kolejnego etapu strategii rozwoju klubu, która zakładać będzie zdobycie w 2011 roku tytułu mistrza Polski.

I właśnie swoją postawą i wynikami w spotkaniach z Piotrcovią piłkarki muszą udowodnić, że warto na nie stawiać i iż mogą być dobrą, sportową wizytówką Gdyni.

W środę i czwartek dwa pierwsze mecze odbędą się w Piotrkowie Trybunalskim. Początek obu o godzinie 17.00. W niedzielę i ewentualnie w poniedziałek gdynianki zaprezentują się przed własną publicznością. Gdyby był remis 2-2, to piąty, decydujący pojedynek planowany jest na 13 maja w Piotrkowie Trybunalskim.

Playoff

Ćwierćfinały

Interferie Zagłębie Lubin 2
AZSPolitechnika Koszalin 0
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA 2
Zgoda Ruda Śląska 0
SPR Lublin 2
Start Elbląg 0
Piotrcovia 2
Ruch Chorzów 0

Półfinały

Interferie Zagłębie Lubin 3
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA 0
SPR Lublin 3
Piotrcovia 0

Finał

Interferie Zagłębie Lubin 1
SPR Lublin 1


W rywalizacji o złoty medal (również do trzech zwycięstw) po meczach w Lubinie jest 1-1. Inauguracyjne spotkanie broniący tytułu SPR Lublin wygrał po dogrywce 29:28 (12:15;25:25). W rewanżu triumfowało Interferie Zagłębie 28:15 (13:7). Dwa kolejne spotkania odbędą się w Lublinie 8 i 9 maja.

statecznie 29:28 (12:15;25:25)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (27) 3 zablokowane

  • obstawiam 3-0 Piotrcovia (1)

    • 10 7

    • a bob doctor budowniczy zostanie i nadal będzie wciskał kity że właśnie wylał fundamenty,ale potrzeba czasu...
      Czasy się zmieniły - dziś buduje się zdecydowanie szybciej!

      • 11 1

  • (1)

    http://www.youtube.com/watch?v=JhHFHNqMO5k

    Kobieca odpowiedź na Siódmiaka ! Dwukrotnie !

    • 0 2

    • W pierwszym podejściu nadepnięta linia szóstego metra!

      • 0 2

  • szkoda

    szkoda, ze srodek tygodnia, nie mogę przyjśc, nie mogę ogladać... mam nadzieję,ze dziewczyny zapomną o porażce i zagrają lepiej niz w niedzielę... trzymam kciuki!

    • 3 2

  • do SUN (10)

    A ty nie cwaniakuj tak bo wiemy ze jestes tatusiem swojej coreczki ktora wlasnie gra w SPR na bramcei dlatego tak intensywnie krytykujesz trenera Goscinskiego a stoisz murem za Cieplinskim.Dlatego byles na meczu w Elblagu tych druzyn i wtedy tez byla krytyka z twojej strony!!Ameryki nie odkryles ze nie ma druzyny i jej nie bedzie dopoki trenerem bedzie Cieplinski.Zreszta nie ma juz co pisac o tym meczu bo prawie wszytsko zostalo juz napisane jedno jest pewne ERA Cieplinskiego juz sie skonczyla a gadanie ze bedzie lepiej to mozna sobie gdzies wsadzic 1,5 roku pracy z druzyna uwazasz ze to malo-moje zdanie jest takie ze to wystarczajacy czas aby zespol mial jakis wytreneowany styl gry a my go niestety nie mamy przeblyski w meczu to za malo aby wygrac!!!I jeszcze jedno pytanie do SUNA bo on jest taki madry napewno ogldales wypowiedz trenera po meczu do kamery jak powiedzial ze transfery byly koniecznoscia ale nie za bardzo trafione.To ja sie teraz pytam po co to wszytsko bylo te pieniadze wydane niektorzy sie tak tym podniecali mołdawianke widzielismy raz w meczu a tak siedzi na trybunach nie łapie sie do skladu-takich przykladow jest wiele.W normalnym i profesjonalnym klubie osoba odpowiedzialna za transfery w przypadku gdy sa one nietrafione leci z klubu a dobrze wiadomo ze trener mial w glownej mierze tutaj decydujace zdanie wiec juz skonczmy z tymi wypowiedziami ze zespol jest w budowie 1,5 roku pracy wystarczajacy czas aby cos zbudowac...Mam nadzieje tylko ze w koncu z klubu ktos przejrzy na oczy ze cos jest nie tak kasa wieksza wydatki wieksze a my dalej jestesmy w tym samym miejscu co rok temu!!!

    • 6 2

    • (9)

      Podpisz się to będziemy rozmawiali. Nie mam córki, więc znów niecelnie. To, że byłem w Elblągu to prawda, ale dlatego, że lubię piłkę ręczną. Byłem też w Rudzie Śląskiej, Piotrkowie i kilku innych miastach. Nie widziałem wypowiedzi Ciepłego, jak się przyznał do chybionych transferów to chwała mu za to. Nikt nie jest jasnowidzem. Wydawało się, że dziewczyny będą pasowały, na testach pokazały się z dobrej strony. I tyle. To że kogoś się wyrzuca po kilku nieudanych transferach to tylko w Polsce! Normalnie daje się sztabowi szkoleniowemu kredyt zaufania i cele nie na rok czy dwa tylko na dłuższy okres. Zainteresuj się bundesligą, albo ligą duńską. Zobacz ile tam trenerzy pracują z drużyną. Tylko w naszym kraju jest tak, że jak nie idzie to się wymienia trenera. Cieszę się, że w Gdyni są myślący ludzie i wiedzą, że nie zawsze wina leży po stronie trenera.

      • 1 5

      • do SUN (5)

        OK podpisalem sie.Jak nie widziales to szkoda bo bys posluchal co wielki fachowiec ma do powiedzenia a skad ty mozesz wiedziec czy te dziewczyny pokazaly sie z dobrej strony??Byles na tych treningach ze widziales czy rozmawiales z trenerem C. i on ci takich glupot nagadal!!Bo sie z toba nie zgodze chodze na mecze i na tej pilce recznej sie tez troszeczke znam wiec w takim razie pytanie po co bylo zatrudniac takie zawodniczki ktore w tej chwili siedza na trybunach albo na lawce i nic nie wnosza do zespolu kompletnie nic podam przyklad zebys sie nie czepial patrz Lipska przyszla do zespolu jako rozgrywajaca a gra na skrzydle pytam sie po co.....Stachoska ktora jest kolowa gra na rozegraniu a to znaczy ze chyba Stachowska jako zawodniczka jest lepsza na boisku od Lipskiej nie lepiej bylo wtedy starac sie zatrzymac Stachowska w klubie niz zatrudnic dziewczyne ktora siedzi tylko na lawce a co miesiac pobiera kase za to.To jest tylko jeden z przykladow zebys nie powiedzial ze sie czepiam.Nastepny to moldawianka ile razy ona zagrala w meczu kolejne zle wydane pieniadze.Nie mowiac juz o Kotovej jako trener wolalbym postawic na nasza zawodniczke polska niz sciagnac kogos z zagranicy zaplaciic mu wiecej a poziom ten sam przyklad Białek porownywalny poziom sportowy a kasa inna.Przykladow jest duzo tylko ktos powinien wyciagnac z tego jakies konsekwencje zespol od poprzedniego sezonu nie gra lepiej a wydatki znacznie sie zwiekszyly.Uwazam ze jak na polskie realia czas 1,5 roku dany trenerowi jest bardzo duzy i nie poronuj tutaj bundesligi czy ligi dumskiej bo to jest calkowicie inny temat jezeli chodzi o aspekt i sportowy i organizacyjny jestesmy daleko a nawet bym powiedzial ze bardzo daleko!!!A w Gdyni takie jest moje osobiste zdanie ze sa ludzie ktorzy chca cos stworzyc i zbudowac tylko sie natym nie do konca znaja i taka osoba jak trener C. poprostu im mydli oczy.A to ze zawodiczki nie graja dobrze albo zespol przegrya to nie jest ich tylko wina ale i rowniez trenera.A kazda wypowiedz trenera C. laczy sie z tym ze zespol jest w budowie i takie tam......Przeciez ten zespol juz byl zbudowany mial jakis schemat wypracowany wystarczylo do tego wlaczyc 1 lub 2 ogniwa wiec nie przyjmuje takich argumentow jak budowa.W tym momencie tylko widac niestety ze my nic nie gramy zadnej taktyki zadnego schematu nic zreszta to chyba golym okiem widac od 1,5 misiaca meczu nie wygralismy.To tez o czyms swiadczy.....mam nadzieje ze dzisiaj lub jutro bedzie inaczej.

        • 7 1

        • (3)

          podpisuje się pod tym co napisałeś Tomek, i naprawdę nieważne kim jest SUN ,czy ma córkę, psa czy kota - interesuje się ręczną i coś tam wie,ale już jego sposób myślenia , czy raczej zaślepienia Cieplińskim nie zasługuje na dyskusje - więc najlepiej odpuścić - bo i on i tak wie swoje...

          • 5 1

          • (2)

            Andy, zgadzam się, nie należy znizac sie do jego poziomu, ale pamiętajmy, że biernośc bardzo często przynosi bardzo nieciekawe efekty.
            Poza tym trzeba pokazwac, ze na bezsensowne wspieranie fanaberii Cieplinskiego, nie ma wsrod kibicow zgody. Moze w koncu bedzie z tego jakis efekt w postaci nowego trenera.

            • 5 1

            • (1)

              masz racje,ale kto przejmuje się opinią kibiców?! może gdyby wsród kibiców była jakaś ważna persona,ale nie jest :-/ Nikt z tzw działaczy nie ma pojęcia i doświadczenia o ręcznej więc nie należy się spodziewać rewolucyjnych zmian np takich jak w Lotosie gdzie po 2 majstrach nie chcieli Winnickiego - mimo że Łączpol i w tym roku skończy niestety bez medalu! co dziś po porażce powie doktor? pewnie nic nie powie ...

              • 5 1

              • Masz rację Andy!

                Działacze to chłopcy, którzy lansują się na trybunach i w zakładce "galeria" strony klubowej (sami sobie robią zdjęcia - co za wstyd!). Pojęcia nie mają ani o ręcznej, ani o postepowaniu z zawodniczkami.

                • 2 0

        • po za tym jakie 1,5 roku ????

          Większość dziewczyn Ciepły trenował już w AZS'ie , więc znały i styl i metody trenera! Jeśli facet przez 1,5 roku nie potrafi połączyć 7 dziewczyn z Gdańska z 3 z Gdyni plus małe wzmocnienia to znaczy, że już ich nie połączy!!
          Niech wraca do Gdańska trenować rezerwy Łączpolu i tam niech sobie "buduje"!! Chyba, że właściciele Łączpolu i Vistalu publicznie zadeklarują, że kasy im nie szkoda i to "budowanie" im się podoba :)

          • 4 1

      • Moze i rzeczywiscie szkoda wbijac sie w taka polemike....podejrzewam ze gdyby wiecej kibicow mialo cos otwarcie do powiedzenia bylo by inaczej ale niestety tak nie jest choc uwazam ze klub musi sie liczyc z nami kibicami bo bez nas wszyscy wiemy jak wygladaja zawody sportowe sa szare i do d...

        • 3 0

      • do SUN

        Czekam na twoja odpowiedz???

        • 0 0

      • To dlaczego nie dano tej szansy trenerowi GG?

        Dopiero śpiewałeś inaczej SUN! Brak Ci konsekwencji!!!! Jeśli jestes tak blisko klubu, to nie dziwię się, że tak wygląda jego "rozwój".

        • 2 0

  • Do Cieplińskiego

    Jesli nie zagracie skrzydlami to przegracie mecze z Piotrkowia. Pchanie sie do srodka nie przynosi rezultatow od ponad roku. Szkoda ze tego Pan nie widzi. Nie faworyzuj tak Szwed daj tez wiecej pograc Duran. Nie patrz personalnie tylko na caly zespol. Zespolu niestety nie widac od dluzszego czasu dlatego sa te porazki.

    To sa dobre rady. Tego nie wyczyta Pan w ksiazce.

    Powodzenia dziewczyny!!!

    • 12 1

  • Od godz 17 SF

    • 1 0

  • Do Sun

    Mam nadzieje ze ludzie w Gdyni sa myslacy i pojda w slady Lotosu Gdynia i tuz po sezonie wywala trenera.

    • 6 1

  • 24:26 :( 1:0 dla Piotrcovi i tyle w temacie

    • 5 0

  • (2)

    Trener: Jerzy Ciepliński
    Bilans ostatnich spotkań: 0-6
    Kogo na pewno obwini za porażki: zawodniczki
    Ratujmy ten zespół!!!

    • 7 0

    • Nikogo nie obwini wypoeidz jego bedzie taka:budujemy zespół!!!

      • 4 0

    • Będzie 0-8 !!! Tak jak w poprzednim sezonie !!! Im bliżej końca tym coraz gorzej !!!
      Więcej, mocniej, szybciej !!! Ot cała filozofia pracy Jurka !!!
      Dzisiaj "króciutkie"video z jakieś 1,5 godzinki , jutro z rana "lekki" rozruch też z jakieś 1,5 godzinki , może powtórka video i koło godziny 18.30 będzie już 2-0 !!!
      Tylko dziewczyn szkoda !!!

      • 6 0

  • Do Klubu Kibica (1)

    a co na te wyniki mysli klub kibica????

    • 4 0

    • Klub Kibica wyciska pryszcze przed lustrem...

      Podpłacone chłopaczki z bębnem na kredyt, a nie kibice!!!

      • 1 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane