Dwadzieścia pięć par, losowanie nagród wśród wszystkich uczestników i wielkie emocje w fazie pucharowej - to najkrótsza charakterystyka inauguracyjnego turnieju siatkówki plażowej w formule otwartej z cyklu Ziaja Cup, któremu patronował "Głos Wybrzeża". Zwycięzcami zostali Rafał Redzimski (Gdynia) i Roman Rudziński (Gdańsk). Drugie zawody MOSiR Sopot zaplanował na najbliższą sobotę.
Duet R-R święcił triumfy w Sopocie w rozgrywkach młodzieżowych, chciaż z innymi partnerami. Teraz postanowili wspólnie spróbować w seniorach.
Gramy razem w Sopocie i Gdańsku. Na razie jest dobrze, a zatem nie ma powodu do zmian. Z drugiej strony, nasza przewaga nie była aż tak duża. W następnych zawodach nie musimy wygrać, chciaż - oczywiście - bardzo byśmy chcieli mówi
Rudziński, który w poprzednim sezonie w klasyfikacji generalnej zajął czwarte miejsce.
Przez eliminacje grupowe gdańsko-gdyńska para przeszła spacerkiem, wygrywając z
Adrianem Rasiakiem i
Robertem Pokrzywińskim 21:8 oraz
Maciejem Kostuchą i Kamilem Osińskim (wszyscy Gdańsk) 21:12. W ćwierćfinale pokonała
Romana Kwaśniewskiego i Piotra Grabana (Gdynia) 21:17, a w półfinale była lepsza od
Michała Pałubickiego i Mateusza Sypniewskiego (Gdańsk) 21:16.
Mecze pucharowe nie były wcale łatwe. Przewagę uzyskiwaliśmy dopiero w połowie seta. W finale mieliśmy cztery punkty przewagi, ale rywale doszli na 20:20. W ostatniej akcji pomylił się Paweł Kolan, który raczej łatwą piłkę w ataku posłał w siatkę przyznaje Rudziński.
W finale
Kolan i Grzegorz Boguszewski (obaj Gdańsk) przegrali 20:22. Ale w półfinale wygrali wojnę nerwów. Z
Bartłomiejem Szczypczykiem (Rumia) i
Piotrem Żyliczem (Gdynia) wygrali po pojedynku na przewagi 25:23. Jeszcze dłużej w ćwierćfinale grali Pałubicki i Sypniewski, którzy
Dawida Apanowicza i Sławomira Wrześniaka (Gdańsk) odprawili dopiero przy wyniku 26:24.
Ci drudzy, podobnie jak
Tomasz Mórawski (Gdynia) i
Arkadiusz Polkowski (Ełk),
Tomasz Dziura i Tomasz Szura (Gdynia) oraz Kwaśniewski i Graban, w wakacyjnym rankingu zdobyli po jednym punkcie.
W meczu o trzecie miejsce Szczypczyk i Żylicz ograli Pałubickiego i Sypniewskiego 21:14.
