- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (178 opinii) LIVE!
- 2 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 3 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (59 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Zubrzycka i Jajkowski z potencjałem na olimpijczyków
Ponad dwieście zawodniczek i zawodników zaprezentowało się w inauguracyjnym mityngu lekkoatletycznym dla gimnazjów. W najbliższy piątek będzie okazja do poprawienia tej frekwencji, a jednocześnie zmierzenia się ze swoimi rekordowymi wynikami po raz ostatni przed wakacjami. KL Lechia Gdańsk zaprasza wszystkich chętnych z tego typu szkół do startu na stadionie GOKF przy ul. Grunwaldzkiej 244. Początek zawodów o godzinie 11.00. W programie jest dwanaście konkurencji. Wpisowe nie jest pobierane
.ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!
-To już czternasta edycja rywalizacji, która wyrasta z tradycji Czwartków Lekkoatletycznych. W tym roku wiosenny cykl jest krótszy, gdyż ze względu na Euro 2012 jest zalecenie, aby tego typu imprezy kończyć w maju. Dlatego dla gimnazjów przygotowaliśmy dwa start. W inauguracyjnych zawodach, mimo niesprzyjającej pogody padło kilka dobrych wyników. Jak zwykle zachęcamy, aby przygody z lekkoatletyką nie kończyć tylko na tych zawodach, a wszystkich zapraszamy do systematycznych treningów w naszym klubie - mówi Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia.
Rywalizacja gimnazjów toczy się pod hasłem "Szukamy olimpijczyków". Na dobrej drodze, aby za kilka lat rzeczywiście wystartować w igrzyskach jest zwłaszcza dwoje zwycięzców inauguracyjnego mityngu. Magdalena Zubrzycka to czwarta zawodniczka mistrzostw Polski młodziczek w biegu na 600 metrów. Natomiast Michał Jajkowski wygrywa w kuli, ale karierę zamierza robić między... słupkami piłkarskiej bramki.
-Trenuję od trzech lat w AZS AWFiS. Moją trenerką jest Anna Sękowska. Te zawody potraktowałam jako przetarcie, pobiegłam na krótszym dystansie. W tym sezonie chciałabym po raz pierwszy awansować do finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W kategorii juniorek młodszych rywalizować będę na 800 metrów - powiedziała nad Magda, która w gimnazjalnym mityngu nie miała sobie równych na 300 metrów, bijąc kolejną na mecie o trzy sekundy.
Konkurs pchnięcia kulą ponownie należał do bramkarza Młodej Ekstraklasy Lechii, który jest potwierdzeniem, że lekkoatletyka jest doskonałą podstawą do odnoszenia sukcesów również w innych dyscyplinach sportowych. Jajkowski ma już za sobą debiut w reprezentacji Polski do lat 16.
-Kuli nie trenuję. Myślę, że ta siła to efekt przygotowań z trenerem bramkarzy Lechii, Maciejem Kozakiem. Chciałbym zrobić taką karierę jak Wojtek Pawłowski. Szybko przebić się do gdańskiego zespołu ekstraklasy, a potem wyjechać do dobrego zagranicznego klubu. Liczę, że pomogą mi w tym warunki fizyczne. Mam już 185 centymetrów, ale jeszcze rosnę i z pięć centymetrów powinno jeszcze dojść - zdradził nam Michał, który był jednym z zaledwie czterech gimnazjalistów, który wygrywał na pożegnanie jesieni i triumfował również na inaugurację wiosny.
Ponadto ta sztuka udała się już tylko: Mikołajowi Walentukiewiczowi, Paulinie Mierzejewskiej i Grzegorzowi Kuncowi. -Na razie biegam tylko w szkole. Dopiero jak skończę gimnazjum, zamierzam podjąć systematyczny trening lekkoatletyczny - zapewnił nas najlepszy sprinter gimnazjalnych zawodów. -Rzadko uprawiam sport. Kulą pcham, bo najmniej mi to wychodzi. Nie wiem, co będzie w przyszłości - stwierdziła Paulina, która trzykrotnie osiągała wyniki ponad osiem metrów.
Z dobrych wyników należy odnotować również skok Oskara Hinca. Zawodnik Lechii Gdańsk pokazał nie tylko dobre przygotowanie do sezonu, ale i odporność psychiczną. Zwycięstwo wynikiem 6.01 m zapewnił sobie w ostatniej próbie, awansując z trzeciej pozycji i poprawiając się o blisko 80 centymetrów.
Wielkie emocje i walka do ostatnich wręcz centymetrów były również na bieżni. Wspomniany Walentukiewicz pokonał Mateusza Miszewskiego o 0,1 sekundy, a w sprincie dziewcząt taka różnica dzieli złoto od brązu. Najlepsze Julia Muczyńska i Amelia Wiśniewska uzyskały ten sam czas. Sędziowie uznali, że minimalnie szybsza była ta pierwsza. Na najniższym stopniu podium stanęła Klaudia Gronda z wynikiem o 0,1 sekundy słabszym.
Natomiast w biegu na 300 metrów o kapitalną rywalizację pokusili się gimnazjaliści z tej samej szkoły. -Nie biegaliśmy wcześniej razem. Nie było żadnych układów. Walczyliśmy na serio od początku do końca. Powiem nawet, że liczyłem na lepszy wynik, bo biegałem już szybciej w szkole, gdzie mamy gorszą bieżnię i bardziej kanciaste wiraże, na których trzeba zwalniać. Moja kondycja to efekt piłkarskich treningów w Gedanii - powiedział nam Marek Biankowski, który kolegę z Gimnazjum nr 48, Klaudiusza Krajkę pokonał o 0,1 sekundy.
ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!
Zwycięzcy pierwszych zawodów gimnazjalnych 2012 roku
Dziewczęta
wyróżniono tych, którzy wygrywali na pożegnanie jesieni i na inaugurację wiosny
100 m Julia Muczyńska G 16 14.4
300 m Magdalena Zubrzycka G 13 47.4
600 m Marta Sobota G 26 2:02.5
w dal: Agata Porażka G 33 4.19
kula: Paulina Mierzejewska G 26 8.76
chód 1000 m: Wiktoria Pelowska G 3 6:01.5
Chłopcy
100 m Mikołaj Walentukiewicz G 33 12.2
300 m Marek Biankowski G 48 41.6
1000 m Grzegorz Kunc G 29 2:54.4
w dal: Oskar Hinc G 29 6.01
kula: Michał Jajkowski G 29 12.58
chód 2000 m: Paweł Pietkiewicz G 3 10:59.6
Kluby sportowe
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2012-05-10 10:51
super będę w piątek (2)
może wreszcie będę miał medal
- 4 2
-
2012-05-10 11:38
A co to takiego lekkatletyka? (1)
Słyszałem jedynie o lekkoatletyce...
- 1 1
-
2012-05-10 12:49
dobrze slyszales
ale tez pisze sie i tak
lekka atletyka- 0 0
-
2012-05-11 08:54
Czwartki lekkoatletyczne (2)
A kto zapłaci za nieobecność tak wielkiej liczby zwolnionych z lekcji,już dawno
powinno się z tym bałaganem skończyć,w imię czego powiększać liczbę dni wolnych w szkołach,dni których i tak jest bardzo dużo,jak Lechia chce promować
lekkoatletykę to owszem ale w dni wolne od zajęć szkolnych,i wprowadzić soboty
lub niedziele lekkoatletyczne, a nie pod przymusem w czasie zajęć szkolnych,co na to Wydział Edukacji oraz Kuratorium- 1 2
-
2012-05-11 13:13
W imię czego ? W imię zdrowych dzieci i możliwe że w imię ich przyszłej kariery !!!
- 1 0
-
2012-05-13 16:29
nauczyciel
Zawody nie są obowiązkowe nie są wpisane w tzw zawody szkolne gdzie szkoły zdobywają punkty.A po drugie ta osoba która to napisała jest w ogóle niezorientowana w temacie to pewnie jakaś pani od przyrody ok 120 kilo wagi.A walory zdrowotne dla dzieci ruch to podstawa oczywiście nauka też.pozdrawiam
- 0 0
-
2012-05-11 17:58
...
A dzieci wyjeżdżające na konkursy naukowe, też robią to w trakcie lekcji. Więc dlaczego sport nie ma być promowany w trakcie tygodnia? Na zawody są zabierane osoby, które potrafią nadrobić materiał, na którym byli nie obecni. I tam występują tylko Ci, którzy są dobrzy, a nie, że mają taki kaprys.
- 1 0
-
2012-05-14 12:40
Czwartki lekkoatletyczne
Ty też zwalniany byłeś z polskiego,ale nie nadrobiłeś masz zaległości z gramatyki,
zobacz jak się pisze nieobecni,dowód na to że trzeba się najpierw uczyć a potem
ćwiczyć,konkursy naukowe służą uczniowi,dają dodatkowe punkty na studia, a co
mu da udział w zawodach na zdezelowanym boisku,razem ze szkołami sportowymi,
amatorowi który chciał polubić L.A skutecznie wybiją ją z głowy,a po co ma odrabiać,skoro można nie odrabiać gdyby pseudo-działacze organizowali zawody w
soboty lub inne wolne dni,- 0 0
-
2012-06-14 19:19
WSPÓŁZAWODNICTWO
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.