• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żużel: Michelsen najlepszy w I lidze, Thomsen drugi

Rafał Sumowski
8 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 17:03 (8 lipca 2018)

Energa Wybrzeże - żużel

Podium niedzielnych zawodów w Gdańsku. Od lewej: Anders Thomsen, Mikkel Michelsen i Robert Lambert. Podium niedzielnych zawodów w Gdańsku. Od lewej: Anders Thomsen, Mikkel Michelsen i Robert Lambert.

Mikkel Michelsen wygrał, a Anders Thomsen zajął drugie miejsce w zawodach O Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej w Gdańsku. Duńczycy reprezentujący miejscowe Zdunek Wybrzeże dali popis kapitalnej jazdy w wyścigu finałowym, w którym pokonali Roberta Lemberta i Troya Batchelora. Niestety, nie dopisali kibice. Organizatorzy poinformowali, że sprzedali zaledwie nieco ponad 1000 biletów.



Wyniki
1. Mikkel Michelsen (Wybrzeże Gdańsk) 12 (2,2,2,3,3)+3
2. Anders Thomsen (Wybrzeże Gdańsk) 11 (0,3,3,2,3)+3+2
3. Robert Lambert (Motor Lublin) 12 (3,1,3,3,2)+1
4. Troy Batchelor (ROW Rybnik) 9 (3,1,1,2,2)+2+0
5. Peter Ljung (Lokomotiv Daugavpils) 11 (2,3,3,3,0) +0
6. Andreas Jonsson (Motor Lublin) 10 (3,3,2,2,0) +1
7. Tomasz Gapiński (Polonia Piła) 9 (1,3,2,1,2)
8. Mikkel Bech (Wybrzeże Gdańsk) 9 (2,2,1,1,3)
9. Wiktor Lampart (Motor Lublin) 8 (1,2,2,0,3)
10. Hans Andersen (Orzeł Łódź) 7 (3,2,1,0,1)
11. Norbert Kościuch (Orzeł Łódź) 6 (1,1,1,3,1)
12. Timo Lahti (Lokomotiv Daugavpils) 6 (2,0,d,2,2)
13. Kacper Woryna (ROW Rybnik) 3 (0,0,3,w,d)
14. Mirosław Jabłoński (Start Gniezno) 3 (0,1,0,1,1)
15. Dominik Kossakowski (Wybrzeże Gdańsk) 2 (1,0,0,0,1)
16. Karol Żupiński (Wybrzeże Gdańsk) 1 (w,0,0,1,0)

R1. Marcin Turowski (Wybrzeże Gdańsk)


W zawodach O Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej startuje piętnastu zawodników zaplecza ekstraligi z najwyższymi średnimi biegowymi liczonymi po 7. kolejce rozgrywek. Zmiana zaszła jedynie w przypadku Rafała Okoniewskiego z Polonii Piła. Miał go zastąpić jego klubowy kolega, a przy okazji dobry znajomy gdańskich kibiców, były kapitan Wybrzeża Thomas Jonasson.

CZYTAJ WIĘCEJ O PUCHARZE NICE 1. LIGI ŻUŻLOWEJ

Ostatecznie w to miejsce desygnowany został Tomasz Gapiński. Natomiast Adriana Gałę ze Startu Gniezno zastąpił triumfator ubiegłorocznego turnieju w Pile Norbert Kościuch z Orła Łódź. Z "dziką kartą" od organizatorów, stawkę uzupełnił 16-letni wychowanek Wybrzeża Karol Żupiński.

Do Gdańska z całym sprzętem przyjechali mechanicy Craiga Cooka, ale sam Anglik nie zdążył przylecieć na czas. Zastąpił go pierwszy rezerwowy Dominik Kossakowski.

Frekwencja na stadionie niestety nie dopisała. Choć do Gdańska zjechali się najlepsi żużlowcy I ligi, na trybunach zasiadło zaledwie niespełna 1000 kibiców. Poniżej zapis relacji, którą przeprowadziliśmy bezpośrednio ze stadionu.

  • Troy Batchelor, Anders Thomsen, Mikkel Michelsen, Robert Lambert
  • Robert Lambert, Anders Thomsen, Mirosław Jabłoński i Andreas Jonson
  • Norbert Kościuch, Mikkel Michelsen, Rafał Okoniewski i Peter Ljung
  • Anders Thomsen
  • Anders Thomsen, za nim Peter Ljung
  • Hans Andresen
  • Anders Thomsen
  • Peter Ljung, Hans Andersen i Anders Thomsen
  • Mikkel Bech i Mirosław Jabłoński
  • Troy Batchelor
  • Mikkel Bech
  • Mikkel Bech
  • Mikkel Michelsen
  • Hans Andersen, Andreas Johnson i Norbert Kościuch
  • Norbert Kościuch
  • Mirosław Jabłoński, Wiktor Lampart, Tomasz Gapiński i Karol Żupiński
  • Mirosław Jabłoński, Wiktor Lampart, Tomasz Gapiński i Karol Żupiński
  • Wiktor Lampart
  • Tomasz Gapiński i Wiktor Lampart
  • Mikkel Michelsen, Timo Lahti i Troy Batchelor
  • Mikkel Michelsen i Anders Thomsen
  • Robert Lambert i Mikkel Bech
  • Mikkel Michelsen i Mirosław Jabłoński
  • Kacper Woryna
  • Tomasz Gapiński, Anders Thomsen, Mikkel Bech
  • Anders Thomsen, Tomasz Gapiński, Mikkel Bech
  • Robert Lambert
  • Timo Lahti i Mirosław Jabłoński
  • Karol Żupiński, Mikkel Bech, Timo Lahti i Hans Andersen
  • Mikkel Bech
  • Wiktor Lampart, Troy Batchelor i Dominik Kossakowski
  • Mikkel Michelsen
  • Anders Thomsen, Troy Batchelor, Andreas Jonsson, Peter Ljung
  • Anders Thomsen, Mikkel Michelsen,
  • Anders Thomsen
  • Tomasz Lorek, Mikkel Michelsen, Anders Thomsen


Wyścig po wyścigu:
1. Andersen, Ljung, Lampart, Thomsen
Pierwszy wyścig zaplanowano dokładnie na godz. 14:12 ze względu na transmisję telewizyjną. W pierwszej odsłonie wyścigu na tor upadł Ljung. Miało to miejsce po kolizji z Thomsenem w pierwszym łuku. Powtórka w pełnym składzie. Start wygrał Andersen, ale za nim napędzał się Thomsen. Wydawało się, że na początku drugiego okrążenia minie rywala, ale wtedy w paradę wszedł mu Lampart, a następnie minął go także Ljung. Thomsen odbił trzecią lokatę, ale tylko na chwilę, bo znakomicie na ostatnim łuku zaatakował Lampart. Natomiast Ljung omal nie dogonił Andersena. Ładne ściganie na początek.

2. Batchelor, Bech, Kościuch, Jabłoński
Bech z czwartego pola założył się w łuku na Jabłońskiego i Kościucha, ale nie dał rady z Batchelorem, który uciekł ze startu. Duński kapitan Wybrzeża zamiast gonić Australijczyka, musiał skupić się na odpieraniu ataków Kościucha.

3. Lambert, Michelsen, Kossakowski, Żupiński w
Wyścig przerwany. Po wyjściu z pierwszego łuku było bardzo ciasno. Obok siebie jechali Żupiński, Lambert, który nadrabiał straty po przegranym starcie i Kossakowski. Ten ostatni uderzył w bandę po kontakcie z Żupińskim. Gdańscy młodzieżowcy walczyli bark w bark. Żupiński został wykluczony z powtórki. W niej Michelsen uciekł ze startu, ale goniący go Lambert uporał się z nim na początku trzeciego okrążenia. W walce nie liczył się Kossakowski.

4. Jonsson, Lahti, Gapiński, Woryna
Równy start całej czwórki, ale szybko na prowadzenie wyszedł Jonsson - obecnie najlepszy zawodnik I ligi pod względem średniej biegowej. Ambitnie Gapińskiego przez cztery okrążenia gonił Woryna, ale nic nie wskórał. Gdański tor bardzo mocno się kurzy, można odnieść wrażenie, że zawodnicy ścigają się we mgle. Przerwa na równanie toru.

5. Jonsson, Andersen, Kościuch, Kossakowski
Jonsson uciekł ze startu i nie dał rywalom szans. Kossakowski startował z zewnętrznego pola i nie zdołał nawiązać walki.

6. Gapiński, Lampart, Jabłoński, Żupiński
Świetny start Gapińskiego. Próbował "kąsać" go młody Lampart, ale nieskutecznie. Żupiński na końcu stawki z dużą stratą.

7. Thomsen, Michelsen, Batchelor, Lahti
Słabszy start Michelsena i wydawało się, że rywale zamkną go, gdy zrobiło się tłoczno w pierwszym łuku. Mądrze przykleił się do krawężnika i wyszedł na prowadzenie. W pogoń za nim rzucił się jednak Thomsen, który dopadł go na ostatnim okrążeniu. Ładna walka gdańskich Duńczyków do samego końca.

8. Ljung, Bech, Lambert, Woryna
Dobry start Becha, ale nie odpuścił Ljung, który minął go na prostej. Duńczyk z jednej strony musiał bronić się przed Lambertem, a z drugiej próbował odzyskać prowadzenie. Zabrakło niewiele, bo naciskał Ljunga do samej mety. W stawce kompletnie nie liczył się Woryna, który prezentuje się dziś zaskakująco słabo. Przerwa na równanie toru.

9. Woryna, Michelsen, Andersen, Jabłoński
Michelsen z czwartego pola znakomicie przyciął do krawężnika i z walki w pierwszym łuku wyszedł na drugiej pozycji za Woryną. Cały czas naciskał go Andersen, ale nieskutecznie. Jabłoński nie nawiązał walki na dystansie.

10. Lambert, Lampart, Kościuch, Lahti d4
Lambert wygrał walkę w pierwszym łuku i uciekł rywalom. Kościuch na drugim okrążeniu minął Lahtiego, który zaliczył później defekt i nie ukończył wyścigu.

11. Thomsen, Gapiński, Bech, Kossakowski
Po dobrym starcie prędkość stracił Bech, a optymalną ścieżkę po wyjściu z łuku znalazł Thomsen, za którym zabrał się Gapiński. Tak zostało już do mety.

12. Ljung, Jonsson, Batchelor, Żupiński
Kolejność ustalona na wyjściu z pierwszego łuku. Jonsson powalczył z Ljungiem, ale stracił miano niepokonanego w dzisiejszych zawodach. Żupiński przez niemal trzy okrążenia jechał w kontakcie ze stawką dużo bardziej doświadczonych zawodników. Przerwa na równanie toru.

13. Lambert, Batchelor, Gapiński, Andersen
Lambert na ostatnich metrach wyprzedził prowadzącego cały wyścig Batchelora. Andersen w pierwszym łuku został trącony przez rywala, ale utrzymał się na motocyklu i ambitnie, daleko za resztą stawki dojechał do mety. Kibice nagrodzili Duńczyka brawami za postawę fair play.

14. Michelsen, Jonsson, Bech, Lampart
Dwóch zawodników Wybrzeża kontra dwóch zawodników lidera I ligi, Motoru Lublin. Znakomita walka w pierwszym łuku, z której przebojowym atakiem zwycięsko wyszedł Michelsen. Bech był przez chwilę drugi, ale ostatecznie stracił tę pozycję, choć nie bez walki.

15. Kościuch, Thomsen, Żupiński, Woryna w 
Wyścig przerwany, na drugim okrążeniu upadł Woryna. Chwilę po tym, gdy znakomitym i dobrze przygotowanym atakiem od wewnętrznej części toru minął go Thomsen, rybniczaninowi zerwał się łańcuch w motocyklu i zawodnik uderzył w dmuchaną bandę. Za nimi zaciętą walkę z Kościuchem toczył Żupiński, który w momencie przerwania wyścigu jechał na czwartej pozycji. Wypadek Woryny wyglądał dosyć groźnie, ale zawodnik wstał o własnych siłach. Z powtórki jest oczywiście wykluczony jako sprawca przerwania wyścigu. W niej kapitalną walkę przez cztery okrążenia stoczyli Thomsen i Kościuch. Zawodnik Orła dopadł Duńczyka na końcu trzeciego okrążenia. Thomsen zdołał odbić atak, ale Kościuch nie odpuścił i wygrał na ostatnich metrach.

16. Ljung, Lahti, Jabłoński, Kossakowski
Najlepiej ze startu Ljung. Na dystansie naciskał go Lahti, który gonił do ostatnich metrów. Szwed był jednak minimalnie szybszy. Przerwa na równanie toru.

17. Bech, Lahti, Andersen, Żupiński
Nierówny start, powtórka w pełnym składzie. Ostrzeżenie dla Andersena. Kolejne będzie oznaczało wykluczenie. W powtórce znakomity atak Becha w pierwszym łuku po zewnętrznej dał mu prowadzenie, ale Duńczyk cztery okrążenia skutecznie bronił się przed atakami Lahtiego. W kontakcie z Andersenem jechał Żupiński.

18. Lampart, Batchelor, Kossakowski, Woryna d3
Na drugim okrążeniu zdefektował motocykl Woryny, gdy jechał na trzeciej pozycji. Cztery okrążenia walczyli ze sobą Batchelor i Lampart. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Lampart, który cały czas utrzymywał nieznaczne prowadzenie.

19. Thomsen, Lambert, Jabłoński, Jonsson
Thomsen po wyjściu z pierwszego łuku przedarł się na prowadzenie i do końca kontrolował sytuację. O trzecie miejsce za pierwszą dwójką do mety walczyli Jonsson i Jabłoński.

20. Michelsen, Gapiński, Kościuch, Ljung
Michelsen w pierwszym łuku złapał najszybszą ścieżkę po zewnętrznej i zostawił rywali za plecami. Kiepsko wystartował najlepszy do tej pory w turnieju Ljung. Spore różnice między zawodnikami. W finale pojadą Lambert i Michelsen, a o dwa pozostałem miejsca rywalizować będą: Ljung, Thomsen, Jonsson i Batchelor. Mimo zdobyczy 9 pkt w półfinale nie pojadą Bech i Gapiński, którzy przegrali bezpośrednie pojedynki z Batchelorem.

Półfinał. Thomsen, Batchelor, Jonsson, Ljung
W pierwszym łuku uciekł Batchelor, ale Thomsen praktycznie wszystkie łuki przejechał pod samą bandą nabierając ogromnej prędkości. Z Australijczykiem wjechali na metę praktycznie równo, ale po analizie powtórki sędzia uznał, że Duńczyk był pierwszy. W finale zobaczymy więc dwóch zawodników Wybrzeża: Thomsena i Michelsena oraz Batchelora, który reprezentował gdański klub w ubiegłym sezonie.

Finał. Michelsen, Thomsen, Lambert, Batchelor
Kapitalna jazda gdańskich Duńczyków. Michelsen uciekł na wyjściu z pierwszego łuku, a Thomsen z czwartej pozycji napędzał się pod samą bandą i przeszedł obu rywali na dystansie.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (85) ponad 10 zablokowanych

  • Frekwencja? (5)

    Do zarządu: pewnie chcielibyście dużej frekwencji na tak prestiżowych zawodach ale sami pracujecie żeby jej nie było. O zawodach usłyszałem tydzień wcześniej na meczu z rybnikiem, wspomniał o niej spiker. Niestety gdy wrocilem do domu to ciężko bylo znaleźć jakąś informację na steonie wybrzeża że taka impreza ma miejsce. Nawet dzień przed zawodami nie było żadnej informacji o godzinie czy obsadzie zawodów. Jedynie na SF.pl przy zapowiedzi można było czegoś się dowiedzieć. Zero promocji w Gdańsku, dosłownie nigdzie nic nie było, ani w centrum ani przy długich ogrodach. Brawa dla działaczy za anty promocje. Zawody jak narazie najciekawsze w tym sezonie na gdańskim obiekcie niestety kibice z Gdańska nie dostali możliwości obejrzenia tego ścigania. Jeszcze raz brawa i gratulacje. Druga sprawa to godzina meczu, chociaż na to mogliście nie mieć wpływu(tv itd.)

    • 5 16

    • to nie Wybrzeże

      tylko M.Polny. w jego gestii leżała promocja imprezy itp....

      • 0 0

    • Do Blond. (1)

      Jesteś idiotką(idiotą)po pierwsze zawodów nie organizowało Wybrzeże dlatego nic nie było na stronie GKSu,po drugie godzina była narzucona przez PolSat.Więc najpierw się czegoś dowiedz a potem pisz!

      • 11 0

      • zgadza się, ze imprezy nie organizowało Wybrzeże i zgadza się ze promocja była tak marna, że tylko przypadkiem można było się dowiedzieć, że takie zawody są organizowane. 1000 os "stałego elektoratu" co to zawsze na wszystko przyjdzie, a resztę kibiców zapomnieli poinformować :)

        • 4 1

    • Wybrzeże nie było organizatorem zawodów.

      • 17 0

    • Widać jakim jesteś kibicem,zawody nie organizowało Wybrzeże a niejaki Polny, to do niego gorzkie żale, kibicu sukcesu.

      • 21 0

  • Duńczycy juz w eelipie (2)

    Kulakoc
    Łyager
    Kudriaszov
    Faja
    Pieszek
    Kossa
    Zupa
    To jest sklad 2019 zdunek żużel w Gdańsku uratowal.,i natym koniec tu trza kasy a Zdun to zlotowa i

    • 0 8

    • kossa w 2019 nie moze być jako junior

      • 1 1

    • Kulakoc Łyager kto to?? Skoncz z winami chłopie

      • 3 0

  • Zbawca? (5)

    Wiele się już napisało o Żupińskim .Ten chłopak niestety jest za słaby nawet na średniej klasy juniorów nie mówiąc o seniorach.Jednak działacze i trenerzy byli zapatrzeni w niego jak w obrazek. Niestety nie jest on zbawcą i żadnym wzmocnieniem Wybrzeża.Śmiem twierdzić że trener wstawiając go do składu osłabia zespół.Tak,tak.Uważam że Turowski zdobył by więcej pkt niż on.Ten dzieciak nadal powinien się uczyć .Inaczej może się skończyć ciężkim wypadkiem lub... To że ostatnio wyszedł z jazdy w poprzek toru bez szwanku to CUD.Samą ambicją nic nie zwojuje kiedy ma elementarne braki .Chłopak za kilkanaście meczy wypali się psychicznie i będzie po zawodniku. Mój apel .Dajcie spokojnie pojeździć Turowskiemu a Żupiński niech nadal intensywnie się szkoli i jeździ w turniejach juniorów i młodzieżowców.

    • 14 23

    • zupinski

      trzeba jeszcze sporo czasu by zaczął odnosić sukcesy , moim zdaniem ma olbrzymia szansę
      by stać się bardzo dobrym zawodnikiem i z pewnością tak będzie. Zapominasz, że w każdym przypadku najważniejsze są chęci a później umiejetności, nikt nie urodził się żużlowcem. Czy popełnia błędy ? tak ale to jest normalna droga do sukcesów i jeszcze sporo meczów przed nim. Zobaczysz za jak będzie jeździł za 2-3 lata i wtedy zmienisz zdanie.

      • 2 0

    • A kto od niego oczekiwał zbawienia drużyny?

      Co najwyżej znawcy klawiatury, a nie żużla.
      Normalny kibic wie ile taki małolat musi się jeszcze uczyć, aby w dorosłym żużlu zaistnieć.
      Na razie dla niego wymierne mogą być wyniki w konfrontacji z juniorami i to nie zawsze można porównać 1 do 1 jak masz chłopaka co ma 16 lat, a drugi 20 czy 21.

      • 5 0

    • gdybyś miał pojęcie.. (1)

      ..o żużlu, to zauważyłbyś jak ten młody chłopaczek trzyma się stawki (doświadczonych wyjadaczy). Owszem dojeżdżał jako czwarty, ale zawsze w bliskim kontakcie, w przeciwieństwie do Kossakowskiego, który dojeżdża kilkadziesiąt metrów za trzecim zawodnikiem.
      Żupiński to dzieciak, który się uczy, jeździ w "prawdziwych" zawodach dopiero kilka miesięcy i jeśli będzie robił postępy, to widać w nim materiał na dobrego fightera.
      A teraz nie można wymagać od niego cudów...poczekaj ze dwa lata z takimi opiniami

      • 15 0

      • Kossakowski się boi i to niestety widać. Coś mu się chyba w głowie zablokowało.

        • 8 0

    • Niestety to prawda. Oprócz pierwszych zawodów ligowych z Gnieznem Karol nic nie pokazuje.

      • 4 11

  • Nie liczyłbym na większą frekwencję do końca sezonu... (1)

    Dno...

    • 1 8

    • Liga to co innego

      Na Wybrzeże przyjdzie spokojnie do końca sezonu nie mniej niż 3000 ludzi.
      Na cyrk Rolnego - nie!

      • 0 2

  • Hehe 1000 biletów brawo, kibice już mają dość dej żenady.

    • 0 5

  • (3)

    Kibice nie dopisali bo godzine zawodow ktos wzial z kosmosu. 14 w lipcu?

    • 15 7

    • (2)

      Dziś nie bylo takiej pogody, żeby się wylegiwać na plaży, więc bez przesady.

      • 6 9

      • Bo w całym trójmieście, tylko plaża albo żużel..

        • 0 0

      • Nie każdy może tak zorganizować niedzielę aby w środku dnia być na stadionie. Zawody o 17-18 przyciągnęłyby wiele więcej ludzi. Ale jak widać organizatorowi nie zależało.

        • 6 2

  • Nasi prawdziwi kibice z Gdańska (8)

    - bilety za drogie, ale z zawodników to powinni u nas jeździć Taj, Dudek i Maciek Janowski;
    - pierwszy mecz frekwencji duża - patrzymy co w nowym sezonie,
    - drugi mecz już ich mniej, coś Zdunek słaby skład zebrał;
    - mecze za wcześnie, jakby były o 18 och to byśmy chodzili;
    - kochamy naszych Duńczyków- jak jest taki świetny turniej jak dziś po 15 zł bilety - o to nie idziemy, po co im klaskać, dopingować? Przecież Oni i tak odejdą do ekstraligi;
    - mecze w tym roku na styk, walka do końca prawie na każdym meczu , ale to bez sensu chodzić bo nie wejdą do play-off,
    - Polny zły, Zdunek zły

    • 39 7

    • (4)

      No i zawsze lepiej obejrzeć w tv. Po co się pojawiać na stadionie i wydać całe 15 zł!

      • 14 2

      • (3)

        Skoro tv transmituje, to czemu nie. Szczególnie, jeśli ktoś nie ma możliwości przybyć na stadion.

        • 4 6

        • (2)

          Na fb Wybrzeża już jakiś pajac pogratulował Mikkelowi pierwszego i ostatniego sezonu w Wybrzeżu. Świetnych mamy kibiców...Może ktoś coś pod tym napisze, bo mi ręce opadły.

          • 12 0

          • Ale to chyba pozytywnie napisał, bo Wybrzeże zostaje w 1 lidze, a Michelsen zasługuje na Ekstraligę.

            • 0 3

          • Podczas wywiadu, który można zobaczyć na stronie polsat sportu Mikkel wyraźnie mówi, że czuje się u nas jak w domu. Nie wszystko do końca łapię, bo tłumaczenie Lorka jest ucięte. Ma ktoś jakiś link do całości zawodów?

            • 1 0

    • Wszystko w punkt. Sama prawda

      • 3 0

    • Akurat gdańscy kibice pojechali na urlop. Szkoda natomiast, że nie przyszli ci co przyjechali do nas na urlop z miast żużlowych. a pełno ich szwęda po Długiej. Daleko nie mieli.

      • 11 1

    • akurat do prezesów to my szczęścia nie mamy .
      Polny zwykły pismak przyszedł sie nachapać ale Zdunek krezus finansowy miało być tak super i co wyszło jak zawsze

      • 6 2

  • (8)

    Nie mogli tych zawodów zrobić o 9 rano? Jeszcze mniej ludzi by przyszło.
    Jest lato, tor oświetlony, a organizator robi zawody o 14.

    • 49 2

    • Zgadzam się (3)

      Dzisiaj nie było żadnej ligi żużlowej ani nawet mundialu. A i tak zawody standardowo o 14. Gorąco jak diabli, ale chociaż się opaliłam :)

      • 7 1

      • była F1 o 15.

        • 0 0

      • (1)

        Była natomiast transmisja Polsatu. oni dyktują o której pierwsi zawodnicy mają pojawić się na torze.

        • 1 2

        • To niech pajace pójdą po rozum do głowy i zrobią o normalnej - wieczornej porze,jak nie potrafią to zmienić tv.

          • 2 1

    • Frekfencja (1)

      Puki polny bedzie organizatorem takim frekwencję zapewniono. Kibic od 56 lat GKS.!!!!!lll

      • 16 7

      • A teraz poproszę po polsku

        • 10 0

    • nie da rady wieczorem bo jest mecz przeciez

      Lechia - Barcelona

      • 9 2

    • I świeca światła cały czas więc nie trzeba wieczora aby korzystać z oswietlenia

      • 4 4

  • Najlepszy Zupinski zbawca Gdanskiego zuzla ! (3)

    0,0,0,1,0 jedyny punkt bo jechali w trzech żałosne ! wydaje mi się ze lepiej bym się zaprezentował.

    • 5 54

    • Bolo, dzisiaj też wpadnij!

      Zapowiada się kolejny, gorący dzień!

      • 0 1

    • Bolo + tanie wino = emanujące impotencją umysłową wpisy bola

      • 7 1

    • Masz racje wydaje ci sie

      • 20 3

  • gdyby był najlepszy...

    to Wybrzeże nie ciągnęło by ogonów na zapleczu e-ligi

    • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Abramczyk Polonia Bydgoszcz
33% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
3% REMIS
64% Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Cellfast Wilki Krosno 3 3 0 0 +22 6
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 2 0 1 +31 4
3 Innpro ROW Rybnik 2 2 0 0 +18 4
4 Texom Stal Rzeszów 2 1 0 1 +6 2
5 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 3 1 0 2 0 2
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 2 0 1 1 -6 1
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 3 0 1 2 -29 1
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 2 0 0 2 -42 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 3 kolejki

  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK 45:45
  • Innpro ROW Rybnik - Arged Malesa Ostrów Wlkp. 51:39
  • Abramczyk Polonia Bydgoszcz - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 57:33
  • Texom Stal Rzeszów - Cellfast Wilki Krosno 39:51
  • Zaległe mecze z 2. kolejki
  • wtorek
  • H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
  • Innpro ROW Rybnik - Texom Stal Rzeszów

Ostatnie wyniki

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
27 kwietnia 2024, godz. 16:30
40% #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
1% REMIS
59% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
Arged Malesa Ostrów Wlkp.
21 kwietnia 2024, godz. 14:00
82% Arged Malesa Ostrów Wlkp.
2% REMIS
16% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Miłuch 2 8 100%
2 Adam Wójcik 2 8 100%
3 Dariusz Marzec 2 8 100%
4 Tomek SeBASTIAN 3 8 66.7%
5 Karol Madajczyk 2 7 100%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane