Zespół Sheffield Tigers zwyciężył w turnieju "Zenon Plech Zaprasza", inaugurującym żużlowy sezon w Gdańsku. Reprezentanci Zdunek Wybrzeża uplasowali się na trzecim miejscu, wyprzedzając Hackney Hawks dzięki większej liczbie wygranych w poszczególnych wyścigach. W szeregach miejscowych najlepiej spisał się Mikkel Michelsen. Na trybunach pojawiło się zaledwie ok. tysiąca kibiców.
Turniej "Zenon Plech Zaprasza" rozgrywany był z okazji 65. urodzin jego bohatera i 45. rocznicy wywalczenia przez niego wicemistrzostwa świata. Przed startem turnieju jubilat otrzymał liczne upominki od przyjaciół z toru i przedstawicieli świata żużla. Nie zabrakło tortów, medali, a nawet kopii kombinezonu, w którym Plech w 1973 roku sięgnął po historyczne srebro. Pamiątkową koszulkę dla legendy gdańskiego żużla dostarczyli także piłkarze Lechii Gdańsk.
Niespodzianki, niestety negatywne, czekały też na liście startowej. Adrian Miedziński, Szymon Woźniak i Krzysztof Kasprzak zrezygnowali z udziału w zawodach, obawiając się o stan toru. W ich zastępstwie pojechali odpowiednio Grzegorz Zengota, Andriej Kudriaszow i Kai Huckenbeck. Doszło więc do dziwnej sytuacji, w której tylko skład Zdunek Wybrzeża Gdańsk zbliżony był do prawdziwego. Już wcześniej było wiadomo, że ekipy Sheffield Tigers i Hackney Hawks nazwane będą tak tylko symbolicznie, by swoją reprezentację na gdańskim torze miały wszystkie drużyny, w których w swojej karierze jeździł Plech. Ostatecznie jednak nawet Stal Gorzów była tylko w połowie złożona z żużlowców tego klubu, a wspomagali ich reprezentanci drużyn z Częstochowy i Grudziądza.
Najlepsi okazali się żużlowcy występujący jako Sheffield Tigers. Równą formę zaprezentowali Michael Jepsen Jensen, Fredrik Lindgren i Kacper Gomólski. W ekipie Zdunek Wybrzeża najlepiej wypadł Mikkel Michelsen, zaś kapitan Oskar Fajfer dopiero w ostatnim, nominowanym wyścigu zdołał przywieźć więcej niż jedno oczko.
Zawody nie stały na najwyższym poziomie. Najczęściej do wygranej w poszczególnych wyścigach wystarczał dobry start, a z czasem ściganie coraz bardziej utrudniał stan toru. Dochodziło także do wielu defektów, czemu jednak trudno się dziwić. Większość zawodników przed startem w Gdańsku odbyło zaledwie kilka treningów i po raz pierwszy w tym roku ścigało się w punktowanych zawodach.
Niska temperatura sprawiła, że na trybunach nie pojawiło się zbyt wielu sympatyków czarnego sportu. Z okazji do zobaczenia żużlowcow w akcji skorzystało tylko niewiele ponad 1000 kibiców.
Zobacz 2. wyścig turnieju wygrany przez Andersa Thomsena.
Wyścig po wyścigu:
1. Lindbaeck 3, Zmarzlik 2, Gomólski 1, Michelsen 0 Pierwszy wyścig rozstrzygnął się tuż na starcie. Lindbaeck odjechał rywalom i nie dał się dogonić. Na dalszych miejscach też bez mijanek. Michelsen od początku jechał na końcu stawki i tam też zakończył pierwszy wyścig.
2. Lindgren 3, Hougaard 2, Kudriaszow 1, Fajfer 0 Dobrze wystartował Hougaard, ale szybko został zamknięty przez Lindgrena. Od początku na trzecim miejscu jechał Fajfer, ale z okrążenia na okrążenie tracił moc, za bardzo podniósł motocykl na ostatnim łuku i tuż przed metą wyprzedził go Kudriaszow.
3. Thomsen 3, Jepsen Jensen 2, Pieszczek 1, Sundstroem u Po pierwszym łuku prowadzenie objął Thomsen i nie oddał go do końca. Chwilę później niegroźnie upadł Sundstroem, ale opuścił tor o własnych siłach i wyścig dokończono bez problemów.
4. Buczkowski 3, Bech 2, Huckenbeck 1, Zengota 0 Po równym starcie na prowadzenie wysforował się Buczkowski. Bech najpierw został zamknięty przez Huckenbecka, ale na drugim łuku przypuścił dobrą szarżę i wyprzedził Niemca, nie oddając drugiej pozycji do końca.
5. Michelsen 3, Jepsen Jensen 2, Huckenbeck 1, Hougaard 0 Spod bandy świetnie wystartował Michelsen. Przez pierwsze dwa okrążenia uparcie gonił go Jepsen Jensen, ale żużlowiec Zdunek Wybrzeża obronił swoje prowadzenie i przywiózł trzy punkty.
6. Zengota 3, Lindbaeck 2, Fajfer 1, Sundstroem 0 Najlepiej wystartował Zengota, ale do końca walczył z nim Lindbaeck. Szwed był bliski wyprzedzenia Polaka po wyściu z drugiego łuku na drugim okrążeniu, zrównał się z nim, ale nie był w stanie objąć prowadzenia. Na miejscach 3-4 bez emocji - Fajfer spokojnie dowiózł do mety swój pierwszy punkt.
7. Buczkowski 3, Gomólski 2, Thomsen 1, Kudriaszow 0 Thomsen zbyt szeroko wyszedł spod taśmy i na prostą wyjechał za trzema pozostałymi zawodnikami. Nie zrezygnował jednak, na drugim łuku Kudriaszowa i do końca naciskał Gomólskiego. Ten jednak obronił swoją pozycję, a drugie tego dnia zwycięstwo odniósł Buczkowski.
8. Lindgren 3, Zmarzlik 2, Pieszczek 1, Bech 0 Bech ze startu wyszedł jako trzeci, ale jeszcze na pierwszym okrążeniu stracił swoją pozycję na rzecz Pieszczka. Resztę stawki zdystansował Lindgren, który z dużą przewagą wygrał wyścig.
9. Michelsen 3, Kudriaszow 2, Pieszczek 1, Zengota 0 Michelsen zdeklasował rywali, którzy w kolejnym sezonie występować będą w Ekstralidze, uciekając im już na starcie. Przez półtora okrążenia walkę o drugie miejsce toczyli Kudriaszow i Pieszczek, ale ten drugi słabł z każdą chwilą i ostatecznie bronić musiał trzeciej pozycji.
10. Jepsen Jensen 3, Buczkowski 2, Zmarzlik 1, Fajfer d Ze startu świetnie ruszył Fajfer, który na moment uciekł rywalom, ale po wyjściu z pierwszego łuku dał się wyprzedzić Jepsenowi Jensenowi i Buczkowskiemu. Jechał coraz wolniej, aż ostatecznie - wyprzedzony jeszcze przez Zmarzlika - zjechał z toru z defektem motocykla.
11. Huckenbeck 3, Lindbaeck 2, Lindgren 1, Thomsen 0 Lindgren po dwóch zwycięstwach tym razem dał się wyprzedzić Huckenbeckowi i Lindbaeckowi. Thomsen nie nawiązał walki z resztą stawki i pierwszy raz tego dnia nie przywiózł ani jednego punktu.
12. Sundstroem 3, Gomólski 2, Bech 1, Hougaard d Do mety z pełną prędkością dojechali tylko Sundstroem i Gomólski. Bech po niezłym starcie zwolnił, miał problem ze sprzętem i wydawało się, że do mety będzie musiał dojechać na ostatnim miejscu. Na trzecim okrążeniu jeszcze poważniejszy defekt dopadł jednak Hougaarda. Duńczyk miał dużego pecha, bo świetnie wystartował i do momentu awarii przewodził stawce. Musiał jednak zjechać z toru, a Bech powoli dokończył wyścig i przywiózł jeden punkt.
13. Huckenbeck 3, Gomólski 2, Pieszczek 1, Fajfer 0 Z pierwszego łuku najlepiej wyszedł Huckenbeck i nie oddał prowadzenia do końca. Kolejny nieudany występ Fajfera. Pierwsze okrążenie kapitan Zdunek Wybrzeża przejechał na trzecim miejscu, ale na pierwszym wirażu drugiego dał się łatwo wyprzedzić Pieszczkowi.
14. Michelsen 3, Sundstroem 2, Lindgren 1, Buczkowski 0 Ze startu po wewnętrznej najlepiej wyszedł Michelsen. Przez długi czas naciskał go Sundstroem, ale nie wyprzedził pewnie jadącego Duńczyka. Reprezentant Zdunek Wybrzeża wygrał już trzeci wyścig tego popołudnia.
15. Zmarzlik 3, Thomsen 2, Hougaard 1, Zengota d Zengota świetnie rozpoczął wyścig i prowadził do drugiego okrążenia. Wtedy jednak doznał defektu, a awarię jego motocykla wykorzystali Thomsen i Hougaard.
16. Jepsen Jensen 3, Lindbaeck 2, Bech 1, Kudriaszow d Początkowo o prowadzenie walczyli Lindbaeck i Kudriaszow. Rosjanin z powodu defektu słabł jednak coraz bardziej, a z trzeciej pozycji zaatakował Jepsen Jensen i ostatecznie to on wygrał wyścig przed Lindbaeckiem. Bech skorzystał na defekcie Kudriaszowa i przywiózł jeden punkt.
17. Fajfer 3, Kudriaszow 2, Hougaard d, Zengota d Wreszcie trzy punkty Fajfera. Kapitan Zdunek Wybrzeża przegrał start z Zengotą, ale ten na drugim okrążeniu znów miał defekt. Do mety nie dojechał też Hougaard, a nad drugim Kudriaszowem Fajfer zbudował bezpieczną przewagę.
18. Gomólski 3, Sundstroem 2, Bech 1, Pieszczek d Sprawę zwycięstwa rozstrzygnęli między sobą Gomólski i Sundstroem. Bech po wyjściu z pierwszego łuku na drugim okrążeniu wyprzedził Gomólskiego, który zresztą po chwili i tak zjechał z toru z defektem.
19. Lindgren 3, Buczkowski 2, Huckenbeck 1, Thomsen d Lindgren odskoczył rywalom tuż po starcie, a Buczkowski już na pierwszej prostej wyprzedził Huckenbecka. Thomsen od początku nie liczył się w rywalizacji, a na trzecim okrążeniu zjechał z toru z powodu defektu.
20. Zmarzlik 3, Michelsen 2, Jepsen Jensen 1, Lindbaeck 0 W ostatnim wyścigu zmierzyli się żużlowcy, którzy w pierwszej fazie zawodów zgromadzili najwięcej punktów. Dobrze wystartował Michelsen, ale na pierwszym łuku wyprzedził go Zmarzlik.
Trzeba było droższe bilety zrobić, to może by kibice wtedy dopisali. (2)
Miałem iść, ale jak zobaczyłem że na towarzyskie przedsezonowe jazdy bilet za 15 zł i program 10 zł, to odpuściłem i poszedłem na spacer i lodowisko, zamiast siedzieć 2 godziny w zimnie i patrzeć na jazdę gęsiego, bo wiadomo było że na naszym torze o tej porze roku na nic innego liczyć nie można było.
6 lat
1236
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 19:44
Wolisz iść na pierwsza ligę za 35zł?
6 lat
160
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 20:15
Bez przesady !!!
Za darmo mieli bilety rozdawać? 15 zł co to za pieniądź ? I wcale nie było nudno i nie jeździli gęsiego w każdym biegu !!!
Kto miał być zadowolony ten był. Zenon Plech był szczęśliwy, bo jego goście dopisali z nadmiarem a impreza się odbyła bez deszczu, śniegu , wypadków i czuł się uhonorowany. Zawodnicy zrobili sobie trening przed sezonem i jeszcze wpadło im parę groszy. Organizatorzy już przed otwarciem kas mieli dopięty budżet dzięki miastu i sponsorom a każdy sprzedany bilet to był deserek na drobne wydatki. Jęczeć na ceny biletów mogą tylko zupełne skąpiradła, które tych zawodników Ekstraligi przez najbliższe lata zobaczą jeśli pojadą do Grudziądza czy Torunia. Bo na IMME pewnie też będzie im za drogo. Jak na inaugurację po zimie było O.K.
Jako
6 lat
415
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 20:52
A liścia chcesz ?
Bolo
6 lat
114
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 21:05
klubowy pijarowiec czuwa jak widzę
6 lat
215
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 21:27
Zgadzam sie z opinią !!!
15 zł to naprawdę tanio a wystąpiła żużlowa śmietanka. Uważam tylko, że impreza była zbyt mało nagłośniona stąd także tak niska frekwencja. A szkoda, bo Pan Zenon Plech to legenda i stadion powinien być pełen. Gdyby kolega mi o niej nie powiedział, tez bym nie przyszła. Zimno również zrobiło swoje ale prawdziwy kibic nie odpuścił takiej imprezy . Szacunek dla Pana Zenona.
6 lat
193
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 21:19
14 DNI DO EGZEKUCJI ! (3)
sialalalalalalalasialalalalala
Bolo
6 lat
818
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 22:11
Bolek. (1)
Przestan smrodzic .
6 lat
54
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 22:14
Następny kelner ...
na liścia się pcha !
Bolo
6 lat
27
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-25 00:49
Dokładnie! Kto wypina, tego wina!
Szykuj się Boluś na 'egzekucję'.
Ciepły
6 lat
72
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 21:29
Elita kibicow
Przyszlismy dla zenka
STARSZY PAN
6 lat
223
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 22:07
(3)
Gdy w drodze na stadion dowiedziałem się, że jednym z zaproszonych gości jest Czarnecki natychmiast zawróciłem. Na żadną imprezę Panie Plech nie skuszę się aby być na widowni w obecności tego człowieka.
gar
6 lat
2316
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 22:52
(2)
Dla ciebie pan Czarnecki.
Jarek zrobi porządek.
6 lat
918
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 22:59
Jarkowi budują nowy grobowiec na Wawelu (1)
porządków już zrobić nie zdąży
6 lat
910
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-25 13:54
Dla Donalda i Pawła od deweloperów stawiają nowy kryminał.Podobno Hanka z Warszawy też będzie tam mieszkać.
6 lat
111
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-24 22:16
(3)
Ciekawe czy "obatel" wykupił bilet i program czy tylko przyszedł na bankiet.
m
6 lat
233
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-25 12:11
Dostał free (2)
Żenada panie Czarnecki. Mogłeś panie dobra zmiana chociaż kupić znaczek okolicznościowy. No ale to trzeba mieć odrobinę klasy o to pana posła nawet nie podejrzewam
6 lat
77
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-25 12:39
Jeśli chodzi o 'klasę' = to ja też Cię o nią nawet nie podejrzewam! (1)
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
