- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (191 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Wszystkie trójmiejskie drużyny wygrały w 16. kolejki ekstraklasy. Zwycięska sobota rozpoczęła się w Sopocie, gdzie Ogniwo pokonało Mach Czarnych Pruszcz Gdański 31:0 (17:0). Następnie wygrywała Lechia Gdańsk nad AZS AWF Warszawa 39:14 (22:0), a na koniec dnia Arka ograła w Gdyni Budowlanych Łódź 16:15, choć do przerwy przegrywała 3:9.
Punkty zdobyli: Daniel Podolski 16, Jarosław Rycewicz 10, Marcin Baraniak 5.
OGNIWO: Rycewicz (41 M. Plich), Janiec (41 D.Plich), Marcin Wilczuk - Wantoch-Rekowski, Lademan - Węgierski, Graban, Adam Pogorzelski - Kurdelski (41 Czaja) - A.Podolski, Olszewski (41 Bekov), Mariusz Wilczuk, M.Pogorzelski, Iwańczuk, Baraniak.
-Zespół wiedział o co gra, więc od razu ruszyliśmy do ofensywy - podsumował mecz dyrektor sopockiego klubu, Jan Kulig. Istotnie, sopocianie już w 6. minucie za sprawą przyłożeniu Rycewicza objęli prowadzenie w meczu.
Kolejne punkty sopocianie zdobyli w 2.5 minucie i podwyższyli swoją przewagę. Mecz przebiegał pod ich dyktando, choć przed meczem zakładano, że będzie to widowisko bardzo wyrównane.
Rugbiści z Sopotu, dla których zwycięstwo w sobotę, było dopiero piątym w sezonie, zdobyli punkty, które mogą okazać się niezwykle cenne z punktu widzenia pozostania w lidze. Przypomnijmy, że po zakończeniu rozgrywek ekstraklasa zostanie zmniejszona do ośmiu zespołów, więc gra o pozostanie wśród najlepszych będzie do końca ciężka. Na razie Ogniwo znów dźwignęło się ponad strefę zagrożoną degradacją.
Większych problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miała też gdańska Lechia, która pokonała AZS AWF Warszawa 39:14 (22:0).
Punkty: Zurabi Zwiadadze 14, Rafał Wojcieszak 10, Sławomir Kaszuba 5, Konrad Pisarek 5, Bakuri Czubinidze 5 - Tomasz Gołąb 5, Tornike Kwernadadze 5, Rafał Janeczko 4.
LECHIA: Zieliński (41 Witoszynski), Robert Kwiatkowski, Kaszuba - Korkodadze, Jasiński (55 Sienkiewicz) - Hedesz (60 Więciorek), Doroszkiewicz (45 Hałasiewicz), Wojcieszak - Czubinidze - Zwiadadze, Pisarek, Rokicki (50 Śliwiński), Rafał Kwiatkowski, Piszczek - Jurkowski.
Mecz gdańszczan z ekipa ze stolicy miał "podwójną" wartość. Rugbiści oprócz punktów ligowych rywalizowali w półfinale Pucharu Polski. - Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, szybko narzuciliśmy swój styl gry i zdobyliśmy pierwsze punkty. Po ładnej akcji formacji młyna Sławomir Kaszuba zdobył pierwsze przyłożenie. Kilka minut później Zwiadadze pewnie wykonuje karnego i było już 10:0 - powiedział po meczu trener Lechii, Janusz Urbanowicz.
Gdańszczanie nie zwalniali tempa i zdobywali kolejne punkty. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem "biało-zielonych" 22:0, którzy również po zmianie stron panowali na boisku. Gospodarze doprowadzili już do stanu 36:0 i wówczas, uspokojeni wysoką przewagą, oddali nieco pola akademikom z Warszawy.
Stołeczni gracze zdobyli 7 punktów, później drop-golem popisał się Zurabi Zwiadadze ustalając zdobycz punktową gdańszczan na poziomie 39 "oczek". Ostatnie słowo należało do gości, którzy nieco zniwelowali rozmiary porażki.
Najmocniej na sukces gospodarze musieli napracować się w Gdyni. Wszystkie punkty dla gospodarzy zdobył Dawid Banaszek, w tym decydujące o zwycięstwie, z karnego w ostatniej minucie spotkania.
Arka Gdynia - Budowlani Łódź 16:15 (3:9)
Punkty: dla Arki - Dawid Banaszek 16; dla Budowlanych - Tomasz Stępień 12, Łukasz Żórawski 3.
ARKA: Ruszkiewicz (60 Kaszubowski), Wojaczek, Kałduński - Nowak (70 Moroz), Skindel (41 Andrzejczuk) - Dąbrowski, Jeliński, Raszpunda - Szostek - Banaszek, Tsiklauri, Głuszek (75 Denisiuk), Korbolewski (50 Chromiński), Zembroń (55 Malochwy) - Kavtidze.
Arka zwycięskie punkty zdobyła dopiero w ostatniej minucie. - Udało nam się nakryć przekop jednego z łodzian, a potem karny był dla nas ewidentny, bo rywal zaległa z piłką na ziemi - podkreśla Dariusz Komisarczuk, drugi szkoleniowiec Arki. Karny na wagę wygranej wykorzystał Banaszek. Wcześniej zawodnik grający na co dzień we Francji jako jedyny dzisiaj zdobył również przyłożenie.
- To był bardzo ciężki mecz. O wyniku zadecydowali kopacze. Cieszę się, że to my wygraliśmy ten wyrównany pojedynek. Odrobiliśmy punkty, które nam zabrano za walkowera na Jivenii - podkreślał Maciej Stachura, szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Pozostałe wyniki 16. kolejki: Salwator Juvenia Kraków - Pogoń Siedlce 67:7 (24:0), Posnania Poznań - WMPD-PUDiZ Olsztyn 47:0 (28:0).
Kluby sportowe
Opinie (74) 4 zablokowane
-
2009-04-25 13:24
Brawo Ogniwo.
- 8 0
-
2009-04-25 13:46
(1)
ktoś wie jak Lechia??
- 3 0
-
2009-04-26 17:47
azs nie istniał
szkoda bo liczyłem że warszawiacy chociaż coś pograją jednak nic nie grali.
- 2 0
-
2009-04-25 14:03
Brawo Panowie :)
- 6 0
-
2009-04-25 14:49
NARAZIE LECHIA PROWADZI 20- 0
- 1 0
-
2009-04-25 14:56
JAK OBSTAWIACIE ARKE - BUDOWLANI
- 1 0
-
2009-04-25 15:03
wynik
Obstawiam minimalną wygrane Arki.
- 3 0
-
2009-04-25 15:25
jaki wynik lechii?
- 0 0
-
2009-04-25 15:46
składy
Zmiany w Ogniwie trochę w innych minutach :) i "zgubił się" Robson za którego wszedł Aleks na drugą połowę. Ale to detale :))
Najważniejsze że Ogniwo wygrało :))- 5 0
-
2009-04-25 16:24
jak arka z budo
- 0 0
-
2009-04-25 17:43
Arka Wygrywa
16-15 dla Arki,karny w 80 minucie!
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.