• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Derby ze wspólnej trybuny? Bo to są jaja!

Michał Stąporek
2 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Kibice Arki i Lechii dopingują swoich zawodników z jednej trybuny. Takie rzeczy tylko podczas meczów rugby.

Stara prawda, żeby nie oceniać książki po okładce, dotarła do mnie po obejrzeniu z rodziną na żywo derbów Trójmiasta w rugby między Lechią i Arką.



Kiedy ostatnio oglądałeś jakiś mecz na żywo?

Jestem typowym piknikiem, kibicem wyłącznie niedzielnym. Przez całe życie obejrzałem na żywo nie więcej niż dwadzieścia różnych spotkań: jakiś żużel, jakaś koszykówka, do tego kilka meczów Lechii. Coś mi świta, że w dzieciństwie byłem na meczu piłkarskim w Gdyni, ale nawet nie pamiętam, kto grał.

I tyle.

Ale to już przeszłość. Gdy mój synek skończył sześć lat uznałem, że powinien być bardziej na bieżąco z trójmiejskim sportem niż jego tata-piknik. W tym roku byliśmy więc już na żużlu, piłce nożnej (bardzo ciekawy mecz kobiecych reprezentacji Polski i Belgii), czekamy na siatkówkę.

Rodzinna wyprawa na mecz



W poprzedni weekend szukałem (ułatwia to kalendarz imprez na Trojmiasto.pl) jakiegokolwiek meczu, by pokazać synkowi nową dyscyplinę. Wybór padł na rugby. Była piękna sobota, świeciło słońce, mecz odbywał się na stadionie przy al. Grunwaldzkiej, 10 minut spacerem od domu, wstęp był wolny. Poszliśmy całą rodziną.

Stadion lekkoatletki i rugby nie jest duży, wzdłuż boiska ciągnie się jedna trybuna, mogąca pomieścić na oko 200-300 osób. Nie ma sektorów, ogrodzeń, wszyscy siedzą wspólnie.

Przyszliśmy nieco spóźnieni, połowa miejsc była zajęta. Kątem oka dostrzegłem flagę Arki Gdynia, bo to był mecz derbowy Lechia-Arka.

- Oho, trzeba będzie usiąść gdzieś dalej, tak na wszelki wypadek - pomyślałem.

Nie mogłem się bardziej pomylić.

Przez pierwsze minuty meczu z fascynacją obserwowałem raczej zachowanie kibiców niż rugbystów (tym bardziej, że nie znam wszystkich zasad tej gry).

Główny wodzirej kibiców Arki stał na wyciągnięcie ręki od młodych dziewczyn machających flagą Lechii.

- Lechia, mocno! - krzyczały dziewczyny.
- Arka, mocniej! - odkrzykiwał wodzirej.

I wszyscy w śmiech.

A po chwili:

- Dajesz, Kewin!
- Brawo, Anton!

I tak przez cały mecz.

Taki doping to ja rozumiem



Przez ponad godzinę doping kibiców obu klubów był skierowany do zawodników swojej drużyny, a nie przeciw rywalom. Owszem, mocniejsze słowa też padały. Ale wyłącznie po nieudanych zagraniach swoich zawodników.

Nawet gdy sytuacja sportowa na boisku była napięta, bo wynik ważył się do ostatniej akcji, w żaden sposób nie przeniosło się to na relacje między kibicami, siedzącymi ramię w ramię, na wspólnej trybunie.

Teraz już wiem, że na meczach rugby to normalka. Ale dla mnie to były cuda - że tak może wyglądać kibicowanie w derbach Trójmiasta.

Parafrazując reklamę telewizyjną sprzed lat: tak powinno być na każdym stadionie.

Miejsca

Opinie (90) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ciekawe kiedy taka atmosfera się skończy

    I znajdzie się jakiś d**il który to wszystko rozwali. Do pierwszego incydentu zapewne

    • 0 1

  • W rugby kibice kibicują, w piłce nożnej kibicowanie to zbyt często tylko przykrywka zwykłej chuliganerki. (2)

    Chodzi o to, że w rugby jest kibicowanie. A w piłce nożnej kibicowanie jest tylko podkładką pod zwykłą chuliganerkę karków/koksów/itp. naszprycowanych "maaacho". Gdyby kibice klubowi piłki nożnej dbali o poziom na trybunach (o poziom swoich szeregów), to uwierz mi - na meczach Arki z Lechią byłoby podobnie, jak tu. Kluby piłki nożnej mogłby robić jakieś testy swoim kibicom, szczególnie psychologiczne.

    • 3 2

    • (1)

      no i alkoholowe oraz narkotykowe też....

      • 0 0

      • ...a tego, to nie robią nawet tzw. ochroniarzom lokali w Sopocie

        Jednego wieczora kark chroni obiekt/imprezę, drugi wieczór naszyprcowny leje po pyskach przypadkowych ludzi ;) bezkarnie.

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Rugby (5)

    To sport dla gentelmenów i to samo dotyczy kibiców.

    • 155 17

    • tak, oczywiście, szczególnie jak ci gracze dorabiają sobie na "bramkach" w klubach (1)

      w pyte dzentelmeni

      • 3 3

      • ciekawe

        może tak było 20 lat temu. Uaktualnij swoją wiedzę

        • 0 0

    • ahahahahhahahhaha

      • 2 2

    • :-) (1)

      musisz jeszcze kiedyś zobaczyć mecz polo

      • 13 6

      • Disco polo? Znam, znam XD

        • 11 7

  • To klimat z lat 70 z piłki nożnej.Piknik, (2)

    kiełbaski wielu przemycało coś mocniejszego. I było git

    • 54 4

    • (1)

      na Ogniwie w tym roku widziałem, jak ktoś puścił w obieg dużą flaszkę łiskacza
      każdy wziął łyka i podał dalej, a flaszka nie dotrwała nawet do końca rzędu :-)

      pięęękne

      • 11 1

      • to była obowiązkowa dezynfekcja :)

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Właściwie wszędzie poza meczami piłki nożnej doping jest kulturalny! (9)

    A na to królestwo chamstwa i wulgarności idą największe pieniądze.

    • 143 31

    • Zgadza się. (3)

      Zawsze byłem wielkim fanem piłki nożnej, ale ostatecznie przestałem się nią interesować. To było trudne, bo byla w sumie częścią mojego życia. Odrzuciło mnie, poza chamskim kibicowaniem, to cholerne, niesportowe symulowanie. Po prostu nie mogłem już na to patrzeć.

      • 8 0

      • Z kąt ty się urwałeś ... :-D ??? (1)

        Piszesz wielkie głupoty i kłamiesz że byłeś ,chodziłeś gdzie kolwiek . Nie ma co porównywać dzisiejszego kibicowania do bez kompromisowego z lat 80-90 .

        • 2 3

        • Też racja, dzisiaj to jest na trybunach i na meczach od przedszkola do Opola, nie ma porownania z dzikimi l90

          • 0 1

      • Ten teatr, już jest tylko z nazwy: piłka nożna.

        • 2 0

    • Jak będziesz w Grecji lub na Bałkanach przejedź się na tamtejsze mecze kosza/siatkówki ;)

      • 1 1

    • Nie chcesz - nie przychodź. (1)

      Przecież nikt cię nie zmusza.

      • 5 3

      • Czasem z nimi wraca się wspólną skm

        więc problemu nie da się "nie przyjść".

        • 4 2

    • (1)

      byłem kilka razy na meczach w kosza trefla sopot z anwilem, bydło z Włocławka było nie mnjejsze jak na piłce , nie wiem jak teraz

      • 19 1

      • na kibiców Trefla ( czy raczej wszystkich Trefli ) chyba nie da się narzekać?

        też uważam, że ze przez analogię do walk kogutów
        (których zakazano nie ze względu na zdrowie drobiu, tylko w trosce o dusze widzów)
        "zawodowego" uprawiania piłki nożnej powinno się zakazać, ligi rozwiązać,
        a przestępczą otoczkę (dilerów dragów, hazard wręcz uprzemysłowiony, kluby kiboli)
        zapuszkować albo hospitalizować w psychiatryku

        • 10 4

  • i tak być powinno !!! w piłce również !!!

    • 1 1

  • Gość odkrył Amerykę

    W zeszłym tygodniu jarał się tym w raporcie, teraz popełniono nawet "artykuł", ale fajnie...
    Wielkie kibicowanie... 50 osób i jeden krzyczy Mocno ! a drugi Dawaj !

    • 1 3

  • takie przemyslenie...

    tak jakos to sie uklada,ze im bardziej skomplikowana gra tym mniej polglowkow na trybunach...przypadek?

    • 2 0

  • Tak to jest jak się nie zna realiów i się idzie na mecz od święta czyli jak autor sam wspomniał w stylu piknikowym (2)

    Wtedy nie wiemy, że tak jest a już w ogóle dlaczego.
    Pomijając główne aspekty takiej sytuacji o której najlepiej niech powiedzą zawodnicy i trenerzy, to nie ma co porównywać do np. piłki kopanej, bo u nas rugby to można powiedzieć rodzinny sport a połowa jak nie więcej trybun to rodzina i znajomi zawodników a reszta to garstka ludzi którzy po prostu lubią ten sport.

    • 123 2

    • (1)

      No a jak czasem przyjdą jakieś podpite oszołomy prosto z meczu pilki nożnej bo też czasem się tak zdarzalo w wyniku akurat takiego terminarza rozgrywek , a są w nastroju mocno bojowym to tez nie zawiele zwojuja ani nie sprowokuja wiadomo dlaczego. Sa to sytuacje marginalne, bo nawet ludzie po meczach piłkarskich jak przychodzą to znają klimat rugby i się dostosowuja

      • 12 0

      • tak oczywiscie, szkoda ze nie znasz tych co graja w rugby. w koncu takie fajne misie

        • 0 0

  • piękna laurka, a teraz do noska i spać

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Orlen Orkan Sochaczew
19 maja 2024, godz. 15:30
96% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
4% ARKA Gdynia

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Orlen Orkan Sochaczew 15 12 0 3 548:224 60
2 Ogniwo Sopot 15 12 0 3 430:290 57
3 Juvenia Kraków 15 11 0 4 490:270 52
4 Awenta Pogoń Siedlce 15 10 0 5 448:264 44
5 Edach Budowlani Lublin 15 9 0 6 369:334 40
6 Life Style Catering RC Arka Gdynia 15 6 0 9 448:403 30
7 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 16 5 0 11 375:429 25
8 KS Budowlani WizjaMed Łódź 15 1 0 14 126:842 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 15 2 0 13 167:387 -42
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 17 kolejki

  • LIFE STYLE CATERLING ARKA GDYNIA - OGNIWO SOPOT 29:37 (7:12)
  • DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK - Edach Budowlani Lublin 17:29 (10:24)
  • Juvenia Kraków - Orlen Orkan Sochaczew 10:41 (10:21)
  • Awenta Pogoń Siedlce - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 25:0 (walkower)
  • Pauzuje: Budowlani Commercecon Łódź

Ostatnie wyniki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
4 maja 2024

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 14 38 85.7%
2 Zygmunt Bębenek 14 38 78.6%
3 Radosław Dymkowski 14 37 92.9%
4 Fc Zdunkowo 14 37 85.7%
5 BOGUSŁAW BOHL 14 37 85.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane