- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (48 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (35 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (19 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (111 opinii)
- 5 Lechia: Mocny gong, wielka złość (117 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
Bilety na derby Lechia Gdańsk - Arka Gdynia wyprzedane. Rekord sezonu Fortuna 1. Liga
29 kwietnia 2024
(35 opinii)Arka - Wigry w półfinale Pucharu Polski
Arka Gdynia
Tak śpiewają kibice Arki Gdynia: "Puchar Polski powróci do nas też"
Arka Gdynia miała szczęście w losowaniu półfinału Pucharu Polski. Jej rywalem będą I-ligowe Wigry Suwałki. Pierwsze spotkanie rozegra na przełomie lutego i marca na wyjeździe, a rewanż na początku kwietnia u siebie. Na razie na trwałe w tegoroczne sukcesy żółto-niebieskich wpisała się Bytovia. To po remisie 1:1 z tą drużyną żółto-niebiescy w maju zapewnili sobie awans do ekstraklasy. Natomiast we wtorek po zwycięstwie nad tą ekipą 1:0 po raz piąty w historii klubu zakwalifikowali się do najlepszej czwórki pucharowej rywalizacji.
ARKA - BYTOVIA 1:0. VIDEO, FOTO, RELACJA. OCEŃ PIŁKARZY ZA GRĘ
- W końcu udało nam się wygrać mecz. Była chemia na boisku wśród zawodników. Jeden walczył za drugiego, cały zespół dążył do zwycięstwa. Bytovia bardzo dobrze się broniła. Musieliśmy atakować, a przede wszystkim strzelić gola. Jesteśmy w półfinale, osiągnęliśmy sukces. Bardzo się z tego powodu cieszymy - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Grzegorz Niciński, który po awansie może spokojnie skoncentrować się na 3 ostatnich meczach tego roku. Spekulacje o jego dymisji zostają wygaszone.
Tak piłkarze i kibice Arki Gdynia przyjęli cieszyli się z awansu do półfinału Pucharu Polski.
Piłkarzem, który strzelił gola na wagę zwycięstwa, okazał się Dominik Hofbauer. Dla Austriaka to pierwsze trafienie w barwach Arki, w 12. oficjalnym występie.
- Nic nie wiem, że graliśmy o być albo nie być trenera. Szkoleniowiec i cały sztab wykonują dobrą pracę. Mamy pełne zaufanie do trenera. To zwycięstwo doda nam energii na 3 mecze ligowe, które rozegramy jeszcze w tym roku. Ten mecz był trudno, ale pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać. Na pierwszego gola w Arce trochę poczekałem, ale cieszę się, że jest. Pokazałem, że i głową potrafię nieźle strzelać - cieszył się 26-letni pomocnik, który do Gdyni dołączył już po zamknięciu okna transferowego, w połowie września.
Zwycięski gol padł 2 minuty po tym, gdy Arka zagrała wabank. Z boiska został zdjęty obrońca, a do gry wprowadzony napastnik.
- To było ryzykowne, ale trzeba była zwiększyć siłę ognia. Dlatego zgraliśmy z trzema napastnikami i tylko trzema obrońcami. Pokazaliśmy, że mamy plan na to spotkanie - dodał trener Niciński, który znacznie także przemeblował wyjściową "11" w porównaniu z ostatnim meczem ligowym. Zostało w niej tylko 4 piłkarzy.
10.05.2016 ARKA ZAPEWNIŁA SOBIE AWANS DO EKSTRAKLASY PO REMISIE Z BYTOVIĄ. VIDEO, FOTO, RELACJA
Największe zmiany dotknęły defensywę, ale ta formacja wreszcie stanęła na wysokości zadania. Po raz pierwszy od 19 września Arce udało się ne stracić gola przed własną publicznością. Wówczas także w ekstraklasie wygrała po raz ostatni (1:0 z Cracovią).
- Ostatnie wyniki nie napawały optymizmem. To siedziało nam w głowach Zwycięstwo było nam potrzebne jak tlen.. Takie wygrane pozwalają znów uwierzyć we własne umiejętności, choć też dobrze je znamy, bo wiemy jak na co dzień angażujemy się w treningi. Myślę, że awans zrobiliśmy w dobrym stylu. Chcielibyśmy dotrzeć do finału Pucharu Polski i powalczyć na Stadionie Narodowym. Ale teraz najważniejsze są 3 najbliższe mecze ligowe - oceniał Antoni Łukasiewicz, jeden z tej czwórki, której mimo 1:5 w Krakowie ponownie zaufał szkoleniowiec.
Arka we wtorkowy wieczór wystawiła kibiców na dużą próbę nerwów. Seria 9 meczów bez zwycięstwa przerwana została dzięki golowi z 76. minuty. Późne zdobycie prowadzenie okazało się w końcowym rozrachunku kolejnym atutem gospodarzy w tym spotkaniu.
- Wydawało się, że graliśmy perfekcyjnie w defensywie. Jeszcze zdecydowałem się na wprowadzenie 5 obrońcy, aby uprzedzić ruch rywali o desygnowaniu do gry 3 napastnika. Wszystko na nic. Gola straciliśmy z pozoru w niegroźnej sytuacji, gdy w polu karnym mieliśmy przewagę wzrostu. Ponadto bramka padła na tyle późno, że nie mieliśmy już zbyt dużo czasu na poprowadzenie odważnej gry. Jednak trzeba podkreślić, że Bytovia nie tylko osiągnęła w Pucharze Polski historyczny sukces, ale grała też z 3 klubami ekstraklasy i dopiero Arce udało się z nami wygrać - podkreślał Tomasz Kafarski, szkoleniowiec Bytovii.
Niewiele ponad 3 tys. kibiców na stadionie. Niech nieobecni zazdroszczą tym, którzy zasiedli na trybunach
Ta drużyna w tym roku będzie kojarzona z największymi sukcesami Arki. 10 maja to po remisie z Bytovią 1:1 gdynianie zapewnili sobie awans do ekstraklasy. Natomiast teraz po raz piąty w historii klubu osiągnęli półfinał Pucharu Polski. Ponadto tak daleko zaszli w: 1979, 1982, 2012 i 2014 roku.
- Rzeczywiście Arka po raz drugi cieszy się w Gdyni po meczu z nami. Nasza taktyka na ten mecz była prosta. Wynikała z zaliczki z pierwszego pojedynku. Jednak nie sprowadzała się do tego, by grać na 0:0. Chcieliśmy tutaj strzelić gola, by Arka zaczęła grać nerwowo. Ale brakowało nam w kontrach właściwych decyzji, cwaniactwa, gdyż praktycznie żadnej z nich nie kończyliśmy strzałami. Co gorsza niemal sami zaprosiliśmy gospodarzy, by strzelili nam gola po jednym z kolejnych tego dnia dośrodkowań - dodał Wojciech Wilczyński, obrońca Bytovii, a w latach 2004-11 piłkarz Arki.
kolejno: sezon, dokąd doszła, przeciwnik w ostatniej rundzie, wynik
1978/79 FINAŁ Wisła Kraków (Lublin) 2:1
1979/80 1/16 finału Stal Stocznia Szczecin (wyjazd) 1:2
1980/81 1/8 finału Śląsk Wrocław (w) 1:2
1981/82 Półfinał Lech Poznań (w) 0:2
1982/83 1/16 finału Wisła Płock (w) 0:2
1983/84 1/8 finału Pogoń Szczecin (dom) 0:1
1984/85 II runda Powiśle Czernin (w) 1:2
1985/86 nie grała na szczeblu centralnym
1986/87 II runda Polonia Bydgoszcz (w) 0:1
1987/88 II runda SHR Wojcieszyce (w) 0:3
1988/89 III runda Olimpia Elbląg (w) 1:2 po dogrywce
1989/90 1/8 finału Chemik Police (w) 0:1
1990/91 nie grała na szczeblu centralnym
1991/92 II runda Darłovia Darłowo (w) 1:4
1992/93 nie grała na szczeblu centralnym
1993/94 1/16 finału Widzew Łódź (d) 0:2
1994/95 II runda Wierzyca Starogard Gdański (w) 0:1
1995/96 1/8 finału Górnik Zabrze (d) 2:4
1996/97 nie grała na szczeblu centralnym
1997/98 nie grała na szczeblu centralnym
1998/99 nie grała na szczeblu centralnym
1999/00 nie grała na szczeblu centralnym
2000/01 nie grała na szczeblu centralnym
2001/02 nie grała na szczeblu centralnym
2002/03 I runda Polonia Olimpia Elbląg (w) 1:2
2003/04 III runda GKS Katowice (d) 0:1
2004/05 faza grupowa - 3. miejsce w grupie 6 (za KSZO Ostrowiec Św. i Lechem Poznań, a przed Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie)
2005/06 I runda Tur Turek (w) 1:2
2006/07 1/4 finału Wisła Płock (w) 1:1 i (d) 0:3 walkower
2007/08 1/4 finału Wisła Kraków (d) 0:0 i (w) 1:2
2008/09 1/16 finału Odra Wodzisław (d) 1:2
2009/10 1/8 finału Jagiellonia Białystok (d) 0:2 po dogrywce
2010/11 1/16 finału KSZO Ostrowiec Św. (w) 1:2 po dogrywce
2011/12 Półfinał Legia Warszawa (d) 1:2 i (w) 1:2
2012/13 I runda Olimpia Elbląg (d) 0:1
2013/14 Półfinał Zagłębie Lubin (w) 0:3 i (d) 0:0
2014/15 I runda Gryf Wejherowo (w) 0:1
2015/16 1/16 finału Chojniczanka (d) 1:1 karne 2-3
We wtorek poza Arką do półfinału Pucharu Polski zakwalifikowała się Pogoń Szczecin, która dwukrotnie okazała się lepsza od II-ligowej Puszczy Niepołomice (2:0, 2:1). W środę awans wywalczyły I-ligowe Wigry Suwałki, które zremisowały z GKS Jastrzębiem 1:1, a pierwsze spotkanie wygrały 2:1 oraz Lech Poznań po zwycięstwie w Krakowie nad Wisłą 4:2 i remisie w pierwszym spotkaniu 1:1.
Po tym ostatnim meczu w studiu Polsat Sport w Krakowie odbyło się losowanie par półfinałowych. W tej fazie rozegrane zostaną dwumecze. Arka rozpocznie rywalizację w Suwałkach, a rewanż z Wigrami rozegra u siebie. Natomiast piłkarze Lecha i Pogoni najpierw zagrają w Poznaniu, a następnie w Szczecinie.
Nie ma jeszcze konkretnych dat półfinałów. Określono jedynie, że pierwsze mecze mają odbyć się od 28 lutego do 2 marca, a rewanże od 4 do 6 kwietnia. Dokładne terminy zostaną podane m.ni. po konsultacjach ligowego kalendarza z Ekstraklasa SA.
Zwycięzcy półfinałów spotkają się w finale na Stadionie Narodowym 2 maja.
Typowanie wyników
Jak typowano
45% | 171 typowań | Ruch Chorzów | |
32% | 120 typowań | REMIS | |
23% | 86 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (152) 8 zablokowanych
-
2016-11-30 22:56
Ale fart. Arka trafiła Wigry (2)
Chyba nikt nigdy nie miał takiej łatwej drabinki jak Arka
- 39 1
-
2016-11-30 23:29
jak by nie było losowania to w drabince następnym rywalem Arki były Wigry.
- 8 0
-
2016-12-01 10:43
Wigry też się cieszą
- 1 1
-
2016-11-30 23:00
Tak jak pan Sobieraj kazał sędziemu drukować mecz, tak telewizja Polsat spełniła rozkaz pana Sobieraj (2)
Ma być Wigry i jest Wigry.
- 5 20
-
2016-11-30 23:18
Stop wanking dude...
- 1 0
-
2016-12-01 10:43
Dobry...
... ten Sobieraj, trza go prezesem zrobić
- 0 1
-
2016-11-30 23:01
Gospodarz
WIGRY ARKA.Rewanż w Gdyni.
- 16 1
-
2016-11-30 23:08
Arka do europejskich pucharów
ma 3 mecze. Ile meczów do pucharów ma Lechia Gdańsk?
- 27 4
-
2016-11-30 23:08
Andrzej Iwan (2)
W studiu przewiduje finał Lech Wigry!?
- 9 10
-
2016-11-30 23:17
Andrzej Iwan to były etatowy zomowiec i obecny alkoholik
Więc jego opinie można sobie darowac.Ciekawe czy przed wejsciem do studia biorą go na alkomat?
- 12 2
-
2016-12-01 12:33
będzie zdziwko jak Iwan miał racje
wszyscy już widzicie ten puchar a poziomem sportowym wcale od wigier nie odstajecie, nie pamietacie w zeszłym roku batów u siebie? xD
- 0 2
-
2016-11-30 23:10
(6)
Droga Arki do półfinału: Olimpia Zambrów, KSZO Ostrowiec, Bytovia - wszystko w mękach, a w półfinale Wigry. Kpina i kompromitacja drabinki PZPN, po raz kolejny z resztą. Droga Lecha i Pogoni do półfinału bez porównania.
- 7 20
-
2016-11-30 23:12
i co z tego? boli, co? hehe (1)
gdzie twój klubik? odpadł dawno?
- 13 1
-
2016-11-30 23:16
Na 1 miejscu w ekstraklasie. Arka może będzie w finale ale spadek czeka z taką grą. Za wysokie progi
- 1 13
-
2016-11-30 23:34
Kto? (1)
Legii, Lechii i innym tuzom polskiej piłki zabronił awansu do 1/2 PP?
Przypominam. Legia odpadła z Górnikiem Zabrze. Aktualnie, Górnik ósma drużyna I Ligi, nie mylić z Ekstraklasą.
Lechia poległa ... w Puszczy. Puszcza Niepołomice, aktualnie 4 drużyna , trzeci poziom rozgrywek.- 10 0
-
2016-12-01 12:38
warto zauwazyc, ze Suwałki startowały od 1/32
na placu boju poległy kolejno:
Świt Nowy Dwór Mazowiecki
Termalica Nieciecza, która przetrzepała skórę niejednemu klubowi, z górnej półki
Górnik Zabrze, który wyeliminował Legię Warszawa
GKS Jastrzębie- 2 0
-
2016-11-30 23:45
Pogoń poza Jagiellonią też miała leszczy (1)
- 3 1
-
2016-12-01 00:19
Rybek nigdy za wiele.
Po pyrach może jeszcze śledziki?
- 0 2
-
2016-11-30 23:11
Świetne losowanie dla Arki, ale potrzeba pokory (1)
betonom gul skacze i dobrze ze maja taki ból.. Odpadli z amatorami a teraz zazdroszczą nam szansy na finał Pucharu Polski
- 31 5
-
2016-12-01 12:39
Suwałkom też niejeden klub zazdrości takiego rywala xD
- 0 1
-
2016-11-30 23:11
Dobre losowanie dla Suwałk!!! (1)
Wigry wygrają z Arką
- 9 20
-
2016-11-30 23:16
Faworyt?
W Suwałkach Arce nie będzie łatwo z tą formą co dzisiaj ale jest trochę czasu na zgranie z nowymi zawodnikami?
- 10 0
-
2016-11-30 23:14
Jedziemy na Narodowy 2 maja!!!! (3)
Nitek, weź się k... w garść i poustawiaj chłopaków bo kiepsko to wygląda - albo paa
Finał z Lechem - naprawdę w zasięgu ręki.
P.prezesie, do jasnej ch...y czy znalazłeś już sponsora? Drużyna bliska gry w pucharach (bardziej niż betonownia) musi mieć sponsora!!!! Kilku grajków trzeba zutylizować - brakuje napadziora!!! ... i kasy!!- 18 6
-
2016-11-30 23:17
Puchary ha ha (2)
Znowu się zaczyna fantazjowanie :-) Na początku ligi też miały być puchary, a teraz walka o byt
- 2 5
-
2016-11-30 23:21
Ale puchary możliwe! Co gul skacze???
- 5 1
-
2016-11-30 23:44
Lublin.Finał 1979
Kto był faworytem? Kto zdobył Puchar Polski?
- 5 1
-
2016-11-30 23:19
Nic pewnego
Jak to mawiał śp.pan Górski .Piłka jest okrągła a bramki dwie.Ale wierzę że Arka wygra półfinał.
- 16 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.