• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bilety na ME siatkarzy sprzedają się na pniu

mad
24 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Siatkarze Rosji mistrzami Europy
Podczas mistrzostw Europy siatkarzy, w czasie rozgrywek grupowych, kibice najwięcej zapłacą za obejrzenie meczów reprezentacji Polski. Podczas mistrzostw Europy siatkarzy, w czasie rozgrywek grupowych, kibice najwięcej zapłacą za obejrzenie meczów reprezentacji Polski.

We wrześniu Trójmiasto oraz cztery duńskie miasta będą gościć CEV VELUX Mistrzostwa Europy siatkarzy. Nieco kontrowersji wśród kibiców budzi dystrybucja biletów na tę imprezę. Wejściówki są już w sprzedaży jednak w Danii, w niektórych przypadkach, kosztują one mniej niż w Polsce. Pomimo tego, na mecze grupowe Polaków nie ma już ok. 80 procent biletów.



Czy w polskiej grupie również powinna być prowadzona sprzedaż biletów na cały dzień?

Mistrzostwa Europy siatkarzy odbędą się w tym roku w dniach 20-29 września. Rozgrywki grupowe zostaną rozegrane w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie oraz Hali Widowiskowo-Sportowej Gdynia, a także w duńskich miastach Herning, Aarhus, Odense i Kopenhaga.

Reprezentacja Polski trafiła do grupy B, w której zmierzy się ze Słowacją, Francją i Turcją. Wszystkie starcia tych drużyn odbędą się w Ergo Arenie. W dniach 20-22 września odbędą się po dwa mecze. Aby się na nie dostać, trzeba kupić dwa oddzielne bilety. Na spotkania z udziałem reprezentacji Polski są one w cenie: 120 (I kategoria), 100 (II kategoria) i 80 zł (III kategoria). Wejście na pozostałe mecze gdańsko-sopockiej grupy kosztuje odpowiednio do kategorii: 60, 50 i 40 zł.

W Gdyni zmierzą się Rosja, Bułgaria, Niemcy i Czechy. Tam wejściówki rozprowadzane są również na pojedyncze mecze. Kosztują one 60, 50 i 40 zł. Natomiast w Danii, na mecze gospodarzy, Włoch, Białorusi i Belgii (grupa A) oraz grupy D: Finlandia, Serbia, Holandia i Słowenia, bilety są w stałych cenach, w przeliczeniu na złotówki: ok. 125 - na dwa mecze i ok. 290 - bilety weekendowe. W Danii, w sprzedaży są również wejściówki ulgowe. Tutaj musimy jednak brać pod uwagę fakt, że siatkówka nie jest tak popularna jak w naszym kraju, a reprezentacja gra na znacznie niższym poziomie.

- Za jednodniowy bilet w Danii płacimy 30 euro. Taka sama cena wychodzi średnio za dwa mecze jednego dnia w Polsce - tłumaczy Karolina Szewczyk, specjalista ds. marketingu i mediów w Polskim Związku Piłki Siatkowej.

- Bilety rozbite są na dwa mecze zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni. Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie z myślą o kibicach. Organizowaliśmy już wiele imprez, wiele również obserwowaliśmy. Gdyby dziennie nie było w sprzedaży dwóch biletów kibice z krajów grających w naszej grupie mieliby znikome szanse na wykupienie wejściówek na mecze swojej reprezentacji. Z drugiej strony nie każdy kibic chce oglądać dwa spotkania dziennie, to dlaczego miałby za dwa płacić? - dodaje.

W Ergo Arenie odbędą się również spotkania barażowe, a także dwa ćwierćfinały. Półfinały oraz mecze medalowe zostaną rozegrane w Kopenhadze. Na baraże i ćwierćfinały bilety kosztują odpowiednio do kategorii: 140, 120 i 100 złotych.

Wszystkie wejściówki można nabyć za pośrednictwem strony internetowej www.ticketpro.pl. Aby dostać się na mecz Polaków trzeba się jednak spieszyć, gdyż na starcie z Francją pozostały już ostatnie bilety, a tylko nieco więcej jest na spotkania z Turcją i Słowacją.
mad

Wydarzenia

Miejsca

Opinie (32) 1 zablokowana

  • Przypominam... (5)

    że ME w siatkówce w roku poolimpijskim są imprezą II, albo nawet III kategorii.
    To jest sezon przerw w karierach, eksperymentowania w składach i przemeblowań.
    Punkty wywalczone w tych ME nie liczą się do rankingu olimpijskiego.
    A jeżeli chodzi o punkty rankingowe to FIVB "wycenia" złoty medal ME na poziomie 11 (słownie: jedenastego miejsca w MŚ)
    reasumując:
    1. Impreza dla Januszy z pod znaku "pieśni o małym rycerzu" i przymałej koszulki z napisem "Wlazły" na plecach
    2. w związku z tym, że imprezą docelową w tym roku była LŚ, to najprawdopodobniej w ME będziemy na podium z dużą szansą wygrania tej imprezy...

    • 4 11

    • ciągle te Janusze i Janusze, ciągle coś komuś nie pasuje, jakieś złośliwości...ręce opadają

      • 6 2

    • Te (2)

      po co te wypociny, słońce za bardzo grzeje

      • 3 1

      • (1)

        dzisiaj nie grzeje akurat, spore zachmurzenie.

        i nie wypociny tylko obiektywna ocena wartości sportowej imprezy.
        wartość jarmarczno-odpustowa oczywiście znacznie wyższa...

        • 1 5

        • No cóż po co krytykować

          nie lubisz siatkówki mogę to zrozumieć, ale dlaczego chcesz obrażać ludzi, którzy ten sport lubią. Ja lubię łowić ryby, jeden to lubi drugi nie.

          • 7 1

    • 100% zgoda

      W ogóle rozgrywanie jakichś ME i MŚ co dwa lata mija się z celem. Do tego LŚ. Kto tam pamięta o zwycięzcach, bohaterach??? Wszystko to jakieś takie rozmyte. mdłe....

      • 1 1

  • W Dani liczy się tylko piłka ręczna i nie wierzę, że to do ME się zmieni. Jest to kraj o liczebności nieco ponad 5 mln, a pomimo tego jest tam więcej piłkarzy ręcznych niż u nas piłkarzy. Tak więc, to bardzo usportowiony kraj. Poza tym poziom turystyki rowerowej jest tam wręcz kosmiczny! Finał ligi światowej w tym orku, jak i poprzednie ME i MS w siatkówce pokazały, że tak naprawdę jedynie w Polsce, a także ewentualnie we Włoszech i Bułgarii można liczyć na pełne hale. W Rosji, pomimo tego, że są teraz najlepsi na świecie, to mało kto interesuje się siatkówką, a na meczach dało się zauważyć całe grupy ... miejscowych żołnierzy, którzy w ramach walki z nudą, na rozkaz udawali się na przepustki, żeby chociaż trochę zapełnić trybuny. Obawiam się, że w Danii może być całkiem podobnie!

    • 4 0

  • na co dzień nie jestem kibicem siatki, nie oglądam PlusLigi, nie chodzę na Trefla

    ale Mistrzostwa Europy czy Mistrzostwa Świata to już zupełnie inna bajka! Idę na tyle meczów, na ile dam radę zdobyć bilety :-)

    • 5 4

  • Specjaliści z bożej łaski..

    - Za jednodniowy bilet w Danii płacimy 30 euro. Taka sama cena wychodzi średnio za dwa mecze jednego dnia w Polsce - tłumaczy Karolina Szewczyk, specjalista ds. marketingu i mediów w Polskim Związku Piłki Siatkowej.
    Koniec cytatu.Pani specjalistką jest słabą bo nie rozróznia bogatej Dani od biednego na ogół społeczeństwa Polski.Tym samym tropem idąc to piwo powinno kosztować w knajpkach 30 zet a zwykły obiad 100. Zarabiam 1600 więc niech mi pani specjalistka nie chrzani o taniości biletów.Ale dotyczy to wielu imprez i to n ie tylko sportowych. Drożyzna powoli zabijw wszystko co na żywo i zostanie tylko tv.

    • 9 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane