- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Dawid Gojny zakończył sezon z kontuzją. Kogo Arka Gdynia wystawi na lewą obronę?
5 maja 2024
(79 opinii)Bój Arki w Danii obrośnie legendą
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia nie zrealizowali marzeń o 4. rundzie kwalifikacji Ligi Europy, ale ich bój w Danii obrośnie nie mniejszą legendą niż pojedynek sprzed 38 laty w Bułgarii, w Pucharze Zdobywców Pucharów. I nie chodzi tylko o gola, który zabrał awans w doliczonym czasie gry. Znów jest narzekanie na sędziego. - Uważam, że zostaliśmy skrzywdzeni. Należał się nam karny - deklaruje Krzysztof Sobieraj. - Zabrakło jednego wybicie - ocenia Grzegorz Piesio. - Nie wiem jak nie dowieźliśmy korzystnego wyniki. Jest wielki żal i smutek - przyznaje Dawid Sołdecki. - To najboleśniejsza porażka w moim życiu - dorzuca Marcus. - Pokazaliśmy pazur. W 2. połowie byliśmy lepszą drużyną. Mogliśmy to inaczej rozegrać - podsumowuje trener Leszek Ojrzyński.
142 SEKUNDY OD AWANSU. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU FC MIDTJYLLAND - ARKA 2:1, WYSTAW OCENY GDYŃSKIM PIŁKARZOM
W pomeczowych wypowiedziach piłkarzy i trenera tegorocznych zdobywców Pucharu Polski i krajowego Superpucharu dominuje niedowierzanie, ból, smutek, a także złość. Wiedzą, że zagrali dobry mecz, ale też od razu szukają tych detali, które odebrały im awans.
- Pokazaliśmy pazur. W 2. połowie byliśmy lepszą drużyną. Mogliśmy inaczej to rozegrać. Zadecydowało doświadczenie rywali. My jesteśmy nowicjuszami w Lidze Europy. Najbardziej boli to, że nie było już praktycznie czasu na odrobienie strat i żadne korekty. Czekaliśmy z trzecią zmianą i chcieliśmy ją przeprowadzić, jak będziemy przy piłce, by ukraść trochę sekund. Będziemy na pewno wracać do tego meczu. Przeprowadzimy analizę, a w głowie też będą się kłębić myśli, że było tak blisko. Nie mam pretensji do zawodników. Wstydu nie przynieśliśmy, walczyliśmy - tak m.in. mówił po meczu Leszek Ojrzyński.
KTO ZABRAŁ ARCE AWANS W 1979 ROKU? PRZECZYTAJ WSPOMNIENIA: JANUSZA KUPCEWICZA, TOMASZA KORYNTA I CZESŁAWA BOGUSZEWICZA.
Gdy blisko 38 lat temu Arka po zwycięstwie również u siebie 3:2 pojechała do Bułgarii, dostała 2 bramki w 33. i 36. minucie, a po przerwie Franciszek Bochentyn wyrzucony został z boiska po czerwonej kartce. Za porażkę 0:2 obwiniany był głównie stronniczo sędziujący Hermes Reires z Cypru.
W czwartkowy wieczór Eitan Shmuelevitz do przerwy rozdawał żółte kartki dla piłkarzy Arki, co sprawiało, że potem ukarani musieli grać dużo ostrożniej w defensywie. Jednak nie tylko o to do arbitra z Izraela pretensje ma kapitan żółto-niebieskich.
- Uważam, że zostaliśmy skrzywdzeni, bo wydaje mi się, że należał się nam rzut karny. Myślę, że sędzia popełnił błąd. Było też wiele sytuacji, gdzie Duńczycy używali łokci, sędzia nie reagował. W pierwszej połowie każde nasze mocne starcie kończyło się żółtą kartką dla nas. Sędzia nas karał kartkami, a ich traktował pobłażliwie. Ebere Ounachu był z każdą minutą coraz bardziej sfrustrowany. Razem z Michałem Marcjanikiem wyłączyliśmy go w tym dwumeczu bardzo skutecznie. Łapał za koszulkę, walił rękoma po twarzy. Zwróciłem na to uwagę sędziemu i dostałem za to żółtą kartkę. Nie musimy się wstydzić. Okoliczności są takie, że straciliśmy bramkę w doliczonym czasie gry. W Gdyni w doliczonym czasie gry strzeliliśmy gola. Szczęście zawsze wychodzi na zero - oceniał na oficjalnej stronie klubu Krzysztof Sobieraj.
PAVELS STEINBORS LIGOWCEM LIPCA. ZADAJ PYTANIE BRAMKARZOWI ARKI GDYNIA
O karnym tak jednoznacznie nie wypowiadał się Grzegorz Piesio, choć to on był wielokrotnie tego dnia poniewierany przez duńskich piłkarzy.
- To czy byłem faulowany w polu karnym zobaczymy na powtórkach. Zabrakło nam niewiele, tak naprawdę jedno wybicie. W najgorszych snach nam się nie śniło, że ten mecz tak się skończy, choć ułożył się tak jak chcieliśmy. Pierwsi strzeliliśmy gola - stwierdził gdyński skrzydłowy, który tego dnia oddał również kilka świetnych strzałów.
Autorem jedynej bramki dla Arki w Herning był Dawid Sołdecki, który trafił głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
- Nie byliśmy gorsi. Nie wiem, jak tego nie dowieźliśmy... Jest wielki żal, smutek. Nie możemy w to uwierzyć, że tak frajersko straciliśmy te bramki i odpadamy. Prysły nasze marzenia. Musimy skupić się teraz na lidze i Pucharze Polski, aby za rok móc jeszcze raz spróbować sił na międzynarodowej arenie - przyznał Sołdecki przed klubową.
W równie emocjonalny sposób wypowiadał się asystent przy golu dla Arki.
- Wolałbym przegrać 5 czy 6 bramkami niż tak przegrać. To najbardziej bolesna porażka w moim życiu. Do momentu straty bramki graliśmy świetnie. Byliśmy bardzo skoncentrowani i zdeterminowani. Szkoda, że dostaliśmy gola po aucie, czyli sytuacji, którą ćwiczyliśmy i byliśmy na nią przygotowani. A w doliczonym czasie to już zabrakło szczęścia - analizował Marcus.
TYSIĄC KIBICÓW ARKI POJECHAŁO NA MECZ. DUŃCZYCY SĄ POD WRAŻENIEM GDYŃSKIEJ PUBLICZNOŚCI
Na pocieszenie żółto-niebieskim pozostają komplementy, które pod swoim adresem usłyszeli od Jessa Thorup.
- Arka zagrała bardzo dobrze. Znów pokazała, że jest świetnie zorganizowana w obronie i potrafi wyprowadzać piłkę. Być może było to jej najlepsze spotkanie w tym sezonie. Piłkarze wzbili się na wyżyny swych umiejętności. Postawili nam trudne warunki gry. Pod koniec meczu spróbowaliśmy długich piłek i to nam się opłaciło. Jednak mieliśmy dużo szczęścia, że udało nam się zwyciężyć - przyznał szkoleniowiec FC Midtjylland
W walce o rozgrywki grupowe Ligi Europy duńska drużyna zmierzy się z Apollonem Limassol, zdobywcą Pucharu Cypru.
Natomiast gdynianie muszą skoncentrować się na krajowej rywalizacji, gdyż nadal grać będą w rytmie trzech meczów w tygodniu. Już w poniedziałek o 18 ugoszczą u siebie w ekstraklasie Koronę Kielce, a w czwartek, 10 sierpnia 0 19:45 czeka ich także przy ul. Olimpijskiej mecz w Pucharze Polski ze Śląskiem Wrocław.
Ponadto władze ligi zdecydowały, że w 6. kolejce Arka zagra o dzień wcześniej niż planowano. Pogoń Szczecin ugości już 19 sierpnia o 18.
TAK BYŁO W GDYNI: ARKA - MIDTJYLLAND 3:2 - RELACJA, VIDEO, FOTO
Typowanie wyników
Jak typowano
59% | 282 typowania | ARKA Gdynia | |
25% | 117 typowań | REMIS | |
16% | 77 typowań | Korona Kielce |
Kluby sportowe
Opinie (229) ponad 50 zablokowanych
-
2017-08-04 13:32
zmiana w 92 minucie i byloby po meczy remisem by sie yo skonczylo!!! (4)
Jezeli trener sie wypowiadal po meczu ze mieli plan jeszcze na 3zmiane to dlaczego nie zrobil zmiany w 90 min, lub 91 min tego typu reakcja to wybicie z rytmu druzyny ktora atakuje i chce odrobic wynik widac ze trener nie zapanowal nad ostatnia zmiana i chyba emocje udzielily sie za mocno na lawce w mojej ocenie ja robilbym zmiane juz w 90 minucie wstawilbym obronce!!!Pozdrawiam Zawodnikow i caly sztab szkoleniowy !!!dziekuje za walke emocje i za piekna przygode szkoda ze tak krótką!!!
- 19 5
-
2017-08-04 15:07
(3)
trzeba było wprowadzić pomocnika i przesunąć grę do środka (obrońcy duńscy już nawet z naszej połowy wrzucali piłkę na nasze pole karne i nikt im nie przeszkadzał)
- 2 0
-
2017-08-04 22:16
dlatego uwazam ze obronca przydalby sie na koncowke i skradlby minute na zmiane wybilby ich z tego naporu pozdro!!! (1)
- 0 0
-
2017-08-04 23:19
w końcówce było 9 obrońców
- 0 0
-
2017-08-04 22:52
trzeba było mieć przerwę w grze
- 0 0
-
2017-08-04 22:34
SKGA musi odejść zarabiają na braciach po szalu (1)
- 5 5
-
2017-08-04 23:12
nudny jestes
- 1 4
-
2017-08-04 19:01
SKGA musi odejść znowu zarobek na kibicach ja nie dałem im zarobić (1)
Pojechałem na własną rękę bo za moje pieniądze ekipa Dawidow, Marcina i Łydy bawić się nie będą!
- 3 3
-
2017-08-04 23:11
zieeew
- 0 0
-
2017-08-04 22:37
1929 BU HA HA (1)
- 4 7
-
2017-08-04 23:07
1952
- 4 1
-
2017-08-04 13:46
(1)
Zal straconej szansy i atrakcji dla kibicow w nastepnych meczach, ale p. Sobieraj wystarczylo nie odbierac pilki glowa ,tylko zostawic ja Steinborsowi, byloby juz po meczu.Steinbors tez nie blysnal,bo wystarczylo krzyknac ,ze pilka jest jego i pewnie Sobieraj by puscil.Zwykle ,proste bledy zadecydowaly o porazce.Trener tez sie zagotowal,zamiast kazac grac jak najdalej od swojej bramki i w miedzyczasie zrobic zmiane po prostu zaspal.
- 13 3
-
2017-08-04 22:17
racja !!!
- 0 0
-
2017-08-04 22:16
Szkoda, szkoda, szkoda ! W trojmiescie buły puchary i juz nie ma, szkoda. Chyba za szybko uwierzyli, cofnęli sie za bardzo .
Pozdro z Gdańska dla normalnych
Kužwa ale szkoda!- 9 3
-
2017-08-04 22:16
wstydu nie ma jest pozytywne wrazenie a Sobieraj niech nie szuka winy u sedziego gdyby nie byl zle ustawiony przy 2 bramce awans by byl nie ma co narzekac brawo arka brawo kibice ktorzy pokazali dunczyką jak dopinguje Polski fanatyk
- 5 1
-
2017-08-04 13:29
Legendą ??? (3)
Nie rozmieszajcie mnie - legendą ja niby jaką - ta żenująca drużyna nie ma żadnej legendy - chyba, że o wiosce rybackiej zwanej Gdynią koło miasta Sopotu .
- 27 25
-
2017-08-04 21:24
A ja polecam skladke na brakujace 30 baniek w kasie betonow , pozostanie po was tylko stadion ktory i tak swieci pustkami . (1)
- 3 4
-
2017-08-04 21:58
Nie bój d*py
- 1 1
-
2017-08-04 17:20
polecam masc na ból d..pska
- 3 6
-
2017-08-04 13:17
(1)
Arka teraz o tym nie myśleć co się stało wczoraj tylko wsiąść się do roboty i wygrywać w lidze żeby o utrzymanie nie grać i nerwy do samego końca jak to w tamtym sezonie było tylko wcześniej sobie zapewnić utrzymanie i obronić puchar Polski i za rok grać w lidze Europy może się wtedy dalej uda przejść a teraz odbić sobie to na koronie i wygrać koniecznie zadba przegraną ani remis trzy punkty wpitolic tym koroniarzom przecież nikt tu nie może hasać tylko wy musicie na olimpijskiej hasać bo gracie u siebie
- 7 6
-
2017-08-04 21:56
wsiąść do pociągu byle jakiego...
- 1 0
-
2017-08-04 21:41
Arka wygrać tylko z koroną i już wyrzutcie z głowy to ci się wczoraj wydarzyło ja wiem że ciężko o tym zapomnieć kibice też nie mogą w to uwierzyć ale życie toczy się dalej teraz liga i puchar Polski obronić puchar a macie do tego piłkarzy jeszcze mocniejszy skład jak w tamtym sezonie i znów będą europejskie puchary i zajdziecie dalej a stać was na to. Ale w lidze również wygrywać przede wszystkim teraz z koroną wygrać i odbić sobie to z Danii wpitolic im 3 do zera koronie i pozamiarane .nie może być tak że jakiś zespół tu przyjeździe tak jak w poniedziałek czy jakiś inny zespół i będzie hasak wy macie hasać w każdym meczu bo gracie u siebie i wpierają was kibice. Nie zróbcie czasami jaj i nie przestańcie albo nie zremisujcie z koroną konieczne trzy unity arka gol.
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.