- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (98 opinii)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (191 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (16 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (85 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Deleu wziął koszulkę Messiego, swojej nie oddał
Lechia Gdańsk
Deleu ostrzył sobie zęby przede wszystkim na koszulkę Neymara, ale ostatecznie ze słynnym rodakiem nawet nie porozmawiał. Mimo to brazylijski obrońca tryskał humorem, gdyż udało mu się zdobyć trykot Leo Messiego oraz zachować własną koszulkę. Ponadto obrońca Lechii ma nadzieję, że prasa w jego kraju nie będzie pisać tylko o gwiazdach Barcelony, ale również zauważy jego obecność w meczu przeciwko mistrzom Hiszpanii.
-To było moje marzenie, aby zagrać naprzeciwko takim sławnym piłkarzom. Szczerze mówiąc już straciłem nadzieję, że kiedyś to nastąpi. Dziękuję Bogu, że było to mi dane, iż dostałem taką okazję. Radość tym większa, gdyż wystąpiłem przeciwko tak znanym Brazylijczykom jak: Neymar czy Adriano - zwierza nam się Deleu.
LECHIA ZREMISOWAŁA ZE SŁYNNĄ BARCELONĄ - RELACJA, FOTO, VIDEO, OCEŃ PIŁKARZY
Prawy obrońca Lechii we wtorkowym meczu zagrał w pierwszej połowie. Ma nadzieję, że na tyle dobrze, że piłkarski świata, a przede wszystkim Brazylia zauważy, że piłkarze z kraju kawy grali nie tylko w Barcelonie.
-Od razu po meczu dzwonił kolega z Brazylii i prosił, abym jak najszybciej powstawiał zdjęcia na Facebooka. Dlatego nawet, jeśli o mnie nie napiszą gazety w Brazylii, to z pewnością na tym portalu będzie duży ruch i sporo komentarzy - dodaje obrońca Lechii.
HISZPAŃSKIE MEDIA O MECZU NA PGE ARENIE
Rarytasem w tej galerii z pewnością będzie zdjęcie Deleu z koszulką Messiego. Co prawda piłkarz liczył, że wymieni się trykotami z Neymarem, ale strój Argentyńczyka sprawił mu nie mniejszą przyjemność. Tym bardziej, że w rewanżu nie musiał oddać swojej koszulki.
-Z Neymarem nie miałem okazji nawet porozmawiać. Odbyłem za to pogawędkę z Adriano. Życzyliśmy sobie nawzajem szczęścia i zdrowia. A co do Messiego to bardzo sympatyczny człowiek - przyznaje Deleu, który zdradził nam też jak wszedł w posiadanie koszulki piłkarza uznawanego za najlepszego na świecie oraz dlaczego nie oddał swojej.
-W pierwszej połowie był róg. Ustawiałem się do krycia, a obok mnie był Messi. Zagadnąłem go po hiszpańsku: "Jak się masz?". Odpowiedział - "Dziękuję, wszystko dobrze". I wtedy zapytałem, czy po meczu da mi swoją koszulkę. Zgodził się. Ja z boiska zszedłem w przerwie, przebrałem się, a swoją koszulkę zostawiłem w szatni. Dlatego nie mogłem jej oddać Argentyńczykowi. Po meczu, gdy zobaczyłem Leo zawołałem "Messi!". I on już wiedział o co chodzi. Odwrócił głowę, zdjął koszulkę i mi podał - relacjonuje nam Deleu.
Obie koszulki znajdą się na honorowym miejscu w domu Brazylijczyka. -Powieszę je na ścianie, i tę Messiego, i moją z Lechii, w której grałem przeciwko Barcelonie. Mamy się przecież czym pochwalić. Przed meczem słyszeliśmy wiele głosów, że nie mamy na co liczyć, iż Barcelona nas "rozjedzie", że przegramy z 0:6. Czy ci ludzie, którzy tak mówili lub pisali, teraz nas przeproszą? - pyta Deleu.
Radość w szatni Lechii po remisie z Barceloną była wielka, ale i zasłużona. Piłkarze zapewniają, że na tym nie poprzestaną.
-Barcelona to historia. Bardzo fajna, ale to już tylko pamiątka, mecz do wspominania. Teraz trzeba myśleć o Jagiellonii, aby zagrać równie dobrze w lidze jak w tym towarzyskim spotkaniu. Musimy do spotkań w ekstraklasie podchodzić tak jak do gry z mistrzem Hiszpanii. We wtorek w szatni obiecaliśmy sobie, że musimy być maksymalnie zaangażowani na boisku. Było ciężko, bo Barcelona pokazała jak dobrze gra w piłkę, ale dzięki dobrej grze w pierwszej i drugiej połowie całej drużyny staraliśmy się nie ustępować przed rywalem. Dla nas nie była to nawet niespodzianka, że tak dobrze to poszło, bo na to po cichu wszyscy liczyliśmy. Natomiast na pewno zaskoczyliśmy kibiców. I to nie tylko polskich, ale tych przede wszystkich zagranicznych - podkreśla Deleu.
Kluby sportowe
Opinie (189) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-31 12:53
(7)
nowoczesne gdzie śledzie nawet na skwerze są klepani przez tych i owych kibiców haha
- 7 9
-
2013-07-31 12:55
słaba zaczepka szczylu.
- 5 0
-
2013-07-31 13:32
(5)
nalezy dodac iz sa regularnie klepani.Choc oczywiscie nie przyznaja sie do tego.
- 4 4
-
2013-07-31 13:35
(3)
no jasne,pewnie ty klepiesz ;)
- 2 3
-
2013-07-31 13:47
(2)
dobra arczanka to klepana arczanka.to oczywiste przeciez
- 3 1
-
2013-07-31 13:54
gdanskie psy szczekaja, a karawana jedzie dalej
- 1 1
-
2013-07-31 15:16
zapraszam tynku na wymianę poglądów,jeden + jeden.Zobaczymy jak z tym klepaniem będzie wyglądać.
- 0 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-07-31 12:53
(1)
Brawo Deleu potrafisz się cenić kiedyś twoja koszulka będzie na wagę złota :)
- 7 3
-
2013-07-31 12:56
słuchasz siebie, co piszesz do murzyna? Trochę godności
- 1 5
-
2013-07-31 12:54
(1)
Uczmy się radości od Deleu
- 14 3
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-07-31 12:56
Ludzie czy Wy slepi jestescie (2)
Czy tylko udajecie? Przeciez Barcelona sobie z tego zabawe zrobiła a wy mecz zycia,te latanie i wymachiwanie łapami Probierza jakby co najmniej grali w półfinale LM wygladało dosc załosnie.I pisanie "Wielki mecz" jaki wielki pytam,zwykla lipa z juniorami Barcelony którym grac sie nie chciało. i czekali tylko koncowego gwizdka.
- 11 23
-
2013-07-31 13:29
Probierz w gajerku, fakt, zachowywal się jak na LM.
Troszke się skompromitowal.- 1 9
-
2013-07-31 14:50
Ależ cię ta zawiść gryzie, olaboga... :)
- 4 0
-
2013-07-31 13:00
Polska - Niemcy
po tym towarzyskim spotkaniu też był zbiorowy orgazm, chociaż każdy normalny kibic wiedział że to nic nie znaczy. Później na euro każdy widział ile wart był ten remis...
- 6 1
-
2013-07-31 13:02
urzekła mnie ta historia
a zbieraliście też majtki albo skarpetogetry ?
- 3 3
-
2013-07-31 13:04
Patrząc na ten mecz, zauważyłem, że Lechia potraktowała go treningowo z korzyścią dla siebie. Trening z FC Barcelona to duża frajda. Lechiści w zasadzie oszczędzili Barcelonę bo mieli jeszcze dwie setki do strzelenia goli ale jak to się im zdarza zawiedli. Barcelończycy myśleli, że w tym składzie spacerkiem wygrają a tu remis poszedł w świat. Najgorsze dla Lechii dopiero nadejdzie bo cały świat będzie ich chciał widzieć na swoich stadionach tylko kiedy takie mecze rozgrywać gdy trzeba walczyć o utrzymanie w ekstraklasie.
- 3 9
-
2013-07-31 13:10
podobno w lechii (6)
mają tylko po jednej koszulce i musi im starczyc na sezon hahaha
- 4 14
-
2013-07-31 13:28
(5)
w arce te z polnordem po 7-latach po liftingu pocerowane prawie jak nówki.
- 7 1
-
2013-07-31 13:31
(4)
pomysl logicznie - siedem lat temu nie sponsorowal polnord.
Ciezkie jest logiczne myslenie? A, no jak się ma betonowy umysl to ciezkie- 1 3
-
2013-07-31 13:43
(3)
polnord=rysiu k.
- 4 1
-
2013-07-31 13:55
(2)
a co ma rysiu k do koszulki?
kolejny beton, a raczej pustak- 1 2
-
2013-07-31 14:13
(1)
to wasz tajemniczy sponsor co wam stadion na korty zamienił.
- 4 1
-
2013-07-31 14:50
co nie zmienia faktu tematu, że koszulki nie mogły być 7 letnie, tępy betonku.
- 1 2
-
2013-07-31 13:11
Sio śledzie do swojego grajdołka. (8)
Zazdrość i jeszcze raz zazdrość.
- 19 5
-
2013-07-31 13:25
zazdrość remisu z juniorami bez trenera? (7)
BŁAGAM CIĘ...
- 3 2
-
2013-07-31 13:30
(6)
skadze znowu,arczanie maja radosc z ledwo co zremisowanego meczu ze stomilem.a jak z tychami zremisuja to tez sie beda cieszyc arczanie,a jakze
- 3 3
-
2013-07-31 13:36
(5)
za to lechianie mają szanse w rewanżu na Camp Nou
- 4 1
-
2013-07-31 13:59
(4)
Wczoraj był rewanż za mecz z 20 lipca :)) buahaha.
- 0 2
-
2013-07-31 14:09
Buachachacha pierwsza liga (1)
sio szmaciarze
- 2 2
-
2013-07-31 14:53
buahaha - krótka pamięć jak się po krowich plackach nie tak dawno biegało, a mecz życia był w starym polu
- 1 2
-
2013-07-31 14:17
buahahaha (1)
pakuj kredki i do niecieczy mknij na show~!
- 2 2
-
2013-07-31 14:56
już pakuję, a nóż trafi się beton to coś trzeba wbić w oko fanatyku lechii olimpii polonii danzig.
- 1 2
-
2013-07-31 13:15
pewne info: przed meczem w szatni Barcelony był Biedroń
potem goście przez cały mecz mieli kłopoty z koncentracją i stąd wynik. Zresztą widać na zdjęciu, że Messi jakiś zamyślony...
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.