- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (59 opinii)
- 3 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (69 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
Derby, czyli walka tylko na boisku
Trenerzy i kapitanowie trójmiejskich drużyn, niczym rasowi bokserzy przed walką, zapowiedzieli odniesienie swojego zwycięstwa w piątkowych derbach. Racja może byc tylko po jednej stronie lub może nie mieć jej nikt, jeśli padnie remis. Lechia ugości Arkę przy ul. Traugutta o godzinie 20.00. Z obu obozów popłynął przed grą apel do kibiców, aby na trybunach niesnaski poszły na bok, a sympatycy obu klubów doskonałym dopingiem przyczynili się do piłkarskiego święta. W piątek w kasie będzie jeszcze około tysiąca biletów z wynoszącej 12,5 tysiąca sztuk puli.
.Zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni są pewni swego. - Mamy mocny skład. Stać nas na walkę w każdym meczu o zwycięstwo. Piłkarze, którzy do nas dołączyli mają być wzmocnieniem, a nie tylko uzupełnieniem składu - zapewnia Karol Piątek, który znów został wybrany kapitanem biało-zielonych. Obok niego do Rady Drużyny weszli ponadto: Jacek Manuszewski, Łukasz Surma oraz Hubert Wołąkiewicz. - Czekam na ten mecz z utęsknieniem. Jedziemy do Gdańska po zwycięstwo - ripostuje Bartosz Ława, który ubierze kapitańską opaskę w Arce.
Obaj trenerzy są przekonani, że ich zespoły stać w tym sezonie na miejsce w środku stawki. Lechia ma zająć co najmniej ósmą pozycję. Tylko do tej lokaty na koniec sezonu zespół otrzyma dodatkową premię. - Latem pod względem szkoleniowym zrealizowaliśmy wszystkie zamierzenia. Liga oceni czy to były dobre przygotowania, czy średnie. Kadrowo wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Już w ostatnich kolejkach poprzedniego sezonu poprawiliśmy organizację gry, a teraz spróbujemy do tego dołożyć skuteczność - zapewnia Tomasz Kafarski, szkoleniowiec Lechii.
Jego gdyński odpowiednik z jednej strony obawia się o skład, a z drugiej jest przekonany, że w trakcie sezonu Arka pokaże się z dobrej strony. Przed derbami nie rozmawiano nawet o pieniądzach. - Mieliśmy ważniejsze sprawy niż negocjowanie pieniędzy. Najważniejsze to zrealizować zadanie na boisku. Liczę, że stać nas będzie na miejsca w przydziale 7-10. W drużynie doszło i cały czas dochodzi do gruntownego przemeblowania. Jesteśmy jak w tramwaju, do którego na każdym przystanku ktoś wsiada, ale i wysiada. Mimo to dobrze, że ruszamy z wysokiego C, od derbów. Niech wygra lepszy - deklaruje trener żółto-niebieskich.
Dziś z Arką kontrakty podpisało czterech piłkarzy. Tadas Labukas związał się z Gdynią na dwa lata i został wykupiony definitywnie z Otelulu Galati. Lubomir Ljubenow podpisał umowę na jeden sezon z opcją przedłużenia na kolejny. Natomiast Adrian Mrowiec i Matesz Siebert zostali wypożyczeni do Arki na najbliższy sezon, a w ich umowach są warunki dokonania transferów definitywnych - odpowiednio z FBK Kowno i FC Metz. Szkopuł w tym, że najwcześniej w dniu meczu mogą nadejść certyfikaty, na mocy której będzie można ich uprawnić do rozgrywek ekstraklasy. - Na wszelki wypadek mam dwa składy, z nimi i bez nich - przyznaje Chojnacki, który zapewne Ljubenowa, Mrowca i Labukasa wpisałby do podstawowej "11".
Co ciekawe w obu drużynach w porównaniu z wiosną dojdzie zapewne do zmiany bramkarzy. W Lechii między słupki powinien wrócić Mateusz Bąk, a w Arce znów numerem jeden będzie Andrzej Bledzewski. W polu trener Kafarski postawi zapewne na sześciu piłkarzy z "11", która rozpoczynała wygrane derby w kwietniu (2:1), gdy trener Chojnacki zdecyduje się zaledwie na dwóch graczy z tamtego składu! To najlepiej dowodzi, w jakim stopniu dokonała się przebudowa w poszczególnych drużynach. - W Gdyni skończyły się wczasy. Będziemy pozbywać się balastu, który nie pozwala płynąć Arce pod pełnymi żaglami - ostrzega piłkarzy Andrzej Czyżniewski, dyrektor sportowy żółto-niebieskich.
Obaj trenerzy w zasadzie będą mieli pełne składy. W Lechii pod uwagę nie jest brany jedynie Piotr Kasperkiewicz, który po kontuzji treningi będzie mógł wznowić dopiero we wrześniu. W Arce na pewno zabraknie Tomasza Sokołowskiego, który znów nie trenuje z drużyną oraz Michała Łabędzkiego.
Bez względu na to, kto wyjdzie do gry, w obu klubach są zgodni - derby to tylko walka na boisku! - Życzę wszystkim, aby w piątkowy wieczór dużo się działo, ale wyłącznie w aspekcie sportowym - podkreśla Chojnacki. - Czekam na wspaniały doping kibiców z jednej i drugiej strony - dodaje Piątek. - Niech ten mecz zostanie na długo w pamięci, a wysiłku piłkarzy nie zniweczą kibice - apeluje Kafarski. - Jesienią będą aż dwa mecze derbowe. To doskonała sytuacja, aby wszystko wyjaśnić na boisku. Publiczność niech niesnaski odłoży na bok - podkreśla Ława.
A o tym, że można sympatyzować z Lechią i grać dla Arki przekonuje Łukasz Kowalski. - Nie miałem wyboru. Jako dzieciak chodziłem na mecze w Gdańsku, bo tam miałem najbliżej. Dlatego mam sentyment do tego klubu, choć od 2000 roku ze wszystkich sił gram, aby to Arka była jak najwyżej w tabeli. Moja mama i brat, choć nadal mieszkają w Gdańsku, także kibicują drużynie, w której występuje. Jedynie żona pewnie określi się po meczu i przyłączy do zwycięzców, bo jest z Sopotu - pół żartem pół serio mówi popularny "Kowal".
Z ostatniej chwili:
- Wszystko, dlatego, że według prowadzonych na bieżąco szacunków, po zakończeniu sprzedaży w czwartek, na stadionie zostanie około 1100 miejsc. Na tą liczbę złoży się około 50 miejsc na Trybunę Centralną oraz 1100 na sektory Zegar, Prosta i Ulgowy - informuje
Kluby sportowe
Opinie (417) ponad 50 zablokowanych
-
2009-07-31 12:28
Lechia Gdańsk klonuje piłkarzy
Nie zdziwię sie jesli arkowcy będą grali z klonami Andrzeja Rybskiego który jest bardzo podobny do Ivansa Lukjanovsa
- 1 1
-
2009-07-31 12:37
arka wygra z lechia
- 3 3
-
2009-07-31 12:40
Bilety (2)
Śmiech. Blisko pół miliona ludzi w "mieście" i maja kłopot żeby sprzedać 12,5tys biletów na derby!!!!!!! GDZIE DO LUDZI!!!!!
- 3 3
-
2009-07-31 13:23
frekwencja na meczu arka-śląsk 3,500 i nie wpuszczenie gości ...z czym do ludzi (1)
- 1 3
-
2009-07-31 13:36
a nie 1200? :)))
- 2 0
-
2009-07-31 12:52
widowsko odgrywane przez bydło
i dla bydła!
wszystko w temacie- 0 5
-
2009-07-31 12:58
Bilety
Ludziom sie po prostu nie chce stac w 3 godzinnych kolejkach,bo tyle to trwa lacznie ze zdjeciami.
Po za tym nie ma cisnienia na arke,bo sportowo sa cieniutcy,chuligansko daleko za nami(przegrana ustawka fc w Tczewie w maju,w czerwcu kleska arki bijacej sie ze sprzetem na A1)
Tyle ze tradycyjnie to nasi wrogowie,wiec wypada byc- 1 2
-
2009-07-31 13:00
ooo arka najlepszy sprzet w Polsce ma (2)
mamy noze kastety,dwa pistolety
i amatafaaaaa
ooo arka najlepszy sprzet w Polsce ma ooo- 2 2
-
2009-07-31 13:16
co to jest amataf? (1)
- 0 0
-
2009-07-31 13:20
amataf
to taki rodzaj pasty rybnej -100% ara
- 2 1
-
2009-07-31 13:09
Arka jak zwykle dostanie bęcki od Lechii!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 3 2
-
2009-07-31 13:11
arka tylko w konserwach np.śledż w sosie rycha (1)
- 3 3
-
2009-07-31 13:17
albo szprota a'la maxel po gdyńsku
- 2 1
-
2009-07-31 13:11
ooo arka najlepiej w tenisa w polsce gra ooo
ooo disco polo także zna ooo
ooo hej arka ooo- 3 3
-
2009-07-31 13:11
PRAWDZIWY TCZEW Z LECHIĄ !!!
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.