- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (413 opinii) LIVE!
- 2 Wszystko o derbach Lechia - Arka (163 opinie)
- 3 Koszykarze awansowali na igrzyska (3 opinie)
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (74 opinie)
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (103 opinie)
- 6 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (32 opinie)
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 2:1. Biało-zieloni na 1. miejscu. Camilo Mena bohaterem LIVE!
19 maja 2024
(413 opinii)Prezes Lechii o dylematach transferowych
Lechia Gdańsk
- Przy każdym nazwisku trzeba zdać sobie pytanie: czy to jest wzmocnienie, czy może piłkarz, który potrzebuje pół roku, by go doprowadzić do poziomu, aby mógł u nas grać? I w takiej kwestii zawsze decyduje trener. Czy przystaje na taki wariant, czy powie: nie, chce mieć od razu zawodnika, który nam pomoże - tak Adam Mandziara, prezes Lechii mówił o możliwości zatrudnienia w Gdańsku perspektywicznych graczy, którzy rozważają powrót do Polski. W tym gronie jest m.in. Oktawian Skrzecz, wychowanek biało-zielonych, reprezentant kraju do lat 20, występujący w rezerwach Schalke Gelsenkirchen.
PREZES LECHII O NAJBLIŻSZYCH CELACH TRANSFEROWYCH I SPORTOWYCH GDAŃSKIEGO KLUBU
Od sezonu 2015/16 Lechia przejęła do klubowych struktur szkolenie młodzieży od najmłodszych roczników.
- Cały czas dążymy do tego, aby szkolić lepiej i bardziej profesjonalnie, ale jak na pierwsze 1,5 roku pracy akademii, jesteśmy zadowoleni z tego jak się ona rozwija. Obecnie mamy w niej około 300 dzieci - podkreślał Adam Mandziara, prezes Lechii.
Grupy młodzieżowe gdańskiego klubu są otwarte nie tylko dla miejscowych chłopców. Szczególnie w starszych rocznikach czynione są starania, aby pozyskiwać utalentowaną młodzież z kraju. Stąd na rynku transferowym pojawiają się przy Lechii nazwiska nastoletnich piłkarzy, którzy nie są od razu przewidywani do gry w ekstraklasie. Dla nich szansą na rozwój stanowi już sama możliwość treningu z seniorami i regularna gra w Centralnej Lidze Juniorów. W tym kontekście m.in. należy odbierać zainteresowanie klubu m.in. 17-letnim pomocnikiem Podbeskidzia Bielsko-Biała - Danielem Mikołajewskim.
Natomiast piłkarze, którzy już skończyli wiek juniora, są bardzo starannie selekcjonowani. Od tego sezonu nie ma bowiem w klubie drużyny seniorskich rezerw, a zatem ci co nie grają w ekstraklasie, nie mają szans, by występować w oficjalnych meczach.
- Likwidację rezerw uważamy za słuszną. Gdy piłkarze pierwszej drużyny dowiadywali się, że mają grać w III lidze to najczęściej szli tam z miną jak na ścięcie, a po meczach na większości testerów nie było widać nadmiernego wysiłku włożonego w grę - zdradził prezes Lechii.
TAK OKTAWIAN SKRZECZ MÓWIŁ O CZEKAJĄCYCH GO NAJWAŻNIEJSZYCH MIESIĄCACH W KARIERZE
Tym bardziej gdańszczanie starannie analizują przydatność każdego młodego polskiego piłkarza, który już posmakował gry w zagranicznym klubie, a nosi się z zamiarem powrotu do kraju.
Wśród obserwowanych jest m.in. niespełna 21-letni napastnik Oskar Zawada, który jesień spędził w rezerwach Wolfsburga, a wiosną grał w ramach wypożyczenia w holenderskim FC Twente. Był on w kręgu zainteresowań biało-zielonych już w kontekście sezonu 2014/15, ale ostatecznie do Gdańska trafił wówczas jego partner z ataku juniorskiej reprezentacji Polski - Adam Buksa, wracający do Polski z włoskiej Novary.
- Oskar to bardzo perspektywiczny piłkarz, ale nie jesteśmy na 100 procent przekonani, że nam jest w stanie pomóc już od jutra - zauważał w grudniu prezes Mandziara.
JUŻ W MAJU 2014 ROKU PISALIŚMY O ZAINTERESOWANIU LECHII OSKAREM ZAWADĄ
W tych samych kategoriach zapewne oceniania będzie aktualna przydatność do Lechii Oktawiana Skrzecza. Blisko 20-letni ofensywny pomocnik jest wychowankiem gdańskiego klubu. Latem 2013 roku wyjechał do Schalke Gelsenkirchen, które do Gdańska wpłaciło ponad 100 tysięcy euro ekwiwalentu za wyszkolenie. Z tym klubem wiąże reprezentanta Polski do lat 20 kontrakt do 30 czerwca 2018 roku. Jesienią grał tylko w jego 4-ligowych rezerwach.
- Przy każdym nazwisku trzeba zdać sobie pytanie: czy to jest wzmocnienie, czy może piłkarz, który potrzebuje pół roku, by go doprowadzić do poziomu, aby mógł u nas grać? I w takiej kwestii zawsze decyduje trener. Czy przystaje na taki wariant, czy powie nie, chce mieć od razu zawodnika, który nam pomoże. Z drugiej strony każdy transfer to jakby loteria. Dlatego nastawiamy się zimą na wzmocnienia, a nie by mieć jeszcze więcej ludzi w kadrze - dodał Adam Mandziara.
TRÓJMIEJSKIE KLUBY ATRAKCYJNE DLA GRUZINÓW. SPRAWDŹ, JAKI SKRZYDŁOWY ŁĄCZONY JEST Z LECHIĄ
Typowanie wyników
Jak typowano
76% | 624 typowania | LECHIA Gdańsk | |
15% | 124 typowania | REMIS | |
9% | 73 typowania | Jagiellonia Białystok |
Kluby sportowe
Opinie (72) 4 zablokowane
-
2017-01-13 10:57
Jak Skrzecz ma jeszcze 1,5 roku kontraktu
To Schalke będzie za niego chciało chore pieniądze. Jak ma u nas siedzieć w rezerwach, to niech lepiej tam siedzi, a do tematu wrócić za rok.
- 2 0
-
2017-01-13 13:02
wymienic bramkarza na jakiegos z unijnym paszportem. (3)
To byłby najbardziej optymalny transfer. Vanja jest bardzo utalentowany, ale faktycznie nie jest to najpewniejszy punkt drużyny. Poza tym przez brak paszportu UE ogranicza ustalanie składu. Traci na tym Lechia, traci Kovacevic( wiadomo, Krasic nie do ruszenia, chociaż moim zdaniem jest przeciętny/ solidny). Kovacevic potrafi grać i jest znakomitą równowagą dla ofensywnego stylu jaki preferuje Nowak.
Sprzedac Vanje i kupić dobrego, gotowego bramkarza. W klubie są Podleśny (słaby) i Bączek (szacun dla niego, ale walka o mistrza to dla niego za wysokie progi). zpolskich bramkarzy jest marny wybór na rynku. Powinien to byc bramkarz w wieku 25 plus minus 3 lata. Może Miskiewicz z Wisly? Moze Sandomierski z Cracovii? Może trzeba poszukać za granicą? Teraz już zaden problem dla polskich klubów sciagnać kogoś niezłego z 2 ligi niemieckiej, hiszpańskiej, włoskiej itp. Poza tym są jeszcze Czechy, Słowacja, Słowenia, Chorwacja, a nawet Holandia, Belgia itp. Moim zdaniem idealnym kandydatem bylby Polacek z Zaglebia. Sprawdzony w naszej lidze, pucharach. Z pewnoscią kosztowałby z pół miliona euro, ale warto. Zawsze można zaoferować np. 40 % od nastepnego transferu dla Zaglebia i wykupić taniej. Panie Mandziara, przemyśl temat!- 4 2
-
2017-01-13 15:39
40% ??? (2)
- 1 0
-
2017-01-13 15:55
tylko 40! (1)
- 0 0
-
2017-01-13 20:27
pełna zgoda
- 0 0
-
2017-01-13 13:50
To bajki.Lechia nie jest zainteresowana wychowankami.Klubowi nie są potrzebne uzupełnienia ,tylko wzmocnienia.Najbardziej są widoczne luki w środku pomocy.Jak na razie Wolski i Mila zawodzą.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.