Sport
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Sport
Dodaj raport
Sport Aktualności piłka nożna
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Ekstraklasa z Wackiem

jag.
18 czerwca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Opinie (158)

Arka utrzymała I ligę! W drugim meczu barażowym gdynianie pokonali przy ul. Olimpijskiej Jagiellonię Białystok 2:1 (2:0). Przypomnijmy, że trzy dni wcześniej, na wyjeździe żółto-niebiescy triumfowali 2:0. Również w niedzielę klub zadbał o pierwsze wzmocnienie pod kątem nowego sezonu. Dwuletni kontrakt podpisał Tomasz Wacek. To 30-letni obrońca, który ostatnio grał w Cracovii.

Bramki: Olgierd Moskalewicz 1. minuta, Grzegorz Niciński 3 - Jacek Chańko z karnego 75.

ARKA: Witkowski - Kościelniak, Jawny, Sobieraj, Jakosz - Nawrocik (46 Parzy), Ulanowski, Moskalewicz, Ława (68 Griszczenko), Wróblewski (89 Gorząd) - Niciński.

JAGIELLONIA: Zając - Nawotczyński, Markiewicz, Chańko - Łatka, Trzeciakiewicz (70 Sobociński), Zalewski, Kobeszko, Sobolewski - Moskal (72 Żuberek), Konon.

Sędziował: Gilewski (Warszawa). Żółta kartka: Sobolewski. Widzów: 8 000.

Jeśli "Jaga" miała jakiekolwiek aspiracje, aby w Gdyni walczyć o odrobienie strat z pierwszego meczu, to ten zamysł gdynianie wybili jej w ciągu zaledwie trzech minut. Gola Arce przyniósł już pierwszy atak. Damian Nawrocik przedarł się prawym skrzydłem i dośrodkował w "16". Niciński nie sięgnął piłki, ale zamykający akcję Moskalewicz wpakował ją do siatki.
Drugi strzał w białostocką bramkę został oddany w trzeciej minucie i dał podwyższenie wyniku na 2:0! Tym razem Dariusz Ulanowski podał do Moskalewicza, "Olo" zagrał prostopadle do Nicińskiego, a kapitan gdynian uderzył z pierwszej piłki nie do obrony.
W 11. minucie mogło być 3:0 i to po białostockim prezencie. Maciej Zając tak niefortunnie wybił futbolówkę z własnego pola bramkowego, że trafiła ona pod nogi Nicińskiego. "Nitek" z około 20 metrów spróbował natychmiast lobować golkipera, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Jeszcze w 27. minucie była doskonała szansa na trzeciego gola. Tym razem Arka wyszła z kontrą trzech na jednego. Nawrocik najwyraźniej chciał skopiować akcję z pierwszej minuty, gdyż próbował dograć do kolegów w pole karne, choć zdecydowanie groźniej byłoby, gdy zdecydował się sam wbiegać w "16". Sytuację wyjaśnił ostatecznie osamotniony defensor Jagiellonii, Jacek Markiewicz
Gościom trzeba oddać, że choć nie mieli żadnych szans na awans, w Gdyni konsekwentnie prezentowali otwarty futbol. Nadal ryzykowali, wystawiając zaledwie trzech obrońców. Arka po piorunującym początku nie potrafiła już stworzyć większego zagrożenia. Później nawet optyczną przewagę oddając gościom.
Przyjezdni honorową bramkę zdobyli po rzucie karnym. Chańko nie dał szans Norbertowi Witkowskiemu. "Jedenastka" była następstwem faulu Krzysztofa Sobieraja na Erneście Kononie. Po przerwie była to właściwie jedyna sytuacja godna odnotowania. W pierwszej połowie goście mieli szanse na gole po strzałach z dystansu. W 14. i 16. minucie z wolnych groźnie uderzał Chańko. Przy pierwszej próbie Witkowski przeniósł piłkę nad poprzeczką, przy drugiej - uratował gospodarzy słupek. Gdyński golkiper w ładnym stylu obronił również strzały Michała Trzeciakiewicza (34. minuta) i Markiewicza (wolny, 40). Natoimiast w 38. minucie pozostało mu tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. Całe szczęście, że uderzenie Dariusza Łatki przeszło tuż obok słupka.
Po meczu była triumfalna runda honorowa wokół boiska na wpół nagich piłkarzy, z których stroje zerwali kibice. Wojciech Stawowy na rękach podopiecznych był podrzucany na środku murawy. A zaraz po pojedynku do pracy przystąpili działacze. Tym samym możemy odnotować pierwsze wzmocnienie. Na dwa lata kontrakt z Arką podpisał Wacek. To 30-letni obrońca, który mierzy 177 centymetrów, przy wadze 75 kilogramów. Jego kariera piłkarska wiodła przez takie kluby jak: Orlęta Krosno, Wieczysta Kraków, Karpaty Krosno i Cracovia. W tej ostatniej drużynie, poczynając od 2 lutego ubiegłego roku rozegrał 28 meczów w ekstraklasie, strzelając dwa gole.

Powiedzieli po meczu:

Grzegorz Niciński: - To były dwa różne i ciężkie mecze. Spodziewaliśmy się, że Jagiellonia może od razu zaatakować i staraliśmy się wykorzystać to, że się odsłoni. Bramki strzeliliśmy po kombinacyjnych akcjach, których schemty ćwiczyliśmy na zgrupowaniu w Zakopanem i na ostatnich treningach. Gdy prowadziliśmy 2:0, chcieliśmy wygrać jeszcze wyżej. Jednak druga połowa była słabsza w naszym wykonaniu. Brakowało spokoju.

Olgierd Moskalewicz: - Ekstraklasę utrzymaliśmy po barażach. Dobrze przygotował nas do nich trener Stawowy, triumf święciła jego strategia. Jednak nie byłoby tego sukcesu bez pracy, którą wykonaliśmy przez cały sezon. Lepsze czasy dla Arki to była już praca trenera Wąsikiewicza, tylko wiosną brakowało mu szczęścia.

Wojciech Stawowy: - To nie Stawowy utrzymał ekstraklasę dla Gdyni, ale piłkarze. Dziękuję też zarządowi klubu, że zapewnił nam optymalne warunki przygotowań do meczów z Jagiellonią oraz gdyńskiej publiczności za dzisiejszy doping. Baraż pokazał, że jest różnica między 1 a 2 ligą. W tym dwumeczu graliśmy mądrze pod względem strategicznym. Teraz możemy iść na urlopy z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Podstawowi piłkarze wrócą do klubowych treningów 3 lipca. Tydzień wcześniej zajęcia rozpoczną ci piłkarze, którzy byli ostatnio kontuzjowani oraz kilku, których zaprosimy na testy. Uważam, że nagrodą dla zespołu będzie to, jeśli wszyscy piłkarze dostaną szansę gry w nowym sezonie.
jag.

Zobacz także

więcej artykułów

Opinie (158) ponad 10 zablokowanych

  • 2006-06-19 22:41

    Oczywiscie ze w Cristalu bo u wasto gdzie w sterze? czy wkutrze smierdzacym rybami:))

    Sopot BialoZielony

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-19 23:08

    sopot zawsze w barwach miasta

    w gdnsku zawsze walilo bardziej rybami , aGdynie zbudowali po to zeby tak nie walilo w miescie bez sklaz

    nos

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 00:10

    AG

    Brawo Areczka dzieki Stawowy.
    Jezeli Lechia nie bedzie miala
    sponsora (czyt. kasy) nie ma szans na 1 lige
    i to dlugo.A do tego jeszcze niestety polityka
    zarzad z PO i PiS ktory patrzy na to nieprzychylnie
    Wzmocnien raczej nie bedzie .Trener mlody moze wypromuje
    kilku zawodnikow ale chociaz beda mieli bialo zielone
    serca i tak odejda do lepszych klubow ,bo za czapke
    gruszek nikt nie bedzie gral niestety taka jest prawda
    derbow raczej szybko nie bedzie a szkoda

    mm

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 00:12

    gratulacje

    szczere gratki dla Arki, wierny barwom Biało-Zielonym

    Kibic

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 00:15

    gratulacje

    szczere gratki dla Arki, wierny barwom Biało-Zielonym

    Kibic

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 00:43

    Brawo Areczka. Ciekawe jak wypadną testy nowych piłkarzy. Przyszły sezon zapowiada się bardzo interesująco, jest doświadczenie odnośnie drużyn, będą wzmocnienia i p. Stawowy, który - trzeba przyznać - na tą chwilę zasługuje na dużą pochwałę. Wywalić tylko Milewskiego i będzie naprawdę elegancko!

    Gul betonkom chodzi. I bardzo dobrze! Wapno i pa!

    PS. Kiedy Skisła dołączy do TRÓJCY DRUGOLIGOWCÓW?

    v

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 00:53

    Znowu to samo!

    Znowu mnie tata wysmagał bacikiem a potem znowu mi wlazł do wanny :(

    DUCZE

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 00:55

    do v

    Wtedy dołączy kiedy Arka se w końcu jakiś stadion wybuduje, bo jak narazie takowego nie ma.

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 07:26

    napinacze

    dajcie sobie na luz z tymi napinkami....to nie jest stadionn Baltyku..tylko miasta,a ze gral tam Baltyk tyle lat to kazdy mysli ze to ich stadion...niestety my juz swojego nie mamy....a co do tego typka z chyloni niby lechisty..moze bys tak sie ujawnij z tym 20 osobowym skladem???....a Lechii zycze awansu do OE i wielkie derby trojmiasta w OE.

    Arkowiec

    17 lat

    • 0 0

  • 2006-06-20 07:38

    I pieknie sie stalo , Stawowy poukladal druzyne i OE zostaje w Gdyni, to dla trojmiasta jest wieka promocja , Na stadionie zaczynaja roboty zwiazane z podgrzewana murawa, systematycznie zrywac beda te obskurne trybuny i powstana nowe , czy to nie piekne, Do tego gdansk przyjdzie po rozum do glowy i tez bedzie OE, bedzie wspaniala rywalizacjia tych dwoch klubow ktore maja wspanialych kibicow ,moze juz za 2...3 lata beda piekne derby ARKA--LECHIA w 1 lidze , bo jak by Arka spadla to juz do trojmiasta niegdy nie wrucila by 1 liga..Pozdrawiam kibicow Lechii i Arki i zycze wam wreszcie derbow na ktore czeka cala pilkarska polska , wtedy pokazecie na co was stac, oprawy spiewy na stadionie to tylko z takimi kibicami jak ARKA i Lechia!!!!!!
    Mozna sie nienawidziec ale trzeby sie szanowac, bo napewno 99% kibicoew trojmiasta chce ogladac derby z kibicami ktorych jest wielu , a nie derby np Polonia Gdansk --Baltyk GDYNIA,, Jak derby to tylko z kibicami.....

    trola

    17 lat

    • 0 0

5
6
7
8
9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Piłka nożna

Sędziował w finale MŚ 2022. Znów poprowadzi derby Trójmiasta. Uwaga na kartki

Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby

16 maja 2024 (13 opinii)

Arka Gdynia przygotowuje się do derbów Trójmiasta. Trener przebiegnie półmaraton?

W Arce na derby po półmaratonie?

16 maja 2024 (55 opinii)

Lechia Gdańsk nie bierze remisu w derbach. Bogdan Sarnawski: Nie stracić gola

Lechia nie bierze remisu w derbach

16 maja 2024 (65 opinii)

W IV lidze walka o awans i utrzymanie do ostatniej kolejki. Dokąd na mecz w weekend?

W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki

16 maja 2024 (4 opinie)

więcej (917)

Relacje LIVE

wszystkie relacje

Okiem eksperta

FILIP DYLEWICZ
FILIP DYLEWICZ
15 maja 2024 (8 opinii)

Sezon 2023/24 to z pewnością największa szansa Trefla Sopot na choćby medal mistrzostw Polski od blisko dziesięciu lat. Nie można zapominać, jednak o innych drużynach. To nie przypadek, że zaszły tak daleko i są tu gdzie są. Grono mocnych drużyn się zawęża i teoretycznie Trefl jest bliżej tytułów, jednak do rozegrania pozostało jeszcze wciąż sporo meczów
więcej opinii eksperckich

Najczęściej czytane

Sprawdź jeszcze