- 1 Baraże Arki. Do trzech razy sztuka? (97 opinii) LIVE!
- 2 Arka. List otwarty. "Fajtłapy dekady" (271 opinii)
- 3 Wybrzeże zaskoczyło. Jest nowy trener (121 opinii)
- 4 Zdobywca Pucharu CEV w Treflu Gdańsk (2 opinie)
- 5 Jedzie na igrzyska. Jego "uroda ścina z nóg" (6 opinii)
- 6 Rewolucja i fala pożegnań u koszykarek (17 opinii)
Kadra reprezentacji Polski na Euro. Pięciu piłkarzy związanych z Trójmiastem
29 maja 2024
(53 opinie)Komisja Ligi zawiesiła piłkarzy Lechii
Lechia Gdańsk
Sławomir Peszko nie zagra w czterech, Vanja Milinković-Savić w trzech, a Grzegorz Kuświk w jednym spotkaniu ekstraklasy Lechii Gdańsk. Takie są konsekwencje czerwonych kartek, które otrzymali w niedzielnym meczu z Lechem. "Jacek Grembocki ocenia: takie osłabianie drużyny i nieodpowiedzialność piłkarzy, a zwłaszcza rezerwowych - to brak szacunku dla trenera Piotra Nowaka. Jeśli zarząd jest mocny, zadba o to, aby takie rzeczy się nie powtarzały" - mówi nam były piłkarz biało-zielonych.
LECHIA NAJCZĘŚCIEJ KARANĄ DRUŻYNĄ EKSTRAKLASY. LICZBA KARTEK WZROSŁA W PORÓWNANIU Z POPRZEDNIMI LATAMI
Nie wiem czy piłkarze i trener Lecha Poznań założyli sobie przed meczem, że będą chcieli sprowokować piłkarzy Lechii. Jeśli tak, to udało im się to wzorowo. Gdańszczanie zbyt łatwo dawali się wyprowadzić z równowagi.
Nie tylko przegrali, ale i osłabili się mając za pasem ważny mecz z Legią Warszawa. Nic ich nie tłumaczy, a już na pewno nie teorie, że sędziowie pomagają Legii. Oskarżenia o to, że sędzia Szymon Marciniak z premedytacją wykartkował Lechię nie mieszczą mi się w głowie. Na pewno nie w obecnych czasach.
Podczas środowego posiedzenia Komisja Ligi postanowiła o nałożeniu kary 3 meczów zawieszenia na Sławomira Peszkę i Vanję Milinkovicia-Savicia za czerwone kartki, które otrzymali w Poznaniu. Piłkarze osobiście składali wyjaśnienia.
Jak napisano w uzasadnieniu skrzydłowy został ukarany "za uderzenie rywala łokciem", a rezerwowy bramkarz "za niesportowe zachowanie wobec sędziego technicznego".
Łącznie Peszko pauzować będzie aż w 4 kolejkach, gdyż w Poznaniu otrzymał także żółtą kartkę, już 8. w tym sezonie, a to oznacza odsunięcie od jednego spotkania. Sławka zabraknie zatem w meczach z: Ruchem Chorzów, Legią Warszawa, Zagłębiem Lubin i Piastem Gliwice.
Komisja Ligi nie zajmowała się zachowaniem Grzegorza Kuświka, który otrzymał czerwoną kartkę w wyniku dwóch żółtych. Oznacza to że napastnika zabraknie tylko w najbliższym meczu w Chorzowie, a jego rejestr żółtych kartek w sezonie wzrósł do 5.
Kary nie uniknął trener Lecha Nenad Bjelica, którego sędzia usunął w przerwie z ławki rezerwowych. Szkoleniowiec otrzymał dyskwalifikację na jedno spotkanie. Oznacza to że w piątek w Gdyni, na meczu z Arką usiądzie na trybunach.
O czerwonej kartce dla Sławomira Peszki nie ma co dyskutować. Wielka szkoda, że tak dobry piłkarz znajdujący się w wybornej formie wykluczył się z udziału w najbliższych meczach.
Oprócz jego absencji najbardziej martwi mnie to, co w Poznaniu wydarzyło się przed przerwą. Niepojęte jest dla mnie, że zawodnicy z ławki rezerwowych, którzy odgrywają marginalną rolę w zespole, ruszyli na boisko w kierunku trenera Nenada Bielicy.
Rozumiem, że piłkarzom przebywającym na boisku udziela się adrenalina, ale jeżeli anonimowy zawodnik chce gwiazdorzyć w roli głównej w przedstawieniu pod tytułem "atak na trenera Lecha Poznań" to coś tu jest nie tak. Takie rzeczy zdarzają się w B klasie, ale żeby miały miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej?
LECHIA WYKARTKOWANA, ALE MA DAĆ SOBIE RADĘ
Sytuacje z meczu z Lechem stawiają znak zapytania jeśli chodzi o panowanie nad szatnią. Nie widziałem, aby trener Piotr Nowak próbował kogoś atakować. To człowiek o wielkiej klasie i kulturze osobistej. Jako piłkarz i trener poznałem "smród" szatni i martwi mnie to, że piłkarze odważyli się na coś takiego przy szkoleniowcu tej klasy.
Sam jeszcze jako trener Polonii Warszawa kiedyś zostałem wyrzucony na trybuny. Byłem nawet karany finansowo za obrazę sędziego przed kamerami. Emocje wzięły górę nad rozsądkiem, ale tylko u mnie. Nikt z moich piłkarzy nie pozwolił sobie na coś takiego.
Autorytet trenera Nowaka został podważony. Jeżeli rezerwowy bramkarz Vanja Milinković-Savić jest nie do zatrzymania i rusza rozwścieczony z ławki, okazuje brak respektu swojemu szefowi. Można jeszcze spróbować tłumaczyć czołowego zawodnika drużyny, ale że najwięcej do powiedzenia chciał mieć rezerwowy? Nie powinien nawet drgnąć. To godzi w hierarchię. Grałem z wieloma lepszymi od siebie piłkarzami zarówno w Lechii jak i w Górniku Zabrze. Nigdy, ale to nigdy rezerwowi nie wychodzili przed szereg.
Problem Lechii z karami to nie tylko kwestia meczu z Lechem, ale i całego obecnego sezonu. Wystarczy spojrzeć w statystyki. Drużyna w głupi sposób notuje dużo kartek i osłabia się na własne życzenie. Trener Nowak ma bardzo trudne zadanie. Ma pod sobą zlepek piłkarzy z różnych klubów i krajów z mniejszymi i większymi aspiracjami.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ LECH - LECHIA 1:0. WYSTAW NOTY PIŁKARZOM
Dochodzą różnice językowe i mentalne, których nie zrekompensuje żadne mówienie o dobrej atmosferze w drużynie. Dla wielu z tych piłkarzy Lechia jest tylko przystankiem, więc mogą sobie myśleć "Co ten trener tak naprawdę może mi zrobić?".
Uważam, że wydarzenia w Poznaniu były apogeum tej nieodpowiedzialności. Jeśli zarząd jest mocny, zadba o to, aby takie rzeczy się nie powtarzały. Lechia sportowo funkcjonuje bardzo dobrze, ale nie może strzelać sobie takich samobójów.
Osoba
Jacek Grembocki
Urodzony 10 marca 1965 w Gdańsku. Długoletni zawodnik Lechii Gdańsk i Górnika Zabrze występujący na pozycji obrońcy. Był wychowankiem Lechii, z którą w 1983 roku sięgnął po Puchar Polski. Wystąpił również w spotkaniach z Juventusem Turyn w ramach Pucharu Zdobywców Pucharów i znalazł się wśród zwycięzców Superpucharu Polski.
Przez dziewięć sezonów grał w Górniku, z którym w latach 1987-88 dwukrotnie zdobył tytuł mistrza Polski. Później występował w Wenezueli i w Niemczech. W reprezentacji kraju wystąpił siedmiokrotnie. Po powrocie do kraju trafił do Lechii, z którą jako grający trener występował w niższych klasach rozgrywkowych.
W 2001 roku skupił się na pracy trenerskiej w Cartusii. Prowadził także m.in. Znicz Pruszków oraz Polonię Warszawa i Bałtyk Gdynia. W tym ostatnim klubie pełnił później także funkcję dyrektora sportowego. Później prowadził m.in. V-ligową Olimpię Osowa. Od 2020 roku prowadzi szkolenie w AP Grembocki.
fot. Maciej Czarniak/trojmiasto.pl
Jacek Grembocki - inne felietony:
- Jacek Grembocki do piłkarzy Lechii Gdańsk: Spadek będzie ciągnął się jak smród (19 kwietnia 2023)
- Lechia Gdańsk. Jacek Grembocki: Transfery? Widzę inne rozwiązanie (10 sierpnia 2022)
- Lechia Gdańsk. Jacek Grembocki: Runda na "4", potrzebny lider do linii pomocy (23 grudnia 2021)
- Jacek Grembocki: Lechia Gdańsk już nie pachnie domem starców. Wygrywać u siebie (24 sierpnia 2021)
- Lechia Gdańsk. Jacek Grembocki: Walczyć do końca, aby serce nie bolało (28 kwietnia 2021)
Kluby sportowe
Opinie (156) ponad 20 zablokowanych
-
2017-03-08 20:38
Brawa dla Marcinkiewicza (1)
on to potrafi a Pseudo Związek Pięknego Zmanipulowania ds dyscyplinarnych i sędziowskich jest nim za fan brat.
...
Nasze kartki zasłużone(ale nie wszystkie) bo jak faul to faul ale ile dali forów dla pyr to już parodia tam powinny być zawieszenia, ale co chcieć jak opinia PZPN na tak zwaną powtórkę i gol line to problem i duży koszt ok 9 mil, A ekstraklasa SA powiada że jesteśmy jedną z lig europy co może to wprowadzić z dnia na dzień. Kto tu Wali wałka?- 14 0
-
2017-03-09 00:06
Ten Marciniak, to faktycznie ... Marcinkiewicz.
- 2 0
-
2017-03-08 20:42
Wreszcie mamy w Gdańsku kolektyw i drużyne
Jeden za wszystkich wszyscy za jednego.Vania szacun, szkoda że nie dał w pysk sędziemu międzynarodowemu....fajnie tam wyglądał o głowę wyższy od innych....takich charakternych chłopaków nam trzeba! Powodzenia w Chorzowie!
- 22 9
-
2017-03-08 20:44
Trzeba jakoś wytłumaczyć (1)
spadek poza strefę pucharową, który nieuchronnie i tradycyjnie wisi nad tą grupą kopaczy.
- 11 15
-
2017-03-08 21:10
Twojej głupoty..
Nie da się wytłumaczyć..
- 4 7
-
2017-03-08 20:56
Peszko
buahuahauahuahau
- 9 12
-
2017-03-08 21:07
ma trochę racji
trener powinien panować nad emocjami zawodników
- 8 6
-
2017-03-08 21:12
zawieszenia słuszne
ale czy prokurator zajął się Marciniakiem?
- 20 6
-
2017-03-08 21:30
Chamstwo trzeba tępić
B. dobra reakcja Komisji. Na boisku gra się w piłkę nożną.
- 11 8
-
2017-03-08 21:46
Świetny komentarz - trochę gorzkiej prawdy się przyda.
- 9 10
-
2017-03-08 21:58
Jacek przestań
przestań siać zamęt Marciniak sponiwierał conajmniej 3 zawodników Lechi swoimi decyzjami
- 15 8
-
2017-03-08 22:02
Mistrz nie myśli o jednym meczu a o wszystkich
Chłopaki "kartkowi" poza Janickim który jako jedyny dostał kartkę niezasłużenie, olali dobro zespołu i zachowali się jak g*wniarze z podwórka. Jeśli ktoś tu krytykuje wypowiedzi Jacka Grembockiego, człowieka który jest lechistą z krwi i kości, trenerem i człowiekiem który jako jeden z niewielu się "nie sprzedał", dlatego dziś zawodowo jest poza Lechią czy Bobo Kaczmarka, trenera który z piłkarzy I ligi i juniorów zrobił 8 drużynę ekstraklasy niech ochłonie albo weźmie 4 piwa i usiądzie na trybunie krzycząc odwrócony do boiska krzycząc J... Arke....
- 18 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.