• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jastrzębie lecą po pierwsze złoto

ras.
17 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Z dziesięciu spotkań Seahawks przegrali tylko jedno, kończąc sezon zasadniczy na pozycji lidera. Od finału w Warszawie i szansy na historyczne złoto, dzieli ich już tylko mecz w Gdyni z AZS Silesia Rebels. Z dziesięciu spotkań Seahawks przegrali tylko jedno, kończąc sezon zasadniczy na pozycji lidera. Od finału w Warszawie i szansy na historyczne złoto, dzieli ich już tylko mecz w Gdyni z AZS Silesia Rebels.

Z dziewięcioma zwycięstwami i zaledwie jedną porażką na koncie Seahawks Gdynia zakończyli rundę zasadniczą Topligi futbolu amerykańskiego. W ostatniej kolejce Jastrzębie nie dali najmniejszych szans Kozłom Poznań wygrywając na wyjeździe 41:0 (14:0, 20:0, 7:0, 0:0). W półfinale, zaplanowanym na 30 czerwca, gdynianie zmierzą się na własnym boisku z AZS Silesia Rebels. Finał odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie 15 lipca. - Interesuje nas tylko złoto - mówi trener Maciej Cetnerowski.



Zwycięstwo w podpoznańskim Kiekrzu było ósmym z rzędu dla gdyńskich futbolistów, którzy w dziesięciu meczach przegrali tylko raz, pod koniec marca. Pokonanie Seahawks otwierało Kozłom drogę do play-off, ale lider rozgrywek nie pozostawił gospodarzom złudzeń, co do tego, kto rządzi na boisku.

Już w pierwszej kwarcie świetnie niezawodny Kyle McMahon dwa razy wbiegł w pole punktowe Kozłów, a przy podwyższeniach w obu próbach bezbłędny był Jakub Fabich. W drugiej kwarcie Jastrzębie nie zwalniali tempa, a McMahon wziął się za dogrywanie piłek, w efekcie czego przyłożenia zdobyli jeszcze Marcin BlumaPaweł Fabich. Tuż przed przerwą kolejne punkty dorzucił rozgrywający i gdynianie prowadzili już 34:0.

W drugiej połowie trener Maciej Cetnerowski desygnował na boisko zmienników. Dowodzona przez Aleksandra Kodrysia ofensywa zdobywała wprawdzie kolejne metry z większym trudem, ale formacja defensywna spisywał się bez zarzutu. Rywali z Poznania dobił Sebastian Krzysztofek, który - po podaniu od McMahona - popisał się długim biegiem zakończonym przyłożeniem.

Efektownym zwycięstwem bez straty punktów Seahawks potwierdzili, że są jednym z faworytów do mistrzostwa. Kończąc sezon zasadniczy na pierwszym miejscu w tabeli, powtórzyli osiągnięcie z 2008 roku - wówczas po przejściu w półfinale wrocławskich Devils, w finale przegrali z Warsaw Eagles, kończąc rozgrywki jako wicemistrzowie (czytaj więcej). Ze srebrem zakończyli także premierowy sezon 2006. Tym razem gdynian zadowolić może jedynie pierwsze w historii zespołu złoto.

- Mierzymy w mistrzostwo. Wszystkie inne rozstrzygnięcia będą rozczarowaniem. Cieszę się, że nikt nie odniósł dzisiaj kontuzji. Teraz rozpoczynamy przygotowania do meczu z Rebels. W najbliższych dniach podleczymy się i zajmiemy odnową biologiczną. W tygodniu poprzedzającym półfinał przeprowadzimy na boisku trzy treningi taktyczne - powiedział trener Maciej Cetnerowski.

Już 30 czerwca w Gdyni, w półfinale Topligi, Jastrzębie podejmą czwartą drużynę sezonu zasadniczego - AZS Silesia Rebels. W drugim meczu półfinałowym (zespoły nie rozgrywają spotkań rewanżowych) zagrają Devils Wrocław i Warsaw Eagles. Zwycięzcy zmierzą się w pojedynku o złoto 15 lipca, na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Pozostałe mecze ostatniej kolejki (bez znaczenia dla układu pierwszej czwórki):
Warsaw Eagles - AZS Silesia Rebels 38:0 (21:0, 17:0, 0:0, 0:0), Devils Wrocław - Dom-Bud Kraków Tigers 20:0 (21:0, 17:0, 0:0, 0:0).

Tabela Topligi po rundzie zasadniczej:
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, punkty
1. Seahawks Gdynia 10 9 1 444:184 18
2. Warsaw Eagles 10 8 2 445:163 16
3. Devils Wrocław 10 7 3 369:163 14
4. AZS Silesia Rebels 10 3 7 183:373 6
5. Kozły Poznań 10 2 8 101:266 4
6. Dom-Bud Kraków Tigers 10 1 9 84:477 2
Seahawks w sezonie zasadniczym:
5.03 Wrocław Devils - SEAHAWKS 27:34 (7:0, 12:6, 10:14, 8:14) (relacja)
31.03 Gdynia SEAHAWKS - Eagles 22:52 (0:0, 8:13, 14:19, 0:20) (relacja)
15.04 Katowice Rebels - SEAHAWKS 0:49 (0:21, 0:7, 0:14, 0:7) (relacja)
21.04 Gdynia SEAHAWKS - Kozły  48:6 (7:0, 20:0, 21:6, 0:0) (relacja)
29.04 Kraków  Tigers - SEAHAWKS 12:61 (0:20, 6:19, 0:13, 6:9) (relacja)
13.05 Warszawa Eagles - SEAHAWKS 24:34 (3:14, 7:20, 8:0, 6:0) (relacja)
21.05 Gdynia SEAHAWKS - Rebels 61:19 (21:7, 20:6, 13:6, 7:0) (relacja)
03.06 Gdynia SEAHAWKS - Tigers 51:16 (8:16, 22:0, 21:0, 0:0) (relacja)
09.06 Gdynia SEAHAWKS - Devils 43:28 (14:13, 7:0, 0:15, 22:0) (relacja)
16.06 Kiekrz Kozły  - SEAHAWKS 0:41 (0:14, 0:20, 0:7, 0:0)
ras.

Kluby sportowe

Opinie (38) 1 zablokowana

  • jesteście najlepsi!

    • 18 3

  • Powodzenia w półfinale,

    i zasłużonego złota w finale! To piękny sport, wspaniali zawodnicy, świetni kibice i cudowna atmosfera na meczach (uprzedzam wpisy o nazwach, padach, kaskach itp - wpisujcie to sobie na forum dla ponuraków, malkontentów i wiecznych narzekaczy, a stąd won!) Miłego dnia dla wszystkich!

    • 23 4

  • Małe sprostowanie, półfinał 30 czerwca 2012 r. o godz. 17:00 w Gdyni :D Pozdrawiam.

    • 7 2

  • Żenada (2)

    ta cała liga to tak guaninianie napompowany balon że szkoda na to czasu i miejsca. "Topliga" nie dość chyba tylko gdynski stadion nadaje sie do grania, to polowa zespolow, ktora przegrywa z "czolowka" nie nadaje sie do gry. Takie Tajgers to dzisiaj w ogole nie mez przyejchaly do Wroclawia, haha.

    • 3 19

    • gonna hate (1)

      ty z czegoś też powstałeś

      • 3 2

      • Seahawks nie moga odpowiadać za to, że reszta druyn Topligi nie dorasta im do pięt organizacyjnie i sportową. Tak czy inaczej ten balon trzeba wygrać i tyle

        Go Seahawks!

        • 4 0

  • To coś nie ma nic wspólnego ze sportem... (2)

    ot zwykłe pajacowanie ku uciesze plebsu

    • 8 22

    • (1)

      pajacowanie ku uciesze plebsu - idealny, ponadczasowy wręcz opis polskiej piłki kopanej ;P

      • 12 3

      • Jasne, lepiej pajacuj na piłce nożnej, tam to dopiero są emocje! Ciągłe spadanie w dół! Najlepszy przykład na EURO, gdzie nawet z najsłabszej grupy nie wyszliśmy!

        • 4 4

  • Zwykła zazdrość, a do tego żal d*psko ściska! Nowe, nie znam - to lepiej pisać bzdury, a może tak przyjść na mecz, obejrzeć. Gwarantowane emocje, świetna atmosfera. Zapraszam.

    • 7 7

  • Aż szkoda, ze Gdynia nie ma angielskiej nazwy

    Warsaw Eagles tak nowocześnie i światowo brzmi. W jakim języku rozmawiacie ze sobą na boisku?

    • 4 4

  • jasne, że po angielsku ignorancie, przecież w składzie jest zakontraktowanych kilku obcokrajowców.

    • 6 1

  • ja się pytam, A KOGO TO??? (4)

    ...

    • 2 5

    • mnie tam troche... (2)

      • 0 2

      • (1)

        mnie tez.. ale troszeczke

        • 0 1

        • i mnie.

          • 0 0

    • I MNIE!!

      • 0 0

  • od kiedy seahawk znaczy jastrzab ?! (6)

    seahawk to znaczy albo rybolow, albo wydrzyk - gatunki u nas obecnie tak samo egzotyczne jak ten dziwny sport importowany zza oceanu. nawet nie wiedza co oznacz nazwa ich klubu;)

    • 3 5

    • (1)

      A proszę mi powiedzieć, który sport nie jest importowany? ;)

      • 1 0

      • Pływanie

        • 0 0

    • (2)

      ten aktykul nie pisal nikt z druzyny tylko redaktor trojmiasto.pl ..wiec dlaczego mowisz, ze nie wiemy jak sie nazywamy?

      • 1 0

      • oczywiście, ze nie mieliście pojęcia co to słowa oznacza (1)

        i oczywiście nigdy się do tego nie przyznacie :>

        • 0 0

        • Wystarczy przeczytać artykuł z Dziennika Bałtyckiego, gdzie było już o tym sporo.. Mogą się nazywać jak chcą, przynajmniej robią coś ciekawszego niż Ty, hejtując na forum ;)

          • 1 1

    • Co do nazwy sę zgodzę, ale koszykówka czy hokej też są zza oceanu, a futbol zza kanału.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane