- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (92 opinie) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (37 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (121 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Gdzie Lechia potrzebuje wzmocnień?
Lechia Gdańsk
"Lechię stać na dużo więcej niż pierwsza piątka ekstraklasy, o której mówi prezes Adam Mandziara. Takie deklaracje nie przystoją biało-zielonym. Uważam, że zimą trzeba wzmocnić zespół stoperem i bocznym obrońcą oraz skrzydłowym. Warto też rozejrzeć się za bramkarzem, który gdy zajdzie potrzeba, potrafi sam wybronić punkty. Wiosną Lechia powinna bić się o mistrzostwo Polski. Szkoda tylko, że nie udało się jej wypracować większej przewagi nad goniącymi Legią Warszawa i Lechem Poznań, bo okazje ku temu były" - uważa Jerzy Jastrzębowski, były piłkarz i trener Lechii, który w 1983 roku triumfował z nią w Pucharze Polski.
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Milos Krasić. Pół roku temu wydawało się niemożliwe, aby były gracz m.in. Juventusu miał tak wielki wpływ na zespół biało-zielonych. Świetnie korzysta ze swobody jaka daje mu trener Piotr Nowak. Za sprawą rutyny, umiejętności i cech mentalnych, przejął rolę Sebastiana Mili. Jest takim liderem jakim "Seba" był w Śląsku Wrocław.
NOWE KONTRAKTY DLA PESZKI I WOJTKOWIAKA. PREZES MANDZIARA ZAPOWIADA OFENSYWĘ TRANSFEROWĄ
Obok Serba zdecydowanym plusem minionej rundy jest Sławomir Peszko. Jeśli ktoś wątpił czy po Euro 2016 nie zabraknie mu motywacji, ma odpowiedź. W pewnych momentach to Sławek decydował o bramkach i zwycięstwach Lechii. Z dobrej strony na początku pokazał się Simeon Sławczew. Bułgar dał się nam poznać jako piłkarz agresywny i z dużą dynamiką. Szkoda, że od czasu urazu, ostatnio wypadł z kadry.
Byłem i jestem fanem Sebastiana Mili, ale jego ostatnie występy nie były na miarę jego możliwości. Na pewno sam czuje duży niedosyt i nie powiedział ostatniego słowa. Byłem wielkim zwolennikiem transferu Rafała Wolskiego, ale póki co, spisuje się trochę poniżej oczekiwań. Inna sprawa, że te były wysokie, bo w Wiśle Kraków miał pewny plac i był wiodącą postacią bez względu na sytuację.
W Lechii Rafał ma dużą konkurencję, nikt mu nie odstępuje. Dodatkowo trener Nowak odszedł od grania dwoma defensywnymi pomocnikami i Wolskiemu było w drugiej linii trochę przyciasno, a dodatkowo trafił na dobrą formę Krasicia. Jego sytuacja jest trudna do oceny. Zdobył trzy gole, ale przede wszystkim oczekiwałbym od niego więcej kreatywnych sytuacji stwarzanych dla kolegów.
PIERWSZE DECYZJE LECHII: WRACA MAK, ODCHODZI KOBYLAŃSKI
Najwięcej widzę do poprawy w linii obrony. Myślę, że Piotr Nowak przekonał się do grania czterema obrońcami. Gra trzema daje większe możliwości kreowania w drugiej linii, ale to zawsze jest coś kosztem czegoś. Nie chodzi nawet o liczebność, ale o umiejętności gry obronnej. Tacy pomocnicy jak Wolski czy Aleksandar Kovacević to bardziej zawodnicy kreatywni, mają problemy w defensywie. Czwórka obrońców daje więcej równowagi.
Defensywę trzeba jednak wzmocnić. Mario Maloca wydaje się solidnym punktem w środku, ale pamiętajmy, że początek miał nieciekawy. Steven Vitoria i Joao Nunes nie pokazali natomiast jeszcze nic specjalnego. Do tego dochodzą wahania formy Rafała Janickiego i bocznych obrońców. Lechii potrzeba większej stabilizacji w tej formacji. Potrzebny jest boczny obrońca i jeden środkowy, taki solidny, który by poukładał grę. Momentami widać w niej bezradność, brakowało silnych impulsów, tak jak w Kielcach, gdzie Jacek Kiełb do podania na 30 metrów wychodził na trzech obrońców i zdobył dwa gole. To nie może się przydarzać.
BRAMKARZ LECHII MIĘDZY BENFIKĄ A AJAKSEM
Osobny temat to bramkarz. Bramkarz jest dla zespołu cenny, jeśli potrafi zespołowi wywalczyć w rundzie kilka punktów. Pojedyncze "kartofelki" może puścić każdy, to się zdarza. Miarą przydatności jest jednak to czy potrafi "wybronić" mecz. Nie oceniam źle Vanji Milinkovicia-Savicia i życzę mu, aby jego forma rosła, ale póki co, nie widziałem takich spotkań w jego wykonaniu. Jeśli ktoś złożyłby za niego Lechii bardzo opłacalną ofertę, umówmy się, płaczu po Serbie nie będzie.
Z drugiej strony, poza Arkadiuszem Malarzem nie widzę w polskiej lidze bramkarza, który robiłby różnicę. Takim był w minionym sezonie dla Piasta Jakub Szmatuła, ale w tym sezonie obniżył loty, co wynika także z tego, że gliwiczanie grają gorzej w destrukcji. W każdym razie Lechia jako zespół z ambicjami, potrzebuje w bramce kogoś, kto będzie w stanie samodzielnie uratować wynik.
GRZEGORZ KUŚWIK ZAPEWNIA: WIOSNĄ POKAŻEMY COŚ EKSTRA
Dużo mówi się o skuteczności strzelców Lechii. W Gdańsku nie mamy takiego egzekutora jak Nemanja Nilolić czy później Aleksandar Prijović w Legii. Tutaj mamy zdobycze rozłożone na braci Paixao i Grzegorza Kuświka. Każdy z nich tych bramek mógł zdobyć więcej, ale generalnie uważam, że z przodu nie ma powodów do zmartwień. Ważniejsze jest, by miał kto dogrywać im piłki, bo gra Lechii oparta jest na grze kombinacyjnej.
Gdy Peszko jest w formie, stwarza sytuacje, a nawet sam zdobywa bramki. Na lewym skrzydle jest zatem spokój. Co innego na prawym, bo Flavio Paixao w mojej ocenie skrzydłowym nie jest. Alternatywą jest Lukas Haraslin, ale uważam, że właśnie na skrzydle Lechia powinna dokonać kolejnego wzmocnienia.
Lechia jest na dobrej drodze ku temu, by wreszcie stać się czołowym zespołem ekstraklasy w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie tylko pod kątem potencjału. Jesienią były momenty, które faktycznie dawały dużo optymizmu. Nie rozumiem tylko słów prezesa Adama Mandziary, który mówi, że celem jest pierwsza piątka na koniec sezonu. Piłkarze i kibice chcą mistrzostwa Polski, a przynajmniej gry o europejskie puchary.
PREZES MANDZIARA: CEL BEZ ZMIAN, LECHIA MA BYĆ W TOP 5
To widać choćby czytając pomeczowe opinie i komentarze. Po zwycięstwach są wielkie euforie, a po pojedyncze porażki przynoszą błyskawiczne ostudzenie oczekiwań i dramat jakby stało się coś wielkiego. Jeśli kibic zabiera krytyczny głos w takiej sytuacji, widać że oczekuje czegoś więcej. Mówienie o piątym miejscu nie przystoi Lechii. Taką pozycję ta drużyna powinna osiągnąć nawet bez kilku piłkarzy, którzy w niej są i zarabiają niemałe pieniądze.
Wiosną Lechię czeka trudne zadanie, bo będzie broniła się przed Legią Warszawa i Lechem Poznań, które słabo rozpoczęły sezon. Legia gra obecnie wręcz imponująco i zbliżyła się na 4 punkty. To jest żadna przewaga, jeśli mamy w perspektywie podział dorobku przed rundą finałową,
Umówmy się, Legia piłkarsko ma największy potencjał w ekstralidze, ale uważam, że od "Kolejorza" Lechia wcale nie odstaje. Wiosną trzeba będzie oglądać się na te dwa zespoły. Teraz zachwycamy się Legią Jacka Magiery, ale za długo jestem w piłce by nie wiedzieć, że i jemu nie zawsze będzie się układało. Gdy pogubią punkty, trzeba będzie to wykorzystać.
Osoba
Jerzy Jastrzębowski
Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.
Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.
Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.
Jerzy Jastrzębowski - inne felietony:
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk cieszy, ale będzie coraz trudniej (12 marca 2024)
- Lechia Gdańsk musi wzmocnić te pozycje. Jerzy Jastrzębowski ocenia (6 grudnia 2023)
- Jerzy Jastrzębowski o III lidze. "Gedania 1922 bliżej awansu, niż Bałtyk utrzymania" (18 maja 2023)
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk musi pocierpieć do zimy. Potrzebne transfery (17 października 2022)
- Jerzy Jastrzębowski zna przyczynę, dlaczego Lechia Gdańsk przegrywa na wyjazdach? (5 kwietnia 2022)
Kluby sportowe
Opinie (72) 9 zablokowanych
-
2016-12-28 15:36
(6)
ludzie przeciez LEGIA ma sklad 3 razy lepszy i nie ma zludzeęn ze zostana mistrzem My moze w 3 ale to i tak by bylo fajnie
PS.czy to prawda ze LEGIA przyjechała do nas w sprawie zgody ale malinowe nosy nie chcą????oj KIBICOWSKO BYŁOBY OK LECHIA ŚLASK LEGIA i pozamiatane- 14 5
-
2016-12-28 15:40
(4)
1, legia 2. jaga 3. lech 4 termalica 5 Lechia...............................
- 3 9
-
2016-12-28 15:45
Jak beda tak grac jak z legią wisła i korona to pewnie masz racje.
- 4 1
-
2016-12-28 16:41
16 Arka
- 6 0
-
2016-12-28 16:53
Pierwsze miejsce za premiowanym grą w europejskich pucharach
Tradycyjnie, jak to w pralni.
Kibicom jak zwykle jakiś kit się wciśnie- 4 2
-
2016-12-28 17:01
pierwsze i piate masz racje co do pozostałych to zobaczymy
- 1 1
-
2016-12-28 17:22
Legia jest słaba jak barszcz TB raczej by na to nie poszli.
Oni są tylko mocni banda na bandę w Wawce jak mają 3 razy więcej ludzi.- 2 0
-
2016-12-28 15:41
Pan Jurek wie
- 5 0
-
2016-12-28 17:00
Mandziara jak mówi 5 te miejsce to mówi , ani jednego wyżej.
Poprzednio tez druzyna osiągneła tylko to co kazano , jak groziło wyzsze miejsce to przegrywano i zajmowano odpowiednie.
Na poczatku sezonu własciciel miał inne plany a teraz ma inne i tak trzeba grać aby nie wyjść przed szereg...- 4 4
-
2016-12-28 17:21
(2)
Po 1 to TRENERA nam potrzeba, a nie kukiełki zarządu.
Po 2 to bramkarza nam potrzeba ,a nie ręcznika.
Po 3 Napastnika który strzeli 3 na 5 setek ,a nie 1 na 10.
Po 4 trzeba nam piłkarzy co grają ,a nie dużo obiecują.
Po 5 Wywalić Mendziarę.- 9 11
-
2016-12-28 20:55
(1)
Po 6)zmień lekarza, bo cie oszukuje.
- 2 2
-
2016-12-29 08:57
nie chodzę do lekarza opłacam tylko ZUS żebyś mógł iść za darmola się podleczyć.
Zobacz kogo w składzie ma Lechia za jakie $ i co gra ,a gra NIC totalne 0. Przez cały sezon nie potrafili zagrać 1 (jednego) równego meczu. Chyba że mówisz o jakiś zrywach 20min w 1 połowie. Taka Jagiellonia to cały skład zarabia co 2-3 naszych graczy co sezon sprzedają najlepszych za grube $ dużo z Lechii co za 0 przyszli. Więc mamy super politykę super nazwiska super trenera a na koniec będzie o WŁOS od PUCHARÓW ale to i dobrze bo z kim oni mieli by tam rywalizować ? Eskimosy by im wklepały bo to panienki bez ambicji. Wstyd mi że mamy taki staion co świci pustkami bo ludzie nie chcą oglądać tej żenady. Bilety po 50zł a gra że zęby bolą. Taki Moniz to był trener dla nas, a dziś mamy taktyka jankesa i równie pochyłą. Zakładamy się że nie dotrwa do końca sezonu ???- 0 0
-
2016-12-28 17:22
Prezesa interesuje tylko kasa,
bo takie dostał zadanie od niemieckiego właściciela.
- 6 5
-
2016-12-28 17:34
Wszędzie.! (2)
- 4 0
-
2016-12-28 17:53
Zarząd trener zawodnicy (1)
Do wymiany
- 2 2
-
2016-12-28 21:27
chyba rysiek nie z klanu.
- 0 2
-
2016-12-28 18:30
murem za Lechią
Lechia Gdańsk
- 7 2
-
2016-12-28 18:36
Środkowy obrońca potrafiący wyprowadzić piłkę z własnego pola karnego.
Lewy obrońca, pod nieobecność Wawrzyniaka są duże problemy z obsadą tej pozycji.- 10 0
-
2016-12-28 20:52
(3)
Całą Lechię trzeba wymienić. I wrócić na T29. Wtedy wrócą kibice i będzie jak za dawnych, dobrych lat.
- 2 4
-
2016-12-28 20:57
(2)
Najlepiej żeby nic nie było. Jak za kononowicza.
- 0 0
-
2016-12-29 09:32
(1)
Na T29bylo 20 000 kibiców na trzeciej lidze,więc nie pieprz o Kononowiczu. Widzew na trzecią ligę sprzedał już 6000 karnetów. A na bursztynku skończą z trzema tysiącami kibiców. I o tym piszę. Myśl!
- 1 0
-
2016-12-31 09:52
Zacznijmy od tego ze na T29 nie wchodzi 20k
Na trzeciej/czwartej to było może 5k, a i tak podejrzewam, że przesadzam.
- 0 0
-
2016-12-28 21:18
Ja myślę, że czas najwyższy zmienić żel. (1)
Może na brylantynę? Albo może w ogóle zrezygnować z żelu? A więcej pracy Panowie?
- 5 0
-
2016-12-29 08:59
ja myślę, że więcej żelu i napinania o celach, a na boisku przejść obok meczu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.