- 1 Arka na derby po wygraną i awans (177 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (73 opinie)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (104 opinie) LIVE!
- 5 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (23 opinie)
- 6 Ogniwo przegrało, ale zagra o złoto (6 opinii)
Kameruński napastnik na testach
Arka Gdynia
Arka ponownie okazała się o jedną bramkę słabsza od drużyny z ekstraklasy. Po porażce z Polonią Warszawa gdynianie nie dali również rady Jagiellonii Białystok, ulegając w sparingu 2:3 (1:2), ale przez długie minuty były co najmniej równorzędnym rywalem. Z niezłej strony pokazał się Christian Toko Edim, Kameruńczyk z rezerw FC Koeln. Na Narodowym Stadionie Rugby widownia została ograniczona do 999 osób. Część kibiców została za ogrodzeniem. W sobotę żółto-niebiescy w grze kontrolnej zmierzą się z OKS 1945 Olsztyn.
Bramki:
Nowotka 25 (samobójcza), Flis 72 - Frankowski 37 (karny), Dżalamidze 42, Rasiak 82
ARKA: (pierwsza połowa): Szromnik - Krajanowski, Jarun, Brodziński, Konecny - Kowalski, Jarzębowski, Siedlarz, Radzewicz - Mikołajczak, Usković
(druga połowa): Szlaga - Krajanowski, Jarun, Brodziński, Konecny - Flis, Adamczyk, Nakano, Radzewicz - Surdykowski, Edimo
JAGIELLONIA: (pierwsza połowa): Ptak - Norambuena, Cionek, Nowotka, Pejović - Makuszewski (29 Dżalamidze), Tymiński, Gigauri, Kupisz - Cetković, Frankowski
(druga połowa): Baran - Bartczak, Porębski, Cionek, Pejović - Arłukowicz, Burkhardt - Dżalamidze, Pawłowski, Kupisz - Rasiak
"Kto za bojkotem, ten stoi z nami za płotem" - już na początku zaintonowała grupa ustawiona między halą a ogrodzeniem stadionu. Ludzi na stadionie jak i poza nim była porównywalna liczba. -"Nie damy się podzielić" - krzyczeli jednak bojkotowicze, a płot "ozdobili" dwoma transparentami.
Od początku spotkania odważnie zaatakowała Arka. Już w 2. minucie na listę strzelców mógł się wpisać jeden z czterech testowanych piłkarzy, którzy rozpoczęli mecz w "11". Po dośrodkowaniu z rogu Jakuba Kowalskiego z kilku metrów przestrzelił Słowak Roman Konecny. Po chwili gdynianie nie wykorzystali bardzo dobrej akcji Tomasza Jarzębowskiego.
Na koniec inauguracyjnego kwadransa zarysowała się jednak przewaga Jagiellonii. Strzał Meraba Gigauriego był jeszcze niecelny. Jednak po błędzie Michała Szromnika, który minął się przy dośrodkowaniu z piłką, Arkę przed stratą bramki uratował Tomasz Jarzębowski. Defensywny pomocnik wybił piłkę z bramki po uderzeniu Marko Cetkovicia.
W 25. minucie Arka objęła prowadzenie. Marcin Radzewicz dośrodkował na piąty metr od bramki rywali, a Paweł Nowotka wpakował głową do własnej siatki. Dla 27-latka, który ostatnio grał w norweskim Holand IL, nie są to udane testy w Jagiellonii.
Minutę później znów zakotłowało się na przedpolu gości. Dośrodkował ponownie Radzewicz, w polu bramkowym z piłką minął się testowany Tomasz Mikołajczak, a strzał zamykającego akcję Kowalskiego poszybował wysoko nad poprzeczką.
W 35. minucie piłkę głową do siatki Arki skierował Tomasz Frankowski, ale sędzia gola nie uznał, bo kapitan gości był na spalonym. Jednak dwie minuty później popularny "Franek" strzelił gola. Pewnie strzelił z karnego, który został podyktowany po faulu Konecnego na poprzednim pechowcu Jagiellonii - Nowotce.
W 42. minucie sędzia znów nie był łaskawy dla gospodarzy. Gdynianie spodziewali się gwizdka i spalonego, a tymczasem Nika Dżalamidze pobiegł sam na sam ze Szromnikiem i pewnie strzelił do siatki.
Po przerwie w żółto-niebieskich wystąpił Christian Toko Edim. W maju Kameruńczyk skończy 19 lat. Na koncie ma dwa występy w ubiegłorocznym Pucharze Afryki do lat 20. Jesienią grał w rezerwach FC Koeln. Napastnik pierwszy strzał oddał w 50. minucie, ale Krzysztof Baran nie miał kłopotów ze złapaniem piłki.
W 60. minucie Arka przeprowadziła kombinacyjną akcję, którą zbudowała kilkoma krótkimi podaniami. Zakończył ją strzałem Radzewicz, a piłka nieznacznie minęła słupek.
W 72. minucie żółto-niebiescy wyrównali. Znów był składny atak, wymiana podań przed polem karnym. Tym razem uderzył Bartosz Flis. Wydawało się, że Baran ma piłkę na rękawicach, ale ta na tyle silnie była uderzona, że bramkarz Jagiellonii przepuścił futbolówkę do siatki.
Na kwadrans przed końcem gry kolejną akcję ofensywną miejscowych rozegrał Janusz Surdykowski. Na prawym skrzydle znalazł podaniem Flisa, która zagrał wzdłuż bramki. Niewiele brakowało, aby piłkę do siatki wepchnął Omar Jarun, który niespodziewanie znalazł się na środku ataku.
Arka grała w drugiej połowie jak równy z równym z drużyną z ekstraklasy, a czasami nawet przeważała. Jednak zwycięską bramkę zdobyli goście. Znów nie udała się pułapka ofsajdowa. Piłka trafiła do Grzegorza Rasiaka, który mierzonym strzałem pokonał Macieja Szlagę. W 88. minucie gdyński bramkarz jeszcze raz stanął oko w oko z byłym reprezentacyjnym napastnikiem, ale tym razem sparował piłkę po jego strzale na róg.
W ostatniej minucie Arka mogła jeszcze wyrównać. Po zagraniu ręką był wolny 18. metrów od bramki gości. Mocno uderzył Surdykowski, a piłka po rykoszecie nieznacznie minęła bramkę.
Harmonogram pozostałych sparingów Arki:
13.01 (Gdynia) Polonia Warszawa 1:2 (1:1) przeczytaj relację
Bramka dla Arki: Omar Jarun
21.01 (Gdynia, 15.00) OKS 1945 Olsztyn
28.01 (Cetniewo, 15.00) Gryf Wejherowo
4.02 (Gdynia, 15.00) Chojniczanka Chojnice
11.02 (Gdynia, 15.00) Elana Toruń
17.02 (Gdynia, 15.00) Orkan Rumia
22.02 (Turcja) Daugava Dyneburg (Łotwa)
25.02 (Turcja) Spartak Nalczik (Rosja)
27.02 (Turcja) Helios Charków (Ukraina)
4.03 (Gdynia) Bałtyk Gdynia
Kluby sportowe
Opinie (208) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-18 20:19
A tak na marginesie. Po co w takiej ilości przychodzić na sparingi. Prowadzić doping ? Przecież sparing to nic innego jak intensywny trening tyle że z przeciwnikiem. Czy nie lepiej dać piłkarzom trochę spokoju ? A więcej energii zachować na właściwy sezon ? Czy może kibice nie rozróżniają sparingu od ligi czy PP ?
- 4 2
-
2012-01-18 20:30
polnord
idą chłopaki budować 2-gą japonię
- 6 2
-
2012-01-18 20:37
Zimno, w srodku tygodnia w godzinach pracy zwykly sparing a na stadionie i pod mimo to kololo 600 osob! (5)
Brawa dla kibiców którzy dziś wspólnym dopingiem dla piłkarzy udowodnili ze jest wśród nas jedność i jesteśmy za bojkotem!
Warto dodać i obyło się bez chamstwa i wulgaryzmów i każdy kto chciał mógł wejść na stadion! Jest tak jak pisali, wiec w końcu piszą i mówią prawdę!
Z działaczami trzeba walczyć- 10 5
-
2012-01-18 21:14
max było w sumie ze 400 osób ! (4)
- 1 4
-
2012-01-18 21:40
Było tyle co na sksie!czyli jak zawsze full stadion i dwie czapki:)
- 0 1
-
2012-01-18 21:51
nawet na oficjalnej podali ze 600 czyli wiecej niz na ligowych meczach baltyku w weekend!
- 1 0
-
2012-01-18 22:04
nie było nawet 400
- 0 1
-
2012-01-18 22:08
Co to za róznica ile było , wazne ze mimo próby podzielenia kiboli wszyscy byli razem dopingujac pilkarzy!
- 1 0
-
2012-01-18 20:40
było kicane ?
- 5 3
-
2012-01-18 20:54
By było normalnie - aż tak wiele żądamy? Zmiany!
- 4 0
-
2012-01-18 21:00
bu ha ha gdzie wy śledziki pasujecie wasza gra to tragedia
- 6 6
-
2012-01-18 21:05
taki bojkot mi pasi
robimy wspólny doping z torów z sektorem parkingowym z wuwuzelami.
- 8 4
-
2012-01-18 21:25
Co z szogunem?
Słyszałem,że przez cały mecz biegał za śledziem !
- 5 3
-
2012-01-18 21:26
WIECIE KTO WAMI RZĄDZI ?
Wielki cezar wyszedł z puszki i wziął sprawy w swoje ręce chce odzyskać wpływy w Klubie w wy dajecie się manipulować to jego osobista zemsta na Klubie !!!!
- 10 1
-
2012-01-18 21:29
Rozwiązac sekcje piłkarską Arki Gdynia !
Dla dobra sportu ! Dla dobra miasta ! Dla dobra wszystkich Nas !
- 8 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.