- 1 Neptun gotowy już na derby. A ty? (143 opinie)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (46 opinii)
- 3 Wszystko o derbach Lechia - Arka (11 opinii) LIVE!
- 4 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (85 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (205 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
Łągiewka się pożegnał, Ivanovski nie przyjechał
Arka Gdynia
24 piłkarzy wyszło na pierwszy tegoroczny trening Arki. W drużynie Petra Nemca nie ma żadnego nowego gracza. Nie ma też decyzji w stosunku do większości zawodników, którzy znaleźli się w "12" przeznaczonej zimą do odejścia. Jedynie Krzysztof Łągiewka pożegnał się z klubem, a Krzysztof Bułka został przesunięty do rezerw. Natomiast Mirko Ivanovski w ogóle nie przyjechał do Gdyni. Byli za to kibice, którzy wywiesili kolejny transparent oraz rozdawali ulotki, wyjaśniające, dlaczego ogłoszony został bojkot meczów wiosennych na miejscowym stadionie.
-Przez pierwszy tydzień trenować będziemy nad siłą ogólną. Codziennie spotykać się będziemy dwa razy. Zaczniemy już od 8.00, na siłowni. Ma to związek z tym, że chcemy uniknąć tłoku na sali, aby kończyć zajęcia nim zaczną przychodzić inni użytkownicy siłowni. Potem zwiększać będziemy obciążenia. Podczas zgrupowania w Cetniewie będą trzy zajęcia dziennie. Na pewno w okresie przygotowawczym lekko nie będzie - zapowiada trener Nemec.
Na razie szkoleniowiec nie ma żadnych nowych piłkarzy, jeśli nie liczyć Roberta Ziętarskiego, juniora Arki, wracającego z wypożyczenia z III-ligowej Kotwicy Kołobrzeg. -Na testy piłkarze będą przyjeżdżać od poniedziałku. Liczę też na transfery, ale na razie nic więcej nie mogę powiedzieć. Muszę się spotkać z Michał Globiszem. Byliśmy umówieni na dzisiaj, ale pan wiceprezes się rozchorował - dodaje Nemec.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Arka jest blisko porozumienia z Patrykiem Jędrzejowskim (Śląsk Wrocław, ostatnio wypożyczony do Sandecji Nowy Sącz) oraz jest zainteresowana wykupieniem w pakiecie z Bogdanki Łęczna Brazylijczyków Wallace i Nildo, choć temu drugiego obecnie bliżej do... Lechii Gdańsk.
Jednak w dużej mierze, o tym kto przyjdzie do Arki, przesądzi to, kto z niej odejdzie. Jeszcze miesiąc temu trener Nemec liczył na sześciu nowych piłkarzy. Dzisiaj już nie wypowiada się tak kategorycznie. -Przede wszystkim liczę na napastnika, który będzie strzelać gole. Co do zawodników, którym dałem wolną rękę to niewiele mogę zrobić, gdyż mają kontrakty. Ruch należy do nich. Ja ewentualnie mogę tylko przesuwać do rezerw. Kolejne decyzje w tym względzie podejmę w sobotę - dodaje szkoleniowiec.
Z dwunastu piłkarzy, którzy zostali przeznaczeni do odejścia, aż ośmiu stawiło się na dzisiejszym treningu. Jedynie Krzysztof Łągiewka zdecydował się rozstać z klubem pół roku przed terminem podpisanej latem umowy. Stoper, który rozegrał w I lidze 12 meczów, rozwiązał kontrakt z Arką za porozumieniem stron.
Gotowy odejść z klubu jest także Krzysztof Bułka, mimo że jak się okazało ma jeszcze umowę w Gdyni ważną przez pół roku. Na razie skrzydłowy trafił do rezerw. Ze wspomnianej "12" nie było na treningu młodzieżowca Damiana Rysiewskiego i Mirko Ivanovskiego.
-Nie wiemy, dlaczego nie przyjechał Macedończyk. Jedynie Omar Jarun dostał zgodę, aby treningi podjąć 6 stycznia. Pozostali piłkarze z ważnymi kontraktami mieli się dzisiaj stawić w klubie - przyznaje Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy Arki.
Oni wzięli udział w pierwszym treningu Arki:
Bramkarze: Marcin Juszczyk, Maciej Szlaga, Michał Szromnik, Hieronim Zoch
Obrońcy: Damian Krajanowski, Sławomir Mazurkiewicz, Bartosz Brodziński, Marcin Radzewicz, Radosław Strzelecki, Krystian Żołnierewicz
Pomocnicy: Piotr Kuklis, Petr Benat, Tomasz Jarzębowski, Jakub Kowalski, Bartłomiej Niedziela, Mateusz Szwoch, Paweł Czoska, Marcin Budziński, Piotr Kasperkiewicz, Robert Ziętarski
Napastnicy: Ensar Arifović, Bartosz Flis, Janusz Surdykowski, Fabian Słowiński
Na pierwszym treningu nie zabrakło kibiców. Wywiesili oni transparent o treści: "Najważniejsza jest Arka. Dla piłkarzy 100% poparcia". Były też ulotki przypominające o bojkocie meczów w Gdyni, zachęcające do zaprzestania kupowania biletów i karnetów, a także wyjaśniające przyczyny tej akcji.
"Bojkot ma na celu jedynie dobro Arki(...). Protest skierowany jest przeciwko działaczom odpowiedzialnym za spadek z ekstraklasy, z którymi niestety nie udało nam się dojść do konsensusu" - m.in. czytamy na ulotce.
Ponadto organizatorzy protestu zapraszają wszystkich kibiców na spotkanie, które odbędzie się w czwartek, 5 stycznia, o godzinie 19.00 do restauracji Olimp. Tam dokładnie wyjaśnione zostaną jeszcze raz intencje, którymi kierowali się inicjatorzy akcji.
Kluby sportowe
Opinie (158) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-06 07:59
ucieczka nr.2
uciekali z dworca aż na Skwer przed wyjazdem do Wejherowa.
- 5 0
-
2012-01-06 08:55
wypisuje sie ze stowarzyszenia
ale wczoraj dym byl..za wstep do Olimpu kazali mi wrzucic do puszki 5 zlotych ;/ SZOK!
- 6 2
-
2012-01-06 11:20
Marni prowokatorzy! Byłem na spotkaniu i było bardzo dużo ludzi, w bardzo przyjaznej atmosferze i zrozumieniu o czym pisali w (2)
apelu Byłem i przekonałem się iż tylko bojkot ma sens a kto uważa inaczej jest marnym prowokatorem chcącym rozbić naszą jedność!
- 3 8
-
2012-01-06 11:31
jaką cenę na wuwuzele uzgodniono? (1)
- 3 1
-
2012-01-06 11:38
czy SKGA planuje zarobic na jakis koszulkach ws. protestu?
Pare zlotych moze wpasc znowu
- 6 1
-
2012-01-06 11:27
awans :)
A pod koniec sezonu bedziemy wam życzyć awansu do 2 ligi ;)
- 4 2
-
2012-01-06 15:08
Jak Arka ma takich kibiców
to nikt normalny nie przyjdzie. Masohiści co wolą kibicować zza płota.
- 4 1
-
2012-01-06 15:58
(2)
1984-WIELKA UCIECZKA!!!!!!!!!!!!!!!
- 3 1
-
2012-01-06 16:19
od tamtej pory cały czas w biegu
- 4 0
-
2012-01-06 16:31
ja do dzisiaj w nogach czuje jak zrywalem zelowy!!!
- 3 0
-
2012-01-07 11:16
1971 pamietacie
arka opanowala wasz caly stadion sprzedaliscie go na jeden mecz
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.