- 1 Arka na derby po wygraną i awans (174 opinie)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (69 opinii)
- 3 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (96 opinii) LIVE!
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Neptun gotowy już na derby. A ty? (136 opinii)
- 6 Udany koniec sezonu. Juniorzy złoci (4 opinie)
Nie będzie drużyny seniorów w PLH, ani w I lidze
Niestety, spełnia się najczarniejszy scenariusz dotyczący gdańskiego hokeja. Drużyna nie zostanie zgłoszona do PLH, a najprawdopodobniej nie wystartuje także w pierwszej lidze. Wychodzi na to, że seniorski Stoczniowiec zniknie z hokejowej mapy Polski, oby tylko na rok.
O kryzysie w spółce zarządzającej pierwszą drużyną informowaliśmy już niejednokrotnie. GKS Stoczniowiec przed rokiem utworzył spółkę Stoczniowiec, która miała znaleźć sponsorów dla hokeja. To się nie udało, a ostatni sezon udało się dokończyć tylko dzięki miejskim pieniądzom. Teraz jednak władze Gdańska odrzuciły wniosek klubu, aby przejąć większość udziałów w spółce, bo uznały partnera za niewiarygodnego. Poszło m.in. o nie wywiązanie się z poprzednich obietnic, przeprowadzenia choćby audytu w klubie przez służby miejskie.
Kolejni zawodnicy widząc, że sytuacja finansowa jest coraz gorsza postanowili związać się z innymi klubami w Polsce. W Sanoku zagrają: Przemysław Odrobny i Paweł Skrzypkowski, w Jastrzębiu Zdroju: Filip Drzewiecki, Mateusz Strużyk i Szymon Marzec, Wojcech Jankowski odszedł do Torunia, w jego ślady najprawdopodobniej pójdzie Tomasz Ziółkowski.
Do listy strat dopisać będzie można również najprawdopodobniej Arona Chmielewskiego, Mateusza Rompkowskiego i Macieja Rompkowskiego. Praktycznie wszyscy gracze, którymi dysponował w minionym sezonie trener Tadeusz Obłój są z dnia na dzień coraz dalej od Gdańska.
Spółka, która ma zaległości wobec hokeistów, dała im wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców. We wtorek natomiast mija termin zgłaszania drużyn do PLH. Mimo ciężkiej sytuacji wierzyliśmy, że może w ostatniej chwili los się odwróci.
- Nie zgłosimy zespołu do rozgrywek. Zresztą ja sam również kończę działalność w spółce. Z pieniędzy, które otrzymaliśmy za wstawiennictwem prezydenta miasta, ostatecznie się rozliczyłem i rozliczenie to zostało przyjęte. Nie chcę oszukiwać zawodników, roztaczając przed nimi fantastyczne wizje, cieszę się, że udało mi się choć trochę im pomóc, aby mogli kontynuować karierę w innych klubach - powiedział prezes hokejowej spółki Adam Petrasz.
Ponieważ skład uległ kompletnej rozsypce nie ma też co liczyć na występy gdańszczan w pierwszej lidze. Rozważanym wariantem było to aby, wzorem ubiegłego roku, w rozgrywkach tych występowała drużyna młodzieżowa w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Wszystko jednak wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie PZHL stworzy jednak odrębne rozgrywki dla juniorów i nie będzie ich łączył z seniorami.
Zresztą również wśród gdańskich juniorów panuje nieciekawa atmosfera. Wielu z zawodników "złotej drużyny" Henryka Zabrockiego, która kilkanaście tygodni temu okazała się najlepsza w Polsce, głośno mówi o chęci opuszczenia Gdańska z powodu braku perspektyw na to co będą robić po ukończeniu wieku juniora.
Stoczniowiec najdłużej, w ostatnim czasie, z trójmiejskich drużyn grał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do pierwszej ligi, która z biegiem czasu przekształciła się w PLH gdańszczanie awansowali w sezonie 1992/1993. Teraz, gdańszczan w ekstraklasie zabraknie.
Czy jest szansa na odwrócenie sytuacji? Zapewne tak. PZHL niejednokrotnie już wykazywał pobłażliwość w kwestii wycofywania się i ponownej akcesji drużyn do ekstraklasy. Choćby w ostatnich sezonach widać to było na przykładzie Naprzodu Janów. W klubie potrzebne są jednak pieniądze, a tych nie ma.
W ostatnim czasie zarząd GKS Stoczniowiec - właściciel spółki - wystosował propozycję do władz Gdańska aby te objęły 51 procent udziału w spółki. Miasto odpowiedziało jednak, że nie zamierza nabywać udziałów w żadnej sportowej spółce a obecnie zarządzających gdańskim klubem nazwało wręcz "likwidatorami gdańskiego hokeja".
Nie zanosi się również na to aby gdańskich hokejem zainteresował się ktoś w typie Romana Abramowicza, który będzie miał "kaprys" wykupienia sobie drużyny. Sytuacja jest bardzo zła ale trzeba szukać dróg wyjścia, być może trzeba jeszcze raz zainteresować potencjalnych sponsorów. Podstawy w Gdańsku są wręcz wymarzone w postaci obiektów i doskonałego szkolenia młodzieży.
Kluby sportowe
Opinie (462) ponad 20 zablokowanych
-
2011-06-09 12:27
(2)
Nie znacie innego tematu bo to już jest nudne
- 0 4
-
2011-06-09 12:39
I na to właśnie liczą że nam się znudzi i zostawimy ich w spokoju,NIE WOLNO,komu w minimalnym stopniu zależy na hokeju profesjonalnym czy amatorskim na łyżwiarstwie (figurowym,szybkim czy rekreacyjnym)musi GŁOŚNO KRZYCZEĆ ŻE MAMY DOSYĆ OBECNOŚCI TYCH CWANIAKÓW I KOMBINATORÓW NA NASZEJ OLIVII!!!!!!!!!!!!!!
- 8 1
-
2011-06-09 19:44
Któraś z hokeistek?
prawda w oczy kole?
- 2 0
-
2011-06-09 12:43
(1)
skoro o kimś piszesz imiennie to też sie podpisz imiennie
- 1 0
-
2011-06-09 13:05
Władek buraku ty do mnie????
- 2 1
-
2011-06-09 14:19
Pierwszy znudzony!!!!!!!!!!!!!!!!
pewnie siatkarz.- 6 0
-
2011-06-09 15:10
dopóki kostecki będzie miał takich przeciwników to może spać spokojnie
- 5 1
-
2011-06-09 15:34
coś mi się widzi że niedługo na drzwiach Olivii ujrzymy napis niczym z "Misia" : (2)
"Lodowisko nieczynne, najbliższe czynne lodowisko w Toruniu. Zapraszamy"
- 11 0
-
2011-06-09 22:20
(1)
to już nie jest śmieszne
- 3 0
-
2011-06-10 20:33
ano nie jest, ale co nam zostało ?
tylko śmiech przez łzy
- 1 0
-
2011-06-09 17:27
ZOBACZYSZ ZE ZAPŁACISZ ZA TO WYSOKĄ CENE ZA TO CO ZROBIŁEŚ GDAŃSKIEMU HOKEJOWI NIE ODPUŚĆIMY TAK ŁATWO ! PRZYSZŁA KRYSKA NA MATYSKA !
- 13 0
-
2011-06-09 21:03
Jaką kur.....ą trzeba być żeby pogonić hokeistów..
a zainstalować hokej damski żeby trenerem był synuś i mieć głosy na walnym
- 15 0
-
2011-06-09 21:58
Niestety ród Kosteckich jest mocno umocowany w strukturach klubu. Członkami rzeczywistymi są poza prezesem Anna Kostecka , sławny Artur Kostecki oraz Żona Prezesa także. Wczoraj działo się sporo ale rozmowy o hokeju nie było bo Zarząd klubu w osobach Kosteckiego, Łęczkowskiego, Zalewskej i Woźniaka mają członków klubu za nic.
Dlatego zwracam się do wszystkich byłych i obecnych zawodników Stoczni, którzy maja ukończone 18 lat oraz wszystkich tych, którzy są jeszcze członkami rzeczywistymi klubu o podanie numeru telefonu na adres 100cznia100@wp.pl . Ponieważ nie można teraz od Prezesa uzyskać aktualnej listy członków rzeczywistych my postaramy się ja zrobić sami.
Zwłaszcza proszę o podanie kontaktu do siebie zawodników, którzy w roku 2008 zostali delegatami.
Nie muszę chyba uzasadniać że sprawa jest ważna i pilna.- 12 0
-
2011-06-09 22:16
dlaczego
szanowny Pan redaktor nie napisal zadnej relacji ani komentarza do wczorajszego zdarzenia?
- 9 0
-
2011-06-09 22:27
dlatego
że temat tabu , a darmowe ślizgawki mogą się skończyć....
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.