Lechia na remis w Turcji

Lechia bezbramkowo zremisowała z Worskłą Połtawa w pierwszym sparingu rozegranym podczas zgrupowania w tureckim Side. Trener Bogusław Kaczmarek skorzystał w tym spotkaniu z 18 zawodników. W wyjściowym składzie zagrał m.in. najnowszy nabytek biało-zielonych: Mohammed El-Amine Rahoui.

LECHIA: Buchalik (59 Sobczak) - Deleu (73 Oualembo), Bąk, Bieniuk, Brożek (80 Garbacik) - Surma (69 Zyska), Pietrowski - Ricardinho, Buzała (64 Łazaj), Rahoui (46 Wiśniewski) - Rasiak (46 Kacprzycki).

WORSKŁA
I połowa: Nepogodow, Lagos, Tkaczuk, Dallku, Perduta, Markoski, Silyuk, Kuchenko, Gromow, Januzi, Budnik
II połowa: Kazakow, Batsula Kureleh, Czesnakow, Czebotajew, Ryabushko, Lupashko, Rebenok, Kriwosheenko, Chichikow, Kunew.

Pierwsza połowa spotkania podopiecznych Bogusława Kaczmarka z 13 drużyną ukraińskiej ekstraklasy nie przyniosła goli, choć ani jednej ani drugiej stronie nie brakowało ku temu okazji. Po stronie biało-zielonych dwukrotnie na bramkę uderzał Grzegorz Rasiak, ale najpierw jego strzał został zablokowany przez obrońców, a następnie strzał głową wybronił golkiper Ukraińców. Tuż przed przerwą na strzał z ponad 20 metrów zdecydował się Marcin Pietrowski, ale piłka minęła bramkę rywali.

W wyjściowym składzie Lechii na lewym skrzydle pojawił się nowy nabytek, Algierczyk Mohammed El-Amine Rahoui, który po zmianie stron zastąpiony został przez Piotra Wiśniewskiego. Z kolei grający na szpicy Grzegorz Rasiak ustąpił miejsca Łukaszowi Kacprzyckiemu.

Worskła po przerwie zagrała zupełnie zmienionym składem, ale i tym razem obroniła się przed atakami gdańszczan. Lechia, która w drugiej połowie osiągnęła jeszcze większą przewagę, nie potrafiła jej udokumentować. Groźnie uderzali m.in. Ricardinho i Wiśniewski, a ten drugi znalazł się nawet sam na sam z bramkarzem Ukraińców, ale przegrał pojedynek.

Aktywni w ataku byli także Kacprzycki i Kacper Łazaj, jednak młodzi zawodnicy również nie byli w stanie odnaleźć drogi do siatki. Trener Bogusław Kaczmarek jest jednak zadowolony z postawy swoich podopiecznych.

- Zagraliśmy przyzwoite spotkanie, które potwierdza, że idziemy dobrą drogą i odpowiednio zrealizowaliśmy dotychczasowy cykl przygotowań. To był dla nas pożyteczny sprawdzian. Jestem szczególnie zadowolony z przygotowania motorycznego i dobrej gry w defensywie, bo rywale nie stworzyli w zasadzie żadnej klarownej sytuacji bramkowej. My wypracowaliśmy natomiast kilka sytuacji, po których w normalnych warunkach padłyby przynajmniej dwie bramki. Przy tym słońcu murawa nie sprzyjała precyzji, choć na pewno zabrakło nam nieco zimnej krwi - powiedział nam po meczu trener Kaczmarek.

W sparingu nie mógł zagrać Rafał Janicki, który ze względu na drobny uraz przez kilka najbliższych dni potrenuje indywidualnie. Trener Kaczmarek zdecydował się także dać nieco odpocząć w sobotę grupie młodych lechistów: Przemysławowi Frankowskiemu, Bartłomiejowi Smuczyńskiemu, Adamowi Gołuńskiemu i Przemysławowi Czerwińskiemu. Wszyscy mieli indywidualne zajęcia.

Jak przyznał trener Kaczmarek, biało-zieloni pracują obecnie nad trzema wariantami gry ofensywnej. Jeden z nich to gra z wykorzystaniem wysokiego Rasiaka, a drugi ma opierać się na szybkich zawodnikach jak Buzała, Ricardinho, Łazaj, Kacprzycki, Smuczyński czy Rahoui. Oprócz tego gdańszczanie próbować będą jeszcze jednego, bardziej uniwersalnego systemu.

- Jeśli chodzi o Rahoui, to widać, że potrzebuje jeszcze nieco innego treningu, co nie oznacza, że nie zagrał dzisiaj dobrze. Posłał kilka takich piłek, które spokojnie przy większej precyzji mogliśmy zamienić na bramki - zakończył Kaczmarek.

ZIMOWE SPARINGI LECHII
BILANS: 3 zwycięstwa - 2 remisy - 1 porażka; bramki 15:3
16.01 Cetniewo: Stomil Olsztyn 2:0 (0:0)
Bramki: Adam Duda dwie - przeczytaj relację

19.01 Cetniewo:
Wisła Płock 1:1 (0:0)
Bramka: Piotr Grzelczak
Concordia Elbląg 1:2 (1:2)
Bramka: Christopher Oualembo
przeczytaj relacje z obu sparingów

23.01 Cetniewo:
Polonia Warszawa 4:0 (2:0)
Bramki: Paweł Buzała dwie, Mateusz Machaj, Piotr Wiśniewski
Gryf Wejherowo 7:0 (3:0)
Bramki: Grzegorz Rasiak i Duda po dwie, Wojciech Zyska, Sebastian Sypniewski, Adam Gołuński
przeczytaj relacje z obu sparingów

2.02 Side, Turcja: Worskła Połtawa (Ukraina) 0:0

6.02 Side, Turcja: Illicziweć Mariupol (Ukraina)
9.02 Side, Turcja: SK Zestafoni (Gruzja)
12.02 Side, Turcja: Szachtior Karaganda (Kazachstan)