- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (122 opinie)
- 2 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (8 opinii)
- 3 Lechia: gratulacje, derby, transfery (140 opinii)
- 4 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (16 opinii)
- 5 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (14 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (2 opinie)
Lechia zaostrzy przepisy na trybunach
Lechia Gdańsk
Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski umorzył postępowanie administracyjne, wszczęte po meczu Lechii Gdańsk z Piastem Gliwice z 7 grudnia 2014 roku. Wcześniej w ramach kary za używanie środków pirotechnicznych rozważał nawet zamknięcie PGE Areny przed kibicami na kilka meczów. Klub będzie musiał jednak zobowiązać się do wdrożenia nowych rozwiązań dotyczących bezpieczeństwa na trybunach. Obejmuje ona m.in. zaostrzenia przepisów dotyczących wnoszenia na trybuny wielkopowierzchniowych flag, tzw. "sektorówek".
Przypomnijmy, że w ostatnim meczu minionego roku na PGE Arenie - jak ustaliła policja - w wyniku odpalenia "około 80 rac świetlnych oraz dwóch świec dymnych i petard hukowych" na 12 minut sędzia musiał przerwać spotkanie piłkarzy Lechia - Piast, gdyż zadymienie boiska było zbyt duże.
LECHIA - PIAST: RELACJA, FOTO, VIDEO - ZOBACZ I PRZECZYTAJ
Ekstraklasa SA już trzy dni po tych wydarzeniach nałożyła 30 tys. zł kary na gdański klub, a także zabroniła wstępu na jeden mecz kibicom siedzących w sektorach, na których doszło do użycia środków pirotechnicznych podczas meczu z Piastem. Do tego doszedł zakaz na cztery mecze wyjazdowe dla zorganizowanych grup kibiców.
EKSTRAKLASA UKARAŁA LECHIĘ ZA PIROTECHNIKĘ
Mimo reakcji spółki zarządzającej rozgrywkami, Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku zwrócił się do Wojewody Pomorskiego Ryszarda Stchurskiego z prośbą o rozważenie możliwości skorzystania z uprawnień zawartych w art. 34 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. To oznaczało możliwość zamknięcia obiektu w całości lub części.
WNIOSEK O ZAMKNIĘCIE CZĘŚCI BĄDŹ CAŁOŚCI PGE ARENY. DECYZJA NAJPÓŹNIEJ W STYCZNIU
Jeszcze w grudniu wojewoda zakomunikował, że kary będą "ostre" ze względu na wielokrotną recydywę. Gdańskiemu klubowi zarzucał natomiast bierność wobec zdarzeń, które można było przewidzieć przed meczem.
WOJEWODA POMORSKI ROZWAŻA ZAMKNIĘCIE PGE ARENY
Czas na decyzję wojewoda miał do końca stycznia. W środę za pośrednictwem rzecznika prasowego Romana Nowaka zakomunikował, iż do zamknięcia stadionu nie dojdzie. To efekt grudniowych porozumień wypracowanych w trakcie rozmów z władzami Lechii, w tym z pełniącym od niedawna funkcję prezesa Adamam Mandziarą.
Dodatkowej kary zatem nie będzie, ale Lechia zobowiązała się do wprowadzenia zasugerowanych przez wojewodę rozwiązań, które mają w jego ocenie podnieść bezpieczeństwo na PGE Arenie. Dotyczy to m.in. utworzenia własnej służby klubowej, spełniającej wszystkie wymogi ustawowe dot. służb informacyjnych i porządkowych, wprowadzenie zmian w regulaminie organizowanych przez Lechię imprez masowych, a także przeprowadzenie szkoleń z monitoringu. Zaostrzone mają zostać ponadto wymogi dotyczące tzw. "sektorówek", czyli wielkopowierzchniowych flag prezentowanych przez kibiców na trybunach.
Poniżej prezentujemy komunikat rzecznika prasowego Wojewody Pomorskiego:
Jeszcze w grudniu 2014 roku w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego z władzami klubu, w tym z nowo wybranym Prezesem Adamem Mandziarą. Wojewoda zasugerował wówczas rozwiązania, które w jego ocenie mogą przyczynić się do poprawy poziomu bezpieczeństwa podczas meczów Lechii. Spotkanie przebiegało w atmosferze wzajemnego zrozumienia.
Efektem rozmów było pismo władz Lechii Gdańsk, które 20 stycznia br. trafiło na biurko Wojewody Pomorskiego. Klub zobowiązuje się w nim do podjęcia szeregu działań, które w przyszłości pomogą zapobiegać łamaniu przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Sugestie Wojewody, na które przystał klub, mają przyczynić się m.in. do poprawy skuteczności pracy służb porządkowych. Lechia Gdańsk będzie dążyła do stworzenia własnej służby klubowej spełniającej wszystkie wymogi ustawowe dot. służb informacyjnych i porządkowych.
Klub poinformował również, że w lutym ogłosi postępowanie konkursowe i wybierze firmę, której powierzone zostanie zabezpieczenie meczów gdańskiej drużyny na PGE Arenie. Dodatkowo w lutym Lechia Gdańsk zorganizuje nabór oraz szkolenie operatorów monitoringu, które ma poprawić dotychczasowe standardy pracy. Władze Lechii pisemnie zobowiązały się również do wprowadzenia zmian w regulaminie imprez masowych, których organizatorem będzie gdański klub. Zaostrzone mają zostać wymogi dotyczące tzw. "sektorówek".
Podejmując decyzję o umorzeniu postępowania Wojewoda Pomorski wziął pod uwagę również fakt, że klub Lechia Gdańsk, za zaistniałe wydarzenia, został już ukarany przez Komisję Ligi Ekstraklasy karą finansową. Sankcjami objęto również kibiców, którzy 7 grudnia ub. roku przebywali w sektorach, w których odpalono materiały pirotechniczne. Dodatkowo Komisja Ligi wydała zakaz udziału zorganizowanych grup kibiców w czterech meczach wyjazdowych Lechii Gdańsk, rozgrywanych w ramach T- Mobile Ekstraklasy.
Roman Nowak, Rzecznik Prasowy Wojewody Pomorskiego
Kluby sportowe
Opinie (117) ponad 10 zablokowanych
-
2015-01-29 11:01
A może szanowny marszałek wytłumaczyć czymu każe Arkę a lechie nie?
Arka też była karana finansowo.
- 10 3
-
2015-01-29 11:04
Uff,
a już się bałem, że obok bananów zakażą wnoszenia pomarańczy.
- 4 5
-
2015-01-29 11:18
to nie trzeba zamykac stadionów
tylko pseudokibiców
anglicy jakoś sobie poradzili, ludzie siedzą prawie do linii i nie ma siatki- 12 2
-
2015-01-29 11:20
I dobrze może to bydełko się opamięta
i normalni kibice będą mogli oglądać mecze bez dzikich wrzasków i przekleństw
- 12 2
-
2015-01-29 11:35
WOJEWODA NIE ZAMKNIE SATDIONU
bo długi PO euro 2102 trzeba POspłacać, chociaż odsetki od odsetek.
- 9 3
-
2015-01-29 12:10
lechia
won z kibolami-debilami z stadionów
- 13 5
-
2015-01-29 12:56
Trojmiasto= Lechia Gdansk. (2)
I dobrze .Stop odpowiedzialnosci zbiorowej.Nigdzie w Europie zachodniej ,nie zamykaja stadionow tylko dlatego , ze kilka osob zrobilo zadyme .
- 10 3
-
2015-01-29 14:23
chyba zakaz wejścia dla 2700osób będących na zielonej na meczu z Piastem to właśnie odpowiedzialność zbiorowa.
- 2 1
-
2015-01-29 14:37
ale to była oprawa
...
- 1 1
-
2015-01-29 15:29
Zadne prawa i ustawy
Nie odbiorą nam zabawy
- 4 3
-
2015-01-29 17:56
Czas się opamiętać! Przecież przez to ostatnie zadymienie sędzia mógł przerwać mecz i Piast by wgrał walkowerem (a w tym czasie, o ile dobrze pamiętam, było 3:0 dla Lechii).
- 6 0
-
2015-01-29 22:19
Brawo kibole, tak trzymać wygraliście z władzą. Władza na kolanach.
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.