• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Angel shot - drink, który może uratować życie

Julia Rzepecka
11 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Pij z własnoręcznie otwartej puszki lub butelki i nie zostawiaj napoju bez opieki, nawet jeśli odchodzisz tylko na chwilę - to żelazne zasady bezpiecznej imprezy, które policja powtarza od lat. Pij z własnoręcznie otwartej puszki lub butelki i nie zostawiaj napoju bez opieki, nawet jeśli odchodzisz tylko na chwilę - to żelazne zasady bezpiecznej imprezy, które policja powtarza od lat.

Ten drink nie ma smaku ani zapachu - ponieważ tak naprawdę jest hasłem bezpieczeństwa, które ma chronić kobiety w barach i klubach przed molestowaniem czy gwałtem. "Angel shot" zamówiony przy barze oznacza wezwanie o pomoc i skutkuje natychmiastową reakcją obsługi. Hasło to znane jest w wielu krajach i uratowało życie niejednej kobiecie. Funkcjonuje również w Trójmieście.



Telefony zaufania z Trójmiasta


Czy doświadczyłe(a)ś niebezpiecznej sytuacji podczas imprezowania?

Sobota wieczór, klub nabity ludźmi po brzegi i ta jedna nachalna osoba, która nie odstępuje na krok. Nie rozumie słowa "nie" i jest coraz bardziej natarczywa. To wstęp do historii, która może skończyć się tragicznie. Niektórzy mają łatwość w spławieniu namolnego towarzysza, ale nie wszyscy. Podczas imprezy, w ciemnym, dusznym miejscu wystarczy chwila nieuwagi, która może zmienić bieg całego wieczoru - jak tabletka lub proszek wsypany do drinka czy rozdzielenie z grupą znajomych.

- Wyszłyśmy z koleżankami na miasto, miałyśmy wtedy może po 20 lat - opowiada Agnieszka z Gdyni. - Trafiłyśmy do jednego z sopockich klubów. Po pewnym czasie przyczepił się do mnie jeden chłopak. Był przystojny, umięśniony i wpadł mi w oko, ale widać było, że wypił trochę więcej ode mnie. Mimo to całkiem nieźle nam się rozmawiało. Moje koleżanki poszły na parkiet, a my zostaliśmy przy barze. Stawiał mi drinki i prawił komplementy. W końcu zaczął sugerować, żebyśmy wyszli z klubu i poszli do jego mieszkania.

Mówiłam mu, że nie jestem tym zainteresowana. On nie chciał słyszeć odmowy, stał się agresywny. Zaczął mnie namawiać, coraz więcej mnie dotykał. W końcu wstałam, żeby odejść od baru, ale on ruszył za mną. Chwycił mnie mocno za ramię i szarpnął w stronę toalety. Był silny i w pierwszej chwili nie udało mi się wyrwać. Na szczęście jakaś grupa siedząca w pobliżu zauważyła tę sytuację, ktoś wstał, ktoś krzyknął, a to go spłoszyło. Natychmiast od niego uciekłam, znalazłam koleżanki i szybko opuściłyśmy klub. Na myśl o tym, co mógł mi zrobić, gdyby dosypał wcześniej czegoś do drinka albo gdybym była bardzo pijana, do tej pory robi mi się zimno.

Takie sytuacje to niestety wcale nie rzadkość. Niektórym udaje się uniknąć tragedii, mimo to wiele kobiet boryka się później ze strachem lub traumą.

"Rażąco niska" kara dla fotografa, który napastował? Chcą dwa razy wyższej
Wychodząc na imprezę, warto poinformować domowników lub znajomych, gdzie zamierzamy się bawić i o której godzinie planujemy powrót. Wychodząc na imprezę, warto poinformować domowników lub znajomych, gdzie zamierzamy się bawić i o której godzinie planujemy powrót.

Hasło bezpieczeństwa



Właśnie na takie sytuacje wymyślono "Angel shot", który można "zamówić" przy barze. W rzeczywistości nie jest to drink, a hasło bezpieczeństwa, które może uratować życie. Pomysł pochodzi z Florydy. Powstał w jednym z barów i wkrótce zaczął pojawiać się w innych lokalach na całym świecie, również w Polsce.

Jak działa drink Angel shot? W sytuacji, kiedy ktoś czuje, że znajduje się w niebezpieczeństwie lub jest mu słabo albo nie może pozbyć się natarczywej osoby, należy skierować się do baru i zamówić drink "Angel shot". Jest to hasło, które zostanie odebrane przez barmanów jako wyraźna prośba o pomoc i powinna poskutkować natychmiastową reakcją. Takie hasło bezpieczeństwa ma chronić kobiety przed molestowaniem i gwałtem. Nie funkcjonuje jeszcze w zbyt wielu trójmiejskich lokalach, ale działa m.in. w 100czni.

- Nasza ekipa jest przeszkolona na wypadek takich sytuacji zarówno z pierwszej pomocy, jak i sytuacji zagrożenia - opowiada Alicja Jabłonowska ze 100czni. - Działa to u nas od czerwca tego roku. W damskich toaletach znajdują się informacje dotyczące tego hasła. Nie chcemy jednak zdradzać za dużo na ten temat, ponieważ skuteczność tej procedury polega oczywiście na dyskrecji.

Ile kosztuje randka i kto płaci rachunek?



Informacje o drinku "Angel" w 100czni. Informacje o drinku "Angel" w 100czni.

Różne rodzaje



Za granicą takie hasło nie jest nowością i od dłuższego czasu funkcjonuje w barach i klubach. W niektórych lokalach można znaleźć nawet rozróżnienie na kilka wersji Angel shot, a każda z nich ma dawać inny skutek. W różnych miejscach mogą być one jednak inne. Najczęściej pojawiają się w następujących wersjach:

  • czysty Angel shot - kobieta prosi o wezwanie taksówki
  • Angel shot z lodem - kobieta prosi, aby ochrona odprowadziła ją do samochodu
  • Angel shot z limonką - kobieta prosi o wezwanie policji

Psycholodzy w Trójmieście


Jak nietrudno sobie wyobrazić, w sytuacji zagrożenia trudne może być przypomnienie sobie, co dokładnie oznaczają poszczególne rodzaje "drinka". Możemy jednak liczyć na to, że samo "anielskie" hasło, w obojętnie jakiej wersji, powinno zaalarmować barmanów, którzy pospieszą z pomocą.

Miejsca

  • 100cznia Gdańsk, ks. Jerzego Popiełuszki 5

Opinie (194) ponad 20 zablokowanych

  • A nie lepiej wprost powiedzieć o co chodzi ?

    • 3 2

  • Haha śmiechu warte (1)

    Kiedyś pamietam dziewczyna mówiła obsłudze że typ jest agresywny i nie chce się odczepić . Zaraz byczki z ochrony spuszczali wpie** i wyjazd z lokalu. A teraz bananowe społeczeństwo jakieś hasełka każą podawać.

    • 18 4

    • Nie wiem jak ty to sobie wyobrażasz w dzisiejszych czasach? Ze karyna będzie decydować czy możesz zostać w lokalu? Chyba kpisz.

      • 1 5

  • A czemu tylko dla kobiet?

    Taxi dla kobiet,a teraz Angel.Że zacytuję klasyka "kobieta mnie bije".Co wtedy?W dobrym tonie już można?

    • 8 6

  • To teraz popłynęliście...
    Nie wystarczy zwykłe "pomocy"?

    • 8 2

  • brac tak, ale od siebie cos dac to juz nie!

    Stawiał mi drinki i prawił komplementy. W końcu zaczął sugerować, żebyśmy wyszli z klubu i poszli do jego mieszkania.

    Mówiłam mu, że nie jestem tym zainteresowana. On nie chciał słyszeć odmowy, stał się agresywny.

    • 5 8

  • Paranoja (2)

    Wystarczy nie chodzić do takich miejscu i nie będzie problemu.

    • 28 38

    • Wystarczy nie żyć i w ogóle nie będzie żadnych problemów.

      • 12 2

    • no ale wtedy nie mozna by narzekac

      • 1 2

  • Info

    W niektórych knajpach info powinno wisieć w męskich toaletach,a hasło drinka diablo-shot

    • 7 1

  • (1)

    Jak jest komuś słabo, to prosi o karetkę a nie zamawia drinka, którego nazwy, bedac w kiepskim stanie, i tak nie zapamięta. Myślcie "redaktory", to nie boli.

    • 14 5

    • Ty zamówisz karetkę, ktoś Angel shota, byle wszyscy byli bezpieczni.

      • 9 0

  • Bardzo dobry artykuł..

    ..Ja bym dodał jeszcze akapit o Tych Macho, co narkotykami częstują za Free młode dziewczyny,
    a było jest i pewnie będzie sporo.
    Taaaacy Macho własnie, tyyyle dziewczyn poznają i zaliczają.

    • 14 0

  • To będzie świetny temat na artykuł - pomyślał ktoś z redakcji.

    "Nie chcemy jednak zdradzać za dużo na ten temat, ponieważ skuteczność tej procedury polega oczywiście na dyskrecji."

    -

    • 72 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane