- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (6 opinii) LIVE!
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (56 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (10 opinii)
- 4 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 5 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 6 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (30 opinii)
Tomasz Korynt ocenia piłkarzy Arki Gdynia
Arka Gdynia
"Arce będzie bardzo trudno osiągnąć czołową ósemkę na koniec rundy zasadniczej, gdyż ma 5 punktów straty do Korony Kielce. Taki dystans nie będzie łatwy do odrobienia w ciągu czterech kolejek. Niespodzianką rundy na pewno jest Rafał Siemaszko. Natomiast z drugiej strony brakuje mi lepszej gry Dariusza Formelli czy Miroslava Bożoka" - ocenia obecną sytuację Tomasz Korynt, były piłkarz żółto-niebieskich.
DRAMAT I PORAŻKA ARKI W GLIWICACH Z PIASTEM 2:3 - OCEŃ PIŁKARZY PO TYM SPOTKANIU, PRZECZYTAJ RELACJĘ
Zespół Grzegorza Nicińskiego musi po prostu zdobywać punkty, żeby mieć ich jak najwięcej przed podziałem w grupach. Tabela jest tak spłaszczona, że nie ma wątpliwości - o wszystkim zadecyduje siedem dodatkowych kolejek. Dlatego trzeba szlifować dyspozycję na ten okres jednocześnie pamiętając o tym, że nie można się teraz oszczędzać.
JAK PIAST UCIEKŁA Z WIDELCA ARKI
Arka ma przed sobą mecz z Górnikiem Łęczna, w którym w kontekście utrzymania zwycięstwo jest koniecznością. Do tego zmierzy się ze znajdującymi się tuż nad nią Pogonią Szczecin i Wisła Płock, a także w ważnym, derbowym starciu z Lechią Gdańsk. Teraz wiemy jednak tyle, że w tych spotkaniach zwycięstwo warte jest 1,5 pkt. A po podziale na grupy wreszcie będzie można zarobić za nie pełną pulę.
Arka ma ostatnio problemy z defensywą. W dwóch spotkaniach straciła siedem bramek. Nie można jednak obwiniać za to jednego piłkarza. Wiem, że wcześniej na prawej stronie defensywy grał Tadeusz Socha i rywale nie strzelali aż tylu goli. A gdy pojawił się tam w ostatnich dwóch spotkaniach Damian Zbozień, to worek z bramkami rozwiązał się. Uważam jednak, że ten drugi rozegrał przyzwoity mecz z Piastem Gliwice.
Może niepokoić to, że bramki padają ze środka przedpola. Tutaj widzę wahania formy środkowych obrońców. Słabiej wypada ostatnio Michał Marcjanik, Przemek Stolc miał dobre mecze, ale w Gliwicach nie potrafił upilnować Macieja Jankowskiego. Także z Lechem Poznań widzieliśmy, jakie problemy z ustawieniem się i komunikacją mieli Krzysztof Sobieraj i Adam Marciniak, gdy bramkę strzelał Dawid Kownacki. Choć z drugiej strony w meczu z Lechem Arka była gorsza od rywala i nie zasłużyła na punkty. Natomiast z Piastem gdynianie mogli pokusić się o ich komplet.
RAFAŁ SIEMASZKO: JAK USTRZELĘ KILKA HAT-TRICKÓW
Niespodzianką rundy na pewno jest Rafał Siemaszko. Znaliśmy jego zalety jako piłkarza wchodzącego z ławki rezerwowych i strzelającego bramki. Ostatnio potwierdził także, że potrafi zdobywać gole jako zawodnik podstawowego składu. Natomiast z drugiej strony brakuje mi lepszej gry Dariusza Formelli czy Miroslava Bożoka. Zawiódł ściągnięty zimą Josip Barisić, skoro trener już teraz nie widzi go w składzie. Przemysław Trytko nie miał wielu okazji, aby się pokazać, bo trudno zliczyć do takich wejścia w drugiej połowie. Chociaż są zawodnicy potrafiący wykorzystać i takie sytuacje, jak ostatni Michał Kucharczyk w meczu Legii Warszawa z Lechią, czy wymieniani wcześniej przeze mnie Siemaszko i Jankowski. Od napastnika wymaga się, żeby coś strzelał i rozliczany jest głównie z bramek. W ostatnim spotkaniu widoczny był brak grającego wcześniej bardzo dobrze Dominika Hofbauera.
JOSIP BARISIĆ MÓWI, ŻE MA PROBLEMY ZE ZDROWIEM
Cała ekstraklasa, poza czterema czołowymi drużynami, prezentuje zbliżony poziom. Przecież na początku rundy Ruch Chorzów zajmował miejsce spadkowe. Nie przegrał w pięciu ostatnich spotkaniach i jest już tuż za Arką. Natomiast regres formy zalicza Cracovia, która musi mocno wziąć się za obronę ekstraklasy. Nie ma wątpliwości, że do wyższego miejsca w tabeli potrzeba trochę szczęścia. Ważne, aby w momencie znalezienia się w dolnej ósemce zająć miejsca 9-12. Wtedy więcej meczów rozegra się u siebie. Wiem, że z domowymi spotkaniami było w tym sezonie u Arki różnie, ale wierzę, że właśnie one mogą pomóc w utrzymaniu ekstraklasy.
Typowanie wyników
Jak typowano
74% | 374 typowania | ARKA Gdynia | |
15% | 77 typowań | REMIS | |
11% | 55 typowań | Górnik Łęczna |
Osoba
Tomasz Korynt
Urodzony 27 października 1954 roku w Gdyni. Syn Romana Korynta, 34-krotnego reprezentanta Polski, piłkarza 50-lecia na Wybrzeżu. Są jedną z nielicznych rodzin, w których ojciec i syn grali w biało-czerwonych barwach w kategorii seniorów. Tomasz zagrał w reprezentacji raz, 4 kwietnia 1979 roku (z Węgrami 1:1). Ponadto miał pięć występów i pięć goli w olimpijskiej reprezentacji Polski.
Karierę piłkarską rozpoczynał w klubie, w którym jego ojciec święcił największe sukcesy, w Lechii Gdańsk. Przy Traugutta trenował i grał w latach 1965-77.
Klub zmienił po awansie Arki do ekstraklasy. W żółto-niebieskich barwach w ciągu pięciu sezonów wystąpił w 145 meczach oficjalnych, zdobywając 44 bramki. W 1979 roku wywalczył z klubem Puchar Polski i grał w Pucharze Zdobywców Pucharów. W ekstraklasie strzelił dla Arki 41 goli, co jest do dzisiaj niepobitym rekordem.
W latach 1982-83 oraz 1987-89 występował w Bałtyku Gdynia. Łącznie w ekstraklasie wystąpił w 186 meczach, strzelając 49 goli.
Próbował również szczęścia w klubach zagranicznych, w których łącznie spędził pięć sezonów. Był piłkarzem austriackich: First Vienna FC 1894, Favoritner AC i FC Seitenstetten oraz francuskiego Limoges FC.
O jego instynkcie strzeleckim mogliśmy przekonać się nawet wówczas, gdy w futbol bawił się już tylko amatorsko. Jako 43-latek został królem snajperów w IV lidze. Dla Orła Choczewo strzelił wówczas 34 gole.
Po zakończeniu kariery pracował w biznesie oraz jako szkoleniowiec. Prowadził m.in. KP Gdynia i juniorów Bałtyku.
Tomasz Korynt - inne felietony:
- Tomasz Korynt: Dobrze, że Arka Gdynia wprowadza nowości (29 października 2019)
- Tomasz Korynt: Jacek Zieliński dobrym duchem Arki Gdynia (30 kwietnia 2019)
- Tomasz Korynt: Gra obronna Arki Gdynia do poprawy. Warto wzmocnić defensywę (12 grudnia 2018)
- Tomasz Korynt: Arka Gdynia wreszcie nie była bojaźliwa. Trudno roztrwonić 12 punktów przewagi (14 marca 2018)
- Arce potrzebna jest stabilizacja składu (5 września 2017)
Kluby sportowe
Opinie (105) 3 zablokowane
-
2017-03-21 13:04
transfery nie trafione i walka o utrzymanie !!!
Witam uwazam iz polityka transferowa klubu to poprostu zenada i mam nadzieje ze osoba ktora jest odpowiedzialna za te transfery poprostu odejdzie z klubu !!!Edward szykuj sie!!!barisic , soldecki , trytko.,zjawinski = mistrzostwo swiata :-) czy sztab szkoleniowy byl slepy czy niewidomych zatrudnili zeby ogladali tych zawodnikow ??? nie potrafie zrozumiec takze podejscia zawodnikow do meczu gdzie biora nie male pieniadze a graja jak juniorzy sokola niechorza to wstyd i hanba tak grac w zolto-niebieskich barwach !!! to tyle !!!
- 11 0
-
2017-03-21 11:23
(1)
Pisanie ze budżet mamy mały charakter gra zaangażowania miłość do piłki a nie kopanie i na przetrwanie grać jak by kasy nie dostali to by w hu.. klub mieli liczy się kasa a nie barwy trener bez umiejętność trasfery szkoda pisać za dużo luzu daliśmy jako kibice obudzmy się bo będzie za purzno
- 8 2
-
2017-03-21 12:56
Trener.
Przed meczem z Koroną dałem propozycję składu i taktyki na mecz.Nie tylko ja.Chyba Nitek wziął to pod uwagę i fajnie było.Ale okazało się,że to Koroną słabo zagrała i Nitek uwierzył i piłkarze że już złapali wiatr w żagle.!?Panie Trenerze słuchaj pan mądrych ludzi, którzy Panu dobrze życzą a nie obrażanie się na wszystkich i wszystko i głowa w chmurach.Bo jak nie to Franek Smuda, który robi cuda wkręci pana w Gdyni 3:0 i po herbacieZmiem pan tą debilną, obronną taktykę wreszcie!!! Najlepszą obroną jest atak!!!
- 7 0
-
2017-03-21 12:52
Co ten Niciński z Klejndistem zrobil iz tej Arki. Takie np.przeprowadzone transfery. O Zjawińskim nie ma co już wspominać. Ale teraz pozostaje jeszcze np. Sołdecki, Berisić Przecież to jest sabotaż. Dzisiaj każdy się zachwyca Siemaszko. I bardzo dobrze, bo jak nikt inny walczy, Oddaje serducho za Arkę. A ja się pytam gdzie są takie "walczaki" jak Alan i Wojo!?. Jak się pozbywa takich piłkarzy ( młodych, wartościowych i przyszłościowych ), to jak to ma wszystko dobrze wyglądać. Taki Nalepa to co on wnosi dzisiaj do drużyny?. OK. pamietamy wszyscy jego zasługi z zeszłego roku, ale dzisiaj każdy widzi , że w Arce sobie nie poradzi (przynajmniej jak nie schudnie itp. ). Można by pisać i pisać duzo o tym co jest nie tak, ale to powinien wiedzieć i widzieć Nitek i ci co mu dobrze doradzeją. Wiadomo o kogo chodzi.
- 16 0
-
2017-03-21 12:32
Lecimy !!
"Defensywne i momentami brzydkie usposobienie Arki to wynik decyzji szkoleniowca, Grzegorza Nicińskiego. Zespół wygląda dużo lepiej, gdy atakuje, lecz takiego nastawienia taktycznego kibice nie widują zbyt często."
I wszystko w temacie.
Jeśli zostanie Niciński lecimy z ligi, Wszystko wskazuje na to,że zostanie, więc drodzy koledzy po szalu, oswajajcie się z myśla,że w przyszłym sezonie pogramy w I lidze.
Ja już się od kilku dni oswajam. I powiem, nie jest lekko.
No ale, takiego mamy trenera, takie wmocnienia, takich sposowrów etc.........lecimy !!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tak wygląda tabela , licząc od 7 kolejki. Czyli od momentu, gdy Arka zaczęłą grać nie na entuzjaźmie, a po prostu "normalnie"
12. Piast Gliwice2022
13. Cracovia 2019
14. Śląsk Wrocław1919
15. Arka Gdynia 2018
16. Górnik Łęczna2018- 9 1
-
2017-03-21 12:25
se kupią. Mają doświadczenie
- 7 4
-
2017-03-21 12:25
Powodem słabej postawy jest brak trenera z koncepcja taktyczna ten tylko potrafi ułożyć żałosna 18 meczowa ale już bezsilny jest w ustawieniu składu meczowego.
Po za tym taktyka grania w poprzek nie jest wykładnikem że ten co posiada większy czas piłkę wygrywa,zero gry prostopadłym i podaniami co otwiera drogę napastnikowi bo w koncepcji skrzydeł taki gracz jest zbedny- 10 0
-
2017-03-21 12:11
Stawiam na Stolca. (1)
Jak nie on to kto ?
- 8 4
-
2017-03-21 12:13
Megafon na atak !!!
- 7 2
-
2017-03-21 11:43
Na górną 8 to wogóle nie ma szans
a z taką taktyką i grą to może 2 punkty ugramy do końca. Remis z Łęczną i Pogonią i to by było na tyle....Byle bym się mylił niech zgarną 3 pkt. w najbliższym meczu to chociaż nad Łęczną zachowamy bezpieczną przewagę i zrobimy pierwszy mały krok do utrzymania.
- 10 2
-
2017-03-21 11:41
Panie Korynt...brakuje to TRENERA....bo to co mamy to jakaś popierdółka....a nie trener!
- 12 5
-
2017-03-21 11:40
Ok To co prezentują kwalifikuje ich do pierwszej nie polowki a ligi panie Nicinski.I to jst najsmutniejsze..
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.