- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (52 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (26 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Arka Gdynia: Kwota kar może być dramatycznie wysoka. Grzegorz Piesio zawieszony
Arka Gdynia
Arka Gdynia odcina się od wielu zachowań własnych kibiców w trakcie finału Pucharu Polski, ale także dziękuje tym, którzy nie przysporzyli kłopotów. Ponadto deklaruje współpracę z PZPN, choć spodziewa się sankcji z jego strony. "Potępiamy użycie środków pirotechnicznych, których użycie zagrażało zdrowiu osobom będącym na stadionie. Strzelanie w kierunku kibiców to już nie jest oprawa meczu, to bandytyzm. W czarnym scenariuszu kwota kar może być dramatycznie wysoka" - m.in. czytamy w specjalnym oświadczeniu klubu. Natomiast sankcje już spadły na Grzegorza Piesio. Po czerwonej kartce skrzydłowy żółto-niebieskich zawieszony został aż na pięć pucharowych spotkań.
PRZECZYTAJ CO MÓWILI PIŁKARZE I TRENER ARKI PO FINALE PUCHARU POLSKI. ZOBACZ VIDEO Z TRYBUN
Aż w pięciu meczach Pucharu Polski nie będzie mógł wystąpić Grzegorz Piesio. To kara za czerwoną kartkę, którą otrzymał skrzydłowy Arki Gdynia w meczu finałowym z Legią Warszawa po faulu na Sebastianie Szymańskim.
Natomiast nie będzie to jedyna reperkusja po spotkaniu, które w środę odbyło się w stolicy. Trwa szacowanie strat PGE Narodowym. Jednocześnie PZPN, który był organizatorem meczu, zapowiedział gromadzenie materiału, który ma złożyć do prokuratury. W tym celu analizowany będzie m.in. zapis monitoringu.
- Pewne granice zostały przekroczone. Mieliśmy do czynienia z zagrożeniem życia, nie można nad tym przejść do porządku dziennego. Nie wiem jeszcze, jaka kara czeka na Arkę, ale my tego nie podarujemy - tak m.in. mówił Zbigniew Boniek przed kamerami Polsat Sport.
ARKA W TYM SEZONIE ZAPŁACIŁA JUŻ PONAD 300 TYS. ZŁ KAR. SPRAWDŹ, PO JAKICH MECZACH I ZA CO NAJWIĘCEJ?
Dlaczego na cenzurowanym znaleźli się wyłącznie żółto-niebiescy, choć pirotechnika była odpalana również na sektorach zajmowanych przez Legię? Chodzi o zdarzenia, które miały miejsce około 75 minuty gry. Wówczas z trybun przypisanych Arce strzelano racami. Jedna z nich spadła na boisko, powodując przerwanie na kilka minut meczu. Inne poszybowały pod kopułę dachu, gdzie znajdują się m.in. telebimy. Jedna z nich przez kilkadziesiąt sekund paliła się tam.
Dla działań PZPN pełne wsparcie w specjalnym oświadczeniu wyraziła Arka.
ARKA - LEGIA 1:2: RELACJA, VIDEO, FOTO. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
treść oryginalna, wyróżnienia pochodzą od redakcji
Finał Pucharu Polski to święto dwóch finalistów, ale także święto polskiej piłki. Miejsce rozgrywania spotkania, Stadion PGE Narodowy wyzwala dodatkowe przeżycia, emocje i jest także wyjątkowym miejscem dla wszystkich kibiców.
Arka mogła liczyć po raz drugi z rzędu na wsparcie swoich fanów, którzy ponownie licznie stawili się w sektorach żółto-niebieskich. Z Gdyni przyjechały m.in. rodziny z dziećmi. Tego typu meczom towarzyszy zawsze wyjątkowa otoczka, a także oprawa kibicowska.
Nie akceptujemy jednak zachowań, które doprowadziły do przerwania meczu. W sposób szczególny potępiamy użycie środków pirotechnicznych, których użycie zagrażało zdrowiu osobom będącym na stadionie. Strzelanie w kierunku kibiców to już nie jest oprawa meczu, to bandytyzm.
Trwa szacowanie szkód. W czarnym scenariuszu kwota kar dla klubu może być dramatycznie wysoka. Wielokrotnie apelowaliśmy o powstrzymanie tego typu zachowań szkodzących klubowi i pozostałej rzeszy kibiców, zachowujących się tak jak podczas finału w godny sposób, wspierających naszą drużynę wspaniałym dopingiem. Zachowanie wąskiej grupy zniweczyło trud, jaki włożyło wiele osób w przygotowanie adekwatnej oprawy meczowej i ugodziło w wizerunek klubu i kibiców naszej Arki.
Popieramy działania służb w celu ustalenia sprawców i deklarujemy swoją pełną współpracę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, jako organizatorem tego meczu.
Nigdy działania zagrażające czyjemuś życiu i zdrowiu nie będą przez nasz klub akceptowane.
Dziękujemy jednocześnie tysiącom kibiców z Gdyni, którzy zachowywali się godnie i przyjechali, aby wspólnie celebrować święto polskiej piłki i kolejny historyczny mecz Arki Gdynia.
PRZYPOMNIJ SOBIE, JAKIE BYŁY KARY PO UBIEGŁOROCZNYM FINALE
Przypomnijmy, że kary orzeczono również przed rokiem, gdy Arka w finale Pucharu Polski pokonała Lech Poznań 2:1 po dogrywce. Wówczas gdynianie musieli zapłacić 40, a rywale 10 tysięcy złotych oraz pokryć straty wynikające z uszkodzeń w sektorach przez nich zajmowanych na Stadionie Narodowym.
Teraz sekwencja zdarzeń będzie następująca: zarządca PGE Narodowego oszacuje straty, które spowodowały zachowania kibiców, a do tego PZPN dołoży swoją karę finansową, niezależnie od działań, które zamierza prowadzić we współpracy z prokuraturą.
Ze wstępnych oględzin stadionu wynika, że nie zostały uszkodzone ani konstrukcja dachu, ani automatyczne systemu pozwalające na jego składanie i rozkładanie. Natomiast są uszkodzone telebimy. Ponadto już tradycyjnie po takich meczach są spalone krzesła, ale w tym roku ich liczba ma być mniejsza niż przed rokiem.
Po podliczeniu tych wszystkich strat zarządca stadionu wystawi fakturę, obciążając nią PZPN, który był organizatorem meczu. Następnie związek tych kwot domagać się będzie od klubów, z winy których kibiców powstały te straty.
Tłumaczą się również służby ochraniające stadion. Według ich informacji kibice zamierzali wnieść na obiekt około 2,5 tysiąca rac, z których większość została zatrzymana na bramach, a na trybunach odpalono około 400 środków pirotechnicznych różnego typu.
ZOBACZ POZOSTAŁE VIDEO POKAZUJĄCE PIROTECHNIKĘ NA TRYBUNACH PGE NARODOWEGO, KTÓRA BYŁA ODPALANA PRZEZ KIBICÓW OBU KLUBÓW
Kluby sportowe
Opinie (426) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-04 17:45
bluzgi (2)
Niech ten ... Boniek spowoduje ukaranie Legii za wrzaski pełne nienawiści i ciężkich bluzgów, które przed i na stadionie wznosili kibice z Warszawy. Nie zważali na to, że były tam małe dzieci. Dzieci uczą się od małego braku szacunku i nienawiści do kibiców innych drużyn, to otwarta droga do bójek i strzelania z rac. Tylko on jest zbyt prostacki, żeby tym się zająć, walką z bluzgami i mową nienawiści. Można ukarać Jurka Owsiaka czy żonę prezydenta Poznania, a nie można zająć się poważnym problemem występującym na skalę masową w miejscach publicznych. Ale trudno wymagać od Bońka, który dał się poznać jako piłkarz rzucający bluzgami w stronę kibiców Arki kiedy jako piłkarz Widzewa przyjeżdżał do Gdyni na mecze.
- 6 3
-
2018-05-04 21:55
Biedni kibice Arki - oni na meczach u siebie zawsze tacy kulturalni. Nigdy nie bluzgaja...
... wrazliwi jak panienki.
Nie dziwie sie, ze w 1984 uciekali - to nie ze strachu, oni brzydza sie przemoca.- 2 0
-
2018-05-04 18:20
bluzgi były po obu stronach i dodam, że wśród kibiców Legii chodzili pojedyncze osoby w koszulkach i szalikach Arki i nikt ich nie atakował.
- 2 1
-
2018-05-04 19:30
Wooojnaaa!!! (1)
Tag!
- 1 3
-
2018-05-04 21:44
Jak wojna to juz zacznij uciekac - jak to Arkowiec
- 2 1
-
2018-05-04 21:41
Co to jest za druzyna co sledziem jedzie tak ??
- 3 2
-
2018-05-04 21:39
Czekamy na spadek lehji to jest temat dnia.
- 1 4
-
2018-05-04 21:39
Od dawna wiadomo - piłka nożna to sport dla idiotów. Bez względu na klub.
- 2 1
-
2018-05-04 21:22
A gdyby tak ukarac Arke 10 mln PLN, a potem zdegradowac z I ligi do II ligi za zaleglosci?
- 8 2
-
2018-05-04 17:13
(1)
Piesio dostal az 5 meczow w Pucharze Polski a ile by dostal legionista jakby zrobil taki faul jak Piesio /wyprostowana noga/ pewnie zadnej kary by nie dostaL jedynie otrzymal byc moze zoltko .Zenada
- 6 3
-
2018-05-04 20:54
masz
przykład z ostatnich derbów gdy był faul na Zalandi.
- 3 0
-
2018-05-04 20:51
gość strzelający z racy niestety zostanie wychwycony gdyż stadion jest dobrze monitorowany i znajdą go bez kominiarki bo niestety coś wystawił na widok.chyba wie jakie jest zoom w tych kamerach bo to był wymóg UEFA przed mistrzostwami. Za jakiś czas w mediach pojawi się fotka, że gość jest poszukiwany ale nie powiedzą za co, a dobre dusze w mig go wystawią.
- 2 1
-
2018-05-04 19:59
W wyborach pogonimy Szczurka !!! Nie będzie marnował naszej kasy na arkowskich bandytów!!! (1)
- 4 7
-
2018-05-04 20:40
Sklonowany pogoń sie hahaha
- 1 2
-
2018-05-04 20:39
Wspaniała oprawa , a. O do wybryków szkoda
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.