• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka Gdynia - Ogniwo Sopot 8:10

jag.
6 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
To, co zdarzyło się tuż przed zakończeniem i po meczu rugbistów Arki Gdynia z Ogniwem Sopot, przesłoniło walory sportowe derbów Trójmiasta w ekstraklasie rugby. Na boisku przy ul. Olimpijskiej wygrali goście 10:8 (7:3). W kilku odsłonach bójki, która wygasała, by na nowo wybuchnąć w innej części murawy, chyba lepsi byli gospodarze. Tak przynajmniej widzieli to sędziowie, którzy w szatni zadecydowali o czerwonych kartkach dla Łukasza Skowrońskiego i Sławomira Szczypiora. Konto żółto-niebieskich obciążają także dwa żółte kartoniki. Sopocianie wyszli bez żadnych kar.

Punkty zdobyli Arka: Zbigniew Mroch 5, Konrad Chromiński 3. Ogniwo: Marcin Baraniak 5, Daniel Podolski 5.

ARKA: Ruszkiewicz, Wojaczek, Kaszubowski, Denisiuk, Skowroński, Pasieczny (53 Szczypior), Raszpunda, Andrzejczuk, Komisarczuk, Chromiński, Madejewski (75 Macoń), Mroch, Skrzyński, Bury, Skindel.
OGNIWO: Mariusz Wilczuk, Podolski, Witoszyński (57 Pionk), Ignatowicz, Wantoch-Rekowski (75 Rycewicz), Nikielski (67 Mróz), Rogowski (20 Pawlicki), Pogorzelski, Czaja, Szablewski (50 Schulte-Noelle), Jasiński, Malochwy, Mariusz Wilczuk, Baraniak, Szostek.

Przewagę w tym meczu miała Arka, ale też gdynianie musieli gonić wynik. Sopocianie po wypadach obejmowali lub odzyskiwali prowadzenie i cofali się na własne przedpole. - Nie było takich założeń. Zespół walczył, gryzł trawę. Za heroiczną obronę należy mu się pochwała, ale nie ma się z czego cieszyć. Więcej w naszych poczynaniach powinno być głowy, a nie obrony Częstochowy - przyznał Grzegorz Kacała, szkoleniowiec zwycięzców.

Już w siódmej minucie, po przyłożeniu Baraniaka i podwyższeniu Podolskiego, goście prowadzili 7:0. Na początku drugiej połowy ten pierwszy szarpnął znów mocno i niewiele brakowało, by po slalomie między rywalami dobiegł do drugiej "piątki". - Póki sił starczyło, było dobrze - przyznał popularny "Barry".

W 37 min wreszcie trafił z karnego Chromiński. Wcześniej przestrzelił dwukrotnie, także nie udał mu się drop-gol. Po przerwie gdyński łącznik ataku znów zawodził przy stałych fragmentach gry, a ponadto zarobił żółtą kartkę. To właśnie w czasie jego kary Podolski ustalił wynik na 10:8. Nie przyniósł też powodzenia kop rozpaczy Marcina Maconia.

Arka cieszyła się prowadzeniem przez osiem minut (57-65). Rezultat 8:7 był wynikiem wielu podań wzdłuż boiska. To otwierające drogę do przyłożenia było od Dariusza Komisarczuka do Mrocha, który po rozgrzewce musiał zastąpić kontuzjowanego Macieja Stachurę.

"Piątka" powinna być już w 47 min, ale Robert Andrzejczuk, który uciekł rywalom przy młynie, zbyt mocno podał piłkę albo Paweł Bury za późno do niej wystartował i "jajo" wypadło na aut.

Żółto-niebiescy przegrali czwarty mecz z rzędu, ale Sailosi Naiteque, który większą część meczu przespacerował wzdłuż linii bocznej pod parasolem zamiast uderzyć się w piersi, w komentarzu do spotkania skoncentrował się na recenzowaniu pracy arbitrów.

- W polskim rugby jest wiele do zrobienia, ale największy dystans od świata dzieli sędziów - to jedna z najłagodniejszych opinii w tej kwestii coacha z Fidżi.

Zachowanie trenera Arki korespondowało z tym sopockich szkoleniowców nie tylko w strugach deszczu (Kacała i Sylwester Hodura nie bali się zmoczyć głowy, gdy trzeba było udzielić rad podopiecznym), ale przede wszystkim w działaniu w zapalnej sytuacji. Do rozdzierania zawalczających się stron, rzucili się i Hodura, i Kacała, a Grzegorz przerwał nawet telewizyjny wywiad. Szkoda także, że w pokonanej drużynie na cywilizowane pożegnanie z rywalami stać było tylko Jacka Wojaczka. Pozostali woleli się bić lub patrzyli obojętni na to, co się dzieje. Później przerzucano się winą.

Najpierw doszło do bójki przy linii bocznej od strony torów kolejowych, gdy sędzia pokazał żółtą kartkę Kazimierzowi Raszpundzie. Na chwilę zapanował spokój. Arbiter zdołał zagwizdać po raz ostatni i znów w ruch poszły pięści, tym razem na środku boiska. Trzecia ostra zadyma miała miejsce przed trybuną główną, a ochotę na dołączenie do zawodników mieli "cywile".

- Skoro sopocianie krzyczą "jedziemy z nimi", a sędzia nie reaguje, jest to prowokacja - wskazywał winnych Paweł Denisiuk, który wśród walczących wyróżniał się nie tylko wzrostem. - Wiadomo było, że będzie to mecz walki. Na rozjemców trzeba było wyznaczyć fachowców. Co z tego, że boczni widzieli faule, skoro nie reagowali. To tylko denerwowało i rozzuchwalało zawodników - podkreślał Kacała.

- W rugby zdarzało się, że kibice próbowali podłączyć się do bójki, ale wówczas oba zespoły jednoczyły siły i stawały w obronie zawodników. Tutaj tak nie było. Zastanawia mnie bierność doświadczonych zawodników Arki wobec chuliganów. Nie widziałem momentu rozpoczęcia bójki, ale sędziowie w meczowym protokole skrupulatnie opisali to, co się zdarzyło. Czerwone kartki otrzymali Szczypior i Skowroński. Ten drugi za czynną napaść na sędziego, który próbował rozdzielić walczących - mówi Jerzy Jumas, obserwator PZR na meczu Arka - Ogniwo.
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (123)

  • ARKA

    I tylko ARKA GDYNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Kolejny numer Arki

    Rugbiści nie podniecajmy się tym że Arka zawiesiła na pięć miesięcy swoich dwóch zawodników bo do końca rozgrywek pozostały 3 mecze, gdzie przy najmniejszym przewinieniu i otrzymaniu czerwonej kartki zawodnicy otrzymują zakaz gry w trzech meczach, a pięć miesięcy mija zawieszenia mija na początku marca, więc na wiosnę będą już grali, więc co to za kara 3 mecze, a w każdej chwili Arka może ich odwiesić, więc się nie podniecajmy tym że Arka jest pokorna i zawiesza swoich zawodników na pięć miesięcy, poprostu chcą odwrócić uwagę od tych zajść i pokazać że wykazują chęć ukarania zawodników, ale jeżeli polski zwiążek rugby przychylił by się do tego to później Arka by się śmiała z całej rugbowej Polski że po takich numerach tylko dwóch zawodników nie zagrało 3 meczy ze słabymi przeciwnikami takimi jak Poznania, Folc i AZS AWFiS więc co do tego zawieszenia to nie brał bym tego po uwagę że Arka zmienia się na plus tylko po raz kolejny chcą wykręcić całą rugbową polskę, tutaj mam wielką prośbę do pzr i wszystkich związanych ze szlachytnym rugby w polsce żebyśmy się nie dali zrobić w konia i wyciągneli wnioski z tych zajść i załatwili sprawę raz na zawsze w taki sposób że Arka już nigdy tak nie postąpi.

    • 0 0

  • Do tego samego co zawsze!

    Wspolczuje Ci, ale ktos mial racje piszac, ze zazdroscisz Skrzynsliemu mistrzostwa!
    Moze podpatrzyles przed czym przestrzega kol. Arek (co moga zrobic przeciwnicy). Nikt chyba nie powie, ze w czasie meczu mialy miejsce takie zagrywki. Zamilcz wiec glupia zmijo raz na zawsze, bo akurat do trenera Skrzynskiego nikt nie powinien miec pretensji.
    Jestes gadem, ktory wykorzystuje sytuacje jaka powstala po meczy derbowym!

    • 0 0

  • DO WSZYSTKICH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    JESTEM ZAWODNIKIEM OGNIWA ALE TO CO WSZYSCY TU WYPISUJA TO JUZ LEKKA PRZESADA CZY OGNIWO ARKA LECHIA... ZASTANOWCIE SIE CO ROBICIE TERAZ DLA TEGO SPORTU NIC POZA WIELKA KICHA NIECHBY TERAZ WSZEDL NA TA STRONE PRZEDSTAWICIEL JAKIES FIRMY KTORY BYLBY ZAINTERESOWANY SPONSOROWANIEM JAKIEGOS KLUBU CZY REPREZENTACJI ODRAZU BY SIE ZNIECHECIL I POMYSLAL ZE CO TO ZA SPORT W KTORYM WSZYSCY SKACZA SOBIE DO GARDEŁ ! POMYSLCIE 2 RAZY ZANIM COS NAPISZECIE !!!!!! POZDRAWIAM WSZYSTKICH I DOZOBACZENIA W SOBOTE

    • 0 0

  • ?

    CO TAK CICHO NA TYM FORUM?

    • 0 0

  • UKARAĆ ARKE??????

    Przeciez te ku... z ogniwa prowokowaly i tez powini dostac kartki ale nie dostali bo w arce nie ma konfidentow a w ogniwie tylko tacy sa arka nie powinna dostac karynie damy sie ARKA GDYNIA RUGBY RULEZZZZZZZZ

    • 0 0

  • Do wszystkich preciwników Arki

    Czytam Wasze opinie i zastanawia mnie jedno,dlaczego nic na forum nie pisze sie o zadymie na Lechi?Przeciez tam tez była awantura...Myśle ze dzieje sie tak dlatego ze zawodnicy Ogniwa to zwykłe baby ktore nie potrafia przyjac porazki.Rok temu po bójce Ogniwa z Lechia było tak samo.Ukarani zostali zawodnicy Lechi a kazdy widzial ze to Ogniwko prowokowało.Tak samo było teraz.Nie popieram zachowań Arki ale ludzie badzmy obiektywni i przestańmy sie uzalac na tym Ogniwem.Dlaczego zawodnicy Lodzi i Lechi nie rospisuja sie na temat bójki?Bo sa po prostu meżczyznami a nie zwykłymi ciotami.

    • 0 0

  • DO nieuświadomionych

    Rugby to nie przemoc , a sport taki sam jak inne , ale wy nie potraficie wykazać się na boisku... siłę macie tylko w pięściach i w nie wyparzonych językach.... prawdziwy rugbista to zawodnik , który w momencie zakończenia zawodów schodzi z boiska jako dżentelmen,który podaje rękę drużynie przeciwnej , bo po meczu traktuje każdą drużynę jako godnego przeciwnika !!!!
    ale czy wy kiedykolwiek to zrozumiecie???
    Prawdziwego mężczyznę nie poznaje się w trakcie bójki, ale chuligana tak!!!

    • 0 0

  • do pacyfisty

    ....PRAWDZIWEGO MEŻCZYZNE POZNAJE SIE TEŻ PO CHARAKTERZE I PO TYM ZE NIELEZY CO CHWILA NA MURAWIE, BO MU NASKÓREK Z PALCA ZSZEDŁ !!!!

    • 0 0

  • OGNIWO

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela końcowa

Rugby - Ekstraliga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Orlen Orkan Sochaczew
2 Ogniwo Sopot
3 Awenta Pogoń Siedlce
4 Juvenia Kraków
5 Edach Budowlani Lublin
6 Life Style Catering Arka Gdynia
7 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
8 Budowlani WizjaMed Łódź
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
  • Finał
  • Orlen Orkan Sochaczew - OGNIWO SOPOT 22:18 (12:6)
  • Mecz o 3. miejsce
  • Juvenia Kraków - Awenta Pogoń Siedlce 10:30 (3:6)
  • Degradacja
  • Budo 2011 Aleksandrów Łódzki - wycofał się po rundzie jesiennej
  • Mecz o awans i 1. miejsce w I lidze
  • Rugby Białystok - Posnania 24:0 (14:0)

Ostatnie wyniki

Orlen Orkan Sochaczew
19 maja 2024, godz. 15:30
97% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
3% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 15 40 86.7%
2 Zygmunt Bębenek 15 40 80%
3 Radosław Dymkowski 15 39 93.3%
4 Fc Zdunkowo 15 39 86.7%
5 BOGUSŁAW BOHL 15 39 86.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane