• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka Gdynia - Wisła Płock. Zbigniew Smółka: Jedziemy na oparach

jag.
20 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Arka Gdynia

Zbigniew Smółka przyznaje, że piłkarze Arki Gdynia są już zmęczeni, ale liczy, iż zwycięsko zakończą rok. Zbigniew Smółka przyznaje, że piłkarze Arki Gdynia są już zmęczeni, ale liczy, iż zwycięsko zakończą rok.

- Jedziemy na oparach. Mam nadzieję, że posklejamy optymalną jedenastkę, aby sprostać oczekiwaniom, bo wbrew pozorom Wisła Płock nie będzie łatwym przeciwnikiem. Chcemy spędzić święta jako zwycięzcy - deklaruje Zbigniew Smółka. Jednocześnie zapewnia, że wynik meczu nie będzie miał wpływu na poczynania w najbliższym oknie transferowym. - Mamy długofalowy plan, który stopniowo wdrażamy i nie jest on uzależniony od kilku punktów więcej lub mniej w tabeli - dodaje trener Arki Gdynia. Początek ostatniego meczu roku przy ul. Olimpijskiej w piątek o godzinie 18.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

ARKA Gdynia
Wisła Płock

Jak typowano

68% 262 typowania ARKA Gdynia
19% 73 typowania REMIS
13% 51 typowań Wisła Płock

Twoje dane



Maksymilian Banaszewski podpisał kontrakt z Arką Gdynia do 30 czerwca 2021 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon. 23-letni skrzydłowy zostanie wykupiony ze Stali Mielec na zasadzie transferu definitywnego. To trzeci piłkarz pozyskany przez żółto-niebieskich przed zakończeniem rundy jesiennej. Poprzednio kontrakty podpisano z: Agustino Baranem (Urugwaj, skrzydłowy) i Rogelio Chavezem (Meksyk, boczny obrońca).

Natomiast w kadrze, która rozpoczynała sezon, miejsca zwolnili już: środkowy pomocnik Andrij Bogdanow i lewy obrońca Adrian Klimczak. Będą kolejne rozstania. Jednak wynik najbliższego meczu już dla nich nie będzie miał znaczenia

- Raport także w tym względzie przedstawię zarządowi na początku stycznia. Arka to stabilny klub i dobrze zarządzany. Mamy długofalowy plan, który stopniowo wdrażamy i nie jest on uzależniony od kilku punktów więcej lub mniej w tabeli. Widzę, że ta drużyna się rozwija. Chciałbym, aby była ona na wiosnę jeszcze mocniejsza, a zawodnicy, aby wiedzieli, że wszystko co robimy jest po to, aby każdy z nich jak najlepiej się rozwijał - przyznaje Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia.
Oczywiście nie oznacza to, że mecz z Wisłą nie jest dla żółto-niebieskich ważny. Jest wręcz odwrotnie. Mimo problemów zespół jeszcze raz w tym roku zbierze się do walki.

- Jedziemy na oparach. Mam nadzieję, że posklejamy optymalną jedenastkę, aby sprostać oczekiwaniom, bo wbrew pozorom Wisła Płock nie będzie łatwym przeciwnikiem. Chcemy spędzić święta jako zwycięzcy, wygrać i skoczyć rundę z honorem, aby z optymizmem patrzyć w przyszłość. Ostatnio rozmawiałem z Krzysztofem Sobierajem, któremu uczciwie powiedziałem, że jesteśmy zmęczeni. Przypomniał, że właśnie wtedy trzeba wygrać za wszelką cenę, wykazując się charakterem, męskością i zaangażowaniem. To mocne słowa, z którymi w pełni się zgadzam - dodaje szkoleniowiec Arki.
Jeśli chodzi o skład, to ma być on podobny do tego z Zabrza. Są dwie główne niewiadome. Czy do "11" wróci Fredrik Helstrup, który z powodu kontuzji w grudniu jeszcze nie grał oraz czy na boisko wyjdzie Maciej Jankowski, któremu w ostatniej kolejce piłkarze Górnika rozbili głowę i nos.

- Wszyscy piłkarze z kadry pierwszej drużyny dostali szanse, ale od przyjścia do klubu Adama Deji skład zacząć nabierać stabilizacji, poszukiwania zestawienia dobiegły końca. Szkoda, że kilka ważnych ogniw później się "wysypało" jak choćby Aleksandyr Kolew. Gdy brakowało stabilności w obronie przez brak Helstrupa, to dostawaliśmy dużo bramek. Natomiast Jankowski bardzo mile mnie zaskoczył. Gdy w 42. minucie po faulu rywala, za który w mojej ocenie powinna być czerwona kartka, schodził z boiska z krwotokiem, trudno było się spodziewać, że wyjdzie na drugą połowę. A on chciał grać. Duży szacunek dla takich piłkarzy, którzy chcą umierać za swój klub. Dlatego mam nadzieję, że Maciek znów się pozbiera i będzie gotowy na piątek. A jeśli nie, to moja w tym rola, aby znaleźć zastępstwo - mówi trener Smółka.
Arka nie odniosła zwycięstwa od czterech meczów, od efektownej wygranej u siebie (4:1) nad Wisłą Kraków 26 listopada.

- Myślę, że w piątek będziemy faworytem, bo jesteśmy lepszym zespołem od Wisły Płock. Jednak musimy to potwierdzić na boisku. Chcemy ucieszyć kibiców oraz udać się na święta z większym dorobkiem punktowym niż obecnie, co da nam większy spokój. Liczy się tylko wygrana - zapowiada Adam Deja, który do Arki dołączył na początku września.
- Rzeczywiście z tego powodu mam może trochę więcej sił od kolegów, którzy mają być prawo być bardziej zmęczeni. Ja wcześniej, przez trzy miesiące w Cracovii lżej trenowałem niż oni w Gdyni - dodaje defensywny pomocnik.
To jeden z aż pięciu piłkarzy Arki, którzy w przypadku otrzymania żółtej kartki w piątek, nie będzie mogli zagrać na inaugurację rundy wiosennej. W podobnej sytuacji są: Michał Janota, Adam Marciniak, Luka MarićAdam Marciniak.

- Okres przygotowawczy ze świadomością, że nie zagra się w pierwszym meczu wiosny, to najgorszy moment dla pauzy za kartki. Gdy sam grałem, taki piłkarz szedł w odstawkę. Ale ja jestem innym trenerem. Może coś o tym powiedzieć Janota, który w takiej sytuacji znalazł się przed rokiem. Mimo to cały czas grał w sparingach z wyjątkiem dwóch ostatnich, gdy przygotowywaliśmy się bezpośrednio do inauguracji. Dlatego będę uczulał piłkarzy, że w piątek walka musi być i aby nikt nie myślał o ewentualnej kartce. Zresztą pod tym względem jest dyscyplina. Kartek łapiemy mało - podkreśla trener Smółka.
On z Wisła ma bardzo dobre wspomnienia. To nad tym rywalem zanotował pierwszą wygraną w ekstraklasie.

- Rzeczywiście był to drugi moment w pracy w Arce kiedy mogłem być dumny. Pierwszy to oczywiście zdobycie Superpucharu Polski. To po wygranej w Płocku poczułem, że musi być dobrze. I tak było, bo żaden rywal nie zdominował jesienią mojego zespołu jak to jeszcze bywało z Arką wiosną. Na pewno brakowało nam wsparcia kibiców na wyjazdach. Piłkarze za tym tęsknili. Dlatego tym bardziej apeluję, by publiczność przyszła i wspierała nas w ostatnim meczu roku. Spodziewam się trudnego spotkania, bo Wisła pokazywała, że potrafi grać w piłkę, a ponadto będzie wściekła po tym jak pokonaliśmy ją w Płocku - ocenia trener żółto-niebieskich.
Ozdobą pojedynku mogłoby być starcie skrzydłowych. Jednak nie dojdzie w piątek do bezpośredniej rywalizacji kandydatów do gry w reprezentacji Gruzji. Luka Zarandia nie sprawdzi się przeciwko Giorgiemu Merebaszwiliemu, gdyż pomocnik Wisły pauzować będzie po czwartej kartce. Na pozór to duże osłabienie rywali.

Trener Smółka ostrzega jednak przed... swoim byłym podopiecznym z czasów Zawiszy Bydgoszcz. Wakat na skrzydle Wisły z pewnością obejmie Jakub Łukowski. 22-latek rozgrywa drugi sezon w ekstraklasie. W październiku zdobył pierwsze gole w krajowej elicie, pakując dwukrotnie piłkę do siatki Zagłębia w Lubinie.

jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (84) ponad 10 zablokowanych

  • arka

    Pamietajmy o tym że Arka ma prawie dwokrotnie mniejszy budzet od Lechi.,wiec realnie mają za zadanie sie utrzymać.IMarzeniem jest pierwsza 8.

    • 11 2

  • Wszystkim kibicom szczęścia w Nowym Roku !

    Dzis wszyscy na mecz , pomóżmy chłopakom w ostatnim meczu tego roku !

    • 9 3

  • mmmMzks Mzks Arka Gdynia Mzks !!! ARKA !

    trenować , grać , punktować !!

    • 9 5

  • Motywacja

    Brawo!!! Nic dodać, nic ująć ale takie stwierdzenie trenera doda powera zespołowi. Po takiej motywacji trener powinien podać się do dymisji lub pomyśleć o zmianie zawodu.

    • 8 4

  • Zmęczeni !!! Czym kur...a?

    • 19 2

  • (1)

    zmienić trenera

    • 8 6

    • Na oparach

      Co to za trener który wygłasza takie bzdury.Za taką wypowiedz na zachodzie by stracił pracę w trybie natychmiastowym .Od tego między innymi jest trener aby odpowiednio przygotować zespół kondycyjnie.Przecież nie ma 11 zawodników tylko 25-30. Taktyka żadna ,na boisku w porównaniu do poprzedniego trenera piłkarze poruszają się lak panienki aby nie złapać kartki.
      U Ojrzyńskiego była twarda gra ponad wszystko ,grał czym miał a nie jak ten do niezłego zespołu e-klasowego jako wzmocnienie ściągnął połowę słabej I ligowej Stali Mielec.Po co tyle sztotu.Nie lepiej kupić 2-3 klasowych piłkarzy? Nie ma kasy? To grze się podziały te ciężkie miliony z U.M. ,z telewizji.Oj coś źle się bawią działacze.Inne kluby potrafią ,Nasi nigdy.Ostatni zakup piłkarza to chyba był za astronomiczne 100 tys. zł. Jestem pewien że ze zmianą trenera to wpadliśmy z deszczu pod rynne. Obym się mylił. Jedno wiem .Poprzedni zespół był o wiele lepszy od Arki -Stal a poszczególni zawodnicy bardziej wartościowi.

      • 5 4

  • Niech śledzie sprzedadzą połowę drużyny i kupią Peszke. (2)

    Do jadących na oparach pasuje.

    • 7 7

    • Tego peszkina zostawcie sobie w gduńsku. (1)

      Wstawcie w witrynę zamiast pucharów. Tyle wam zostało!

      • 13 4

      • Postawcie go obok Mili w tej gablocie.To też wielki lechista z fuzji.

        • 8 2

  • lechija ma rudego ,a arka skrzypki diabelskie

    • 7 2

  • Kibic

    Nie jedziemy tylko jedziesz na oparach !!!

    • 7 3

  • Nie rozumiem

    Nigdy tego nie będę w stanie pojąć, jak profesjonalny polski piłkarz może być zajechany i jechać na oparach? Jaki to ma związek z profesjonalizmem? W Niemczech, Anglii, Hiszpanii, czy Włoszech, czołowe drużyny grają co 3 dni. Zawodnicy mają rozegrane po przeszło 70 meczów (liga, puchar krajowy, puchary europejskie, reprezentacja) i nie narzekają. A u nas Pan piłkarz rozegra w roku 30 meczów i wielkie zdumienie, że zmęczony.
    Zapraszam do normalnej roboty, praca po minimum 160h miesięcznie, obowiązki domowe i rodzinne, do tego po 6-7 godzin snu i trzeba dawać radę.
    Niestety Pan piłkarz 40 godzin treningów miesięcznie, do tego 4/5 meczy. Mniej chlania i bujania się po galeriach, a więcej odpoczynku i będzie ok

    • 26 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
10% Podbeskidzie Bielsko-Biała
17% REMIS
73% ARKA Gdynia

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane