- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (41 opinii) LIVE!
- 2 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii) LIVE!
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (13 opinii)
- 4 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (3 opinie)
- 5 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
Arka Gdynia odchudza kadrę. Marcin Budziński i Nando odeszli, Samu grał z Valencią
Arka Gdynia
Marcin Budziński i Hiszpan Nando rozwiązali kontrakty z Arką Gdynia za porozumieniem stron. Rozstano się już z pięcioma piłkarzami, a pierwotny plan mówił o sześciu. Dwaj zagraniczni zawodnicy, którzy odeszli wcześniej, zdążyli już zadebiutować w nowych barwach i to w meczach przeciwko uznanym rywalom. Hiszpan Samu zagrał przeciwko... CF Valencia, a Bośniak Azer Busuladzić mierzył się z Panathinaikosem Ateny.
Arka Gdynia - Lokomotiv Płowdiw 1:4 - relacja z ostatniego sparingu i pełny bilans zimowych przygotowań w Turcji
Piątkowy wieczór w wielu klubach należał do niezwykle pracowity. 31 stycznia zamykało się okno transferowe aż w 20 krajach Europy, w tym w najsilniejszych ligach kontynentu, a w Portugalii nastąpi to 1 lutego. Dlatego piłkarze, którzy chcieli trafić do tych państw, musieli podpisać umowy z nowymi pracodawcami do północy bądź też rozwiązać kontrakty z dotychczasowymi klubami, by jako wolnych piłkarzy terminy transferowe ich nie obowiązywały.
W Arce Gdynia mieliśmy do czynienia z oboma wariantami. Nando, który już dwa tygodnie temu otrzymał ostateczny sygnał, że w pierwszej drużynie żółto-niebieskich nie zagra, kiedy został pominięty w składzie na zgrupowanie do Turcji, wykorzystał ostatni dzień okna transferowego w Hiszpanii, aby wrócić do ojczyzny.
Hiszpański skrzydłowy został piłkarzem Racingu Santander, który obecnie zamyka tabelę zaplecza tamtejszej elity - LaLiga2. Odszedł jako wolny zawodnik, bez kwoty odstępnego, bo wcześniej rozwiązał kontrakt w Gdyni.
Przygoda Nando z Arką trwała tylko 5 miesięcy. Na początku września ubiegłego roku podpisał końca do końca bieżącego sezonu. 25-latek poprzestał na 7 oficjalnych meczach, w których łącznie na boisku spędził niewiele ponad 400 minut. Aleksandar Rogić próbował z Hiszpana uczynić podstawowego skrzydłowego, ale po czterech meczach skreślił tego piłkarza z "11". Nando przy ul. Olimpijskiej zostanie zapamiętany najbardziej z czerwonej kartki, którą otrzymał w meczu z Legią Warszawa po pół godzinie gry.
65 zagranicznych piłkarzy z 36 państw grało już w Arce Gdynia - pełna lista, ciekawostki
O miesiąc dłużej od Hiszpana grał w Arce Marcin Budziński. Pomocnik na początku sierpnia ubiegłego roku podpisał kontrakt do 30 czerwca 2020 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. Był to dla niego powrót do Gdyni po blisko 8 latach.
Plebiscyt na Najlepszego Ligowca 2019 Roku - przedstawiciele Arki Gdynia na razie na 1. i 3. miejscu. Głosuj do 2 lutego
Budzińskiego, wychowanego w Giżycku, pierwszy raz na Gdynię namówił Jacek Dziubiński. Latem 2009 roku wspólnie sięgnęli po brązowy medal mistrzostw Polski juniorów. Do pierwszego sezonu w ekstraklasie, latem 2008 roku Marcina wprowadził Czesław Michniewicz.
Debiutancką bramkę w ekstraklasie piłkarz strzelił 21 listopada 2009 roku Piastowi w Gliwicach (2:2). I nadal to jest jego jedyne trafienie w oficjalnych meczach Arki. W pierwszym podejściu wystąpił łącznie w żółto-niebieskich barwach 75 razy. Teraz skończyło się na 13 meczach, w tym 8 w podstawowym składzie.
Pozycja Budzińskiego w Arce wyraźnie osłabła po zwolnieniu Jacka Zielińskiego, który optował za sprowadzeniem tego piłkarza do Gdyni, bo wcześniej pracował z nim z powodzeniem w Cracovii. Trener Rogić wystawił 29-latka w 4 spotkaniach, w tym w 2 od początku, ale w Poznaniu to właśnie jego zdjął z boiska, gdy trzeba było reagować po czerwonej kartce.
Podczas zgrupowania w Turcji Budziński zagrał w trzech z czterech sparingów. Tylko w pierwszym wystąpił w podstawowym składzie. Potem grał w rezerwowej "11". 31 stycznia rozwiązał kontrakt z Arką za porozumieniem stron. Oznacza to, że jako wolny piłkarz, bez kwoty odstępnego może związać się z klubem zarówno z kraju, w który okno transferowe jest otwarte, jak i z takim, w którym zostało zamknięte 31 stycznia.
Przypomnijmy, że w Polsce okno transferowe będzie otwarte do 2 marca.
Jakie transfery planuje jeszcze przeprowadzić Arka Gdynia?
Ruchy kadrowe w Arce Gdynia w zimowym oknie transferowym
Przyszedł: Nemanja Mihajlović (paszport Serbia, pozycja pomocnik, ostatni klub SC Heerenveen, kontrakt w Arce do 30.06.2021 z opcją przedłużenia o rok)
Przedłużyli kontrakty: Michał Nalepa (pomocnik, do 30.06.2022), Pavels Steinbors (Łotwa, bramkarz, 30.06.2022)
Odeszli: Nando (Hiszpania, pomocnik, nowy klub Racing Santander, wolny transfer po rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron), Marcin Budziński (pomocnik, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron), Samu (Hiszpania, obrońca, Cultural Leonesa, Hiszpania, wolny transfer po rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron), Azer Busuladzić (Bośnia i Hercegowina/Dania, po rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron, powrót do Atromitos Ateny, Grecja), Maksymilian Banaszewski (pomocnik, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron).
Arka Gdynia - pełna kadra pierwszej drużyny
Dwaj zagraniczni piłkarze, którzy odeszli wcześniej z Arki, również za rozwiązaniem kontraktu za porozumieniem stron, zdążyli już zagrać w nowych barwach i to przeciwko renomowanym rywalom. Azer Busuladzić, który w gdyńskich barwach zagrał w 14 meczach, w tym w 12 w "11", po powrocie do greckiego Atromitosu Ateny, powtórnie zadebiutował w tym klubie w wyjazdowym spotkaniu z Panathinaikosem Ateny.
Pomocnik wszedł do gry na drugą połowę, gdy jego drużyna przegrywała 0:1. Skończyło się wynikiem 0:3. Jednak były pomocnik Arki zagrał na tyle dobrze, że już w następnym spotkaniu ligowym wystąpił przez pełne 90 minut. Jego zespół na wyjeździe uległ Paniosowi 0:1.
Jeszcze większy przeskok zaliczył Samu Araujo. Lewy obrońca z Hiszpanii, który w Gdyni pojawił się w tym samym czasie co Nando, w Arce zagrał tylko raz w Pucharze Polski, zaliczając 78 minut w przegranym meczu z Odrą Opole 0:1. Najwyraźniej szczęścia nie przyniosła mu "13", którą miał na koszulce.
Jarosław Kotas: Odciąć pijawki od Arki Gdynia
Na styczniowe przygotowania do Gdyni 24-latek już nie przyjechał, a w połowie miesiąca trafił do III-ligowego klubu Cultural Leonesa. To 2. drużyna w drugiej grupie hiszpańskiej Segunda Division B.
Od razu w debiucie Samu został rzucony na głęboką wodę. W 1/8 finału Copa del Rey wyszedł w podstawowym składzie na mecz przeciwko utytułowanej CF Valencia. Wytrzymał na boisku do 75. minuty. Jego zespół był o krok od sensacji. Po 120 minutach gry utrzymał wynik 0:0. Odpadł dopiero po karnych, przegrywając 2:4.
Pozostaje zatem pytanie, czy Arka nie potrafiła wykorzystać potencjału drzemiącego w tych piłkarzach, czy też sami zawodnicy inaczej podchodzą do swych obowiązków w nowych klubach niż do czynili w Gdyni?
Arka Gdynia - Cracovia, 7 lutego o godz. 18 - bilety i karnety w sprzedaży
Typowanie wyników
Jak typowano
34% | 146 typowań | ARKA Gdynia | |
29% | 125 typowań | REMIS | |
37% | 157 typowań | Cracovia |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (56) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-02 00:05
Nando odszedł i grał z Valencią a w Arce sie nie sprawdził troche beka co nie ???
Tragedia sie robi w Arce , kto jest z klubem blisko to przecież widzi że każdy transfer był nie trafiony bo najzwyczajniej u nas taki klimat mamy !!! Nie mam pojęcia kiedy to sie skończy ta parodia ale jedno wiem to zmkerza w złym k.urwa kierunku!!!
- 8 0
-
2020-02-02 03:19
ArkaRazemBezSKGA
Nowa akcja.
Pogonić tę zarazę i V kolumnę Arki!!!- 7 1
-
2020-02-02 07:43
SKGA=Prezydent Wojciech (1)
To jest cichy układ który tak naprawdę rozwala Arkę. Kto dopuścił Midaka do Arki?
- 6 1
-
2020-02-02 14:57
szczurek , bo Arką włada miasto
- 0 0
-
2020-02-02 13:33
Kiedy miasto bedzie finansowalo dalej arke.
- 2 0
-
2020-02-04 18:32
NIe samu tylko samemu grał z Valencją.
A tutej zawsze grał z kolektywem.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.