- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (55 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (135 opinii) LIVE!
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (5 opinii)
Arka Gdynia sięga po... Szwedów!
28 czerwca 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia odpowiada na kontuzje pomocników. Michał Borecki: To nie kryzys
Niezwykłą, zgoła sensacyjną strategię transferową ujawniła Arka. Gdyńska spółka postawiła na młodzież, na reprezentantów, i to nie tylko Polski! Przed inauguracją sezonu (14.07., mecz z Jagiellonią w Pucharze Ligi) kontrakty mają podpisać Tomasz Unton i Karol Piątek - co podano wcześniej - oraz Dariusz Zawadzki, Karol Wójcik, Michael Subotowicz i prawdopodobnie Sebastian Mila!!!Wszyscy, oprócz popularnego "Pontona", występują w barwach narodowych. Chociaż i Unton (1.11.1970) był reprezentantem. Przypomnijmy, że w pierwszym zespole żółto-niebieskich debiutował mając 15 lat i 276 dni (mecz pucharowy z Polonią Bydgoszcz), a i w II lidze, za kadencji Krzysztofa Szkody, dostał szansę grubo przed 16. urodzinami. Zanim odszedł do Lechii, zdążył zaliczyć 17 spotkań ligowych. Jego kontrakt z klubem Stahl Eisenhuettenstadt (IV liga niemiecka) upływa z końcem czerwca. Właśnie żegna się tam z kolegami. Dowiedzieliśmy się, że zgodził się na dwuletnią umowę. Jan Kowalski, wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej SSA, wyjaśnił, iż pośpiech i dyskrecja w temacie Tomka byłe podyktowane ofertami GKS Bełchatów i Ceramiki Opoczno.
Karol Piątek jako jedyny nowicjusz pojawił się na wczorajszym treningu. Jednak nie przebierał się, gdyż w przeddzień spotkania z nowymi kolegami wrócił mocno poobijany z konsultacji kadry U-19 w Łodzi. Wychowankiem Błyskawicy Luzino był zainteresowany ŁKS, lecz nie było go stać na zakup (ok. 400 tys. zł), a wypożyczenie - jak skomentował Michał Globisz - byłoby wstydem, skoro Karol ma pod nosem Arkę grającą na tym samym szczeblu.
- Najważniejsze, że jestem blisko domu - mówił Karol. - Jeszcze tylko ustalimy szczegóły umowy i wszystko będzie załatwione.
Roczne wypożyczenie Piątka z OSP Lechia ma być bezpłatne, a raczej bezgotówkowe. Otóż Arka ma coś załatwić gdańszczanom w barterze, chyba autokar. Być może podobnie zostanie sfinalizowany transfer Mili, który zasługiwałby na miano hitu! To jeszcze tajemnica. Otóż w sprawie "Rogera", jak wołają nań znajomi, ma się określić Legia. Oczekiwana odpowiedź warszawian będzie krótka - wykładają 550 tys. albo nie. Ze słów Dariusza Kubickiego, od kilku dni drugiego trenera legionistów, wynikało, że raczej nie. Szkopuł w tym, że - jak zresztą mówił na łamach "Głosu" sam Sebastian - najchętniej poszedłby tam, gdzie Bogusław Kaczmarek.
I Widzew zaczął właśnie działać. Kowalski bierze to pod uwagę, lecz nie przeszkodziło mu to w stwierdzeniu, iż Mila jest arkowcem w 99 proc. Szefowi poważnej firmy nie wypada nie wierzyć. Hit hitem, ale są osoby, które uważają, że nad tym wszystkim stoi pozyskanie Dariusza Zawadzkiego (18.06.1982). To lider i główny rozgrywający reprezentacji Globisza. Wczoraj prasa w Łodzi pisała, iż gracz Wisły i rodowity krakowianin będzie wypożyczony do ŁKS. Tymczasem znowu Kowalski z Globiszem zagrali na nosie skądinąd bardzo sympatycznemu Mirosławowi Dawidowskiemu, trenerowi łodzian i drugiemu szkoleniowcowi kadry 1982. Zawadzki, o czym zaświadczył Adam Nawałka, odpowiadający za szkolenie młodzieży w klubie mistrzów Polski, będzie grać w Gdyni.
- Od początku mojej reprezentacji Darek należy do jej najważniejszych ogniw - opowiada Globisz. - Podczas zbliżających się finałów ME w Finlandii będzie on głównym playmakerem. To profesjonalista. Jego atuty to wzorowe wyszkolenie techniczne, znakomity przegląd pola, świetne przerzuty oraz stałe fragmenty. U mnie zawsze bije kornery, wszystkie rzuty wolne i robi to wyśmienicie.
Zawadzki rozegrał w ekipie Globisza 37 spotkań i strzelił 9 goli. W ekstraklasie nie zdążył zadebiutować. Jego przyjazd do Trójmiasta wiąże się z jeszcze jedną istotną sprawą. Zawadzki zamierza - śladem Piątka - rozpocząć studia w oliwskiej AWF. Mila ponoć też. To z pewnością plus dla Arki. Minusem jest natomiast absolutna pewność, że cała trójka 19-latków nie będzie do końca zgrupowania w Straszęcinie i nie zagra w pierwszych czterech meczach (dwa razy PL i dwa razy liga). Prawdopodobnie zobaczymy ich w akcji 4 sierpnia, kiedy na stadion GOSiR przyjedzie Szczakowianka Jaworzno.
Karol Wójcik (12.04.1983) jest kolegą klubowym Zawadzkiego, lecz wywodzi się ze Stali Rzeszów. Gra w ataku. W 2000 r. wystąpił 7 razy w reprezentacji rocznika 1983. Podczas turnieju finałowego ME U-16 w Izraelu zaliczył 2 mecze i nawet wpisał się na listę strzelców. - Do Estonii, na turniej eliminacyjny ME U-18, Karol może już się nie załapać, gdyż w ataku, choćby z powodu braci Brożków, panuje ogromna rywalizacja - powiedział nam Stanisław Mikołajczyk, współpracownik selekcjonera Antoniego Szymanowskiego. - Wójcik jest typowym łowcą goli, aczkolwiek nie imponuje warunkami fizycznymi. Słyszałem, że miał wyjechać do Niemiec...
Dodajmy, że Wójcik - jak większość krakowian - nie uczestniczył w ostatnim dwumeczu z Rumunią w Dębicy (1:1) i Gorlicach (2:3). Grali natomiast wychowankowie Mieczysława Gierszewskiego: Łukasz Morawski i Damian Pek.
Również Wójcik był na liście Dawidowskiego! ŁKS jednak na pocieszenie jest bliski pozyskania innego wiślaka i reprezentanta, Przemysława Rygielskiego, notabene chłopaka z Tczewa. Jeszcze inny kadrowicz od Szymanowskiego, Paweł Strąk, ma wylądować w Orlenie.
Na koniec zostawiliśmy transfer najbardziej tajemniczy, mianowicie Michaela Subotowicza. To 20-letni napastnik młodzieżowej reprezentacji Szwecji. Wywodzi się z Gdyni, tutaj ma rodzinę. Mówi po polsku i chce grać w Arce. Na razie talent gdynianina szlifowano nieopodal Sztokholmu, w jednym z klubów II ligi. Jedyny problem to jego kontrakt do końca roku, bo taki w Szwecji - gdzie gra się systemem wiosna-jesień - jest zwyczaj. W Arce jednak twierdzą, że i to jest do załatwienia bo pracodawca Michaela zalega z wypłatami. Zobaczymy...
Stanisław Rajewicz
o pierwszym treningu żółto-niebieskich i odwołaniu Andrzeja Czyżniewskiego (!) czytaj u nas jutro - sport.trojmiasto.pl.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2001-06-28 23:29
czy aby nie za duzo fantazji
- 0 0
-
2001-06-28 23:52
jak dla mnie bomba
jak w temacie
zebu tylko wszystko bylo dopiete na 100%- 0 0
-
2001-06-29 10:02
słuszną linię ma nasza władza
Przydało by się jeszcze z dwóch doświadczonych graczy i będzie GIT
- 0 0
-
2001-06-29 14:05
dobra nasza
no moze niedlugo brdziemy mieli arke wreszcie taka na jaka my kibice zaslugujemy ; tylko zaby wszystko wyszlo...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.