- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (43 opinie) LIVE!
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (60 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (120 opinii) LIVE!
- 4 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (3 opinie)
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (115 opinii)
Arka do Ostrowca bez 4 podstawowych piłkarzy
Arka Gdynia
Arka gra coraz wyżej w Pucharze Polski, ale trener Grzegorz Niciński konsekwentnie w tych rozgrywkach stawia na tych, którzy w ekstraklasie są na ogół rezerwowymi. Do Ostrowca Świętokrzyskiego w ogóle nie pojechało czterech podstawowych piłkarzy: Antoni Łukasiewicz, Miroslav Bożok, Dawid Sołdecki i Dariusz Zjawiński. Stawką pojedynku z KSZO, liderem grupy czwartej III ligi jest awans do ćwierćfinału. Zwycięzca tego pojedynku zmierzy się następnie z lepszym z pary Bytovia - Śląsk Wrocław. Początek gry w czwartek o godzinie 17:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
4% | 15 typowań | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | |
8% | 31 typowań | REMIS | |
88% | 330 typowań | ARKA Gdynia |
MARCUS: GDY BĘDZIE WŁAŚCIWA KONCENTRACJA, NIE GROZI NAD ODPADNIĘCIE
Arka ma łatwą drogę do ćwierćfinału Pucharu Polski. Najwyżej notowanym rywalem była na niej II-ligowa Olimpia Zambrów, która w poprzedniej rundzie została pokonana 1:0 po golu w ostatniej minucie z rzutu karnego Marcusa. W 1/8 finału, podobnie jak w pierwszej rundzie, czeka gdyńskich piłkarzy bój z III-ligowcem.
Steinbors - Zbozień, Stolc, Sobieraj, Wojowski - Błąd, Marciniak, Mosiejko, Yussuff - Siemaszko - Lewicki
- Wiadomo, że każda drużyna z niższej lig w Pucharze Polski chce się pokazać. Możliwość wygrania z wyżej notowanym rywalem to jeszcze większa motywacja. Jednak, jeżeli będziemy właściwie skoncentrowani, to nie grozi nam odpadnięcie - zapewnia nas Marcus.
Grzegorz Niciński konsekwentnie wystawia w Pucharze Polski tych piłkarzy, którzy w ekstraklasie bywają zazwyczaj rezerwowymi. Zarówno w Gołdapi jak i w Zambrowie zaprezentował identyczną "11". Teraz będą w niej zmiany, gdyż ostatnie tygodnie zmieniły nieco hierarchię w drużynie.
ARKA WYELIMINOWAŁA II-LIGOWCA PO GOLU W OSTATNIEJ MINUCIE z KARNEGO MARCUSA. PRZECZYTAJ WIĘCEJ O MECZU W ZAMBROWIE
Podstawowymi graczami stali się na prawej obronie Damian Zbozień i na środku drugiej linii Adam Marciniak. Ponadto u schyłku letniego okna transferowego do I-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała wypożyczony został Szymon Lewicki. Głównymi kandydatami by ich zastąpić w wyjściowym składzie w Ostrowcu Świętokrzyskim są - odpowiednio - Tadeusz Socha, pozyskany przed tygodniem Austriak Dominik Hofbauer oraz rekonwalescent Paweł Abbott.
- Najważniejsze jest bardzo duże zaangażowanie w grę. Jeżeli ono jest, to bez względu na to z kim gramy, o wynik spotkania można być spokojnym - podkreśla Zbozień.
Bramkarze:
nr 1. Pavels Steinbors, 13. Konrad Jałocha
Obrońcy
2. Tadeusz Socha, 3. Krzysztof Sobieraj, 17. Adam Marciniak, 23. Marcin Warcholak, 25. Paweł Wojowski, 29. Michał Marcjanik, 32. Przemysław Stolc, 33. Damian Zbozień
Pomocnicy
7. Adrian Błąd, 8. Marcus, 10. Mateusz Szwoch, 15. Damian Mosiejko, 18. Rashid Yussuff, 20. Dominik Hofbauer
Napastnicy
9. Paweł Abbott, 11. Rafał Siemaszko
Oficjalnie trener Niciński nie dzieli piłkarzy na podstawowych i rezerwowych, a podkreśla, że każdy powinien być zawsze w gotowości tak fizycznej jak i mentalnej, aby wykorzystać szanse, gdy ją dostanie.
- Przed sezonem nie zostało powiedziane, że to Pavels broni w Pucharze Polski, ani też to, iż ja jestem pierwszym bramkarzem w ekstraklasie. To nie są moje decyzje. Ja się do nich dostosowuję. Cały czas jestem przygotowany, aby wejść między słupki. Tym bardziej, że w pucharze zdecydowane chcemy zaistnieć. Celem jest dojście przynajmniej do fazy, gdzie będą dwumecze - przyznaje bramkarz Konrad Jałocha.
Jednak na dobrym występie w Ostrowcu Świętokrzyskim zależy także Pavelsowi Steinborsowi. Mimo że nie gra w ekstraklasie otrzymuje on powołania do reprezentacji Łotwy. W październiku pojedzie na kolejne zgrupowanie przed meczami eliminacji mistrzostw świata z Wyspami Owczymi i Węgrami, które odbędą się w Rydze 7 i 10 października.
TAK RELACJONOWALIŚMY ZWYCIĘSTWO ARKI NAD ROMINTĄ W GOŁDAPI 4:1
Jeśli chodzi o podstawowych graczy to szkoleniowiec w Pucharze Polski wystawiał ich wyłącznie w drugiej połowie i zawsze byli to inni zawodnicy. W Gołdapi weszli na boisko Mateusz Szwoch i Michał Marcjanik, a w Zambrowie: Marcus, Marcin Warcholak i Yannick Sambea, który obecnie jest na ostatnim etapie rehabilitacji po kontuzji.
W "18", która pojechała do Ostrowca Świętokrzyskiego w ogóle nie ma: Miroslava Bożoka, Antoniego Łukasiewicza, Dawida Sołdeckiego i Dariusza Zjawińskiego. Nie jest to niespodzianka, gdyż żaden z nich nie zagrał w bieżącej pucharowej edycji ani minuty.
Dwaj pierwsi wyznaczeni są do noszenia opaski kapitana. Gdyby na boisku nie było również Marcusa, zastępcy kapitana, to zespół do gry wyprowadzi Krzysztof Sobieraj, który tę rolę pełni w poprzednim sezonie, a i obecnie jest w radzie drużyny.
Puszcza Niepołomice - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0, 1:1), karne 4-2
Górnik Zabrze - Wigry Suwałki 0:2 (0:1)
GKS Jastrzębie - Górnik Łęczna 1:1 (0:0, 1:1), karne 7-6
Ruch Chorzów - Lech Poznań 0:3 (0:2)
22 września
Bytovia - Śląsk Wrocław
27 września
Chojniczanka - Wisła Kraków
28 września
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok
W Ostrowcu Świętokrzyskim przez trzy lata była ekstraklasa. Jednak potem klub został ukarany za udział w aferze korupcyjnej, a po licznych zmianach właścicielskich, spółka upadła w 2011 roku.
Jednocześnie powstał nowy klub. Wystartował on od klasy okręgowej, a obecnie jest liderem grupy czwartej III ligi. W 8 kolejkach KSZO zgromadziło 17 punktów przy bilansie bramkowych 16:11. Szczególnie groźne jest u siebie, gdzie wygrało wszystkie trzy mecze.
Podobnie przed własną publicznością zespół zwycięża w Pucharze Polski, w dodatku zawsze fundując duże emocje. W I rundzie od 11. minuty przegrywali z Pogonią Siedlce zresztą po golu piłkarza Arki wypożyczonego do tej drużyny Grzegorza Tomasiewicza. Wyrównanie padło w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Natomiast wygraną 2:1 zapewnił miejscowym w 110. minucie Łukasz Jamróz, który w przeszłości występował m.in. w Gdyni.
I właśnie na 26-letniego napastnika żółto-niebiescy muszą najbardziej uważać. W tym sezonie w lidze i pucharze strzelił już 5 goli. To on dał hasło do odrabiania strat w 1/16 finału. Po 50 minutach gry KSZO przegrywało z Rakowem Częstochowa 0:2. Trzy gole na wagę awansu strzeliło w niewiele ponad kwadrans.
Kluby sportowe
Opinie (54) 1 zablokowana
-
2016-09-22 15:43
Michal Nalepa (2)
Czy ktos wie kiedy do gry wroci Nalepa????
- 6 2
-
2016-09-22 18:28
Nikt nie wie :)
- 0 0
-
2016-09-22 20:36
Wiem ale nie powiem
- 0 0
-
2016-09-22 17:03
hej !! Arka gol !!
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.