• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka na miejscu spadkowym!

Jacek Główczyński
11 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 

Arka Gdynia

Fatalne zakończenie roku przez piłkarzy Arki Gdynia. Żółto-niebiescy przegrali na własnym boisku z Lechem Poznań 0:2 (0:0). Na domiar złego inne wyniki 17. kolejki ułożyły się tak źle, że zespół Wojciecha Wąsikiewicza zimować będzie na przedostatnim miejscu w ekstraklasie. Na koniec sezonu piętnasta pozycja równać się będzie degradacji.

Bramki: 0:1 Damian Nawrocik (86), 0:2 Piotr Reiss (90+1-karny).

ARKA: Witkowski - Kowalski, Jawny, Jakosz, Majda - Gorząd, Bartoszewicz (34 Kubisz), Ulanowski (82 Sobieraj), Moskalewicz, Griszczenko - Niciński (77 Pilch).

LECH: Kotorowski - Kuś, da Silva, Wójcik, Telichowski - Zakrzewski (83 Sasin), Scherfchen, Iwan (79 Nawrocik), Świerczewski - Reiss, Gajtkowski (88 Marcin Wachowicz).

Czernowa kartka: Gorząd (41. minuta). Żółte kartki: Majda, Jawny, Kuś.

Sędziowali: Werder jako główny oraz Szymanik i Sokolnik (wszyscy Warszawa). Widzów: 8 000.

W fatalnym stylu zakończyli rok gdyńscy piłkarze. Przegrali drugi mecz z rzędu, a w trzecim kolejnym nie potrafili strzelić gola. A okazji ku temu w piątek nie brakowało.

Po kwadransie od rozpoczęcia gry Grzegorz Niciński został sfaulowany niemal na linii pola karnego. Z wolnego strzelał Radosław Bartoszewicz, ale nad poprzeczką. Dwie minuty później Sebastian Gorząd powinien uderzyć po "długim rogu". Jednak pomocnik wybrał podanie do gorzej ustawionego Nicińskiego, czym najbardziej zaskoczył kapitana Arki i z dogodnej sytuacji nic nie wyszło.

W 23. minucie Niciński wycofał w "16" do Andrija Griszczenki, ale ten nie trafił. Minutę później Krzysztof Majda strzelił z wolnego z 25 metrów nad poprzeczką. W 29. minucie podręcznikowa akcja Arki z połowy boiska. Gorząd wypuścił prawym skrzydłem Łukasza Kowalskiego, a obrońca idealnym podaniem obsłużył Nicińskiego. "Nitek" był pięć metrów od celu, ale za bardzo podszedł pod piłkę i już nie miał z czego uderzyć. Strzał był celny, ale zbyt lekki, aby zaskoczyć bramkarza Lecha.

Zdecydowanie trudniej Krzysztofowi Kotorowskiemu było w 37. minucie obronić uderzenie Gorząda. Popularny "Mały" strzelił silnie w krótki róg po podaniu Olgierda Moskalewicza. Szkoda, że nie spróbował "posadzić" bramkarza i uderzyć pod poprzeczkę, jak to uczynił Andrzej Buncol na mistrzostwach świata w Hiszpanii w meczu z Peru.

W tym okresie Lech odpowiedział właściwie tylko strzałem Piotra Reissa, który obronił Norbert Witkowski. Jednak to nie był dobry dzień gdyńskiego golkipera. Wszystkim skóra ścierpła na grzbiecie, gdy popularny "Witek" postanowił sobie podryblować na polu karnym. O mały włos nie skończyłoby się to gole dla gości.

Brzemienna dla losów meczu była 41 minuta. Gorząd został sfaulowany, ale zamiast poczekać na decyzję sędziego, sam wymierzył sprawiedliwość, kopiąc rywale po gwizdku. Tym samym "wyleciał" z boiska z czerwoną kartką. Powtórzyła się zatem historia z inauguracji sezonu, gdy w pojedynku z Legią również przed przerwą Arkę osłabił Benjamin Imeh.

- Przepraszam. Poniosły mnie nerwy. To moja pierwsza czerwona kartka w karierze - tłumaczył później Sebastian.

Grając 10 na 11 gdynianie nadal atakowali, ale też coraz częściej do głosu dochodzili rywale. Wojciech Wąsikiewicz, gdyby wiedział, że nie będzie równowagi sił, zapewne nie wymieniałby już przed przerwą defensywnego Bartoszewicza na ofensywnego gracza Marka KubiszaMaciej Scherfen.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem bezbramkowym, Czesławowi Michniewiczowi "wypaliły" zmiany. W 86. minucie gdyńscy obrońcy nie potrafili zabrać piłki Piotrowi Świerczewskiemu. Eksreprezentant Polski wycofał do rezerwowego, Damiana Nawrocika, a ten technicznym strzałem z około 20 metra zdobył prowadzenie dla przyjezdnych.

W samej końcówce błysnął drugi zmiennik. Marcin Wachowicz z takim impetem wpadł w pole karne, że Piotr Jawny nie mógł odebrać mu piłki, a co gorsza sędzia dopatrzył się w poczynaniach miejscowego stopera czynów niezgodnych z przepisami. Był karny i celny strzał z "jedenastki" Reissa na koniec jesieni w Gdyni.

- Wynik z pewnością mógł być w drugą stronę. Było to dla nas bardzo trudne spotkanie. Gdy zaczęliśmy grać z liczebną przewagą, moi zawodnicy zaczęli być nerwowi. Dopiero obaj zmiennicy zrobili swoje. Zima tym samym będzie dla nas przyjemna - cieszył się trener Michniewicz.

- Niefartownie zaczęła się dla nas runda... wiosenna. Los uśmiechnął się do rywali. Mieliśmy wiecej sytuacji, ale liczy się do co jest w sieci. Lech miał więcej indywidualności. To one zadecydowąły o wyniku - podkreślał trener Wąsikiewicz.

Przed meczem grali oldboje. Gdynia pokonała Gdańsk 3:1 po golach Tomasza Korynta, Piotra Rzepki oraz trafieniu samobójczym, a honor pokonanych uratował Stanisław Fijarczyk.

Na grę nie zdecydowali się ani Andrzej Szarmach, ani Janusz Kupcewicz. Ten ostatni został uhonorowany koszem kwiatów z okazji 50. rocznicy urodzin. Nie mogło być lepszego meczu na te okazję. Legendarny już pomocnik rozegrał w Arce ponad 200 meczów, a z Lechem sięgnął w 1983 roku po tytuł mistrza Polski.

Pozostałe wyniki 17. kolejk: Legia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:0). Bramki: Oziemczuk (71), Popiela (86). GKS Bełchatów - Wisła Kraków 0:0. Groclin Dyskobolia - Górnik Zabrze 0:1 (0:1). Siedlarz (14). Odra Wodzisław - Korona Kielce 1:1 (1:0). Malinowski (26) - Szewczuk (67). Wisła Płock - Polonia Warszawa 4:0 (2:0). Zilić (16), Jeleń (25), Gevorgyan (62), Peszko (66). Amica Wronki - Cracovia 1:1 (0:0). Dembiński (64, karny) - Skrzyński (89). Zagłebie Lubin - Pogoń Szczecin (przełożony na wiosnę).

Tabela po siedemnastu kolejkach:
 
1. Wisła Kraków 17 33 27-12
2. Legia Warszawa 17 32 21-11
3. Korona Kielce 17 27 29-22
4. Amica Wronki 17 26 26-18
5. Zagłębie Lubin 16 25 28-22
6. Cracovia 17 25 21-24
7. Odra Wodzisław Śl. 17 24 16-15
8. Lech Poznań 17 23 27-26
9. Pogoń Szczecin 16 22 20-17
10. Wisła Płock 17 21 20-27
11. Górnik Zabrze 17 19 19-23
12. Groclin Dyskobolia 17 19 21-26
13. GKS Bełchatów 17 18 16-22
----------------------------------------------
14. Górnik Łęczna 17 17 13-16
----------------------------------------------
15. Arka Gdynia 17 17 13-17
16. Polonia Warszawa 17 12 10-29





Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (128) 6 zablokowanych

  • A po drugie,nie nawidzimy sie itd,my obrazamy was itd,ale jesli wy porownujecie Gdansk ze to miasto Niemieckie,faszystowskie.Gdzie za Gdansk i nasi i wasi dziadkowie umierali i wy macie bezczelnosc nas do nich rownac,to wybacz ale wydaje mi sie ze to wy chyba zniazacie sie do poziomu,niegodnego prawdziwego Polaka.

    • 0 0

  • Lechisto...

    Jak widze drogi Lechisto to chyba pierwszy raz jesteś na forum , skoro piszesz że to my atakujemy tylko ....Otóz nie, od poczatku rundy gdzie gra arka to te głąby kapuściane ,biało zielone pustaki wtrącają swoje 3 grosze ....
    nie chcemy znizać się do ich poziomu ale oni z zazdrości prowokują nas.Prawda Barany Zielone? nie zostaniemy dłuzni i bedziemy słuchać tych pierdół pod naszym adresem.
    Chyba że sam przemówisz im do rozumu :-)he,he...

    • 0 0

  • Sopot i tak z Arką

    Walić beton w mordę. Oni niech sie walą z prałatem (w doopska)

    • 0 0

  • a czy ty umiesz czytac ze zrozumieniem,przeciez napisalem ze was obrazamy tak samo jak wy nas,wiec mi tu nei gadaj inaczej,tylko mi chodzi jednak o pewne granice a chyba porownanie nas do miasta faszystowskiego,ze co moze my zabijalismy polakow itd,gdzie nasi dziadkowie umierali za ten kraj,te miasto to jest fair.

    • 0 0

  • Dario, kochanku prałata

    Dorabiane to ty masz zwoje mózgowe, a nie my historię. Zrozum głąbie że jak towarzysze paryjni powoływali do życia twoją Lechię to Arka istniała juz 16 lat, a od 1932 roku rozgrywała mecze przy Ejsmonda 1.

    • 0 0

  • Lechista

    czy tego chcesz czy nie Gdańsk to byłe niemieckie miasto, a przed wojną typowo faszystowskie . Polacy to była mniejszośc narodowa tępiona przez niemiecka świnię i ograniczająca dostep Polakom do morza. Dlatego też rząd Rzeczpospolitej zdecydowal o budowie miasta i portu polskiego okna na świat - dzisiejszej Gdyni.

    • 0 0

  • ducze , demon

    wy wiecie cos o waleniu w d..e !
    Smarujecie tak denne teksty bo to wlasnie w nia ktos was
    wali !
    Sorry !
    Jak skonczy , zapraszam !

    • 0 0

  • tylko arka marszczy freda

    A my swoje ! lECHIA GDANSK !

    • 0 0

  • to wlasciwe miejsce !!!

    • 0 0

  • Do śledzików

    Czasami warto poczytać a potem komentować

    Historia Gdańska

    1. Początki miasta
    Pierwsze ślady osadnictwa u ujścia Wisły datowane są na około 2000 lat p. n. e. Dogodne położenie sprawiło, że osada dynamicznie rozrastała się.

    Po raz pierwszy na kartach historii Gdańsk pojawił się jako urbs Gyddanyzc ponad 1000 lat temu w związku z przybyciem tu w 997 r. zdążającej do Prus misji chrystianizacyjnej św. Wojciecha. Już wtedy, jako gród pomorski przy granicy z pogańskimi Prusami, był miastem, w którym spotykali się ludzie różnych narodowości i religii.

    Gdańsk ówczesny był znaczną osadą portową, otoczoną potężnymi umocnieniami drewniano-ziemnymi. Doskonałe położenie grodu przy ujściu Motławy do zachodniego ramienia ujściowego Wisły oraz fakt, że był on stolicą dzielnicowego księstwa pomorskiego, umożliwiały szybki rozwój miasta i portu. Powstało rzemieślniczo-handlowe podgrodzie, któremu książę pomorski Świętopełk nadał, przypuszczalnie około połowy XIII w., prawa miejskie (lubeckie). W tym czasie istniały już prawdopodobnie dwie przygrodowe osady miejskie jedna skupiona wokół kościoła św. Katarzyny z portem przy dzisiejszym targu Rybnym oraz druga obejmująca południową część późniejszego Głównego Miasta z portem wzdłuż Motławy między Zieloną Bramą a Żurawiem.

    Gdańsk wszedł w skład jednoczącego się Królestwa Polskiego w 1294 r., w wyniku zapisu księstwa wschodnio-pomorskiego przez ostatniego gdańskiego księcia Mściwoja II na rzecz przyszłego króla Przemysława II.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
5 GKS Katowice 29 13 8 8 49:30 47
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 29 11 13 5 30:25 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia (niedziela, godz. 12:40)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane