• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Awans na szóste

www.energa-gedania.pl
10 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Siatkarki Energi Gedania zrobiły to, czego od nich wszyscy oczekiwali. Gdańszczanki pokonały na własnym parkiecie Dialog Gwardię Wrocław 3:1 (25:23, 27:25, 19:25, 25:23). Dlatego nie ma co wybrzydzać, że dobre akcje były przeplatane prostymi błędami. Najważniejsze są trzy punkty i awans na szóste miejsce w Lidze Siatkówki Kobiet.

ENERGA GEDANIA: Ślusarz (zdobyła 5 punktów), Sołodkowicz (11), Kuczyńska (17), Niemczyk (21), Nuszel (14), Tomsia (10), Siwka(libero) oraz Szczygielska (1), Kruk.

GWARDIA: Haładyn, Rojkova, Mroczkowska, Gomułka, Barańska, Koprowska, Jagiełło (libero) oraz Krzos.

Sędziowali: Włodarczyk (Zielona Góra), Michlic (Bydgoszcz). Widzów: 600.

W pierwszych dwóch setach już w początkowej fazie Leszek Milewski prosił o przerwę, gdyż jego podopieczne przegrywały - odpowiednio - 0:3 i 1:4. Rady szkoleniowca były na tyle skuteczne, że w obu przypadkach gedanistki wyrównywały na 5:5. Jednak później nie mogły zdobyć prowadzenia. W pierwszej partii ta sztuka udała im się dopiero przy wyniku 15:14, a w drugiej przełamały rywalki na 9:8. W obu też odsłonach dochodziło do zaciętej walki w końcówkach setów, choć to miejscowe traciły wówczas przewagę. W inauguracyjnej partii prowadzenie Energi Gedania stopniało z 24:21 na 24:23. W ostatniej akcji atakowała Bogumiła Barańska. Wszyscy byli zgodni, że po jej zbiciu piłka poszybowała na aut. Wrocławska skrzydłowa sugerowała jednak, że piłka zawadziła o gdański blok, ale sędzia nie podzielił tego zdania i 25. punkt przyznał gedanistkom. W drugim zaś secie gdańszczanki biły piłki setowe od wyniku 24:20! Efekt - pięć straconych punktów z rzędu! Wówczas na wysokości zadania stanął miejscowy blok, który wygrał dwie następne akcje. Przedostatni i ostatni punkt były dziełem Natalii Nuszel. Najpierw 18-latka postawiła blok, a po chwili zbiła już pierwszą piłkę, gdy rywalki miały kłopoty z serwisem Dominiki Kuczyńskiej i przebijały "za darmo" na drugą stronę siatki.

W trzeciej części gry Kuczyńska zdobyła dwa pierwsze punkty, ale później było już tylko gorzej. Przy zagrywce Danieli Rojkovej przyjezdne osiągnęły przewagę 3:2, a prowadzenia nie oddały już do końca. Gdańszczanki zerwały się już tylko raz, gdy sprowadziły straty z 6:11 na 14:16. Niestety, w kolejnej akcji... zderzyły się Ewa Ślusarz i Berenika Tomsia i nie było kontaktowego punktu. Nie pomógł też "czas" Milewskiego przy 18:23. Seta skończył atak Barańskiej, której jednak nie był to najlepszy dzień. Wiele zagrywek gedanistki kierowały właśnie na nią, a wrocławianka miała spore kłopoty z przyjęciem.

Set czwarty długo zwiastował tie-breaka. Gwardia prowadziła już 14:9. Wszystko zmieniło się po drugiej przerwie technicznej, która zastała drużyny przy prowadzeniu gości 16:13. Gdy siatkarki wróciły do gry, gedanistki zdobyły pięć punktów z rzędu. Kolejno punktowały: Małgorzata Niemczyk po ataku z drugiej linii, Tomsia zablokowała Katarzynę Mroczkowską, Barańska zbiła w siatkę, Marta Szczygielska przebiła się z prawego skrzydła i Tomsia zablokowała Paulinę Gomułkę, najlepszą tego dnia w Gwardii. Wrocławianki spróbowały odmienić jeszcze kolej tej gry, uzyskując przewagę jeszcze trzykrotnie (21:20, 22:21, 23:22), ale gdańszczanki najwyraźniej uznały, że godzina i 49 minut gry to wystarczająco dużo. Natalia Nuszel wyrównała na 23:23, meczową piłkę zdobyła Ślusarz, która okazała się najsilniejsza i najsprytniejsza na siatce, a pojedynek plasowanym atakiem zakończyła Nuszel.

POWIEDZIELI PO MECZU

Rafał Błaszczyk (trener Gwardii): - Gratuluję gdańszczankom. Był to mecz walki, który mógł się podobać. Oba zespoły miały świadomość z wagi i stawki gry. Szkoda, że nie zagraliśmy tie-breaka, bo dałoby nam on punkt. Zabrakło szczęścia. Ponadto rywalki miały w swoich szeregach tej klasy zawodniczkę co Małgosia Niemczyk.

Leszek Milewski (trener Energi Gedania): - Dziękuję Gosi Niemczyk, bo zagrała tak jak od niej oczekujemy. Dzisiaj była prawdziwą liderką tego zespołu. Mecz był dziwny, gdyż dobre akcje przeplatane były prostymi błędami. Waga spotkania potęgowała zdenerwowanie. Cieszę się, że w najważniejszych momentach moje podopieczne potrafiły się opanować i wygrać. Bałem się wystawić Emilię Reimus, gdyż po kontuzji brakuje jej ogrania. Może nawet przed ligą trzeba dla niej zorganizować jakiś sparing?

Katarzyna Mroczkowska: (kapitan Gwardii): Stres wisiał nad nami, czułyśmy stawkę meczu. Zabrakło nam szczęścia. Wystarczyło, abyśmy wygrały choć jedną końcówkę z tych trzech wyrównanych, a nasze humory byłyby zdecydowanie lepsze.

Małgorzata Niemczyk (najskuteczniejsza siatkarka Energi Gedania): Dziękuję trenerom za komplementy, a ze swojej strony chciałabym podziękować dwóm koleżankom z drużyny. Ewa Ślusarz dobrze rozgrywała w pierwszym i drugim secie, w trzecim się pogubiła, ale w czwartym wróciła do normy. Z kolei Berenika Tomsia doskonale wyczuwała co zamierza rozgrywająca rywalek.

Pozostałe wyniki 11. kolejki: IDM Swarzędz Meble AWF Poznań - Winiary Kalisz 1:3 (17:25, 25:23, 17:25, 15:25), Stal Mielec - Centrostal Focus Park Bydgoszcz 1:3 (7:25, 25:19, 17:25, 14:25),
Pronar Zeto Astwa Białystok - BKS Aluprof Bielsko-Biała 0:3 (24:26, 24:26, 22:25), Muszynianka - Nafta Gaz Piła 1:3 (18:25, 23:25, 25:18, 23:25).

1. Winiary Kalisz 11 32:11 29
2. Nafta Piła 10 28:12 25
3. Centrostal Focus Park Bydgoszcz 11 26:12 24
4. BKS Aluprof Bielsko-Biała 10 24:13 21
5. Muszynianka Fakro Muszyna 11 25:20 20
6. Energa Gedania Gdańsk 11 15:26 11
7. Dialog Gwardia Wrocław 11 17:28 10
8. Stal Mielec 11 13:28 8
9. IDMSA Swarzędzmeble AWF Poznań 11 16:30 7
10. Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 11 13:29 7

www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (26)

  • Dzięki dziewczyny :)

    Gosia zagrała kapitalne spotkanie, Domino jak zwykle pewnie na środku, Natalia nie bała się atakować, Ania też dołożyła swoje punkty (gra coraz lepiej), reszta drużyny im dorównywała. Fajnie że dziewczyny sprężyły się na tak ważny mecz. 3 jakże cenne punkty zostały w Gdańsku i to jest najważniejsze.
    Wielkie dzięki dziewczyny !!!

    • 0 0

  • Nerwówka

    Za dużo błedów z podania,za dużo błedów w odbiorze,do gry wkradał sie chaos i rozwalał grę.
    Natalko,zetnij grzywke,poświęcasz jej za dużo czasu.
    Pana trenera proszę by na serwis nie wprowadzał zawdniczek z ławki.
    Reszta była ok.
    Brawo dziewczyny.

    • 0 0

  • Z perspektywy

    No cóż!
    Nerwów było bardzo wiele bo oba zespoły zdawały sobie sprawę z wagi tego spotkania!
    Nie każy człwiek umie poradzić sobie z tak dużym stresem i jest to normalne! Tym bardziej rozumiemy wagę wygranej i gratulujemy!
    Dziewczyny stać was na wiele ale nie emocje a umiejętności muszą rządzić na boisku!
    DZIĘKUJEMY i GRATULUJEMY!

    • 0 0

  • Gwardia zdobyta

    Ten mecz wygrały dziewczyny a Milewski to chyba był trzecim trenerem Gwardii albo statystą. Zawsze jest tak, że trener pomaga swojej drużynie w Gedani widać jest inaczej. Trener robi wszystko (albo w zasadzie nic i to jest właśnie najgorsze) żeby dziewczyny przegrały tak, więc dzięki bardzo za te nerwy, bo dzięki nim mecz był ciekawszy no i znowu należą się pochwały dla Gosi ;oD (BRAWO OBY TAK DALEJ) i dla całej reszty również.

    • 0 0

  • Jak to jest że nawet po wygranym meczu jedni starają się uwypuklić to co dobre a drudzy to co złe? Od wielu lat nie byliśmy w tabeli tak wysoko, wygraliśmy czwarty mecz w tym sezonie, a niektórzy wciąż tylko narzekać potrafią. Niedawno wszyscy pisali że Gosia Niemczyk to schorowana emerytka, że Dominika tylko stoi i nie potrafi grać, że trener niedobry itd. itp. Dziś Gosia pokazała (nie pierwszy raz) że jest podporą tej drużyny, Dominika kiedy tylko dostała dobrą wystawę to to punktowała aż miło, trener po słabych początkach setów brał czas, po którym dziewczyny odrazu grały lepiej. Nikt nie twierdzi że te osoby nie zrobiły dziś błędów ale naprawdę warto podkreślić to co było pozytywne bo dobra atmosfera w drużynie jest jednym z warunków lepszej gry. Zawsze dziewczynom lepiej się gra kiedy mają kibiców za sobą a nie przeciw sobie. My kibice jesteśmy częścią tego klubu i tej drużyny. Coraz lepszą częścią jesteśmy na hali więc nie psujmy tego tutaj!

    • 0 0

  • A gdzie tabela

    BRAKI BRAKI BRAKI

    • 0 0

  • tabela kmiocie?

    przeciez w niedziele sa jeszcze mecze!!!!

    • 0 0

  • cos nie tak

    w drugim secie byl remis?????a to ciekawe!!!!!!!!

    • 0 0

  • KIEROWNIK MA RACJĘ

    No cóż, wypada się zgodzić z KIEROWNIKIEM w sprawach, które powyżej poruszył. Jeśli ktoś decyduje się na wypowiedź w sprawach drużyny, klubu, gry, powinien robić to dalece bezstronnie i możliwie (na miarę swoich umiejętności oceniania) sprawiedliwie. Łatwo jest bowiem kogoś skrzywdzić stronniczą pisaniną. Krytyka też bywa potrzebna, czasami skłania do refleksji, czasami nawołuje do opamiętania, zawsze zaś powinna służyć pomocą w realnej ocenie tego co się dzieje tu i teraz.

    • 0 0

  • Ale

    KIEROWNIKU nie zamiatajmy śmieci pod dywan.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane