Nawet trzech pełnych piątek nie udało się zebrać Tadeuszowi Obłojowi na wyjazdowy mecz do Krakowa. Ubytki w składzie spowodowane zgrupowaniem kadry U-20, chorobami i kontuzjami przyczyniły się do rekordowo wysokiej porażki hokeistów Stoczniowca. Gdańszczanie ulegli Cracovii Comarch aż 4:14 (0:5, 2:6, 3:3). Na szansę na rehabilitację przyjedzie czekać aż do 4 stycznia.
Bramki:1:0 Piotrowski as. Simka (4.28 w przewadze)
2:0 Pasiut as. L.Laszkiewicz (6.29 w przewadze)
3:0 Kostuch as. Martynowski (9.24)
4:0 Noworyta as. L. Laszkiewicz (14.46)
5:0 Kostuch as. Martynowski (16.16)
5:1 Steber as. Drzewiecki (24.38 w osłabieniu)
6:1 Kosidło as. Karcz (26.17)
7:1 Kostuch as. Martynowski (28.37)
8:1 L.Laszkiewicz as. D.Laszkiewicz (29.14)
9:1 Piotrowski as. Rutkowski )34.15)
10:1 L. Laszkiewicz as. Kłys (35.54)
11:1 Łopuski as. Piotrowski (36.40)
11:2 Skutchan as. Steber (37.06)
12:2 Martynowski (46:17)
12:3 Pesta (51.11)
13:3 Piotrowski (53.32)
13:4 Jankowski as. Pesta, Odrobny (59.00)
14:4 L.Laszkiewicz (59.43)
STOCZNIOWIEC: Odrobny (od. 16.17 Soliński); Kwieciński - Rompkowski, Skrzypkowski - Kabat; Skutchan - Drzewiecki - Steber, Jankowski - Ziółkowski - Wróblewski oraz Janecka, Pesta.
Wystarczy rzut oka na skład gdańskich hokeistów aby przekonać się, że gdańska drużyna nie miała zbytnich szans w konfrontacji z grającymi niemal w pełnym składzie wicemistrzami Polski. Jak już wspomnieliśmy wpływ na absencje w "Stoczni" miały różnorakie czynniki. Na domiar złego tuż przed wyjazdem do Krakowa rozchorował się
Dawid Maj więc trener
Tadeusz Obłój miał do dyspozycji zaledwie czterech nominalnych obrońców !
- Ten mecz nie powinien wcale się odbyć. Nigdzie na świecie nie ma czegoś takiego, ze w trakcie rozgrywek reprezentacji gra liga. Przecież wiadomo było, od dawna kiedy będą mistrzostwa świata do lat 20 i dlaczego wyznaczono wówczas termin rozgrywania zaległego meczu? Polskim związkiem rządzą nieodpowiedzialni ludzie, ja sam więcej razy grałem w reprezentacji Polski niż oni wszyscy razem wzięci ! - powiedział po meczu wzburzony trener Stoczniowca.
Przypomnijmy, że ze Stoczniowca na kadrę do lat 20 powołano 3 graczy, którzy w młodej gdańskiej drużynie zaliczają się do podstawowych -
Arona Chmielewskiego,
Dawida Maciejewskiego i
Szymona Marca dla porównania dodajmy tylko, że na turniej do Rumunii nie pojechał żaden gracz "Pasów".
Oprócz "reprezentacyjnej" trójki i Maja zabrakło z powodu kontuzji, chorób, czy konieczności gry w lidze juniorów:
Michała Smei,
Artura Kosteckiego Marka Wróbla.
Dariusza Błażejczyka czy
Jakuba Stasiewicza.
- Zdaję sobie sprawę, że wynik idzie w świat i co można pomyśleć sobie widząc taką różnicę bramkową. Trudno, przegraliśmy w meczu, którego powinno nie być. W przeciwnym razie groził nam walkower a nas nie stać na jego koszty. Na konferencji zaproponowałem tylko aby trener gospodarzy zrezygnował z dowolnych 10 zawodników swojej ekipy i wtedy spróbował zagrać o ligowe punkty - dodał trener Stoczniowca.
Gdańszczanie po powrocie z Krakowa będą mieli 3 dni wolnego, później spotykają się znowu na treningach, które przygotować ich mają już na play-offy i wyczerpującą styczniową końcówkę sezonu zasadniczego.
Tabela po 24 kolejkach
Polska Hokej Liga
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt |
|
1
|
Comarch Cracovia Kraków
|
24
|
15
|
3
|
6
|
115:57
|
51
|
|
2
|
GKS Tychy
|
24
|
13
|
6
|
4
|
94:56
|
50
|
|
3
|
Aksam Unia Oświęcim
|
24
|
15
|
3
|
6
|
100:61
|
48
|
|
4
|
Ciarko KH Sanok
|
24
|
13
|
2
|
9
|
97:78
|
43
|
|
5
|
JKH GKS Jastrzębie
|
24
|
13
|
3
|
8
|
107:65
|
43
|
|
6
|
Stoczniowiec Gdańsk
|
24
|
9
|
4
|
11
|
86:102
|
32
|
|
7
|
Podhale Nowy Targ
|
24
|
8
|
3
|
13
|
77:112
|
29
|
|
8
|
Zagłębie Sosnowiec
|
24
|
8
|
3
|
13
|
82:105
|
28
|
|
9
|
KTH Krynica
|
24
|
5
|
3
|
16
|
84:136
|
21
|
|
10
|
Akuna Naprzód Janów
|
24
|
5
|
0
|
19
|
66:136
|
15
|
Tabela wprowadzona: 2011-01-03
Wynik osiągnięty w Krakowie oczywiście chwały gdańszczanom nie przynosi, ale "na pocieszenie" dodajmy, że nie była to rekordowa porażka w historii gdańskiego klubu. Na przykład w pierwszej rundzie play-off sezonu 1988/1989 gdańszczanie przegrali z
Polonią Bytom aż 2:16, zaś rok później w walce o 9. miejsce ulegli Unii Oświęcim 0:12. Natomiast rekord polskiej ligi padł w 1946 roku podczas meczu KTH Krynica - Czuwaj Przemyśl wygranego przez "Katehetów"
aż 52:0.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
