- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (195 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
Bądźmy dumni!
10 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Przez 30 lat opuścił jedne domowe derby. Opuści kolejne... bo gra koncert w Gdyni
To już dziś! Po dziewięciu latach, czterech miesiącach, dwóch tygodniach i trzech dniach dojdzie do meczu pierwszych drużyn piłkarskich Lechii i Arki. Przy ul. Traugutta inauguracyjny gwizdek arbitra Marcina Szulca (Warszawa) rozlegnie się o godzinie 15.05. Pojedynek ma stawkę trzech punktów w II lidze. Zróbmy wszystko - futboliści na murawie, kibice na trybunach i ulicach, aby po zakończeniu derby moglibyśmy być z tego wydarzenia dumni! Niech "święta wojna" gdańsko-gdyńska stanie się kolejną wizytówką naszego regionu!Które derby?
Nazwa "święta wojna" wywodzi się z Krakowa. Jej autorstwo przypisuje się obrońcy Cracovii, Ludwikowi Gintelowi, który przed jednym z meczów z Wisłą miał powiedzieć do kolegów w szatni: "No to chodźmy panowie na tę świętą wojnę". U nas derby tak dawno nie było, że pogubili się statystycy. Różne źródła podają, że oficjalnych meczów między Lechią a Arką odbyło się od 24 do 35. Ci, którzy trzymają się tej ostatniej liczby, zaliczają najwyraźniej także spotkania gdynian z rezerwami spółek, które zawiązywał gdański klub, czyli Lechii/Olimpii i Lechii/Polonii.
Po analizie prasowych materiałów archiwalnych ustaliliśmy, że pierwsze drużyny grały ze sobą w dziesięciu sezonach II ligi i dwóch w III. Ponadto odbyło się jedno spotkanie na szczeblu centralnym Pucharu Polski. Według nas derby rozegrano dotychczas 25 razy. Poniżej przedstawiamy wyniki. W kolejnych kolumnach: sezon, klasa rozgrywkowa, wynik w Gdańsku, wynik w Gdyni. Na pierwszym miejscu, jako gospodarz dzisiejszego meczu - Lechia.
1964/65 II 2:1 0:1
1965/66 II 1:2 0:1
1966/67 II 0:0 0:0
1968/69 III 0:0 0:0
1972/73 II 1:1 0:1
1973/74 II 0:1 0:0
1975/76 II 1:1 0:1
1983/84 II 3:0 4:1
1992/93 II 3:0 0:0
1993/94 II 3:2 0:0 PP w Gdyni 0:1
1994/95 II 0:0 0:1
1997/98 III 0:0 3:0 walkower (mecz przerwany w 87. minucie, na boisku było 2:1).
Jak z powyższego widać najczęstszym wynikiem derby był remis (aż 11 razy). Częściej wygrywała Arka (8:6), ale to Lechia ma lepszy bilans bramkowy (21:15). Gdynianie na Traugutta nie zwyciężyli od ponad 33 lat! Po raz ostatni tak sztuka udała im się dokładnie 7 kwietnia 1974 roku.
Pełna mobilizacja
W obu zespołach przed środowym pojedynkiem panuje nadzwyczajna mobilizacja. Szkoda tylko, że szkoleniowcy nie mogą wybierać spośród wszystkich zawodników zgłoszonych do rozgrywek. W Lechii kontuzjowany jest Mateusz Bąk, za kartki wiszą Piotr Wiśniewski, Rafał Kosznik i Piotr Rafalski, a nawet na ławce może zabraknąć miejsca co najmniej dla jednego z doświadczonych rekonwalescentów Arkadiusza Miklosika bądź Macieja Kalkowskiego. W Arce rozchorował się Tomasz Mazurkiewicz, urazy leczą Piotr Bazler, Marcin Chmiest i Ireneusz Kościelniak, a po kontuzjach do pełnej dyspozycji dopiero dochodzą Krzysztof Przytuła, Damian Nawrocik, Bartosz Karwan, Marek Szyndrowski i Bartosz Ława. Ten ostatni jednak ma wybiec na boisko po raz pierwszy od 8 września.
Trenerzy naszych drużyn nie tylko, że nigdy nie grali w derby Trójmiasta, ale nawet ich na żywo nie oglądali. Ale emocje związane z tego typu spotkaniami są im dobrze znane. Wojciech Stawowy grał z Cracovią przeciwko Wiśle w Krakowie. Dariusz Kubicki prowadził w Warszawie Legię przeciwko Polonii, a raz nawet na odwrót. W tych miastach faworyt był ustalony z góry. Jak jest u nas? Szkoleniowiec Lechii odpowiada żartem: - jestem tutaj od niedawna i jeszcze nie zdążyłem się zorientować. Trener Arki odwołuje się do przymiotów ludzkiej natury i pragmatyzmu: - Po pierwsze skromność i jeszcze raz skromność. Po drugie w derby nigdy nie ma faworytów.
W podobnym tonie wypowiada się Janusz Kupcewicz. - W derby nie grają ani pieniądze, ani nazwiska. Często decyduje dyspozycja dnia - ocenia piłkarz, który z reprezentacją Polski zajął trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Hiszpanii. W Arce występował w latach 1974-82, w Lechii w sezonie 1986/87, a potem pracował w obu klubach.
Jasne przesłanie
Oba kluby zapowiadają walkę o zwycięstwo, ale wszyscy mający na względzie dobro futbolu, promocję tej dyscypliny i regionu podpisują sie pod jasnym przesłaniem. - Zależy mi na tym, żeby trójmiejskie derby były ponadregionalnym wydarzeniem. Niech zazdroszczą nam tego meczu inni. Ze strony Arki obiecuję, że zrobimy wszystko, aby zaprezentować futbol na najwyższym poziomie, zagrać ofensywnie - podkreśla trener Stawowy. Zarząd Lechii wydał oświadczenie, w którym m.in. wyrażono nadzieje, że "emocje towarzyszące spotkaniu z Arką będą związane tylko i wyłącznie z przebiegiem sportowej rywalizacji obu drużyn na boisku piłkarskim".
Przypominamy, że stadion zostanie otwarty o godzinie 12.45, a zamknięty dwie godziny później, na 20 minut przed rozpoczęciem gry. Na bramach wejściowych zostaną zainstalowane kamery, które zarejestrują każdego wchodzącego! Na obiekt wpuszczeni zostaną tylko ci, którzy okażą bilet wraz z dowodem tożsamości ze zdjęciem. To że trzeba zachować trzeźwość i ochrona nie pozwoli na wnoszenie na trybuny niebezpiecznych przedmiotów - jest oczywiste.
Ważne punkty
Arka ma atakować i odważnie o tym mówią gdynianie. Trzy punkty pozwolą żółto-niebieskim przeskoczyć w tabeli lokalnego rywala, zająć miejsce piąte bądź szóste, ze stratą zaledwie dwóch punktów do lidera! O taktyce Lechii wie trener Kubicki, ale nie powie. Czy biało-zieloni tak jak w niedzielę z Katowicami spróbują wciągnąć rywala i wyczekają na jego błąd? - Nie, każdy mecz jest inny - ucina temat gdański szkoleniowiec. W każdym razie ma być to autorska koncepcja popularnego "Kuby". - Nie będę dzwonił do Piotra Rzepki, bo każdy trener ma swoje tajemnice warsztatu i niby dlaczego miałby się dzielić nimi nawet z kolegą? - pyta Kubicki. Szkoleniowiec GKS Jastrzębie, który w ostatnią sobotę wygrał z Arką 2:0, nie ukrywał, że gdy są mecze Kadry Gwiazd, to z trenerem Lechii... dzieli pokój i rozmawiają tylko o piłce.
Jeśli gdańszczanom udałoby się wygrać derby, to awansują na pozycję wicelidera, przynajmniej na... cztery godziny. O 19.00 zaległy mecz rozpocznie Polonia, która w Warszawie zmierzy się z Turem Turek. W przypadku wygranej gospodarzy, to oni zostaną nowym przodownikiem II ligi.
Przypuszczalne składy:
LECHIA: Kapsa - Pęczak (Fechner), Manuszewski, Wołąkiewicz, Piątek (Łożyński) - Andruszczak (Buzała), Speichler, Kasperkiewicz (Miklosik) - Rybski, Cetnarowicz.
ARKA: Bledzewski - Sokołowski, Weinar, Sobieraj, Kowalski (Kalousek) - Ława, Przytuła (Łabędzki), Moskalewicz - Wachowicz, Niciński (Nawrocik), Wróblewski.
Szczegóły dotyczące organizacji meczu i transmisji telewizyjnej znajdziesz tutaj: Derby po blisko dekadzie
Portal trojmiasto.pl przygotowuje się do relacji live!
jag.