- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (126 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (266 opinii) LIVE!
- 3 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (85 opinii)
- 5 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 6 Trefl o krok od awansu do półfinału (18 opinii)
Bałtyk Gdynia – Chojniczanka Chojnice 2:4
Energa Bałtyk Gdynia
Bałtyk: Tomaszewicz - Klemczyk, Grzesiuk, Wasielewski, Szmidt - Wiszniewski (Styn 58), Penar (Sikorski 58), Dobrzyński (Peta 65), Kudyba (Kaleta 79) - Rosiński, Figura
Chojniczanka: Jażdżewski - Błaszczak, Tobolski, Kokosiński, Nartowski, Skiba, Jeroszewicz, Stopa, Lorbiecki, Kozłowski (Lewicki 46), Zieliński
Bramki:
Bałtyk: Figura (45 i 82)
Chojniczanka: Skiba (22), Jeroszewicz (84 karny), Zieliński (86, 90+2)
Żółte kartki:
Bałtyk: Sikorski
Chojniczanka: Jeroszewicz i ?
Bałtyk i Chojniczanka z trudem walczą o wydostanie się ze strefy zagrożonej barażami o utrzymanie w IV lidze. W tej sytuacji sobotni, bezpośredni pojedynek stał się więc niezwykle istotny dla obu drużyn.
Od pierwszych minut meczu taktyka piłkarzy z Chojnic była czytelna. Sukces miała im przynieść uważna gra w obronie i szukanie okazji do uruchomienia chyba najcięższego na wybrzeżowych boiskach duetu napastników Kozłowski - Zieliński (obaj w sumie ważą ponad 200 kg).
Mimo lekkiej przewagi Bałtyku prowadzenie w 22 minucie obejmują goście. Ładną, zespołową akcję precyzyjnym strzałem wykończył Skiba. Po chwili z ciemnych chmur, które zaciągnęły się nad boiskiem w Gdyni lunął deszcz. Wyrównanie padło tuż przed przerwą po główce Figury.
W drugiej połowie meczu, niesieni żywiołowym dopingiem kibiców, piłkarze Bałtyku stopniowo osiągali coraz większą przewagę na murawie. Ich ambicja przyniosła efekt w 82 minucie gdy swojego drugiego gola zdobył Figura. Biało-niebiescy nie potrafili jednak uszanować tego, o co z takim mozołem przez kilkadziesiąt minut walczyli. Trzy gole zdobyte przez Chojniczankę w ostatnich minutach meczu to cios, który nie pozostawia złudzeń.
Samą ambicją i wolą walki meczu wygrać się nie uda.
Więcej o tym spotkaniu na stronie www.baltyk.gdynia.pl
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2004-05-10 09:14
co on pirer.......!!!
poczytajcie w dzienniku!!! zimny powiedział,że ba łtyk nigdy nie grał na spalone! to ze grał w koncówce na spalone to wszystko przez wasilewskiego!!że karol sam to sobie wymyślił!!! ci co bywaja na meczach bałtyku to wiedzą że grają na spalone cały czas.mało tego -jest to jedyna rzecz która im w miarę wychodzi! w tym meczu niestety nie wychodziła. panie zimny !!!-troszkę winy na siebie trzeba wziać a nie zrzucać na biednego chłopaka!grał tak jak mu zawsze kazałeś! wystarczyło tylko krzyknąć z boku"-karol nie gramy na spalone" i byłoby ok. od tego jest trener!! no ale bałtyk trenera to już dawno nie ma!!!!!
- 0 0
-
2004-05-10 11:47
zgadzam sie
popieram wypowiedz wyzej. Bałtyk gra od dluzszego czasu na spalone co chlopakom wychodzi dobrze, ale niestety zdarzaja sie tez nie udane ofsajdy i tak bylo w paru poprzednich meczach i tak bylo z Chojniczanka. nie mozna zwalac winy na Wasielewskiego bo jakby nie bylo to jakie sytuacje stworzyli pomocnicy czy napastnicy (nieliczac Figury).praktycznie zero strzalu z dystansu, a jesli chce sie wygrac to trzeba je oddawac.
- 0 0
-
2004-05-10 12:56
o co chodzi w tym Baltyku?
Zupelnie nie rozumiem kibicow tej druzyny....jak mozecie sie patrzec na poczynania tego smiesznego trenera...nie bardzo sie interesuje Baltykiem ze wzgledu na dosc slaba pozycje w polskiej pilce, jednak i tak co nie co zauwazam...
Trener Zimny zupelnie zrujnowal ta druzyne...jest to czlowiek szalenie kontrowersyjny i konfliktowy, dazacy do wlasnych celow nie zawsze spojnych z celami i dobrem klubu...Za jego urzedowania Baltyk pozbyl sie wielu zdolnych juniorow, ktorzy jeszcze niedawno kilkakrotnie byli o krok zdobycia mistrzostwa Polski juniorow...Graja oni teraz za darmo w Rumi, Redzie, Tczewie, Koscierzynie czy w Lechi...Wystarczylo by zatrudnic doswiadczonego trenera z jakas wiedza trenerska ktory bylby takze dobrym duchem druzyny (np. M.Gierszewski), wzmocnic 3 doswiadczonymi zawodnikami i na tych fundamentach moznaby bylo budowac nowy Baltyk...z tego co nieoficjalnie slyszalem wielu z tych zdolnych mlodych zawodnikow sklonnych jest wrocic do Baltyku...pod warunkiem ze odejdzie z niego trener Zimny a Zarzad klubu postawi sobie za cel awans do 3ligi (Zarzad tez nalezaloby zmienic...i nie ulegac szantazom ze rozwiaze klub, bo to oni rujnuja klub w spolce z trenerem)...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.