- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (122 opinie)
- 2 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (8 opinii)
- 3 Lechia: gratulacje, derby, transfery (140 opinii)
- 4 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (16 opinii)
- 5 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (14 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (2 opinie)
Bank Pocztowy - Gedania 2:3 w spotkaniu sparingowym
7 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat)
GEDANIA: Rosner, Drzewiczuk, Pugaczowa, Jagodina, Olczyk, Bełcik oraz Zberowska (libero), Kruk, Ordak, Lewandowska.
Jak zapewne sympatycy gdańszczanek zorientowali się w składzie zabrakło obu podstawowych środkowych bloku: Dominiki Kuczyńskiej i Bernadety Leper.
- Kto wie, czy w takim składzie nie będziemy musieli grać w najbliższą sobotę meczu ligowego z Nike. Właściwie jest tylko mała nadzieja, że może wróci do gry Dominika. Dwa dni temu skręciła nogę. O wiele bardziej poważna sprawa jest z Benią. Kapitan drużyny poddała się zabiegowi kolana. Według pierwotnych założeń, miał on wyłączyć ją z gry na około dwa tygodnie. Teraz mówi się, że przerwa może potrwać nawet dwa-trzy miesiące! - mówi Jerzy Skrobecki, trener Gedanii.
Kadra gdańszczanek zmalała zatem do dziesięciu zawodniczek, ale tak naprawdę pole manewru jest jeszcze mniejsze, gdyż aż trzy siatkarki to rozgrywające. Tym bardziej cieszy sukces w Bydgoszczy.
- Graliśmy bardzo dobrze przez równe dwie godziny. Były ładne akcje, długie wymiany. Wszystkie sety, poza jednym, rozstrzygały się w końcówkach. To dobry prognostyk przed grą z Nike. Do Warszawy w środę bowiem nie pojedziemy. Od Skry otrzymaliśmy informację o przełożeniu meczu. Zapewne przystaniemy termin na 23 stycznia, gdyż staram się uniknąć sytuacji, w której ciągu jednego tygodnia trzeba byłoby dwa razy grać na wyjeździe - podkreśla gdański szkoleniowiec.
Aktualna tabela serii A I ligi:
1. Nafta Gaz 9-1 19 28:3
2. Bank Pocztowy 8-1 17 24:6
3. Skra 7-2 16 22:9
4. GEDANIA 5-4 14 17:15
5. Okfens 4-5 14 13:21
6. Stal 4-5 13 13:18
7. Gwardia 3-6 12 17:22
8. Calisia 3-6 12 13:20
9. Melnox 3-6 12 12:22
10. Wulkan 0-9 9 4:27